- 1 Schowek w samochodzie pełen narkotyków (43 opinie)
- 2 Co kryje piasek sopockiej plaży? (70 opinii)
- 3 Sami złapali złodzieja katalizatorów (133 opinie)
- 4 Kiedy deszcz bywa groźny? (75 opinii)
- 5 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (156 opinii)
- 6 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (273 opinie)
Dolny Monciak: ogródki czy pusty plac?
Remont placu znajdującego się w dolnej części sopockiego Monciaka powoli zbliża się do końca. Cały czas nie wiadomo jednak, czy w przyszłości znajdzie się na nim miejsce dla popularnych ogródków piwnych.
Remont Placu Przyjaciół Sopotu
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Władze miasta i większość urzędników uważa, iż ogródki powinny zostać. Pojawiają się też jednak głosy mówiące, iż na wyremontowanym placu nie powinno być na nie miejsca. - Wydaje mi się, że po to buduje się otwarty plac, aby był on wolny i dostępny dla wszystkich, chociażby przy okazji organizowania na nim różnych imprez. Zajmowanie go przez ogródki mija się z celem. I pomijam tu już fakt braku odpowiedniego zaplecza, czyli np. toalet - mówi Wojciech Fułek, przewodniczący sopockiej Rady Miasta.
Akurat w jego wypadku taki pogląd wydaje się uzasadniony, bo to właśnie Centrum Haffnera poddzierżawia pomieszczenia pod znajdujące się wokół placu lokale. - Proszę mi wierzyć, to bez znaczenia, po prostu staram się myśleć racjonalnie. Jeżeli ktoś inwestuje w Sopocie i ponosi naprawdę duże nakłady - nie tylko latem, ale przez cały rok, to chciałby też czerpać z tego zyski. W takiej sytuacji są lokale w budynkach. Tymczasem pojawiają się ogródki piwne, które, przy minimalnych nakładach, spijają całą śmietankę. Nie jest to sprawiedliwe - dodaje.
Władze Sopotu odpowiadają krótko. - Trudno sobie wyobrazić miasto turystyczne bez letnich ogródków. Dbamy natomiast jako miasto od kilku już lat o to, aby te ogródki były estetyczne i miały indywidualny charakter - mówi Jacek Karnowski, prezydent kurortu.
Co ciekawe, placu bez ogródków nie wyobraża sobie także były prezydent miasta i jego znany miłośnik, a zarazem europoseł - Jan Kozłowski. - Jestem absolutnym zwolennikiem ogródków letnich. Sprawdziły się w całej Europie i w Sopocie. Przecież po wydarzeniach kulturalnych czy rozrywkowych w całym Trójmieście to właśnie do sopockich ogródków przyjeżdżają goście aby spędzić czas w miłej atmosferze - twierdzi.
Ostateczne decyzje w kwestii ogródków władze miasta i sopoccy radni podejmować będą prawdopodobnie na przełomie marca i kwietnia. A jak wy sądzicie? Plac w dolnej części Monciaka powinien pozostać wolny od ogródków czy też powinny się one na nim znaleźć? Podzielcie się z nami swoimi opiniami.
Opinie (161) 4 zablokowane
-
2011-03-03 21:21
Saint Tropez
Rozumiem inwestorów i ich ryzyko oraz starania aby nasze miasto stało się niczym Saint Tropez ale z ich wypowiedzi wnioskuję, iż nie są mieszkańcami Sopotu. Ja, SOPOCIANKA nie wyobrażam sobie sezonu letniego bez chociażby "Welmana" !!! a te "wyciućkane" knajpeczki w centrum Haffnera na pewno tak samo będą zapełnione w sezonie jak inne - o to sie nie muszą martwić.
ZOSTAWCIE OGRÓDKI!!!- 12 8
-
2011-03-03 21:22
Przecież juz dawno wiadomo kto będzie miał te letnie ogródki
Interes się kręci i wszyscy są zadowoleni ;-)
- 12 1
-
2011-03-03 21:23
nie zapomnijcie o kiblach na siku i kupę :))) (1)
- 28 0
-
2011-03-03 21:34
Mówi się Jedynkę i Dwójkę. BACO
- 5 3
-
2011-03-03 21:27
labirynt
Powinni zrobić labirynt. Turyści chodzą ciągle w górę, potem w dół, potem znów w górę, i potem znów w dół... Czy im się tak nie nudzi? Ja omijam deptak w sezonie szerokim łukiem. A jeśli na dole byłby mały ogród z labiryntem albo chociaż jakimś małym żywopłotem który pozwalał by im się tam na chwilę zapętlić... może wtedy był by mniejszy tłok na deptaku, a i Warszawiacy by końcu się zmęczyli i wrócili do swoich "apartamentów" ;)
- 24 2
-
2011-03-03 21:30
właśnie że powinny tam być "ogródki" bo teraz wyglądam tam tak jak by zamknięto ulice i nie wiadomo co dalej
- 2 4
-
2011-03-03 21:30
Opinia wyróżniona
Plac przyjaciół Sopotu powinien być pusty aby dać szansę zarobić tym co na Monciaku i w okolicach przez cały rok prowadzą knajpy, a latem kiedy powinni odbić sobie koszty niskiego sezonu ktoś pod nosem im stawia ogródki. Generalnie Monciak i knajpki zero festynu.
ALE, żeby była równowaga okolice łazienek północnych powinny dać szansę mniej zamożnym turystom, tam powiny być ogródki piwne, muzyka, i tzw. UMPA UMPA- 13 6
-
2011-03-03 21:34
a jeszcze jedno (2)
ja wolałam Sopot przed przebudową.
coraz mniej miejsc z młodości,
chyba się starzejemy...- 32 6
-
2011-03-04 08:49
(1)
ja tez, mam duzy sentyment do tych rozwalonych budek na ktorych miejscu pojawilo sie multikino i puby, no i morze bylo tez wiadac a teraz sheraton..
- 3 1
-
2011-03-04 21:41
tak sie sklada ,ze wczesniej byl tam non-stop i lodziarnia...
...wiec nie gadaj ,ze morze bylo widac.
- 0 0
-
2011-03-03 21:44
Jestem za betonowymi ogródkami (2)
gdzie sprzedaje się ogórki z betonowych beczek.
By utrzymać "klimat tego miejsca" należy od czasu do czasu wystrzelić z betonowej armaty kulą z cementu portlandzkiego.
Nie należy zapominać również o betonowej muszli koncertowej , gdzie ponoć orkiestra rajskiego ma zagrać 23 utwory pochodzące z 23 krajów UE.
A w ogóle to więcej betonu dobrej jakości Wam życzę bo sam wyjeżdżam do Łeby , by odetchnąć świerzym powietrzem.- 21 5
-
2011-03-03 21:46
czy też świeżym powietrzem (1)
- 2 1
-
2011-03-04 11:13
Łeba też już zabetonowana... dom landara na domu, asfalt, beton, samochody... kicz, plastik
i reklamy. Dzicz. W nadmorskich kurortach Litwy, Lotwy i Estonii jest pieknie i taniej!
- 1 1
-
2011-03-03 21:44
Kolesie Karnowskiego muszą zarabiać. Mam nadzieję, że radni nie będą idiotami i nie pozwolą na to, by prezio i jego kolesie kręcili lody na Monciaku. Jeżeli mają być ogródki to dla tych, którzy inwestują tu przez cały rok.
- 12 5
-
2011-03-03 21:51
W....... podobno sponsorował kampanię Karnoskiego
i za to chce nie tylko ogródki ale i park przy Kościuszki. Tak mówią ale to nie ludzie, to wilcy :-)
- 18 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.