• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego nie pomagamy sobie na drodze?

Filip
19 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Podwalem Grodzkim codziennie przejeżdża 95 tys. samochodów. Podwalem Grodzkim codziennie przejeżdża 95 tys. samochodów.

Wciąż nam brakuje empatii na drogach i zazwyczaj myślimy tylko o czubku swojego nosa - uważa nasz czytelnik, pan Filip. Mimo gapiów i setki przejeżdżających aut w środę samodzielnie zepchnął z zatłoczonej ulicy niewielkie auto dostawcze, którym kierowała kobieta. Nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł, nikt też nie pomógł czytelnikowi w przepychaniu pojazdu.



Czy pomagałeś kiedykolwiek na trasie innemu kierowcy?

W środę, piętnaście minut po godz. 17 - w zasadzie po najgorszym szczycie - wracałem z pracy do domu. Jechałem al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska, Błędnikiem obok "Zieleniaka" zobacz na mapie Gdańska i następnie ul. Podwale Grodzkie zobacz na mapie Gdańska w kierunku Pruszcza Gdańskiego. O tej porze do Placu Zebrań Ludowych dojeżdża się już w miarę płynnie. Jednak wtedy korek był dłuższy - sięgał do pomnika z czołgiem.

Po przejechaniu zatoru okazało się, że jego przyczyną był niewielki dostawczak - Peugeot Partner, który stał z włączonymi światłami awaryjnymi na lewym pasie vis-a-vis budynku dworca głównego PKP - praktycznie obok barierek przystanków tramwajowych. W samochodzie za kierownicą siedziała kobieta z telefonem w dłoni.

Co najbardziej mnie poruszyło w tym wszystkim to fakt, że nikt nie reagował na zaistniałą sytuację.

Podjechałem więc kawałek dalej. Zatrzymałem się z awaryjnymi na początku "lewoskrętu do zawracania" - obok remontowanego dawnego budynku przychodni. Cofnąłem się pieszo może ze 100 m. Szybko udało się ustalić z kierowcą pechowego samochodu, że "na luzie" da się go potoczyć. Przepchnąłem więc samochód do lewoskrętu, gdzie stało i moje auto. Efekt? Trzy pasy znowu były drożne. Zajęło mi to może trzy minuty.

Teraz to, co najsmutniejsze. W ciągu chwili, gdy przepychałem auto minęło nas pewnie ze 100 samochodów. Na przystankach (tramwajowych i autobusowych przed dworcem) stała pewnie z setka ludzi. Nie chcę nawet wiedzieć, ile aut minęło panią w zepsutym aucie zanim do niej dojechałem. Nikt nie wpadł na to, żeby pomóc kobiecie przestawić auto 100 metrów dalej. Nikt nie pomógł także samotnie pchającemu duże auto facetowi, kiedy to robił.

Wszyscy narzekamy na korki. Ale żeby włączyć myślenie i ruszyć się wtedy, kiedy możecie mieć na nie wpływ... nie mówiąc już o zwykłej ludzkiej życzliwości, to w samym centrum Gdańska nie ma nikogo.
Filip

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (291) ponad 10 zablokowanych

  • Pomogłeś no i co (33)

    chcesz za to medal?

    • 110 1043

    • tak (12)

      Należy mu się!

      • 162 18

      • Należy się (9)

        bo pomógł nie tylko tej babce ale i pierdylionom innych kierowców, którzy stali w korku

        • 188 7

        • (8)

          A kogoś poprosiła? Mam zgadywać czy auto się jej popsuło czy nie?

          • 9 69

          • (6)

            Pisać umiesz ale rozumienia w szkole nie nauczyli.

            • 41 8

            • (4)

              Mocny argument dodałeś do dyskusji.

              PS. Popraw go, jeśli potrafisz. ;)

              • 6 12

              • z medalu nici (3)

                przecież to jest a na pewno powinno być normalne zachowanie,ludzie, za samo zycie w normalny sposob nikt medali nie dostaje,stawiacie sie na miejscu tego czlowieka ktoremu cos w aucie nawalilo bo i wam kiedys nawali i zachwywujecie sie tak jak normalny człowiek,pomagacie. Też nieraz sie oburzałem tak jak pan z tego artykułu ale w takim kraju żyjemy ze wiekszość ludzi to robaki ktore poza soba nikogo nie widza. Jednak jest i też coś dobrego,zauważyłem że jak pomagają to najczesciej młodzi ludzie nie zepsuci Polską.

                • 14 4

              • (2)

                Zadałem tylko pytanie, czy w jakiś sposób tamta pani komunikowała swą potrzebę. Nie jednego dostawczaka widziałem na awaryjnych i to w przeróżnych miejscach. Żaden z nich nie był popsuty. Tak samo z mniejszymi autami. Ludzie zaczęli używać świateł awaryjnych do trybu "parkuję gdzie chcę" i potem nie wiadomo czy awaria.

                • 19 11

              • Racja ! (1)

                Logiczne, że zaparkowała na lewym pasie, bo miala bliżej do przystanku tramwajowego

                • 25 3

              • Logika i janusze za kółkiem nie idą w parze.

                • 10 1

            • Przypomniałeś mi o skeczu "Konserwacja powierzchni płaskich" co był w latającym klubie 2 ;)

              • 5 1

          • Nie zgaduj...

            Ty na pewno pomyślałeś, że zatrzymała się żeby pogadać przez telefon komórkowy.........

            • 3 0

      • Co za porąb (1)

        Pomógł jakiejś lasce i chwali się tym na na Trójmieście.

        • 4 55

        • Co za porąb

          Siedzi w ciepłym, pier... w stołek i narzeka

          • 5 0

    • Ale tekst zrozumiałeś?

      Czy trzeba Ci coś wytłumaczyć?

      • 89 6

    • Brak myślenia... (3)

      Właśnie pokazujesz, że nie myślisz. W artykule nie chodzi o bohaterstwo, ale bezmozgowie innych ludzi. Pamiętam jeszcze czasy kiedy samochody często się psuły i ludzie sobie pomagali. Dziś nie raz widziałam jak trąbią zamiast usunąć problem dla siebie i innych. Ps. sama z córką spychalam swoją corse ( dobrze ze lekka). Kilka razy pomagałam innym, a dodam, że ważę 50 kg i naprawdę to nie jest trudne. Szkoda, że ludzie są tacy głupi...

      • 139 15

      • (2)

        Przerazajace! Za co wy jej te minusy dajecie??? Serio jak patrze to stwierdzam, ze chyba czas przestac interesowac się kimkolwiek dookoła! Swieta ida a tu proszę, serca pelne zyczliwosci dla blizniego. Oby się wam w korkach do gelryj fury popsuly i koniecznie niech nikt wam nie pomoze. Na co i tak mala szansa. Moze jeden z drugim się troche zastanowicie nad soba.

        • 61 9

        • no ale od ciebie to aż bije życzliwością (1)

          kiedy tak szczerze życzysz innym popsucia auta

          • 9 41

          • nie przekręcaj jego słów manipulatorze

            • 8 2

    • Jesteś osobą całkowicie bezwartościową i przynosisz wstyd gatunkowi ludzkiemu.

      • 21 6

    • nie medal ale mandat za złe parkowanie i jeszcze na awaryjnych ;-) (1)

      • 8 43

      • Mandat

        Tobie za bycie idiota ;)

        • 16 3

    • a ty na którym przystanku stałeś?

      • 10 2

    • tak (1)

      tak należy mu sie a co?

      mi też się zdarzyło, że samochód mi stanął na środku drogi i to co zobaczyłam to facetów wygrażających mi pięściami za szyb swoich aut, że ośmieliłam się przeszkadzać im w płynnej jeździe.
      Kiedyś też stojąc na poboczu pompowałąm sobie koło, podszedł Pan i zaczął mi mówić jak mam to robić, na moje pytanie czy podszedł żeby mi pomóc, szybko się oddalił, prawie się za nim kurzyło.

      Trochę więcej zrozumienia na drodze.

      • 39 4

      • A włączyłaś awaryjne.

        niektorzy staną na środku drogi i nie daj sygnału ze coś jest nie tak. Wtedy problem

        • 4 1

    • Szanowna osobo "Pomogłeś no i co" a umiesz czytać ze zrozumieniem?

      • 6 4

    • Oby cię też to spotkało, oczywiście w środku lasu a nie miasta

      • 10 5

    • Garkotłuku, Ty byś otrąbił...

      • 3 2

    • A Ty to pewnie ten co z samochodu zrobi zdjęcia i fb wrzuci i za to chce lajki .... debil jesteś

      • 5 2

    • Widać, że nie zrozumiałeś tekstu baranie

      • 2 3

    • to najbardziej polski komentarz jaki od dawna widziałem

      • 2 0

    • Typowy polaczek

      Typowy polaczek: mały, zawistny, z wiecznie skwaszoną miną. Nie dość, że sam nie pomoże to jeszcze wetknie szpile. Smutne to.

      • 1 0

    • Po prostu człowiek pokazał, jak należy się zachować. Ja miałem podobną sytuacje niedawno na ul. Do Studzienki. Jako jedyny pomogłem zepchnąć samochód ze skrzyżowania - reszta stała i trąbiła. Nie wytrzymałem i wracając do swojego samochodu powiedziałem kierowcy, który stał bezpośrednio za uszkodzonym samochodem "Trzeba było pomóc, a nie trąbić. Wszyscy byśmy szybciej pojechali".
      A najlepszą nauką jest znalezienie się samemu w podobnej sytuacji.

      • 0 1

    • Co za debil 7lat nie więcej ma rozumek

      • 0 0

  • A czy ta Pani prosiła o pomoc? (14)

    Też mogła wpaść na pomysł żeby wyjść z auta, machnąć łapka i zatrzymać inne auto aby jej pomógł albo kogoś z przechodniów...myślę, że problem rozwiązał by się jeszcze szybciej...

    • 294 179

    • (2)

      Machnac lapka... Wiesz, probowalam tak ze dwa razy... Naprawdę chcesz toczyc rozmowe o skutecznosci takiej metody?

      • 64 19

      • (1)

        widocznie jesteś brzydka, dlatego nikt sie nie zatrzymał :)

        • 17 67

        • Uroda przemija.
          U Ciebie rozum nawet się nie pojawił.

          • 53 1

    • (4)

      Dlatego CB to dobra sprawa,już wiele razy dzięki CB uzyskałem pomoc w różnych sytuacjach.

      • 12 11

      • W mieście słabo to działa. Tylko na trasie niestety

        • 10 3

      • Cymbał Radio (2)

        Mobilki debilki, misiaczki stoją, ważą, czy mogę przeładowanym tirem na estakadę z portu...?
        I potem zniszczyć drogę aż do koziej wólki, bo kalafiory dla biedronki wiezę?

        • 8 4

        • Żenujący wpis

          Sam jesteś cymbał..................

          • 2 3

        • dobre

          haha sie usmialem xd

          • 0 0

    • Nie zawsze takie "machanie reka" pomaga (1)

      Ostatnio w Gdyni w godz. szczytu na ulicy hutniczej w kierunku Rumii, vis-a-vis Makro popsuł mi się samochód. Przez 10 minut nie mogłam zatrzymać żadnego samochodu i poprosić o pomoc, nawet radiowóz policyjny przejechał obojętnie. Dopiero kobieta ok 40 lat zatrzymała się aby pomóc mi zepchnąć samochód z pasa ruchu. Po prostu niektórzy (większa część) ludzie widzą czubek swojego nosa i tyle.

      • 25 1

      • a jednak machanie pomogło

        • 0 0

    • Dokladnie (3)

      Przeciez jest napisane ze jest tam przystanek wiec trzeba bylo podejsc i poprosic o pomoc ale przeciez tak ciezko mowi sie Prosze.
      Kobiety kierowcy wogule sa najlepsze w jezdzie zadko wpuszczaja przed siebie gaz do dechy bo co tam przepisy itd.

      • 3 12

      • psychologia, trzeba podejsc do konkretnej osoby i przy swiadkach poprosic (1)

        tak zeby bylo glupio odmowic

        • 2 3

        • a to już jest manipulacja i wyłudzenie

          jeśli nie ma chętnych to trudno,
          obowiązku pomagania nie ma
          tak jak obowiązku bycia dobrym człowiekiem,
          każdy musi we własnym sumieniu rozważyć
          a nie jeśli go wmanewrujesz w coś wbrew jego woli
          i użyjesz ostracyzmu i napuścisz tłum na niego, żeby nie mógł się wycofać,
          to są bandyckie, klesze metody.

          • 9 0

      • Słownik

        Słownik, kolego słownik przestudiuj, dopiero później możesz oceniać innych.
        wtedy może ktoś ci napisze, że zadko się mylisz i jest wogole najlepszy.

        • 1 0

  • (4)

    Bo kierowcy Warbusa zajezdzają droge i ostatnio ich solbus sie rozsypał na drodze a pasazerow oczywiscie ... szkoda gadac

    • 11 37

    • warbus

      dokładnie, ja miałem kolizję z takim warbusem, bo zachciało mu się skręcać z pasa do jazdy prosto, wjechał prosto w moje auto na skrzyżowaniu grunwaldzka/słowackiego eh....

      • 1 1

    • (2)

      niestety tak zawistnego drugiego narodu nie ma

      • 3 0

      • (1)

        W innych częściach kraju jest lepiej.
        To Kaszubi i warszawka taka jest...

        Natomiast motocyklista motocykliście pomoże, prawie zawsze, wystarczy się zatrzymać w widocznym miejscu i grzebać przy motocyklu, gwarantuje ze ktoś się zatrzyma, albo motocyklista motocyklem, albo autem :)

        Społeczność motocyklowa jest super.

        Pozdrawiam grupę motocykle 3m

        • 0 2

        • chyba nie wiesz co mówisz...

          • 1 0

  • kiedys się pomogło (11)

    ale po tym jak koleś któremu mąż pomagał zepchnąć auto na pobocze wjechał nam w d... bo pomylił hamulec ze sprzęgłem Dziękuję. Auto miałam ja skasowane. Powiedziałam nigdy więcej nie zatrzymam się i nie pomogę.

    • 43 185

    • czyli jak dostaniesz zawalu na lawce to mamy ci kiedys nie pomoc ! super (1)

      jak bedziesz mial dreszcze to niech ciebie tez zepchna tylko do rowu zebys nie zajmowal miejsca na lawce.

      • 33 7

      • tobie akurat nikt i nic nie pomoże

        a tym bardziej przeszczep mózgu

        • 1 3

    • albo to jest potwornie udany troll albo masz pani kupę zamiast mózgu

      • 19 7

    • A ja pomagam zawsze jak widzę że ktoś ma problem.

      A jeśli widzę że nie ma wielkiego problemu, ale też ma BMW to się zatrzymam i chociaż miłym słowem pomogę. Bo my w naszym klanie się trzymamy razem :)

      • 7 5

    • (3)

      Pięknie zmyślona historia z tym pomyleniem sprzęgła z hamulcem! Dajcie jej jakąś nagrodę od redakcji :)

      • 9 5

      • uważasz ze zmyśliłam (2)

        to dziwne skąd mam protokół z policji i wypis ze szpitala.

        • 0 3

        • auto się ile dni leczyło w szpitalu? (1)

          • 4 1

          • wystarczająco długo .... co do stłuczki to prawda oraz klient się pomylił... zupakrupnikbleee - widzę że z ciebie takie internetowy hejter a na drogach jesteś tak samo ślepy jak co niektórzy... każdy ma jakiś powód pomagania lub nie ta dyskusja zawsze będzie sporna... i pisanie ja pomagam zawsze (bo zbieram punkciki w niebie za dobre uczynki) i oczernianie innych że nie pomogli (a onin wolą iść do piekła) to dla mnie śmieszne

            • 0 2

    • dlatego pomagać trzeba umieć i nie wszędzie możemy pomóc

      przede wszystkim bezpieczeństwo, żeby właśnie nie stworzyć dodatkowego zagrożenia naszym pomaganiem,
      często najlepszą pomocą jest powiadomić specjalistów,
      drogówki w pierwszym rzędzie,
      oni po to są i na tym się znają, mają procedury
      i wiedzą jak się zachować, gdzie zadzwonić i jak to zrobić bezpiecznie

      • 2 4

    • (1)

      To z zawrotną prędkością musieli pchać to zepsute auto, skoro tak mocno skasował ;)

      • 0 4

      • z górki zepchany d....

        bo stał na Armii Krajowej na zakręcie i nikt się nie zatrzymał a ciekawa tak jestem ilu z was d*pków przejechało wtedy koło niego

        • 0 1

  • (13)

    No smutne jest to,że wiele osob nie pomaga. Smutne jest jednak też to,że np na kursie prawa jazdy nie uczy sie ,że samochód łatwo da rade popchać. Pani siedziała w srodku, a z powodzeniem mogła to zrobić sama. I nie, nie jestem szowinistyczną swinią facetem, tylko kobietą i niestety nieraz widząc takie sytuacje wstyd mi za takie dziunie.

    • 78 142

    • (5)

      jestem kobietą ważę ok 50 kg nie zepchnę nawet cienkocienko to jak mam zepchnać większe auto, nie każda kobieta ma taką siłe

      • 21 14

      • Nie przesadzaj, dajesz na luz i jedzie

        • 12 8

      • (2)

        Uwierz mi - zepchniesz nawet większe auto, tylko bez paniki. Nie popchasz pod górkę, ale po równym, po asfalcie, na luzie, pomalutku dasz radę. Prawą ręką za kierownicę, lewą za przedni słupek, prawym ramieniem o dach od spodu i bez nerwów pomalutku. Jak już ruszysz, to dalej pójdzie samo.

        • 9 2

        • (1)

          Gorzej, gdy nagle trzeba zahamowac a ty jestes obok auta i nie zdazysz wskoczyc i wcisnac hamulca. Pomoc naprawde jest potrzebna.

          • 8 3

          • każda wymówka jest dobra...

            • 2 7

      • ja ci moge pokazać, jak swię pcha, lubię 50kg...

        • 0 4

    • kobiety równouprawnienie akceptuja tylko wtedy gdy im to pasuje (1)

      do umiejetnosci popychania samochodu potrzeba by było 300 lat zmian w mentalnosci (oprocz sily fizycznej)

      • 4 8

      • coś jak księża

        jak coś chcą to mówią, że są namiestnikami boga
        a jak coś przeskrobią, to mówią, że są tylko ludźmi

        • 8 1

    • (3)

      Nie będę się tutaj wypowiadać ile ważę, bo nie o tym jest rozmowa, Ale pozwolę się wtrącić na temat spychania auta. Kiedyś stanełam citroenem nemo na środku Grunwaldzkiej, próbowałam go zepchnąć i ani drgnął, z samochodu obok wysiadał Pan i razem próbowaliśmy go ruszyć- efekt marny. Dopiero dwóch facetów i ja daliśmy go radę zaprowadzić na pobocze, więc niestety ale nie każdy samochód potrafi popchnąć facet, a co dopiero kobieta.

      • 4 0

      • (2)

        a automacie nie jest łatwo zepchnąć :)

        • 0 0

        • (1)

          to nie był automat.

          • 0 0

          • ja to mam automat w lazience. Jak dobrze pchnąć, to też pójdzie....

            • 0 1

    • To pchaj.

      To pchaj Sobie 2 tonowe autko na krawężnik Paniusiu.

      • 3 0

  • (11)

    Nie tylko nie nie pomógł ale też nikt nie zauważył bohaterskich czynu pana Filipa.

    Sam musiał zepchnąć samochód. A potem sam musiał napisać o tym artykuł.

    Do trójmiasto.pl - darujcie sobie te artykuły od czytelników.

    • 49 240

    • Banan

      Frajer 2.

      • 2 2

    • Do trójmiasto.pl - więcej artykułów od czytelników poproszę.

      To że jakiś "rmx" nie rozumie co czyta, nie musi oznaczać że wszyscy tak mają.

      • 12 2

    • Raz gościowi na środku Huciska auto odmówiło posłuszeństwa, stanąłem za nim, włączyłem awaryjne i pomogłem zepchnąć auto blokując tym samym skrzyżowanie na pół minuty zamiast pięciu. Tylko kurde zapomniałem o tym dać znać do trojmiasto.pl.

      • 8 8

    • Ale te arty od czytelników są cudne! Widać że je piszą redaktorzy za karę

      tak samo jak kiedyś tzw. listy od czytelników w każdej gazecie. Dlatego problemy są zarazem tak bliskie i tak wydumane.

      • 4 3

    • Bo.. problem w tym, że każdy odstał swoje w korku i chce jak najszybciej jechać dalej (2)

      ... dodajmy do tego panią w środku (a nie poza autem w poszukiwaniu pomocy) i mamy odpowiedź, dlaczego nikt nie pomaga. Pomóc może ktoś, kto nie ma absolutnie nic do roboty, albo rozpaczliwie pragnie nawiązać nowe znajomości ;)

      • 1 4

      • Bezmyślność!

        Gdyby kierowca tego auta zasłabł za kierownicą? Twoja argumentacja zdzarzenia, prowadzi do pogłębienia się znieczulicy społeczeństwa naszego kraju.

        • 1 0

      • nie każdy w sytuacji awaryjnej wie co zrobić

        to jest stres i nieliczni się ogarną,
        nie każdy jest taki oblatany i otrzaskany,
        trzeba to zrozumieć a nie złorzeczyć,
        że ktoś nie jest tak mądry jak MY,
        bo tu nie o mądrość chodzi tylko o spanikowanie
        i brak doświadczenia, jak z dzieckiem trzeba wtedy postępować

        • 2 0

    • Korek (1)

      Lepiej kwitnąć w korku i biadolić

      • 0 1

      • jak pada i masz dobre buty to tak

        lepiej poczekac aż służby ogarną sytuację

        • 1 0

    • Pusta głowa!!!! (1)

      Twój wpis zostawić należy bez komentarza!!!

      • 0 1

      • a nie lepiej jednak wytłumaczyć niż zaraz wyzywać?

        bo tą metodą sam na głupka wychodzisz,
        mądrzej się w ogóle nie odzywać jak już masz tak to robić

        • 3 0

  • (6)

    To prawda niestety... Tata zawsze pomagal i pomaga. Od dziecka widywalam wspolne spychanie samochodow, pomoc przy napompowaniu kola, za czasow maluchow dawanie sobie paskow klinowych ktore wtedy namietnie się zrywaly, podsypanie piaskiem komus kol jak pod gorke na lodzie nie daje rady (tak zima woze w bagazniku pare kilo i przydaja się) itp itd. Co robie ja... Sily Pudziana nie mam bo waze tylko 50 kg ale moje 50 + wlasciciela zepsutego auta to już ciut wiecej. Pomagam. Choc nie raz i mnie otrabiono, ze smiem stawac na te pare chwil. Niestety ale często dla jednej osoby zaporowa jest waga samochodu i wysokosc kraweznikow. Sama swojego auta tez na kraweznik nie wepchne. Niestety na pomoc innych nie licze. Licze na assistance etc. Ale radosc kogos w opresji, ze ktos chce mu od serca, zyczliwie pomoc a nie opierniczyc ze zator robi jest bezcenna i pomagac na drodze będę zawsze.

    • 218 11

    • Kilka lat temu nie mogłem wyjchać z parkingu (1)

      tak podsypało, że nawet piach pod koła nie pomagał. Żona mi pomogła i mimo, że drobniutka - wypchnęliśmy auto. 100 metrów dalej stało 4 chloków i komentowało: "Nie wypchną... nie da rady..." ale żaden nie podszedł pomóc. Jak uporaliśmy się z wyjazdem - żona pojechała a ja poszedłem do sklepu. Wracając zaczepił mnie jeden z tych chlorków z tekstem: "Panie, wspomóż kilka złotych..."

      • 17 0

      • nasze chlorki takie nie są

        na Witominie są pomocni

        • 2 1

    • To chyba magia świąt... (1)

      wszystkie kobiety ważą po 50 kg :)

      • 24 2

      • Trafna uwaga ;-) szkoda, że na ulicach tego nie widać ;-)

        • 3 5

    • Ludzie nie pomagają bo nie umieją. Tępi są, koła odkręcić nie umieją nawet u siebie, ani nic naprawić. (1)

      • 5 2

      • hej hej hej, ty, mądra głowa tez wszystkiego nie wiesz

        daj ludziom spokój, ja też nigdy koła nie zmieniałem bo nie musiałem,
        zamiast się bawić to bym zadzwonił i szybciej by mnie zholowali
        albo zmienili mi na miejscu i pojechałbym dalej,
        czysty i bez stresu

        a za obrażanie masz minusa,
        po co się z chamstwem obnosić
        i zastanów się skąd w tobie ta złość

        • 2 2

  • ho ho ho (7)

    Brawo Ty!

    • 86 9

    • św mikołaj

      Brawo ja

      • 9 1

    • (4)

      "brawo ci/tobie, brawo mi" - się mówi po polsku, bo jest "brawo komu" a nie "brawo kto", chyba że w kolokwialnym wyjątku eksklamacyjnym w osobie trzeciej np. "brawo prezydent! brawo prezes! brawo Mietek!" choć POWINNO BYĆ z wołaczem "brawo prezydencie! brawo Mietku!" a nie analogicznie do "wiwat prezes! wiwat Mietek!". Wracać do podstawówki, kto was wpuścił do gimnazjum z tak nędzną znajomością polszczyzny??

      • 9 9

      • luzuj (1)

        Luzuj majty polonisto,bo wydajesz się być zagubionym niczym Jarząbek rozmawiający do szafy.

        • 3 6

        • łubu dubu łubu dubu

          Niech żyje nam prezes naszego klubu
          Niech żyje nam!

          • 1 0

      • brawo polonista!!

        złamas jeden..

        • 3 6

      • Drogi polonistów słowa/wyrażenia "Brawo Ty" "Brawo ja" wzięły się z reklamy pewnej sieci komórkowej i weszły do potocznej mowy (nie wiadomo na jak długo). Również mnie to denerwuje, ale nie prawie przez to morałów i nie urządzam lekcji polskiego, także luzuj :)

        • 1 1

    • co za matoł .... ma chore TV w głowie ..

      zacznij czytać .. i to nie tylko program ... to ci przejdzie

      • 0 0

  • hamstwo bez konca (17)

    ostatnio sam pomagalem zepchnac auto ktore przede mna sie zepsulo na wjezdzie na rondo gdzie nie bylo mozliwosci zjechac/zepchnac na bok. Najgorsze bylo ze ledwo dalem rade, inni sie przygladali a jeszcze inni trabili i wyzywali ze blokuje ruch. Cala operacja trwala 1 min i jest zalosne ze taki katolicki narod jest taki hamski!

    • 272 24

    • (1)

      Dokladnie tak jest - masowe trabienie, faki i czerwone od pieklenia się geby. Radosc z czyjegos nieszczescia wspaniala a tu ktos smie pomoc! Bezczelny!

      • 34 7

      • to tylko w waszym kraju ludzie takimi żmijami są

        a wszystko zaczyna się w kościele,
        gdzie księża sieją nienawiść do Polaków

        • 3 5

    • Że jaki jest??

      Szynkowy??

      • 9 3

    • przyjda muzułmanie (2)

      i będzie lepiej

      • 11 6

      • na pewno nie będzie gorzej

        sięgneliście już DNA,
        może być już tylko lepiej

        • 1 3

      • ...i szynka będzie zakazana!!!

        • 0 0

    • hamski, a do tego niedouczony!

      • 6 7

    • bo da taki na tacę

      zagłosuje na jedynie słuszną partię i nie czuje się już zobowiązany do miłości bliźniego. Bo on jest ponad to. Swoje zrobił.
      Wystarczy popatrzeć na naszych pożal się Boże wybrańców narodu :D

      • 21 9

    • (2)

      Jaki kościół, taki naród...

      • 15 7

      • jaki naród, taki kościół - to naród wybiera swoich pasterzy... (1)

        • 8 4

        • naród konkordatu nie podpisał

          naród na religię w szkołach się nie zgodził,
          naród płacić im pensje się nie zgodził,
          naród oddawać im polską ziemię za darmo
          się też nie zgodził

          • 3 3

    • peter (2)

      ci co trąbią są z pisu

      • 2 6

      • lecz się chopie...

        • 4 0

      • naprawde mi Ciebie zal

        • 2 0

    • sądzę że protestancki by ci pomógł kwestia mentalności

      • 1 2

    • Nie katolicki tylko wyborców PO

      • 1 5

    • miałem to samo, spychalem auto - ja nie mialem gdzie zjechać, ci z tyłu widzieli, a mimo to trąbili i darli ryja

      • 0 0

  • (3)

    Bo polaki nie potrafią już sobie wzajemnie pomogac za darmo. I się cieszę że im samochód się zepsuł.

    • 104 18

    • (1)

      Spadek wszelkich zasad moralnych, nie buduje się w wielu rodzinach tzw. kręgosłupa moralnego, zmierzch wszelkivh wartoścci, brak szacunku, to sa przyczyny, że nie ma empatii na drodze i ogółnie, bija kogoś na przystanku! Ludzie patrzą i mają to w nosie. !!! Straszne !!!!!

      • 17 2

      • Niestety biora przykład z naszych polityków

        jak sie spojrzy na naszych polików, kler, nasz obecny rząd i prezydenta Polski, plujących jadem na wszystkich co myslą inaczej i maja inne poglądy, to od razu można zrozumieć, dlaczego ludzie są tacy egoistyczni i nie pomagają sobie nawzajem. Nie ma przekazywania dobra jest tylko szczepienie nienawiści i nietolerancji. Nie wierze ze komukolwiek pomoże ktos kto do innych ludzi zwraca sie per"spieprzaj dziiadu" lub ta malpa w czerwonym"...Przykład idzie z góry...

        • 1 3

    • Gdyby Niemcowi się popsuło, to ohohoooo.... Jeszcze buty by mu wylizali.

      • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane