- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (127 opinii)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (463 opinie)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (181 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (187 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (120 opinii)
Dlaczego wszyscy inni są gorsi od nas?
Jak korek przed Galerią Bałtycką to przez "buraków z Kartuz", jak stłuczka na Morskiej to przez "gówniarza z Wejherowa". Czy mieszkańcy Trójmiasta mają prawo do takich opinii, czy podobnymi uprzedzeniami leczą swoje kompleksy?
A to że po rejestracjach GKS i GWE od razu można poznać najgorszych kierowców, a to że do Galerii Bałtyckiej przyjeżdżają "buraki z Kartuz", a jeśli szukamy cwaniaczków, to najpewniej będą nimi Kaszubi i to jeszcze z czarnymi podniebieniami. Sam mam znajomych z mniejszych miast na Pomorzu i wielokrotnie wspólnie z tego żartujemy. Często zgadzamy się, że więksi "wieśniacy" mieszkają w największych metropoliach.
Skąd więc bierze się ta zawiść i uprzedzenia?
Nasze stereotypy powstają przede wszystkim z niewiedzy i leniwego postrzegania rzeczywistości - pisze Todd Nelson w książce "Psychologia uprzedzeń" . Stosujemy je, bo zależy nam na szybkich i oszczędnych sposobach oceny tego, co dzieje się wokół nas. Skoro trzy razy na Grunwaldzkiej mijaliśmy się z samochodem o rejestracji GWE, będziemy za każdym razem powtarzać, że "znów jakiś wejherowianin zajechał nam drogę, oni wszyscy tak jeżdżą".
Psychologowie dowiedli, że członków grupy, do której przynależymy oceniamy jako różnorodnych, a członkowie innych grup są według nas identyczni. Ci z nas, którzy czują się przynależni do grupy mieszkańców Trójmiasta, nigdy nie powiedzą, że wszyscy, którzy w nim mieszkają, są tacy sami. Ale jeśli mówią o mieszkańcach Kartuz, Tczewa albo Wejherowa, o taki osąd znacznie łatwiej.
Stereotypy i uprzedzenia pomagają nam wytłumaczyć własne niepowodzenia i przenieść agresję. Skoro na drogach jest tłok, a pod Galerią Bałtycką ogromny korek to pewnie dlatego, że na weekendowe zakupy zjechali Kaszubi. Bo przecież my, mieszkańcy Trójmiasta, nie pchalibyśmy się tam w niedzielę, skoro to centrum handlowe mamy na co dzień, prawda? Polecam wybrać się pod jakiekolwiek centrum handlowe, żeby sprawdzić jak jest w rzeczywistości.
Wiele uprzedzeń bierze się z nieuświadomionej niewiedzy, czyli z ignorancji. Wśród komentarzy pod tekstem o zatrzymaniu pary z Kartuz znalazłem jeden, który bardzo mi się spodobał: "Mam nadzieję, że gdy dojrzejesz, wyrwiesz się kiedyś z głośnego blokowiska, zwiedzisz okolicę poza miastem, poznasz tamtejszych ludzi i zrozumiesz jakie pisałeś kiedyś bzdury".
I to chyba dobra konkluzja - nim wysuniemy osąd, warto pojechać na rynek w Kartuzach czy przejść się promenadą w Tczewie i spotkać tamtejszych ludzi. A nawet jeśli na Grunwaldzkiej drogę zajedzie nam auto z rejestracją GWE to nie generalizujmy, że wszyscy mieszkańcy Wejherowa źle jeżdżą. Tego życzę wszystkim z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia.
Opinie (682) ponad 20 zablokowanych
-
2011-12-23 08:32
ciekawa jest kwestia ruszania spod świateł. Polscy kierowcy nie potrafią ruszyć wszyscy na raz. Najpierw jeden, potem drugi.
Przyznać się, cieniasy, jak ruszacie?
- 4 0
-
2011-12-23 08:42
Nie dymu bez ognia
Stereotyp stereotypem, ale jakieś źródło musi mieć, wiec chyba nie do końca tak że to służy leczeniu kompleksów (swoją drogą to też uogólnienie). A skoro stereotyp nie bierze się bez przyczyny to w jakiejś części, pewnie mniejszej ale zawsze, jakąś prawdę zawierać musi
- 0 0
-
2011-12-23 08:59
najbardziej denerwująca jest inna rzecz (2)
osoby mieszkające niegdyś w Gdańsku , Gdyni i Sopocie przeprowadzają się poza teren trójmiasta na tzw obrzeża, konsekwencją tego są mniejsze wpływy do budżetu miast. Na czym zyskują te biedne gminy typu Żukowo, Kolbudy Pruszcz gdański itd. a co w zamian te gminy dają aglomeracji.... korki na wyjazdach z gdańska.... przykład słowackiego , spacerowa , wyjazd z kowal , trakt św Wojciecha itd. o ile w Gdańsku budujemy nowe drogi. tak samo w Gdyni to już poza nim ościenne gminy nic nie robią..... z mojego punktu widzenia gminy przylegające do aglomeracji żyją jej kosztem są tzw. hienami, złodziejami. przykład 3miasto daje w naszym województwie 60% PKB, a reszta tylko 40% wyrabia. co ciekawe przeliczając liczbę mieszkańców wychodzi że w 3 mieście mieszka tylko 1,3 mieszkańców województwa.... czyli 1/3 tak ostro pracuje że wyrabia więcej kasy jak jak 2/3 pozostałej populacji...a te 2/3 populacji w dodatku okradają 3miasto rozjeżdża nam drogi , psuje rynek pracy itd korkuje nam drogi.. a w zamian sprzedaje nam swoje bezrobocie....
- 1 3
-
2011-12-23 09:28
Miasta satelickie
To nie jest żadna nowość, tak się działo, dzieje i będzie się działo i to zarówno w Polsce jak i na całym świecie. To normalne zjawisko. A takie miasta będące w metropolii koło dużego miasta to tzw. miasta satelickie.
Ja uważam, że to jak najbardziej pozytywne.- 5 1
-
2011-12-23 22:45
ja jestem przykładem
niedługo się wyprowadzam z Gdańska na obrzeża, ale nie robię tego bo tak mi się podoba, tylko po prostu domy i mieszkania w Gdańsku są za drogie. Rachunek jest prosty, jeżeli za cenę mieszkania w Gdańsku mogę mieć dom poza Gdańskiem to wybieram dom poza Gdańskiem.
- 3 0
-
2011-12-23 09:13
Autor ma dużo racji.
Pamiętam, jak kiedyś tak się złożyło, że przejeżdżałam przez Gdańsk samochodem z rejestracjami innego miasta wojewódzkiego.
Było to niezapomniane przeżycie :P- 1 0
-
2011-12-23 09:19
Ciekawe
Czyzby Pan dziennikarz tez mieszkał na Kaszubach?
- 1 1
-
2011-12-23 09:25
Najgorsze W
A ja mam rejestrację GKS i większość czasu siedzę w Warszawie.
W Warszawie jak to w Warszawie... są i normalni kierowcy i rajdowcy co przecinają 4 pasy naraz miedzy samochodami w te i wewtę. Ale na trasie to musze przyznać, że najgorzej tak obiektywnie jeżdżą kierowcy z rejestracjami W.., no i przedstawiciele handlowi.
A tak generalnie to Polscy kierowcy jeżdżą bardzo źle w porównaniu do niemieckich czy szwedzkich.- 3 0
-
2011-12-23 09:31
Najlepsi są kierowcy, którzy stojąc nawet 5 minut w korku trzymają nogę na hamulcu.
Albo tacy, którzy przy normalnej przejrzystości powietrza jeżdżą z włączonymi światłami przeciwmgielnymi (źle pojęty lansik?). No i oczywiście dumni posiadacze blue zenonów H4 bądź H7 po za 25zł za komplet oraz wszyscy, którzy nie widzą nic niestosownego w tym, ze ich reflektory świecą w niebo, oślepiając tym samym nadjeżdżających z naprzeciwka.
- 3 0
-
2011-12-23 09:34
Kupiłem kiedyś auto od handlarza z Chojnic.
Zanim otrzymałem kartę pojazdu i zanim nadszedł mój dzień w internetowej kolejce do rejestracji pojazdu w UM Gdańsk, jeździłem na tablicach GCH. Było kilku takich, to potrafili mnie dokładnie "obtrąbić" za to tylko, że wpuściłem kogoś przed siebie jadąc zakorkowanym rondem przy pomniku Sobieskiego :-)
- 4 0
-
2011-12-23 09:37
Dzisiaj widziałem ładną blond w GCH
- 2 0
-
2011-12-23 09:50
taka prawda
GWE GKA GKS GTC. Jezeli te rejestracje są w okolicy to wiedz ze coś sie bedzie dzialo :D
- 7 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.