- 1 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (218 opinii)
- 2 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (158 opinii)
- 3 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (95 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (213 opinii)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (414 opinii)
- 6 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (135 opinii)
Długi Targ: 6,5 tys. zł za dwie lampki koniaku
- Zamówiliśmy dwie lampki koniaku i dostaliśmy rachunek na 6,5 tys. zł! - skarżą się turyści, którzy stołowali się w restauracji "Kleopatra" przy Długim Targu w Gdańsku. - Wszystkie ceny są w karcie, wystarczy je wcześniej przeczytać - ripostuje kierownik lokalu. O oszustwie nie może być więc mowy, ale o fatalnej reklamie miasta - na pewno.
Ale zdarzają się też wyjątki, a jednym z nich jest restauracja "Kleopatra", która mieści się na Długim Targu 17. Tu w karcie znajdziemy spory wybór luksusowych alkoholi: La Grande Dame z 1989 r. (prawie 9 tys. zł za butelkę), Armand de Brignac (prawie 7 tys. za butelkę) czy polska wódka, 50-letnia Starka Jubileuszowa (za ok. 1,7 tys. zł za butelkę).
Ceny są wyszczególnione w karcie alkoholi, więc klient ma jasność, co i za ile zamawia.
Nie każdy jednak dokładnie studiuje ceny przed złożeniem zamówienia i wcale nie dotyczy to wyłącznie bogatych turystów z zagranicy. Takie zachowanie może skończyć się bardzo przykrą sytuacją, podobną do tej, w jakiej ostatnio znalazły się dwie grupy turystów z Norwegii, którzy odwiedzili Gdańsk. Jedna grupka zapłaciła w "Kleopatrze" ok. 6,5 tys. zł, druga - ok. 1,7 tys. zł.
"Pierwszego dnia pobytu odwiedziliśmy restaurację "Kleopatra". Mieliśmy trochę w czubie, ale wciąż mieliśmy ochotę na odrobinę koniaku, który zamówiliśmy. Uprzedzono nas, że jest dość drogi. Mimo to poczułem się okradany, gdy zobaczyłem rachunek w wysokości 6,4 tys. zł za dwie lampki. Myślę, że już nie wrócimy do Polski, bo to była kradzież w biały dzień!" - napisał w e-mailu jeden z Norwegów.
Dwa tygodnie później inna para, również z Norwegii, w tym samym lokalu zapłaciła rachunek w wysokości 1748 zł, z czego 1690 zł za butelkę Starki Jubileuszowej. W tym przypadku musiała interweniować policja, gdyż turyści nie chcieli zapłacić tak dużego rachunku.
- Paru Norwegów przyjechało do Polski i zapłaciło za alkohol więcej niż u siebie. Mam to gdzieś. Niech poczytają menu i dowiedzą się, ile co kosztuje - mówi pan Sławomir, kierownik restauracji Kleopatra. - W tym przypadku to my wezwaliśmy policję, a wcześniej jeszcze zadzwoniliśmy po naszą ochronę, bo Norwegowie nie chcieli zapłacić. Mężczyzna twierdził, że dostał alkohol w prezencie od kelnera, co jest nieprawdą.
Policja potwierdza, że odnotowała takie zajście. Ponieważ jednak ceny są wyszczególnione w ogólnodostępnej karcie, trudno mówić o oszustwie ze strony obsługi lokalu. Para ostatecznie zapłaciła rachunek gotówką.
W przypadku Norwegów, którzy zapłacili ok. 6,5 tys. zł nie trzeba było wołać policji.
- Ci klienci przyszli kolejnego dnia do nas z towarzystwem na irish coffee - mówi kierownik "Kleopatry". I dodaje: - Do nas potrafią przyjść klienci po butelkę Beluga, najdroższej wódki świata, chociaż jedna butelka kosztuje 1,8 tys. zł.
Gdy cena alkoholu jest wyraźnie zaznaczona w łatwo dostępnym menu, nie sposób mówić o oszustwie. Inna sprawa, że wygląd restauracji nie wskazuje na to, by oferowane przez nią usługi miały kosztować tak drogo. Restauracja "Kleopatra" prezentuje się bardzo przeciętnie i nic nie wskazuje na to, by ceny oferowanych w niej napojów alkoholowych miały być tak wysokie. Takiej postawy kierownictwa restauracji nie można nazwać oszustwem, ale nadużywaniem dobrej wiary klientów - na pewno.
Miejsca
Opinie (599) 7 zablokowanych
-
2013-11-22 20:42
To co wprowadzamy ceny urzędowe albo maksymalne?
Popatrzcie na to bez emocji. Ta cena i ten za przeproszeniem kierownik zrobili sobie taki czarny PR, że tę knajpę będą niedługo wszyscy omijać szerokim łukiem.
Gdy to piszę jest ponad 450 wpisów. Mnożymy to razy 4 (1/4 wpisuje, niech mnie Trójmiasto poprawi jak się grubo mylę), to daje 1800 osób. Przyjmijmy, że 1500 osób od dziś uważa Kleopatrę za knajpę-minę. Zasada marketingu mówi 1 negatywna opinia mnoży się w marketingu szeptanym razy 10. To daje 15 000 potencjalnych negatywnie nastawionych bywalców knajp. A ilu ich jest w Trójmieście? Proszę wziąć pod uwagę, że gdy 4 osoby idą do lokalu wystarczy 1 negatywna opinia.- 4 0
-
2013-11-22 20:49
jak zrobic porządek
posłać tam ruskich
- 1 0
-
2013-11-22 20:57
poczytajcie opinie o tej knajpie
zresztą na samym trojmiasto.pl. opinie starsze niż kilka miesięcy. Jakim cudem knajpa o tak paskudnych ocenach byla w stanie pozwolic sobie na tak luksusowe alkohole?
inni restauratorzy pewnie szybko rozprawią się z Kleopatrą za robienie smrodu na całą Polskę- 7 0
-
2013-11-22 21:13
(1)
ta cała Kleopatra to chyba pralnia jest
- 8 0
-
2013-11-22 22:48
twojej d..y chyba. pilnuj kobiety
- 0 5
-
2013-11-22 21:28
Coś nie tak........
6500zl dzielić na dwa (dwie lampki koniaku) to daje 3250 zł, a w karcie nie widać takiej ceny za jedną lampkę 40ml ??????
- 3 0
-
2013-11-22 21:28
cham i zboczeniec (1)
wulgarny wieprz-wlasciciel-typowy cwany bandzior .sam awanturuje sie gdy do zaplaty ma glupie 200zl.sulze zdjeciami i nagraniem tego starego oblesnego capa
- 10 1
-
2013-11-22 21:32
jesli zainteresowana zona niech napisze-zadzwonie i dam dobry material na rozwod
gratis-bezplatnie ha ha!
a niech cap stary ma za swoje chamstwo- 2 1
-
2013-11-22 21:45
Jak powinien wyglądać lokal w którym serwuje się lampkę za 3000 PLN?
Podobizna BUDYNIA w skali 3:1 w sali?
Czy to by było wystaczające ostrzeżenie?- 0 0
-
2013-11-22 21:50
czemu mnie to nie dziwi...
Kiedy byłam w tej restauracji na dniu próbnym, szef wydał mi się strasznym chamem i okropnym człowiekiem. On nawet nie potrafi powiedzieć jednego zdania bez podnoszenia głosu. Nie byłam zdziwiona, kiedy klienci mojego hotelu przyszli z takim rachunkiem i pytali, o co chodzi.
Gbur i prostak, żerujący na dobrych ludziach. Tyle w temacie.- 11 1
-
2013-11-22 21:56
Nie dla knajpy o nazwie KLEOPATRA!
Kleoipatra! Wracaj, gdzie jest Twoje miejsce ;-) Kierownik, arogant, jakich mało. Tekst: MAM TO GDIEŚ, powiedział mi o nim WSZYSTKO!
Taka speluna w samym centrum miasta? :-( O, nieeeeeeeeeeeeeeee!- 9 1
-
2013-11-22 22:21
Żałosny text pseudodziennikarzyn
Nadużyciem to jest ten artykuł. Jak ktoś jest analfabetą i nie umie czytać, to niech żłopie wodę z kranu.
- 2 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.