- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (147 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (95 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (184 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (363 opinie)
Do trzech razy sztuka, by trafić do aresztu
Trzech przestępstw w krótkim czasie dopuścił się 29-letni gdańszczanin. Najpierw przywłaszczył sobie służbowy samochód oraz telefony komórkowe. Potem próbował przejechać policjantów, by na koniec wpaść w ich ręce przy próbie zarejestrowania przywłaszczonego Forda na swoje nazwisko.
Właściciel jednej z gdańskich firm zgłosił na policję, że zatrudniony przez niego mężczyzna przywłaszczył sobie służbowy samochód oraz dwa telefony komórkowe. Wtedy też zerwał kontakt z pracodawcą i przestał przychodzić do pracy.
W piątek funkcjonariusze przyjechali na ul. Kartuską, gdzie 29-latek zaparkował służbowe auto. Kiedy mężczyzna przyszedł na parking i zobaczył, że ma do czynienia z policjantami, szybko wsiadł do forda i usiłował przejechać funkcjonariuszy, lecz ci w porę odskoczyli na bok. Sprawca zdążył jeszcze uszkodzić tył innego pojazdu i uciekł.
Jak się okazało, tylko na trzy godziny zniknął z oczu gdańskim policjantom. Około godz. 11.00 został zatrzymany w urzędzie miejskim, gdzie wszczął awanturę z pracownicą wydziału komunikacji. Funkcjonariusze ustalili, że 29-latek usiłował zarejestrować przywłaszczonego forda na swoje nazwisko, przedkładając urzędniczce sfałszowaną umowę sprzedaży auta. W ten sposób w ciągu trzech godzin gdańszczanin popełnił trzy przestępstwa.
Za każde z tych przestępstw grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Opinie (76) 4 zablokowane
-
2009-09-07 13:40
hahahahh
co za kretyn, nie wierzę, że jeszcze żyją takie prymitywy
- 1 1
-
2009-09-07 13:41
Czego tych ludzi dzisiaj w szkołach uczą?
Trzeba być ostatnim kretynem żeby wywijać tak prostackie numery.
Na co ten geniusz liczył ?- 0 1
-
2009-09-07 13:45
Jesli pracowal tak jak kradnie to nie dziwie sie, ze nie stawial sie u pracodawcy;)
- 1 1
-
2009-09-07 13:50
Doprawdy nie wiem kto większym jest tutaj idiotą - pracownik czy pracodawca
pracownik, bo parkował tą kradzioną bryką pod domem i na dodatek próbował ją zalegalizować w tak nieudolny sposób, czy pracodawca, który dał samochód osobie z tak niskim ilorazem inteligencji.
Chyba że potrzebował takich "myślicieli".- 1 1
-
2009-09-07 13:50
:-) (1)
widziałem to zdarzenie, ale policji też się za nim nie śpieszyło....zanim się zapakowali do swojego dewo to trochę mineło czasu a gościa już nie było :-)
- 3 1
-
2009-09-07 15:14
ważne,
że go dorwali!
- 1 0
-
2009-09-07 13:57
to debil...
Ja nie wiem, jak tacy ludzie są w stanie przeżyć 29 lat...Jakiś stuprocentowy cymbał...Teraz najgorsze jest to, że państwo będzie go z naszych podatków utrzymywac w pierdlu przez kilka lat...A szpitale zadłużone, sporo biednych dzieciaków nie ma co jeść itd itd...Takie matoły powinni obowiązkowo odrobić przynajmniej część kosztów swojego utrzymania w pierdlu.
- 5 1
-
2009-09-07 14:01
co za debil!
rence opadywują...
- 3 2
-
2009-09-07 14:22
to własnie tego typu półgłowki jeżdżą po pijaku, bez prawka (1)
i mordują ludzi. to wlasnie tacy biora dzieci na kąpiel w wiśle w miejscu niedozwolonym i potem jest tragedia.
to są jednostki niebezpieczne dla społeczeństwa!
tylko gdzie szukać źródła? w szkole, w domu, czy może to właśnie na tych osobach odbija się nieudolność naszego państwa, egzemplarze nieprzystosowane do życia w społeczeństwie??
tego typu ludzie, zdarzają się też w policji, urzędach, a nawet w rządzie!!!- 6 0
-
2009-09-07 14:42
100/100
- 1 0
-
2009-09-07 14:50
Znając życie....
dostanie zawiasy...
- 2 2
-
2009-09-07 15:36
kretyn, brak slów
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.