• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Długi i drogi remont w centrum Gdańska

szym
31 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (148)
Remont ul. Ogarnej przedłuży się o kilka miesięcy. Wszystko przez "znaleziska" pod ziemią. Remont ul. Ogarnej przedłuży się o kilka miesięcy. Wszystko przez "znaleziska" pod ziemią.

Remont ul. OgarnejMapka miał się skończyć w kwietniu, a przedłuży się najprawdopodobniej do IV kwartału tego roku. Wszystko przez odnalezione elementy infrastruktury podziemnej, których nie było w planach. Cała inwestycja kosztuje ponad 15 mln zł.



Remont ul. Ogarnej utrudnia ci poruszanie się po centrum Gdańska?

Ul. Ogarna przebudowywana jest na odcinku od Krowiej Bramy do ul. Garbary, a jej układ docelowo nawiązywać ma do historycznego przebiegu.

Pojawić się ma również stylizowane oświetlenie i ławki. Jezdnia będzie pokryta starobrukiem, natomiast chodniki płytką betonową.

Droga zyska odwodnienie, przebudowane zostaną sieci podziemne, w tym sieć wodociągowa i kanalizacja deszczowa.

Do zakończenia prac na razie jednak długa droga. Choć inwestycja miała zostać oddana do użytku jeszcze w kwietniu 2023 r., wykonawcy natrafili na spore "podziemne" problemy.

Dlaczego remont ul. Ogarnej się przedłuży?



- Z uwagi na liczne niezinwentaryzowane elementy infrastruktury podziemnej, które powodują kolizje z zaprojektowanymi sieciami, a także trwające badania archeologiczne, termin zakończenia robót został wydłużony do sierpnia. Ze wstępnych prognoz wynika, że na dalszych odcinkach ul. Ogarnej może występować podobna sytuacja, zatem prace być może zakończą się w IV kwartale 2023 r. - słyszymy w Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Z uwagi na liczne niezinwentaryzowane elementy infrastruktury podziemnej, które powodują kolizje z zaprojektowanymi sieciami, oraz trwające badania archeologiczne termin zakończenia robót został wydłużony do sierpnia. Z uwagi na liczne niezinwentaryzowane elementy infrastruktury podziemnej, które powodują kolizje z zaprojektowanymi sieciami, oraz trwające badania archeologiczne termin zakończenia robót został wydłużony do sierpnia.
Cała inwestycja warta jest 15,5 mln zł. Roboty rozpoczęły się tam w sierpniu zeszłego roku.

szym

Opinie (148) 8 zablokowanych

  • DRMG w formie

    Jak zwykle dba o interesy wykonawców.

    • 14 7

  • ... bo zabrakło asfaltu (3)

    I piasku to się przedłuży i kosztować będzie 1mln więcej.

    • 12 6

    • niestety (2)

      tam nie będzie asfaltu, tylko ten przeklęty bruk

      • 6 0

      • Podziękuj strzokowi (1)

        • 4 0

        • a kto to ten "stożek"

          ja kilku czubków znam ,może to koledzy?

          • 0 1

  • utrudnianie życia remontem (3)

    i później po nim dalej źle, bo nawierzchnia będzie niedzisiejsza, głośna i niewygodna

    auta będą hałasować na bruku, rowerzyści będą jeździć chodnikami itd

    • 37 21

    • Podziękuj Strzokowi

      Wszystkiemu w obszarze winien konserwa

      • 15 3

    • Co? nie możesz swoim pasatem w TDIku wjechać pod samą klatkę?

      • 0 7

    • tam powinien być zakaz wjazdu osobówek

      • 2 1

  • (1)

    Ciekawe kiedy zabiorą się za Szeroką? Tam to dopiero będzie zabawa z przedłużającymi się robotami.

    • 14 3

    • Zapytaj Strzoka

      • 4 1

  • Tam są na Ogarnej pieniążki na ten remont (2)

    Wystarczy odpowiednio wykasować auta , zaparkowane na tej ulicy. Za zakaz wjazdu jest 250 PLN. Spokojnie można dołożyć po około 10 tyś PLN dziennie do tago remontu... Robi wrażenie!

    • 11 8

    • Na mnie twoja głupota zrobiła wrażenie. (1)

      Chyba że masz 5 lat. Wtedy moja opinia cię nie dotyczy.

      • 1 3

      • Jesteś jednym z tych, którzy muszą zaparkować przy Neptunie?

        Czy wpadł ostatnio mandacik za zakaz wjazdu?

        • 2 2

  • Banda nieudaczników

    • 12 7

  • Skorumpowana banda z po tak że wszystkim.od lat

    • 10 8

  • Zrobiono by remont nawierzchni bez grzebania w bebechach pod ziemią, (4)

    To remont byłby tańszy i z pewnością trwałby krócej.
    Ale oczywiście konserwator, potłuczone garnki, zakopana sto lat temu psia kość, wszystko to są artefakty oglądane i prześwietlane światłem słonecznym bo może to coś wyjątkowego... znajdą gwoździe, to będą się dopatrywać czy to aby nie te gwoździe którymi przybito Jezusa do krzyża - cóż za znalezisko, konserwator zaraz opatrzyłby to odpowiednią propagandą w mediach wysnuł przypuszczenia, że na Biskupiej Górce kiedyś była Golgota, a Ogarna to trasa męki Pańskiej... do takich absurdów / tu oczywiście celowo przerysowanych / dochodzi przy każdych tego typu pracach.
    Prace wleką się w nieskończoność, rosną koszty remontu, a mieszkańcy chcąc nie chcąc mieszkają na placu budowy.
    Kiedy to w reszcie zostanie usystematyzowane i unormowane, by prowadzone prace nie utrudniały zbytnio życia mieszkańcom, zwiedzania turystom, czy też prowadzenie działalności przedsiębiorcom?
    Dodam, że miejscami te wykopy na Ogarnej są tak głębokie, że można przypuszczać, że ktoś rozstawia zasadzki na mieszkańców, by mieć później mieszkanie na Ogarnej, albo jakiś grabarz wykopał te katakumby np. dla tej starszej pani z Attyki, co by kości poszły tam skąd powstały.

    • 12 16

    • Czytanie ze zrozumieniem... (1)

      "Droga zyska odwodnienie, przebudowane zostaną sieci podziemne, w tym sieć wodociągowa i kanalizacja deszczowa."
      Jak twoim zdaniem ma to być wykonane bez kopania w ziemi?

      • 6 0

      • Sylwia, nie wiem co ty robisz w miejscu zamieszkiwanym przez staruszków w pieluchach poruszających się przy balkonikach

        Fakt jest taki, że skoro już jest konieczne wykonanie tak gruntownego remontu, to trzeba całą ulicę wyłączyć z użytkowania, Ty najlepiej droga Sylwio wyprowadź się stamtąd na czas remontu, bo po miesiącu nie wytrzymasz odoru padliny.
        Remont ulicy da się wtedy wykonać nawet w pół roku, bo wszystkie stare instalacje się wytnie a w ich miejsce ułoży się nowe,
        Cóż?
        Jeśli zapytasz skąd ten odór, to odpowiem Ci, że przez to, że chcecie mieć wszystko gruntownie wyremontowane, a najlepiej jeszcze szybko, to przy okazji konsekwencją tego działania będzie to, że wasi sąsiedzi w sędziwym wieku zwyczajnie tego nie wytrzymają i odejdą do wieczności.
        Tak, jak palma w Oliwie, która nie wytrzymała remontu, tak samo ci ludzie mogą tego nie wytrzymać.
        Zatem pozwólmy tym ludziom odejść w spokoju, nie denerwujmy ich na starość, oni dość w życiu wycierpieli, wojnę, sanację, repatriacje, odbudowę miasta po wojnie, socjalizm, strajki, stan wojenny, a teraz jeszcze kiedy mogliby mieć spokojną starość, to wy chcecie ich męczyć remontem - sadyści!
        Poczekajcie aż odejdą w spokoju, wtedy wy sami znoście niedostatki remontów.
        Dlatego jeśli już wam tak bardzo zależy na remoncie, to zróbcie go, ale po cichu, kosmetycznie.
        Na konserwatora jeszcze przyjdzie pora, wymienicie sobie jeszcze i rury i kable, tak jak będziecie sobie chcieli.
        Nawet metro sobie wzdłuż Ogarnej zróbcie, i wszystko co tam jeszcze chcecie.
        Ale to dopiero wtedy, gdy staruszkowie odejdą...

        • 2 2

    • Tam nie ma problemu z kośćmi i garnkami tylko z tym, że kamienice przy Ogarnej nie były podłączone do kanalizacji tylko wszystko szło do Motławy. Pewnie każda pobliska ulica ma ten sam problem. Saur Neptun kazał im podłączyć budynki do sieci i się babrali z tym kilka miesięcy. W dodatku gdzie nie wykopią dołu to lecą jakieś kable, których nie ma w planach i nie wiadomo od czego są. Takie są uroki remontów po wcześniejszych prowizorkach. Podejrzewam, że na całą ulicę to im zejdzie kilka lat chyba, że zakończą tylko fragment jaki rozkopali to może do grudnia im się uda skończyć.

      • 6 0

    • byłeś tam kiedyś ?

      bo tam asfalt wylali na bruk, więc nie specjalnie było co remontować.

      • 2 0

  • mam rozumieć ze wodociagi, kanalizacja, sieć gazowa, elektryczna itd. (1)

    do tej pory robili instalacje bez żadnej dokumentacji, po prostu wchodzili i kopali jak chca i gdzie chcą?
    Tak sie czasem zastanaiwam po co nam niektóre urzędy i rzesze urzędników, których zadaniem jest m.in. własnie nadzór nad rozmaitymi pracami ziemnymi i zbieranie dokumentacji. I tak za każdym razem odkrywane sa "niespodzianki"

    • 20 5

    • Niestety za komuny nikt na bieżąco nie nanosił na mapach nowych instalacji!!!

      A niektóre instytucje woskowo- policyjne wręcz ukrywały swoje wkopane w ziemię kable bo to była tajemnica i nikt z zewnątrz nie mógł wiedzieć!! Podobnie jest przy liniach kolejowych gdzie są zakopane dziesiątki różnych przewodów których właścicieli obecnie trudno znaleźć.

      • 3 1

  • Czy po remoncie da się tam jeździ rowerem? (4)

    Czy będziemy musieli jeździć chodnikiem, tak jak np. na Rzeźnickiej, Św. Barbary, Grobli Angielskiej, czy Węglarskiej.

    • 16 4

    • Da się, o ile Ci nie przeszkadza bruk. (1)

      Da się, o ile Ci nie przeszkadza bruk.

      • 0 2

      • Przeszkadza i to bardzo

        No cóż, będę musiał jeździć przez Długą, na szczęście jest to dozwolone

        • 5 0

    • Jak masz melexa to też pojedziesz ale czy końmi dasz radę tego nie wiem.

      • 0 0

    • Może po chodniku jak te płyty, które mają zamiar położyć będą w miarę przyzwoite. No ale zacznie się lament pieszych, że rowerami ludzie jeżdżą. Najśmieszniejsze jest to, że przez Ogarną leci europejski szlak rowerowy EuroVelo.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane