• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dłuższe odprawy dla prezydentów? W Trójmieście są przeciw

Patryk Szczerba
29 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najbardziej przeciwni rozszerzeniu przywilejów dla burmistrzów, wójtów i prezydentów są samorządowcy z Gdyni. Najbardziej przeciwni rozszerzeniu przywilejów dla burmistrzów, wójtów i prezydentów są samorządowcy z Gdyni.

Związek Miast Polskich postuluje, by ustępujący z urzędu - po co najmniej dwóch kadencjach - wójtowie, burmistrzowie i prezydenci dostawali dłuższe niż trzymiesięczne odprawy. W Trójmieście nikt do takich propozycji nie podchodzi z aprobatą.



Czy dłuższe odprawy dla włodarzy gmin to dobry pomysł?

Argumenty za takim rozwiązaniem, zdaniem przedstawicieli związku, są racjonalne.

- Chcemy dać komfort i czas samorządowcom, którzy nie znaleźli uznania w oczach wyborców, na poszukiwania nowej pracy. Z tym bywa różnie, zwłaszcza w małych miejscowościach - wyjaśniają.

Dodatkowo wskazują na zapisy w prawie, które prezydentom, burmistrzom i wójtom nie pozwalają przez rok zatrudniać się w miejskich spółkach, wobec których podejmowali decyzje i mieli wpływ na obsadę kierownictwa. Trudno jest zwłaszcza w małych miejscowościach i to właśnie stamtąd płyną głosy poparcia dla nowej inicjatywy.

W Trójmieście prezydenci do propozycji Związku Miast Polskich odnoszą się sceptycznie, choć każdy z włodarzy miast z powodu czasu trwania kadencji mógłby na dodatkową gratyfikację liczyć. W Gdyni na ostatniej sesji radni przyjęli nawet rezolucję, w której apelują do ZMP o zaprzestanie promowania takich rozwiązań.

- Pomysł wywołał we mnie głęboki niesmak. Chcemy pokazać, że Gdynia, mimo że jest członkiem Związku Miast Polskich, nie utożsamia się z tą propozycją. Uważamy, że wobec samorządowców powinny być stosowne te same standardy, jak wobec wszystkich Polaków - mówi Tadeusz Szemiot z Platformy Obywatelskiej, która przygotowała tekst rezolucji.

Zdaniem Wojciecha Szczurka dyskusja nad tym pomysłem odbywa się ze szkodą dla wszystkich samorządowców w Polsce.

- Kryzys gospodarczy zmusza do mierzenia się z trudnościami, do których należy często brak pracy. Przypominam jednak, że samorządowcy godzą się na określone warunki pracy, dlatego nie powinni oczekiwać, że zostaną one zmienione. Takie pomysły to psucie wizerunku lokalnej władzy, który i tak jest w Polsce coraz gorszy. Co więcej, samorząd jest coraz mniej poważany przez władzę centralną - zaznacza Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, który w 2010 roku rozpoczął czwartą kadencję na fotelu prezydenta.

Podobne zdanie na temat propozycji Związku Miast Polskich ma prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

- Wydaje się, że samorządowcy w ogóle mają zdecydowanie zbyt dużo przywilejów. Być może warto byłoby rozważyć, czy nie ograniczyć chociażby tzw. "trzynastek" i aktualnie funkcjonujących trzymiesięcznych odpraw? Propozycje, które przedstawia Związek Miast Polskich uważam za nie najlepsze - wyjaśnia Karnowski, który swój urząd również pełni czwartą kadencję.

Od podobnych pomysłów dystansuje się także Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

- Prezydent nigdy nie proponował szczególnych odpraw, w związku z czym nie odnosi się do tych propozycji - odpowiada lakonicznie Antoni Pawlak, rzecznik prasowy prezydenta, który jest gospodarzem miasta czwartą kadencję.

Związek Miast Polskich to organizacja samorządów miejskich powołana do opracowywania wspólnego stanowiska wobec rządu i promocji miast członkowskich w Polsce i za granicą. Do Związku należy ponad 300 miast, w tym Gdańsk, Sopot i Gdynia. Prezesem jest Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.

Miejsca

Opinie (115) 1 zablokowana

  • pracodawcy

    Wszystko się w naszym kraju pomieszało. Urzędnicy ( różnych urzędów) zapominają, że to my, obywatele, jesteśmy ich pracodawcami. Manipulują nami. My się nie bronimy jakbyśmy nie znali naszych praw. I jeszcze uważają, że robią wielki gest, zmniejszając sobie odprawy. Film " układ zamknięty" może nam przypomni, że to my jestesmy pracodawcami urzędników w tym przypadku prezydentów. Nie dajmy się ogłupiać.

    • 19 0

  • Koniec KGB

    Karnos
    Gryzon
    Budyn
    Dla tych Panow zadnych odpraw

    • 8 0

  • zmien smak BUDYNIA

    • 1 0

  • Samorządców odprawiac bez zadnych odpraw!

    • 8 0

  • Sprawa jest prosta. Zdecydowane nie.

    W 4 lata burmistrz/prezydent zgarnia prawie 576 tys zł (12 tys. na miesiąc maksymalna stawka), w 8 lat ponad 1 mln zł. Nawet roczny zakaz pracy w spółkach miejskich nie spowoduje, że będzie przymierał z głodu. Z samych odsetek z lokaty na milion mu starczy na życie. Pomijam już okazje i możliwości do lewego zarobku, których nie brakuje.

    • 12 0

  • Zmiana opcji politycznej się szykuje i trzeba sobie na zaś coś zorganizować

    Precz od naszych pieniedzy

    • 6 0

  • chyba ich popierd.....

    Orvell czy co?
    Równi i równiejsi ???

    ...a czemuż to mi po 20 latach ciągłej i ambitnej pracy nikt nie płaci, kiedy od blisko roku jestem prawie na bruku i łapię na czarno co tylko się da...

    • 13 0

  • widzę, że w tym chorym kraju nad Wisłą

    o rządowym ustroju mafijnym, zaczyna walić na głowę polityków już od najniższego szczebla,
    tzn. już od szczebla samorządowego.

    Gonić od razu TYCH idiotó z takimi pomysłami,
    bo resztki pozostałego k(raju) rozniosą w pył.

    PRECZ Z IDIOTAMI-I !!!

    • 9 0

  • maksymalnie dwie kadencje i kopa w d..ę

    • 8 1

  • SPOKO MOŻETA PISAĆ CO CHCETA

    a jak dojdzie do wyborów to pójdzie 25 procent - może nie ?

    • 8 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane