• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego karetki, straż czy policja w nocy włączają sygnał?

Szymon Zięba
30 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Sygnały dźwiękowe nocą są konieczne. Informują kierowców o tym, że jedzie pojazd uprzywilejowany.

Czy karetki, straż pożarna i policja muszą włączać sygnały dźwiękowe, kiedy prowadzą akcję w nocy? Zainspirowani przez czytelnika odpowiadamy na uwagi osób, którym przeszkadzają głośne przejazdy służb ratunkowych i porządkowych nocą.



Przeszkadzają ci sygnały dźwiękowe służb w nocy?

Pan Andrzej zauważył, że w Raporcie z Trójmiasta często pojawiają się krytyczne informacje o głośnych, nocnych przejazdach karetek, radiowozów czy wozów straży pożarnej.

Nasz czytelnik uznał, że trzeba wyjaśnić dlaczego - mimo późnych godzin i relatywnie pustych dróg - "syrena" musi być włączona.

- Wieczorami czy w święta, do Raportu z Trójmiasta trafiają podobne zgłoszenia: "Jest już prawie północ a straż jeździ na sygnałach dźwiękowych, przecież nie ma ruchu czy oni muszą wiecznie hałasować?", "czy służby muszą jeździć na sygnałach o 3 w nocy? Ludzie chcą spać!", itp. Po kolejnym takim raporcie zdecydowałem się zabrać głos - napisał do nas pan Andrzej.
22:23 27 CZERWCA 22

Słychać syreny strażackie na Chyloni coś ktoś (31 opinii)

W jakim celu, gdy praktycznie ulice są puste i dobrze widać znaki świetlne, służby jeżdżą z włączonymi syrenami?
W jakim celu, gdy praktycznie ulice są puste i dobrze widać znaki świetlne, służby jeżdżą z włączonymi syrenami?


Karetka czy straż na sygnale nocą. To konieczność



Nasz rozmówca zwraca uwagę, że sygnał świetlny i dźwiękowy ostrzega kierowców przed nadjeżdżającym radiowozem czy karetką pogotowia. Nocą, choć ruch jest mniejszy, nadal lepiej dmuchać na zimne.

Warto przypomnieć niedawny tragiczny wypadek z Czernikowa (pow. toruński), gdzie zastęp strażaków ochotników jechał bez włączonych sygnałów. Samochód OSP, którym jechało pięcioro strażaków, zderzył się z tirem.

- Na skrzyżowaniu doszło do wypadku, w którym zginęli ratownicy. Podejrzewam, że być może strażacy chcieli zrobić "przysługę" ludziom, żeby ich nie budzić, zakończyło się tragedią. Właśnie dlatego tak ważne są sygnały zarówno dźwiękowe jak i błyskowe - podkreśla nasz czytelnik.

Wypadki. Nagrania czytelników, służb i reporterów



"Syrena" nie jest włączana złośliwie, lecz ma ostrzegać



To jednak nie wszystko. Zgodnie z art. 53 Prawo o ruchu drogowym "pojazd uprzywilejowany", czyli taki, który ma bezwzględne pierwszeństwo na drodze, musi swój przejazd sygnalizować jednocześnie sygnałem świetlnym i dźwiękowym.

Sygnały świetlne i dźwiękowe nocą mogą przeszkadzać, ale są konieczne. Sygnały świetlne i dźwiękowe nocą mogą przeszkadzać, ale są konieczne.
- Ten przepis nie jest po to, żeby uprzykrzyć mieszkańcom życie, lecz by zapewnić bezpieczeństwo tym, którzy jadą to życie ratować - uważa nasz rozmówca.
Dzięki głośnej syrenie inni kierowcy zawczasu mogą zjechać służbom z drogi czy utworzyć korytarz życia.

- Warto pomyśleć, że pożar, do którego jadą strażacy może wybuchnąć w naszym mieszkaniu. Że to członek naszej rodziny może potrzebować pomocy lekarza. Wówczas każda minuta ciągnie się jak godzina. Ten czas można zaoszczędzić właśnie dzięki temu, że głośno sygnalizuje się przejazd służb ratunkowych. Nawet kosztem wyrwania ze snu mieszkańców okolicy - podsumowuje pan Andrzej.

Opinie (203) ponad 10 zablokowanych

  • przy obecnej inwazji mewy srebrzystej na Gdynię te syreny to drobnostka (1)

    Mewy srebrzyste drą swe dzioby w dzień i w nocy, a decybelowo dorównują dźwiękom syreny strażackiej.
    W miastach jest to gatunek coraz bardziej inwazyjny i jak nie zaczniemy z tym walczyć, zabezpieczając dachy wysokich bloków, to będziemy tu mieć istną plagę i hałas 24/7.

    • 3 0

    • Dlatego inne mewy szukają nowych terenów

      • 0 0

  • W innych krajach Europy (1)

    takie pojazdy w nocy jeżdżą tylko i wyłącznie ze światłami ostrzegawczymi. Ale to Polska i nasze buraczki na drogach, które nigdy nie zauważają sygnałów nawet nocą...

    • 3 2

    • Dokładnie!

      • 0 0

  • A ja mam inny problem z "kogutami"!!! (1)

    Nie rozumiem tej dyskusji, jak mają włączać sygnały to włączają, a jak komuś się to nie podoba niech wyprowadzi się na wieś, będzie miał spokój.
    Problem jest inny, kiedyś były te osławione koguty/trąbki, tylko, że one "rozsiewały" dźwięk kierunkowo przed pojazdem uprzywilejowanym, obecnie odnoszę takie wrażenie, że sieją dookoła co dezorientuje kierowców na dodatek przy ulicach "obudowanych" budynkami jeszcze dodatkowo dźwięk się odbija/rozprasza w różnych kierunkach. Czy naprawdę nie można by było zbadać tych starych kogutów/trąbek i tych obecnie używanych które lepiej się sprawują w rzeczywistej sytuacji?!

    • 3 0

    • Niby racja, ale drogi to nie tylko prosta.

      Są też zakręty, krzyżówki itp. To musi tak działać.

      • 0 0

  • Totalna bzdura !!!! (2)

    W nocy pojazdy uprzywilejowane mogły by poruszać się z sygnalizacja świetlną a dźwiękową włączać gdy się zbliżają do skrzyżowania lub zatoru. Używanie sygnalizacji dźwiękowej jest nadinterpretacją przepisów tzw. d*pochron dla bezmózgów!!!

    • 3 7

    • "Pojazd uprzywilejowany pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały

      jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi; określenie to obejmuje również pojazdy jadące w kolumnie, na której początku i na końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego."
      Gdzie wg tego używanie sygnałów dźwiękowych jest nadinterpretacją? Samo miganie nie czyni pojazdu uprzywilejowanym.

      • 1 0

    • To zmień przepisy panie bezmózgu

      Bo gwarantuje ze jakbyś przywalił w karetkę która jechała bez dźwięków , to pierwszy w sądzie byś szczekał ze nie był to pojazd uprzywilejowany

      • 0 0

  • Do tych gamoni maja jechac na sygnale ale do innych nie haha

    • 1 1

  • (3)

    Skończcie palić głupa. Mieszkam na osiedlu gdzie sygnał karetki lub radiowozu można było usłyszeć
    raz do roku a nawet rzadziej. A obecnie codziennie po kilka razy dziennie. Tu jest ewidentnie jakieś
    drugie dno. Straż pożarna jeździ tak samo rzadko jak kiedyś więc ją pomijam. Cały ten cyrk z często
    jeżdżącymi na sygnale karetkami i policyjnymi radiowozami zaczął się w czasie ostatniej fałszywej
    pandemii a dokładniej wtedy gdy ludzie się zaczęli szprycować.

    • 3 3

    • Po prostu jeżdżą częściej do poszczypanych.

      Zatory żylne, udary i inne takie.

      • 3 1

    • Specjalnie kolo domów osób bez qr kodu włączamy.

      Innym dajemy spokój!

      • 1 2

    • Oczywiście, że tak właśnie jest

      • 0 0

  • Dulkiewicz pozwala tirom trąbić na "eventach", nocne koncerty pod domami ludzi się organizuje, a ktoś się martwi że sygnały

    służb ratunkowych przeszkadzają?

    • 3 1

  • Przejazd bez syreny

    Przy powrocie z pracy po nocce miałem zdarzenie, z wozem strażackim jadącym do pożaru, zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, aktywną, miałem zielone, ale przyhamowałem, a przede mną przejechał wóz strażacki jedynie na "kogucie", był Nowy Rok, po godzinie 6-ej

    • 0 0

  • Służby muszą włączać sygnał także nocą

    Naprawdę odkrywcze spostrzeżenie.

    • 3 1

  • Kierowca Szydło jechał bez dźwięku.

    Można? Można!

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane