• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dolne Miasto - zapomniana dzielnica

ji
25 lutego 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dolne Miasto - teren na prawo od ulicy Podwale Przedmiejskie do opływów Motławy, przez który przebiega niesławna Łąkowa. W nowych planach zagospodarowania przestrzennego Łąkowa nazywana jest "sercem" a nawet "Salonem Dolnego Miasta". Na razie jednak ma opinię jednej z najniebezpieczniejszych ulic miasta i zdaniem mieszkańców nie ma w tym żadnej przesady.

Plan zagospodarowania przestrzennego rejonu Dolnego Miasta jest w opracowaniu i będzie niebawem wysłany do uzgodnień. Przewiduje całkowitą, choć długoterminową, zmianę wizerunku dzielnicy i przywrócenie jej miastu. Z dzielnicy fabrycznej Dolne Miasto ma przekształcić się w dzielnicę mieszkaniową i turystyczną.

Znajdują się tu piękne, chociaż zaniedbane poniemieckie kamienice, którym miasto chce przywrócić blask. Rewitalizacja tych terenów ma doprowadzić także do "zmiany sytuacji społecznej", m.in. poprzez stworzenie warunków zamieszkania dla nowej ludności:

- Plan daje możliwość nowej zabudowy, która uzupełni historyczną, a nowa zabudowa to nowi mieszkańcy. Daje to możliwość zmiany wizerunku socjalnego dzielnicy - mówi Maria Magdalena Koprowska, kierownik zespołu urbanistycznego Śródmieście w Biurze Rozwoju Gdańska.- Ważnym elementem planu są inwestycje nie tylko mieszkaniowe, ale i takie, które stworzą nowe miejsca pracy. Ożywienie aktywności gospodarczej w perspektywie będzie sprzyjać likwidacji patologii społecznych. M.in. w zajezdni tramwajowej i na terenach Agencji Mienia Wojskowego przewidziana jest zabudowa mieszkaniowo-usługowa, a na terenach po byłej Fabryce Opakowań Blaszanych ma powstać centrum handlowo-usługowe.

Dzielnica ma służyć nie tylko mieszkańcom ale i artystom, i przyciągać turystów. W połowie roku będzie rozstrzygnięty międzynarodowy konkurs na projekt Galerii Zewnętrznej Łaźnia".

- Jeśli powstanie ładny projekt na skalę europejską, o którym będzie się mówić, to będzie nobilitował dzielnicę i przyciągał turystów - ocenia M.Koprowska.

Tymczasem obecni mieszkańcy Dolnego Miasta muszą radzić sobie z plagą przestępczości. Dzielnica słynie z rozbojów i kradzieży. Mieszkańcy potwierdzają, że od lat nic się nie zmieniło. Opowiadają o włamaniach, podpaleniach, agresywnych nastolatkach wypróżniających kontenery ze śmieciami na ulicę.

- Sprawy załatwiam za dnia, do godziny 19-tej. Potem robi się niebezpiecznie - mówi jedna z mieszkanek.

Wandale są swoi, z dzielnicy. Nie oszczędzają sąsiadów. Agresywni są przede wszystkim młodzi. Starsi głównie piją w bramach. Według mieszkańców najlepiej byłoby czymś tych młodych zająć, dać się wyżyć np. w sporcie. Ulicę Łąkową zamyka stara zajezdnia tramwajowa, którą możnaby zaadaptować na basen, halę sportową. Przed zajezdnią jest miejsce na boisko.

Pewne postępy widać w dzielnicy. Częstsze patrole policji, monitoring, wycięcie krzaków, "wykurzyły" chuliganów z niektórych uliczek. Mieszkańcy chwalą miasto za wybudowanie pasa zieleni na fortyfikacjach, wyrównanie i oświetlenie chodników. Z drugiej jednak krytykują za niedostateczne działania. Nowe tereny rekreacyjne są demolowane i nie odnawiane, zlikwidowano komendę policji. Włamania, podpalenia i rozboje nadal są codziennością.
Głos Wybrzeżaji

Opinie (196) 8 zablokowanych

  • Asiu

    Bład w definicji
    Nie każdy człowiek ubierający się w dres jest dresiarzem
    W pobliskich wsiach od mojego miejsca zamieszkania, znam paru całkiem porządnych ludzi tak się ubierających
    Jednak bardzo łatwo ich rozróżnić od dresiarzy
    Nosza dresy podróbki, nic markowego i drogiego
    Jeśli zaś chodzi o prawdziwych dresiarzy (których głównie poznajemy po zachowaniu), ubierają się w bluzy i spodnie marek Lonsdale czy Hooligan, które już kosztują sporo (był o tym ostatnio artykuł na interii)
    Ciekawe to jest, skąd uczniowie zawodówek w Bartoszcach (ogromene bezrobocie) mają pieniądze na takie ciuchy?
    Ciekawym jest też to skąd mają najnowsze modele komórek
    To są właśnie ci prawdziwi dresiarze: prostaki i złodzieje
    Po tym przede wszystkim się ich poznaje
    I podobnie jak Kasia uważam, że takich jedynie w kosmos można wysyłac, innego pożytku z nich nie ma.
    Pozdrawiam i proszę nie myśleć, że się czepiam
    Chcę po prostu wyjaśnić kilka rzeczy
    Bo przez powszechne zjawisko dresiarstwa w Polsce, ludzie często mylą chuliganów z normalnymi ludźmi, ubranymi po prostu na sportowo.

    • 0 0

  • odpowedz dla zimzum

    Pani Koprowska, jest wybitna specjalistka w dziedzinie rewitalizacji takich dzielnic jak Dolne Miasto. Niech świadczy o tym to, iż otrzymala stypendium roczne w USA (nowy Jork) w celu poglebiania tej wiedzy, wiec tak ktegoryczne opinie jak zimzuma nie maja racji bytu.

    • 0 0

  • no proszę, to nie jesteśmy w tyle za NY, gdzie borykają sie z takimi samymi problemami na codzień !

    • 0 0

  • .Nieder.Stadt.

    ..Dolne.Miasto to byla kiedys bardzo ladna dzielnica Wolnego.Miasta.. i moze tak byc znowu tylko trzeba troche zmienic charakter tej dzielnicy:
    *revitalizacja zabudowy ,
    *przekasztalcic dzielnice na turystyczno-rozrywkowa ,
    *zwrocic prawowitym wlasciwielom mieszkania w kamienicach,
    *poddasza przenaczyc na pracownie artystyczne,
    *w piwnicach puby i kawiarnie,
    *obiekty postindustrialne sprzedac z przeznaczeniem na centra kulturalne, sportowe, konferencyjne, hotele, galerie,
    *przywrocic komunikacje tramwajowa na ulicy Lakowej,
    *zadbac o bezpieczenstwo
    *przesiedlic agresywna, nieprzystosowana do zycia w cywilizowanym miescie ludnosc nieplacaca czynszow, popadajaca w konflikt z prawem, do tanich socjalnych budynkow o obnizonym standardzie, ktore nalezy wybudowac gdzies pod miastami, z ktorych okolic ta dzika ludnosc ma korzenie: Warszawa, Lodz, Bialystok, Kielce...
    *pozwolic na osiedlanie sie na miejscu tych agresywnych dzikusow cywilizowanej ludnosci: artystom, studentom, nauczycuielom, lekarzom, architektom, a takze potomkom ludnosci wypedzonej stad pod koniec 2.wojny...
    ...i wszytsko wroci do normy.. bedzie tu milo, ciekawie i spokojhnie :-)

    • 0 0

  • idąc za pomysłem dalej - taka wymiana kulturowa: na Dolne Miasto potomkowie ludności mieszkającej tu przed wojną, a do ich mieszkań (tych potomków) obecni mieszkancy Dolnego Miasta, zwłaszcza ci co stracili swoje domy w Warszawie i gdzie indziej z powodu drugiej wojny światowej.

    • 0 0

  • :/

    Pani Kropowska czy jak jej tam i głos wybrzeza mają bardzo bujną wyobraźnie i naprawde potrawia ściemniać.! Ta dzielnica jest taka sama jak inn napewno nie pala tu smietników! Owszem są pijaki ale pijaki sa wszedzie tylko ze tu są bramy a gdzie indziej nie ma bram to piją ale nie pod bramami

    • 0 0

  • ostatnio nie byłeś 1111 ?
    mężczyzna zmienny jest:)

    • 0 0

  • Welcom to Łąkowa !!! Łąkowa to normalan dzielnica taka sama jak każda inna !!!!! No właśnie na każdej dzielnicy są pijaki !!!!!!

    • 0 0

  • SPALONE SAMOCHODY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ------------------------------------------------------------- TAK SIE SKLADA ZE MIESZKAM TU I NIEDAWNO SIE OBUDZILEM I NA TORUNSKIEJ POD OKNEM STAL ZUPEŁNIE SPALONY SAMOCHOD SASIADA, POZDRAWIAM TYCH CO MOWIA ZE TO BZDURY!!, NIE WIECEI TO SIEDZCIE CICHO,-----------------------------

    • 0 0

  • podpalenia...

    podpalenia w tej czesci miasta to nie zarty... a nagorsze jest to, ze Policja malo sie tym interesuje... kilka lat temu miejscowi Katoliccy fanatycy z ogolonymi glowami podpalili Klub muzyczny przy ul.Dluga.Grobla... Policja powiedziala, ze ich to nie interesuje, bo 'klub dzialal nielegalnie'... a jakie to ma znaczenie!!!!.. jezeli podpala kolesia sprzedajacego nielegalne CD na ulicy- to czy tamtejsi Policjanci tez powiedza, ze to ich nie interesuje... a moze miejscowa Policja te Ci sami bandyci, tylko za pieniadze podatnikow przebrani z dresow w mundury policyjne ?????? .....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane