• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego jestem przeciwko podpisaniu ACTA

Piotr Weltrowski
25 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Od kilku dni cały Internet zalewa fala protestów przed podpisaniem umowy ACTA. Od kilku dni cały Internet zalewa fala protestów przed podpisaniem umowy ACTA.

Polacy już dawno tak gwałtownie nie zainteresowali się polityką. Masowe protesty w Internecie, ataki na rządowe strony, tysiące głosów o zagrożeniu wolności. Z drugiej strony politycy twierdzący, że podpisanie umowy ACTA nic nie zmieni. Skoro tak, to po co ją podpisywać?



Czy umowa ACTA powinna zostać podpisana?

Przeczytaj cały tekst umowy ACTA(.pdf)

Takie pytanie pojawia się automatycznie, tym bardziej, że - oprócz internautów - przeciwko ACTA protestują państwowe instytucje.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych "uznaje podpisanie i ratyfikację konwencji ACTA za niebezpieczne dla praw i wolności określonych w Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej".

Zbliżone jest też stanowisko Polskiego Towarzystwa Informatycznego.

Nic dziwnego, bo tekst umowy może budzić wątpliwości.

Napisano ją w sposób bardzo ogólny, pozostawiając pole dla interpretacji. Mowa jest w niej np. o tym, że każda ze stron podpisujących dokument powinna zapewnić w swoim prawodawstwie "doraźne środki zapobiegające naruszeniom i środki odstraszające od dalszych naruszeń" praw autorskich (art. 27).

Jakie to środki? O tym słowa nie ma. Jest za to sporo (art. 12) o stosowaniu szybkich środków tymczasowych "bez wysłuchania drugiej strony". Czy więc sąd - bez wysłuchania nas i bez wyroku - będzie mógł np. zamknąć nasze konto na portalu społecznościowym, bo wkleimy na nie znalezione w sieci zdjęcie, fragment artykułu czy teledysk? A może konieczne będzie profilaktyczne zamknięcie całego serwisu?

Kiedy czytam takie zapisy słyszę w głowie dzwonek alarmowy. A podobnych smaczków jest więcej, jak np. ten (art. 27) o wydaniu dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw danych osoby, która dopuściła się "domniemanego naruszenia". Brzmi to dziwnie w kontekście wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości mówiącego o tym, że dostawcy internetu - w sprawach prowadzonych z powództwa cywilnego - nie mają obowiązku takich danych ujawniać.

Wątpliwości jest więc co niemiara, a być ich nie powinno. Tego typu umowa powinna być wcześniej szeroko komentowana, wyjaśniana i konsultowana. Nie zrobiono tego. Jeżeli nawet przez przeoczenie, to był to błąd.

Chciałbym się mylić, ale mam wrażenie, że w dużej mierze wynika on z tego, że nasi (i nie tylko) politycy nie nadążają za zmianami społecznymi generowanymi od kilku lat przez rozwój Internetu. Marginalizując jego rolę część z nich sprawia wrażenie osób żyjących w rzeczywistości - nomen omen - wirtualnej.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że zafundowany przez internautów kilkudniowy paraliż rządowych stron pokaże im, że Internet to coś więcej niż tylko medium służące do autopromocji przed kolejnymi wyborami. Może też zrozumieją w końcu, że prawa autorskie chronić trzeba, ale bez wylewania dziecka z kąpielą.

Często z ich ust pada argument, że internauci przyzwyczaili się do tego, że wszystko mają za darmo. Jako internauta odpowiem krótko. Tak, przyzwyczaiłem się do tego, że Internet - bez łamania polskiego prawa - daje mi darmowy dostęp do całego uniwersum informacji.

Darmowy dostęp - choćby i w formie próbek - do muzyki, filmów czy informacji nie sprawia, że przestałem kupować płyty CD czy DVD. Wręcz przeciwnie, gdyby nie możliwości jakie daje sieć zapewne dużej części tych płyt czy filmów by na mojej półce nie było, bo nie miałbym o ich istnieniu zielonego pojęcia.

Internet daje nam coś bardzo ważnego - możliwość wyboru. Nie musimy polegać na opinii innych, wolny dostęp do informacji pozwala nam samym decydować o tym, co warto przeczytać, a co nie, co warto kupić, a co nie. Strach przed ACTA to właśnie strach przed odebraniem tego prawa.

Trójmiejskie protesty przeciwko podpisaniu ACTA

W środę o godz. 14:30 przed Pomorskim Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska odbędzie się "akcja informacyjna" dotycząca zagrożeń, jakie niesie podpisanie ACTA.

Pikieta przeciwko podpisaniu umowy odbędzie się z kolei w Gdyni o godz. 18 przy zbiegu ul. Świętojańskiej i al. Piłsudskiego zobacz na mapie Gdańska.

Protest miał się też odbyć w Sopocie, przed domem premiera Donalda Tuska, ale - ze względu na brak zgody władz miasta - został odwołany.

Wydarzenia

Opinie (465) ponad 10 zablokowanych

  • o 16:00 spotykamy się pod UM w Gdańsku!!!

    • 2 2

  • proACTA....................

    A ja uważam, że umowa ACTA nie powinna być podpisana, bo nie popieram nadużyc w żadnej postaci , tj. okradania mnie poprzez pakty z "WOLNOŚCI SŁOWA W INTERNECIE" A poza tym nie nazywajmy szamba perfumerią, jeżeli ktoś się wpycha nogami do mojego życia, domu lub komputera, to jest zwykła inwigilacja , trzymajmy się właściwego nazewnictwa.

    • 9 1

  • Panie Piotrze, ależ myli się Pan

    jak np. ten (art. 27) o wydaniu dostawcy usług internetowych nakazu niezwłocznego ujawnienia posiadaczowi praw danych osoby, która dopuściła się "domniemanego naruszenia". Brzmi to dziwnie w kontekście wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości mówiącego o tym, że dostawcy internetu - w sprawach prowadzonych z powództwa cywilnego - nie mają obowiązku takich danych ujawniać. - Nie jest to prawdą Operatorzy i tak na wezwanie policji wydają dokładne dane adresowe na wezwanie Policji. Raz w miesiącu każdy Operator dostaje listę i grzecznie ją wydaje. Bez tej współpracy tak wielu by nie złapano przękrętasów z allegro :).

    • 1 0

  • Dziwne, ani Chopin ani Beethoven nie musieli zastrzegać swoich dzieł i z głodu nie umarli.

    Prawdziwa sztuka sama się obroni. Proponuję jeszcze płacić Arabom za wykorzystywanie arabskich cyfr a państwom łacińskojęzycznym za korzystanie z alfabetu łacińskiego, Grekom za każde komercyjne wykorzystanie twierdzenia Pitagorasa itepe. Dużym korporacjom się w pupach poprzewracało i są skłonni za parę groszy zatrzymać wszelaki rozwój. Dlaczego nie martwią się Afryką i Ameryką Południową? Bo tam nie ma pieniędzy i nie ma kogo oskubać?

    • 13 1

  • Jak widać wierne lemingi nigdy nie odpuszczą

    Nawet, jak nie mają racji, to biorą rację z TV i jedynie słusznej partii.

    • 2 1

  • Może niech ANONIMOWI

    Może niech ANONIMOWI włamią się na serwery firm paliwowych i zdalnie obniżą w systemie każdej stacji cenę paliwa o co najmniej 50%

    • 2 0

  • Leki generyczne

    Niestety nadal niewiele osób wie, że wprowadzenie ACTA będzie również skutkować zakazem sprzedaży leków generycznych. Należy o tym mówić jak najwięcej, aby osoby ze starszego pokolenia wiedziały ( głównie emeryci i renciści) że ta umowa uderzy również w nich.

    • 2 1

  • NAJPIERW SIE ZASTANOWMY CZY ACTA JEST W OGOLE LEGALNA !!!!!!!!

    Nalezy sprawdzic czy w ogole sama organizacja ACTA jest w rozumieniu praw miedzynarodowych legalnym tworem ! bo mam co do tego watpliwosci !!!!! i mysle ze jej legalnosc prawnicy łatwo podwaza .

    • 3 0

  • nie powinniśmy bać się ACTA, tylko tego co z tego wyniknie. To tylko zwykła umowa, bez konsekwencji prawnych, na której bazie tworzy się prawo, i tych przyszłych przepisów trzeba się bać. Ale jak to zinterpretują politycy to już inna sprawa. I tak znowu wyolbrzymia się sprawę, by ważne dla Polski i Polaków sprawy odeszły w cień. Kto teraz mówi o lekarzach aptekarzach itp.? ACTA s****ta! Są ważniejsze sprawy!

    • 0 0

  • *Czołem złodziejaszki, i co trzesiecie tyłkami, ze skończy się bezkarne ściaganko filmów ? (2)

    • 4 10

    • durniu ty (1)

      mam w d*pie filmy , chcę wypowiadać się i znać prawdę a nie być zombie jak ty

      • 3 1

      • po co chcesz się wypowiadać koczkodanie, skoro wszyscy mają cię w d*pie? :)

        • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane