• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Do kolegi bez koszulki

Piotr Weltrowski
18 lipca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
To, co jest naturalne na plaży, nie musi być akceptowalne w przestrzeni miejskiej. Dobra pogoda i wysoka temperatura nie uzasadniają chodzenia topless po ulicach. To, co jest naturalne na plaży, nie musi być akceptowalne w przestrzeni miejskiej. Dobra pogoda i wysoka temperatura nie uzasadniają chodzenia topless po ulicach.

Kolego bez koszulki. Ty, który prężysz nagi tors na ulicy. Ty, który świecisz gołą pachą w autobusie. Chciałbym ci zdradzić tajemnicę.



Co sądzisz o chodzeniu z gołym torsem ulicami lub podróżowaniu w ten sposób komunikacją publiczną?

Znam cię doskonale. Kiedy przychodzą pierwsze letnie upały, ty przychodzisz z nimi. I wychodzisz na ulice. Przechadzasz się. Powoli, majestatycznie, zawsze wyprostowany, z rozstawionymi ramionami. Często zdobią je tatuaże. Zapewne sprawiają, że czujesz się wyjątkowy. Podobnie jak łańcuch na szyi, który często zakładasz.

Zapewne byłeś kilka razy na siłowni. Chciałbyś więc, aby wszyscy ujrzeli, jak wiele wysiłku włożyłeś w swoją krzepę. Nawet jeżeli z hasła "najpierw masa, a później rzeźba" przyswoiłeś sobie tylko część pierwszą. W końcu szeroki w barach jesteś, więc kto by się czepiał brzucha?

Kto w ogóle miałby czelność czepiać się ciebie, królu złoty? Niech ktoś tylko spróbuje, zwróci uwagę. Ty wiesz, jak z takim leszczem postąpić. Jednym susem znajdziesz się przy nim, wypniesz klatę, pochylisz czoło i sykniesz: "masz jakiś problem?".

Niestraszny ci nawet strażnik miejski. Ten sam, przed którym drżą drobni uliczni handlarze, niedzielni kierowcy i chłopaczki z piwkiem kitranym w reklamówce. Ty się jednak nie boisz. Bo przecież potrzebny jest ktoś, kogo zgorszysz. A kto przy zdrowych zmysłach będzie opowiadał straży miejskiej, że go gorszy twoje spocone ciało?

Mogłeś zostać na plaży. Tam byś jednak był jednym z wielu. W końcu co to za atrakcja pokazać kawałek ciała, gdy wszyscy pokazują? Nie, ty wolisz wyjść na ulicę. Wolisz wsiąść do autobusu. Rozsiać trochę feromonów. Niech wąchają!

Kolego bez koszulki, jak wspomniałem, chciałbym ci zdradzić pewien sekret. Kiedy tak idziesz, przechadzasz się po królewsku ulicą, to my wszyscy - ci maluczcy, którzy odwracają wzrok, nachylają się do siebie i szepczą coś - my wszyscy wcale nie podziwiamy twoich błyszczących od potu mięśni, nie oglądamy się za tobą z zazdrością i nie podziwiamy twojej prawdziwej lub udawanej krzepy.

My się wszyscy z ciebie śmiejemy.

Opinie (411) ponad 20 zablokowanych

  • A co z brodami? (3)

    mnie na przykład wkur... te brody.Resztki żarcia tam się znajdują.

    • 9 7

    • :-)

      buhahahhaa

      • 2 0

    • Też syfialski

      w gruncie rzeczy..

      • 1 0

    • praktyczne

      bo to jest zarcie "na wynos"...

      • 1 0

  • A tam ja nie wiem czego tu się czepiać ludzie sami sobie problemy wymyślają ludzie więcej się uśmiechajcie i mniej siebie czepiajcie a kompeksy znikną w nie pamięć ;-d

    • 1 7

  • Suchary (1)

    wozimy sie napompowana i ogolona klatą....kupa śmiechu...pionki sobie mysla ze jak na 3miesiace przed urlopem wakacyjnym pójdą na siłownię to beda bogami...lecz na dobra sylwetkę trzeba pracować..a nie sie nasterydowac i panoszyc sie jak paFF..kupa śmiechu z ludków bbujających sie na naszych plażach...fakt faktem jakies 15lat temumozna bylo pofisiowac opalona duuza klata ale w teraźniejszych czasach śmieszy to każdego niezmiernie...pelno okolarnikow tlustych mysla ze jak zbudowali troche maszy to są bogami..parodia jeszcze 10lat temu dostali by klapsa i siad! za rozbestwiebie..ostatnio pod monopolowym stalo kilku pajacykow opaleni przypompowani z foker face.. jak mój pies zaczol na nich szczekac bo cos odstawili to zaraz byś spojuj..fakt pies groźny ale nie żaden pit""" czy ast"" zwykly owczaaaarek alantolijski...wsumie to nie do konca zwykly..ale jednym parsknieciem kładzie człowieka na glebę jak marionetke..hehe

    • 0 3

    • A teraz

      poproszę to samo, ale po polsku i ze znakami interpunkcyjnymi

      • 3 0

  • a co z leginsami? napisz prosze artykuł o leginsach

    ja uważam że są też bardzo nie kulturalne i wyłaża genitalia fuuuu niczym robin hoody

    • 3 0

  • nagi tors na ulicy to żenada,

    ale ten tekst również

    • 1 7

  • Podwórkowy news (1)

    Zupełnie jak nieraz na tvn, bądź Polsacie, gdy nie mają nic ze świata, to o sąsiedzkich problemach piszą, że jeden drugiemu zagrodził wjazd na posesję, itp.
    Żenujący artykuł.
    Równie dobrze możecie napisać o ludziach, od których śmierdzi potem.

    • 1 7

    • bardzo dobry pomysł

      powinni napisać o ludziach od których wali potem, a którzy jeżdżą codziennie tramwajami, autobusami i kolejkami.

      • 6 1

  • OT

    Poljaczki Cebulaczki

    • 7 2

  • znowu kolejna unijna bzdura

    I zajmowanie sie sztucznymi problemami

    • 2 11

  • Redaktur Weltrowski

    Gosciu któremu nie przeszkadza urzędnicza samowładza w UM - bo o tym felietonikow nie ma - ale musi się pożalić na dresa bez koszulki za ktorym pewnie sie jego panna obejrzała. Regularnie widuje latem redaktura Kossakowskiego jak chodzi w sandałach i skarpetach naraz - i jakoś o tej obrazie stylu Weltrowski tez nie wspomina, a przeciez to taka sama zniewaga jak goła klata i łańcuch.

    Wez sie za robote Piotruś, bo żal czytać jak marnujesz swoj ultratalent na takie bzdury.

    • 12 6

  • A w nóżki to nie jest gorąco????

    Klata się wietrzy, a stópki mają kiszonko w skarpetach :)
    Ah... ta polska letnia moda!!!
    Klata, klatą ale sandały i skarpetki to podstawa!!!!!!

    • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane