• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego na urlopie pozwalamy sobie na więcej?

Ewa Palińska
19 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (127)
"Hulaj dusza - piekła nie ma" - to hasło przewodnie wielu urlopowiczów, którzy na wakacjach mają w zwyczaju totalnie się wyluzować. "Hulaj dusza - piekła nie ma" - to hasło przewodnie wielu urlopowiczów, którzy na wakacjach mają w zwyczaju totalnie się wyluzować.

Nowe miejsce, obcy ludzie i perspektywa krótkiego pobytu to idealne warunki do tego, aby dać upust swoim fantazjom i wyzbyć się ograniczeń. Na wakacjach pozwalamy sobie na więcej, zaniżamy standardy, często też te estetyczne, wyłączamy wpojone zasady kultury w imię hasła "hulaj dusza, piekła nie ma". Skoro niektórym tak bardzo potrzeba takiej wolności, dlaczego nie mają odwagi żyć w taki sposób w miejscu, w którym mieszkają na co dzień? Bo śmiem przypuszczać, że w pracy czy w otoczeniu znajomych zachowują się z mniejszą "swobodą" niż na wakacjach.



W swoim niedawnym felietonie mój redakcyjny kolega, Michał Sielski, przypomniał, że jesteśmy ogromnymi szczęściarzami mieszkając w Trójmieście, bo cały czas jesteśmy na wakacjach, za które inni płacą grube pieniądze.

A my cały rok na wakacjach... A my cały rok na wakacjach...

Turysta jest bardziej wyluzowany od autochtona



Czy na wakacjach jesteś tak wyluzowany(a), że robisz to, co chcesz, niezależnie od ograniczeń i zasad kultury?

Niby prawda, bo przecież w każdej chwili możemy wybrać się nad morze czy korzystać z innych atrakcji turystycznych. Nawet jeśli to robimy, to mieszkańca Trójmiasta od turysty będzie można łatwo odróżnić. I to już na pierwszy rzut oka.

Turyści mają zdecydowanie więcej luzu. Widać to chociażby po ubiorze. Niedawno w SKM trzy ok. czterdziestoletnie turystki żywiołowo dyskutowały na temat tego, czego u siebie nie zrobią, a na wakacjach mogą. Jedna chwaliła się, że pierwszy raz od kilkunastu lat założyła bardzo krótkie spodenki, czego na co dzień nie robi z uwagi na znaczną nadwagę.

Druga, że od lat praktykuje na wakacjach "menel style" i nawet nie zabiera ze sobą nic "porządnego", bo na wakacjach chce wynosić to, co już jest do wyrzucenia. Trzecia, że u siebie w życiu nie wyszłaby bez makijażu, bo ma potworne problemy z cerą, ale na wakacje kompleksów nie zabrała, więc nie odczuwa potrzeby, żeby się malować.



W kwestii mody w Sopocie wiele się w ostatnich latach zmieniło. Kiedyś stawiano na klasę i styl, dziś na zredukowanie materiału do minimum i eksponowanie naturalnych wdzięków. W kwestii mody w Sopocie wiele się w ostatnich latach zmieniło. Kiedyś stawiano na klasę i styl, dziś na zredukowanie materiału do minimum i eksponowanie naturalnych wdzięków.

Rozbieranie modniejsze niż ubieranie



Abstrahując już od tego, że postawa podsłuchanych pań jak najbardziej zasługuje na pochwałę, bo przecież wyjeżdżamy po to, żeby się wyluzować i zapomnieć o kompleksach, to w tym roku ta modowa nonszalancja jest szczególnie widoczna, a słynący ze stylowości Sopot przypomina coraz bardziej przaśne Jelitkowo.

Tradycyjnie, większą popularnością niż ubieranie, cieszy się rozbieranie. W ostatnim czasie, za każdym razem, gdy schodziłam w dół sopocką ulicą Monte Cassino, zdarzyło mi się zobaczyć mężczyznę spacerującego w samych slipach lub panią w skąpym bikini. I nie było to przy plaży, ale wyżej, w okolicy wielu restauracyjnych ogródków.

Wielki spis restauracji przyjaznych dzieciom - Sopot Wielki spis restauracji przyjaznych dzieciom - Sopot

Dlaczego warszawiacy nie chodzą w bikini do restauracji, skoro w stolicy jest cieplej?



Jako że nurt ciałopozytywny nakazuje nam akceptować takie wybory, niezależnie od warunków fizycznych czy predyspozycji, bo przecież każde ciało jest piękne, nie będę się wyłamywała. Zastanawia mnie tylko, czy takie osoby są równie wyluzowane w mieście, w którym mieszkają?

Przecież osoby z Wielkopolski, Mazowsza czy Małopolski mają latem u siebie zdecydowanie wyższe temperatury niż my. Chodzą do restauracji w samych majtkach? Ciekawe...

Materiał archiwalny, z 2014 r.

Fontanna przy pl. Heweliusza od lat cieszy się ogromną popularnością - z rana myją się w niej bezdomni, później wskakują do niej dzieci i szaleją bez opamiętania do późnego wieczora.

Dzieciom wyluzowanych rodziców wolno wszystko



Wyluzowani rodzice nie mają sumienia odbierać tego luzu swoim dzieciom. Zupełnie zrozumiałe jest zatem, że nikt im nie zabrania taplać się w miejskich fontannach. Wprawdzie w tej przy Wielkim Młynie, którą mijam codziennie w drodze do pracy, rano z reguły myją się bezdomni, ale jak wracam popołudniu, są już tam niemal wyłącznie same dzieci. Kiedyś zapytałam rodziców przyglądającym się wodnym zabawom swoich pociech, czy mają świadomość tego, że dzieci mogą się rozchorować. Oburzeni odpowiedzieli, że przecież inne się kąpią, więc dlaczego mieliby zabronić swoim?

Savoir-vivre też jakoś przestaje funkcjonować, bo ciężko wymagać, aby zmęczone plażowym szaleństwem dzieci czy nastolatki ustąpiły miejsca w tramwaju komuś starszemu, a rozmawianie podniesionym głosem czy wręcz krzyczenie do siebie to w chwili ekscytacji norma. Fajnie jest też poskakać po fotelach albo oprzeć na nich brudne podeszwy swoich butów. Bo na wakacjach można wszystko.

Seks w centrum miasta i ekskrementy na ulicy. Nieobyczajne Trójmiasto Seks w centrum miasta i ekskrementy na ulicy. Nieobyczajne Trójmiasto

A jeśli wakacyjny luz jest po to, żeby docenić ograniczenia?



Mieszkańcy Trójmiasta również bywają turystami i zapewne również potrafią się w podobny sposób "wyluzować" poza miejscem swojego zamieszkania. Skoro ten turystyczny atawizm tak kochamy, to dlaczego poza wakacjami robimy sobie od niego... wakacje?

Dlaczego nie być wyluzowanym przez cały rok? Ciekawe, czy bardziej by nas wówczas cieszyła ta nasza nieograniczona wolność, czy dręczyło to, że ponosimy przykre konsekwencje tego, że inni też robią, co chcą. Może ten wakacyjny luz jest właśnie po to, abyśmy zdali sobie sprawę z tego, że ograniczenia mają jednak sens. A skoro tak, to może warto do niektórych z nich stosować się i na wakacjach?

Opinie (127) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (1)

    Ludziom hamulce puszczają,to normalne.A jeszcze jak jest alkohol to już w ogóle.Tak było też dawniej na delegacjach,wyjazdach na grzybobrania czy na dziki...Już w autobusie pełna integracja.Oczywiście wyjazd z rodziną różni się od wyjazdu solo.

    • 10 25

    • To, że ludziom puszczają hamulce to nie jest normalne! Za to niestety jest powszechne...

      • 15 2

  • Na więcej (2)

    Zależy gdzie i po co jedziemy
    Ja jadę w takie miejsce gdzie kupuje towar
    Spędzam miło urlop towar sprzedaje i mam piękne wakacje za free
    Tak się żyje

    • 3 31

    • Guziki czy karma

      dla papug?

      • 6 0

    • Wakacje za free czyli bezpłatny urlop?

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    (8)

    Zgadzam się z autorką artykułu i nie chodzi o to żeby ludzie w gorące dni chodzili po mieście w garniturach ale trochę szacunku chociaż dla samych siebie powinniśmy zachować . Czy ktoś jest gruby czy chudy nie ma to znaczenia jak chodzimy prawie nago powodując u innych odruch wymiotny . Nie mówiąc że ktoś może być od nas jeszcze większym burakiem i zacząć głośno naśmiewać się z nas lub dawać seksualne propozycje a nie jest to miłe

    • 136 15

    • Odruch wymiotny na widok ludzkiego ciała...? (6)

      Nie wiem, ile czeka się na wizytę u psychologa, ale może warto się rozejrzeć.

      • 19 32

      • (4)

        Tak odruch wymiotny , jak obleśny śmierdzący i gruby z wielkim brzuchem facet , lub kobieta idą w stroju przez ulicę !

        • 35 9

        • A jeszcze gorzej jak tacy sa w supermarkecie. Odechciewa sie zakupow.

          • 24 7

        • I do tego spoeceni.

          • 19 2

        • A chudy może ? (1)

          Chudy jest ok ?a wzrost jaki ,jakie trzeba mnieć standardy?

          • 7 10

          • Ja mam 20 cm, ale boje się że to za mało

            • 4 1

      • Tak, to jest możliwe na widok zaniedbanego spoconego owłosionego torsu.

        Chcesz, prezentuj bebłon na plaży i w okolicy, tam trzeba się poddać takim widokom, taka konwencja. Po mieście spaceruj jak człowiek, zresztą na wsi to samo. Podoba mi się pod tym względem Barcelona, Sorento i Rzym, tam za brak t-shirta można dostać mandat.

        • 30 2

    • Myśle ze masz kompleksy

      A jak nie podoba Ci się ubiór ludzi to nie patrz w ich kierunku ;) ludzie właśnie na wakacjach chcą się wyluzować i chcą robić co im wolno każdy ma prawo do wypoczynku .. widać gołym okiem ze Twoje myślenie jest ograniczone możliwe ze za dużo oglądasz tvpis !

      • 0 10

  • Niestety "pińcsetplusowe" rozdawnictwo uwolniło najgorsze instynkty (10)

    Nie obowiązują żadne normy zachowań, prostactwo i chamstwo stało się domeną w każdym miejscu
    Tatusiowie z plastikowymi kubkami wypełnionymi piwopodobnym płynem, napompowane botoksem i wytatuowane do granic madki z wrzeszczącymi w niebogłosy bombelkami to obraz "urlopowicza".
    Z resztą nie tylko w Trójmieście - tka jest wszędzie - od morza do Tatr i za granicą.

    • 72 31

    • "pincety" (2)

      Robią trzodę po 22 na Monciaku? Chyba Ci słońce za mocno doskwiera, albo kompleksy nie nadążają za rozumem. Dużo większą trzodę robią korpo wielcy państwo wyrwani ze swoich szklanych warszawskich smycz i nowegowie, którzy przyjeżdżają tu nachlać się za pół darmo.

      • 27 10

      • To idź na monciak po 22 ! I jednych i drugich patusów pod dostatkiem !

        • 9 4

      • Tak.

        Pełno dzieci lata po Monciaku około północy. Zresztą we Władku, Jastarni, Jastrzębiej, Karwi to samo. Widasćnie wychodzisz od dawna po zmroku, bo pełnio rozwydrzonych dzieci lata w sezonie zupełnie bez opieki ze strony ubawionych rodziców.

        • 3 0

    • Najgorsze instynkty to się uwalniały na marszach tzw feministek.

      • 17 20

    • Pustyczajniku ludzie sie tak zachowywali jeszce w epoce rzadów Donka ale wtedy tego nie widziałes (4)

      • 11 16

      • Nieprawda (1)

        • 4 7

        • Prawda.

          • 2 1

      • Bydło siedziało po chałupach i chlało na zeszyt, a nie za moje!!!!

        • 10 7

      • Za Donka chlało się przed wejściem do klubu, bo w klubie za drogo

        • 1 4

    • W punkt

      • 4 3

  • Najlepiej niech już te wakacje się kończą i turyści opuszczą trójmiasto (1)

    • 71 8

    • Skończą sie wakacje to wroca nasze buraki, korki i młodzież

      Czyli autobusy znów będą zapchane i będą stały w korkach. Cieszmy się że ludzi nie ma.

      • 6 14

  • Jak mi hamulce (1)

    Puściły to miałem walizki przed drzwiami spakowane i wystawione więc teraz sprawdzam hamulce dwa razy i nawet ręczny

    • 22 6

    • Jak ja bym

      chciał żeby mnie już spakowała i wystawiła moje walizki.

      • 4 6

  • Pokuta

    Raz mi hamulce puściły to do dziś płacę alimenty

    • 44 2

  • Opinia wyróżniona

    (12)

    Dzięki za ten artykuł. Szkoda że coraz mniej osób uważa że kultura osobista i zasady życia społecznego są ważne. Może po jego przeczytaniu ktoś z tych "luzaków" wyzywających innych od "dziadersów", którym "wszystko przeszkadza" jednak czasem przemyśli swoje zachowanie...

    • 181 7

    • Artykuł o niczym (5)

      Nakrecony trochę z podsłuchanej niezbyt ciekawej rozmowy w SKM... To samo można napisać o mieszkańcach (buty i torebeczki na siedzeniach w busie)Trochę taki wylew gorzkich żali o wszystkim i o niczym. Kilka słusznych uwag jest(np. że niektórzy "na gaciach" idą do baru, ale to niekoniecznie turyści)ogólnie to nie mam raczej podobnych wrażeń

      • 13 45

      • Typowy słoik co jak na weekend z Kaszub czy Kociewia przyjeżdża i prawda boli ... (3)

        • 22 9

        • Albo z innej Tucholi.

          • 13 11

        • Od Kaszub to się trzymaj z daleka

          i siedź tylko w mieście. Od razu widać, iż artykuł adresowany w szczególności do ciebie.

          • 4 1

        • Może warto

          popracować nad tolerancją? Nie popieram i nie praktykuje; obrażania, wyśmiewania, dyskryminacji i napuszczania na siebie innych mieszkańców . Pochodzenie czy miejsce zamieszkania nie stanowi dla mnie powodu, aby czuć się kimś więcej- ponad innymi. Jak ktoś nie ma kompleksów to nie ma potrzeby, aby się dowartościowywać przez poniżanie innych tylko z tego powodu, że pochodzą z innych części kraju/regionu. Dla mnie ważne jakim ktoś jest człowiekiem

          • 3 2

      • Dla narzekaczy

        Jedni ponarzekają na drugich i poczują się dzięki temu lepiej

        • 4 7

    • Wątpię,są na to zbyt tępi.

      • 10 4

    • Niemal każdy

      W swoim odczuciu jest wzorowy i nienaganny w swoich zachowaniach, tylko inni są nie tacy jak być powinni - wadliwi i odstający

      • 7 11

    • Raczej nie pomyśli ! Bo to jest portal Trójmiasto , a tutaj zaglądają tylko tubylcy . Reszta przyjezdnej chołoty z Pcimia i z ościennych wsi pod Warszawą , napewno tego nie czyta !

      • 17 3

    • Ja sie juz pare lat temu wyprowadzilem z Trójmiasta

      Ale wracam do rodziny na wakacje i tez mam wywalone na bastion PO. Niech PO mnie sprzątają. Ze 4 tysia euro wydaje za dwa tygodnie. To chyba peowczyki moga PO mnie posprzątać za taka kase.

      • 4 24

    • (1)

      PIs stworzyło nową elitę.

      • 7 5

      • Nie ma bardziej niekulturalnego towarzystwa niż neobolszewicko liberalny elektorat POKO,wmawia się im że tylko elita czyta Szechterówkę i ogląda TVN,widać to i słychać.

        • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    (7)

    A u mnie jest odwrotnie, na wakacje zabieram dużo nowych ciuchów, ogólnie walizka 30 kg to minimum na ciuchy i kosmetyki. To czas żeby się stroić i ładnie wyglądać. Jedyne czego nie robię to makijażu, bo opalona twarz wystarczy i nie mam kompleksów. Jestem słusznych rozmiarów, więc dbam o strój. Mały problem mam z bikini, więc po prostu wybieram pokój z prywatnym basenem i leżakiem, tak by nikt nie musiał oglądać mojego nagiego ciała poza rodziną, która je akceptuje.

    • 103 29

    • Bardzo ci współczuję: tego, że poza urlopem nie masz czasu czy chęci by ładnie wyglądać i tego, że uważasz że twoje ciało jest tak paskudne, że nikt nie powinien go oglądać.

      • 19 36

    • (4)

      i dobrze, że nikt nie ogląda, bleee

      • 9 31

      • (3)

        Pokaż swoje to ocenimy !

        • 20 5

        • (2)

          To nowa elita wg PIS.

          • 5 3

          • (1)

            Najlepsza jest elita z marszu feministek,klasa sama w sobie.

            • 1 3

            • widzisz

              oglądanie cały rok kaczego gnoma, powoduje frustracje, stąd szukanie luzu

              • 2 0

    • Co to za problem, teraz co druga jest słusznych rozmiarów

      • 6 2

  • Najgorsze są madki i tateły i ich potomstwo puszczone samopas. (3)

    Dzieci robią co im się podoba, wreszczą, sypią piaskiem w innych urlopowiczów. Do tego obowiązkowy papierosek(wyrzucany w piasek), i piwo (tak samo). Bonusem jest muzyka z przenośnego blutacza. Na szczęście nie każda matka/ojciec taki jest.

    • 58 7

    • Brajan i Dżesika

      Czemu siem nas czpiasz?

      • 4 2

    • Teraz bedzie tylko gorzej (1)

      Pokolenie lat 90 za głupie jest jeszcze na dzieci, ale ciężko im to zrozumieć...

      • 5 2

      • Najgorsze, że ci mądrzejsi nie chcą mieć dzieci, a za to na umór mnoży się patologia

        Do pracy legalnie nie pójdzie, żyje w nieoficjalnym konkubinacie całe życie, głośno przeklina i pije przy swoich 5-7 dzieciach, które robią co im się żywnie podoba, bo rodzice mają inne atrakcje... Przyszłość tego narodu widzę czarno.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane