• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do Wrocławia pociągiem w nowych wagonach. Jak się prezentują?

Patryk Szczerba
28 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Przestronne przedziały z sześcioma miejscami i klimatyzacją w 1. i 2. klasie to tylko niektóre elementy, którymi PKP chce zachęcić do wybierania pociągów na trasie Gdynia - Wrocław. Przestronne przedziały z sześcioma miejscami i klimatyzacją w 1. i 2. klasie to tylko niektóre elementy, którymi PKP chce zachęcić do wybierania pociągów na trasie Gdynia - Wrocław.

176 mln zł kosztowały PKP Intercity nowe wagony, które będą obsługiwały trasę Wrocław - Trójmiasto. Dziewięć z nich, klimatyzowanych z udogodnieniami dla niepełnosprawnych, a nawet matek z dziećmi jest już w trasie. Podczas specjalnego postoju w Gdyni sprawdziliśmy, jak prezentują się w środku.



Wagony dostarczyła poznańska Fabryka Pojazdów Szynowych H. Cegielski. Do końca roku na tory wyjadą wszystkie zamówione przez PKP Intercity. Już teraz można powiedzieć, że cała inwestycja prezentuje się okazale i z pewnością podniesie komfort podróżowania na Dolny Śląsk w ramach połączenia TLK "Mieszko".

W środku uderza elektronika i nowoczesność, która w znanych wcześniej wagonach była w ilościach śladowych. Drzwi otwierają się elektrycznie, w każdym przedziale znajduje się sześć foteli. Pomieszczenia w pełni klimatyzowane, wreszcie z gniazdkami elektrycznymi zarówno w 1., jak i 2. klasie.

Przedziały 1. i 2. klasy różnią się w zasadzie jedynie ilością miejsca w środku. W pierwszym przypadku spokojnie pomiędzy fotelami mogą bawić się najmłodsi, nikomu nie przeszkadzając w podróży.

Zamiast tradycyjnych tablic informacyjnych, w wyciszonych m.in. dzięki hamulcom tarczowym wagonach umieszczono elektroniczne wyświetlacze, na których pojawią się informacje o przebiegu trasy. Można również dotykowo regulować temperaturę oraz światło. W przedziałach dla niepełnosprawnych, które pojawiają się w każdym zestawionym składzie znajdują się na wysokości tułowia.

Co ważne, jednostki te zostały wyposażone w specjalne podjazdy, szersze drzwi i większą ilość miejsca w środku. Za kilka tygodni ma w nich działać Wi-Fi.

W oknach zamiast firanek zastosowano ciekawe rozwiązanie - podwójne rolety, na dzień i na noc. Przy każdym fotelu zamontowane są osobno lampki służące do czytania. W toaletach z kolei pojawiły się elektryczne suszarki znane z centrów handlowych. W części z nich są dostępne przewijaki dla niemowląt. W każdym zestawionym składzie mają także jeździć wagony, w których znajdzie się miejsce dla rowerów oraz restauracyjne, które nie są nowe, a zmodernizowane.

Ciekawie prezentuje się także ciągnący pociąg TLK "Mieszko" elektrowóz, który posiada pantografy nowej generacji, które w przypadku uszkodzenia automatycznie składają się, nie niszcząc trakcji. Z kamerą służącą do obserwacji jazdy, testowanym jeszcze wciąż dynamicznym rozkładem jazdy i elektronicznym prędkościomierzem, jak twierdzą spotkani przez nas maszyniści, odbiegają znacznie standardem od jeszcze niedawno używanych przez nich pojazdów.

- Inwestycja jest realizowana w ramach pieniędzy z transzy, którą otrzymaliśmy z Unii Europejskiej w latach 2009-2013. UE dokłada 65 mln zł. Składy kierujemy na trasy, które przeszły modernizację i na których osiągane prędkości będą dochodziły do 160 km/h. Wiadomo, że na pierwszym planie jest teraz zakup pociągu Pendolino, ale wizytując miasta z tymi wagonami, pokazujemy, że zmienia się cały nasz tabor - przekonuje Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.

Wiadomo, że do końca 2015 roku m.in. na trasie Gdynia - Katowice będą kursowały składy z 20 zakupionych Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych o nazwie Flirt III. Produkowane przez konsorcjum Stadler - Newag, na torach pojawią się jesienią, by w grudniu kończyć zakupy taborowe PKP Intercity.

- Wtedy 70 proc. naszego taboru będzie nowe lub zmodernizowane. Całkowity koszt modernizacji to 5,6 mld zł - dodaje Czemerajda.

Zmieni się także czas podróży. Dziś pokonanie trasy z Wrocławia do Gdyni bezpośrednim pociągiem trwa od 7 godz. 40 minut do 8 godz. 4 min. Po zakończeniu prac modernizacyjnych na tej trasie w 2015 r. podróż ma się skrócić do ok. 5 godz.

Opinie (119)

  • (2)

    Szkoda, że przedziałowe. Bezprzedziałowe wagony są o wiele wygodniejsze - nikt nie siedzi naprzeciwko :)

    No i trzeba mieć nadzieję, że odpowiednie służby PKP będą potrafiły utrzymać te cuda czyste i w pełni sprawne.

    • 7 6

    • Bezprzedziałowe są niewygodne, ciężko tam położyć nogi na siedzeniu naprzeciwko... (1)

      Nie wiem o co Ci chodzi z tymi siedzącymi naprzeciwko ;-)

      • 1 4

      • Ona sama nie wie o co jej chodzi.

        • 0 3

  • (1)

    czemu ciągle narzekacie ? nie podoba sie ? to wypital****** do angli śmiecie !

    • 5 6

    • leming ty wazeliniarzu budynia skocz lepiej po wazeline i zasuwaj do Tuska

      • 1 3

  • 67pln/104pln (2)

    odpowiednio klasa 2 i 1
    ryanem mozna wyhaczyc lot za 59-113zł
    sorki IC

    • 3 7

    • Ryanem?

      Ale można wyhaczyć czy na pewno się wyhaczy? Bo jeśli chodzi o pociąg to podałeś najwyższą możliwą cenę. Kupując odpowiednio wcześniej można dostać bilet 10-15% tańszy (tzn. na pewno się dostanie - pula nie jest ograniczona, trzeba tylko kupić z określonym wyprzedzeniem).
      No i te 59-113 zł to jak rozumiem już bez konieczności dopłacania za duży (czyt. normalny) bagaż?
      A jak tam kwestia dojazdu do lotnisko? Ja np. mam na dworzec kolejowy 20 min. piechotą, a na lotnisko taksówka lub komunikacja miejska z przesiadką.

      • 6 1

    • Tak, pierwszy lot Ryanem jest dopiero w lipcu, więc jak potrzebujesz pojechać do Wrocławia wcześniej to sobie wyhaczysz brak lotów co najwyżej. Do tego Ryan lata 3 razy w tygodniu, więc jak chcesz być np. w poniedziałek we Wrocławiu to również nie polecisz Ryanem, no chyba że w sobotę ale dolicz wtedy jeszcze nocleg. Jak masz bagaż większy nić torba na laptopa to dolicz jeszcze 110 zł do ceny biletu za bagaż. Samolot może wyjść taniej tylko przy spełnieniu wielu warunków: znasz termin podróży z dużym wyprzedzeniem, nie zabierasz praktycznie żadnego bagażu, termin podróży pasuje do rozkładu lotów (pociąg jeździ codziennie).

      • 5 1

  • (1)

    Z czym mi się kojarzy podróż PKP:
    - nieuprzejma, niekompetentna kasjerka nie wiedząca jaki bilet na pociąg której spółki sprzedać
    -nie wiadomo na który peron wjedzie pociąg i na którym końcu są które numery wagonów
    -źle ponumerowane miejsca w wagonach(kupuję npo 2 bilety obok siebie ale są w różnych miejscach wagonu)
    -awarie, awarie i awarie
    -nigdy nie wiem o której godzinie dojadę
    - syf i malaria w wagonach
    -szybciej jest samochodem

    • 3 9

    • To nie podawaj kolejnych numerów

      tylko powiedz że mają być koło siebie. Wydawało mi się, że juz nawet największe niemoty pojęły system numeracji siedzeń. Okazuje się że nie.

      • 6 0

  • Polsko Szkocki Bus odebrał klientów PKP, bo pojechał po bandzie z cenami (3)

    Teraz IC powinno zbliżyć się cenami do PB i szkocki bus zawinie sie na tej trasie.
    Czasowo już PKP góruje, jeszcze tylko cena odpowiednia i linia P13 powinna zniknąć.
    Choć znając zachłannego właściciela szkockiego busa, to będzie jechał po bandzie do końca jak OLT Express.
    Swoją drogą to Szkocki Bus nie wyszedł jeszcze na plus.
    Myślę, że skończą jak nasz wojownik z Gdańska Marcin.

    • 5 4

    • Jak dla mnie nie musi, autokary są naprawde dla biedoty (wiem wiem, zaraz bedą minusy od pryszczatych studenciaków).. (1)

      Autokar to transport bardzo niskiej jakości, najmniej bezpieczny z masowych (autobus---> pociąg ---> samolot), niewygodny, nie przypadkiem ceny są niewiele wyższe niż jazda autostopem, można dac te 2-3zł za to że nie trzeba stać z płachtą na poboczu.
      ps. PB, jak każda konkurencja jest dobry, tym niemniej mnie nie skusi. Tylko pociąg albo samolot, autobusem to sie jedzie nie dalej jak do Koscierzyny

      • 8 2

      • Akurat studenciaki to mają zniżki na PKP, więc im to już zupełnie średnio kalkuluje się PB.

        • 1 2

    • PKP nie musi aż tak obniżać cen, wystarczy, że skończą się remonty i pociąg będzie jechać faktycznie ok. 5h i chyba tylko masochiści wybiorą PB za 35-40 zł i prawie 9h jazdy zamiast pociąg za 67 zł i 5h jazdy.

      • 5 0

  • czy ktos wie czy są juz gniazdka elektryczne w 2 klasie ? (1)

    pytam bo wcześniej tylko autobus

    • 1 0

    • są i działają

      • 2 0

  • nowe wagony

    do du%y z nowymi wagonami, mają czujniki w kiblach i nie można tam jarać...

    • 1 9

  • Jechałem i polecam :)

    Trasa do Wrocławia jest teraz naprawdę przyjemna, szybka i osobiście zamieniłem samochód na PKP. Nie sądziłem że kiedyś to zrobię ale trasa do Wrocławia jest lepsza pociągiem.

    • 3 2

  • Tyle kasy toto kosztowało a nawet zasłon w oknach nie ma. (3)

    PKP powinno dodawać do biletu czapkę z daszkiem, dla ochrony przed słońcem.

    • 3 4

    • Jak nie podróżowałeś w takim przedziale, (1)

      to przynajmniej przeczytaj "ze zrozumieniem" treść artykułu.

      cyt."W oknach zamiast firanek zastosowano ciekawe rozwiązanie - podwójne rolety, na dzień i na noc."

      • 4 1

      • Idiotom nie wytłumaczysz, oni kilku zdań ze zrozumieniem nie potrafią przeczytać, tylko zegarki, łapówki i inne takie.

        • 4 2

    • jak to niema?nieraz tak słonce w szyby swieci ze nieda sie wysiedziec bez zasłonietego okna

      rozumiem ze zasłonki moga byc staromodne ale powinny byc wtedy rolety.To sie zmieni dopiero wtedy jak ten od zegarków zmieni zegarek albo ta co sie jej klimat spóźnia sie nim przejedzie.
      nie samowi te to jednak sa rolety:)

      • 1 3

  • :-)

    Super :-) kocham Wrocław

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane