• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do McDrive nie podchodź

Beata
27 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Nasza czytelnicza może jedynie żałować, że nie podjechała do McDrive furmanką. Na pewno by ją obsłużono. Nasza czytelnicza może jedynie żałować, że nie podjechała do McDrive furmanką. Na pewno by ją obsłużono.

W McDrive na Przymorzu nie da się zamówić jedzenia przychodząc piechotą. Nawet Harry Potter na miotle nie zjadłby tam nad ranem. Dlaczego? Bo miotła, choć dla niektórych jest środkiem transportu, to jednak nie kołowego - relacjonuje, w sumie z uśmiechem, nasza czytelniczka.



Nie jestem miłośniczką fast foodów, staram się jeść w miarę zdrowo. Bywa jednak, że raz kiedyś człowiek po pracy idzie się zrelaksować na imprezę i odpuszcza zdrowe zasady żywienia. Nad ranem wszystko pozamykane, łącznie z McDonaldem. Otwarte tylko okienko przeznaczone dla samochodów McDrive.

Do niedawna wygłodniali piesi mogli skorzystać z owego okienka. Zdaje się jednak, że stan rzeczy uległ zmianie. Niedziela rano. Stacja SKM Gdańsk-Przymorze i McDonald, który jest nieopodal. Jesteśmy we dwie, jak zwykle podchodzimy i zamawiamy. Otrzymujemy zaskakującą odpowiedź, że klientów pieszych się nie obsługuje. To jakich? Tylko w samochodach.

Rozglądam się dookoła, ale nie widać żadnego samochodu. Pytam więc dlaczego nie mogą mnie obsłużyć? Takie procedury. Ale dlaczego? Bo kierowcy ponoć denerwowali się, że obsługiwani są piesi. Nie mogę uwierzyć w ten absurd. Rozumiem, żeby zakazać obsługi pieszych w okienku McDrive, gdy otwarta jest część główna dla gości, ale gdy wszystko pozamykane?

Pytam czy na pewno tylko w samochodzie? Okazuje się, że można być jeszcze rowerem, na rolkach, motorem i w "innym środku transportu" Pytam czy jak wsiądę koleżance "na barana" to już będzie to środek transportu? Niestety nie. Poirytowana, ale też i rozbawiona absurdem pytam dalej, czy skoro nikogo nie ma, to nie mogą mnie łaskawie obsłużyć? Nie mogą, bo mają zainstalowane kamery i wylecą z pracy.

Żądam rozmowy z kierownikiem. Pojawia się manager i pokazuje mi dokument: zakaz obsługiwania pieszych w McDrive. Świetnie. Odchodzę kawałek dalej i zauważam panów sprzątających okolicę "restauracji". Proszę o pożyczenie miotły. W dobie Harrego Pottera miotła powinna być uznana za "inny środek transportu". Próbuję tym sposobem, niestety trzy głowy w okienku McDrive są nieugięte.

Jeśli więc wracacie nad ranem głodni i chcecie skorzystać z McDonalda to zabierzcie ze sobą łyżworolki. Wtedy was obsłużą. Wciąż nie rozumiem sensu tego rozporządzenia.
Beata

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (204) 4 zablokowane

  • cieciu z MCD we Wrzeszczu

    witam
    w piatek 06-11-2009 spotkała mnie przykra sytuacja ze strony kierownika MC donalds we wrzeszczu, był na tyle beszczelny, nie przebierał w słowach straszył straża miejską i policją a sam nie przestrzega zakazu postoju swoim autem, bo on jest z MCD i uważa sie za niewiadomo kogo (w podstawówce pewnie go w dupe kopali, trafił z pomywaka na kierownika bo dobrze dziobał). Wjechałem za nim na chodnik przy wjeździe do parkingu podziemnego, gościu wysiadł z auta i zamiast inteligentnie i z kulturą zaczął straszyć i byc bardzo niemiły, kazał sie wynosić bo stoję na prywatnej ziemi którą on zarządza. Widać że cieciu malinowy wskoczył na stanowisko i władza mu uderzyła do głowy. On jest dla klinetów a nie my dla niego. Pozdrawiam

    • 0 0

  • cieciu z MCD we wrzeszczu dane auta

    poniżej dane jego auta GA 9129A

    • 0 0

  • cieciu z MCD

    zapomniałem dodać, że jak spytałem pracownicę przy kasie o książke skarg i zażaleń to poszła do niego i wracając powiedziała " szef powiedział że jak dla pana to nie ma"

    • 0 0

  • Rusz glowe, a potem mow co Cie gryzie.

    Coz prosze spojrzec na korporacje McDonalds globalnie. Rozne uzasadnienia nie pochodza tylko z polskiej rzeczywistosci, ale czasami niestety ze Stanow Zjednoczonych, gdzie McDonalds jest pozywany do sadu przez grubasow, ktorzy twierdza, ze ich nieostrzezono, ze przytyja. Absurd? Nie, to rzeczywistosc. I teraz droga amatorko McDonalds o poranku, wyobraz sobie ze jakis kretyn wjezdza z piskiem opon na McDrive i Cie przejezdza? Kto za to odpowiada? Do kogo zostanie skierowany pozew? Troche wiecej wyrozumialosci dla ludzi, ktorzy mysla za Ciebie!! Pozdrawiam

    • 0 0

  • he

    polski syf

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane