- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Dom sąsiedzki na Fikakowie będzie pierwszym w Gdyni
W budynku należącym do spółdzielni mieszkaniowej Karwiny powstanie Dom Sąsiedzki. Przystań Lipowa 15 ma być miejscem integracji mieszkańców, niezależnie od wieku. - Chcemy, by przychodzili tu nie tylko na konkretne zajęcia, ale też po prostu po to, by się spotkać i porozmawiać - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Czytaj także: Takie będzie centrum sąsiedzkie na Witominie.
- Zakres prac jest stosunkowo niewielki, wydamy może kilkadziesiąt tys. zł z miejskich funduszy, więc jeszcze w tym roku Przystań Lipowa powinna zacząć działać - zapewnia wiceprezydent Gdyni Michał Guć.
Do niewielkiego remontu są praktycznie tylko wnętrza budynku, odświeżona ma być też niezbyt przyjazna elewacja. Gmina pozyskała dofinansowanie z programu Senior+, dzięki któremu za 200 tys. zł wyremontowana zostanie część budynku przeznaczona dla seniorów. Adaptację reszty pomieszczeń sfinansuje budżet miasta.
- Przestrzeń na piętrze wymaga lekkiego odświeżenia i dostosowania do potrzeb przyszłych funkcji domu sąsiedzkiego. Tam dla mieszkańców dostępne będą dwie duże sale z lustrami na dwóch ścianach, a także aneks kuchenny, dwie szatnie i łazienki z prysznicami. Na parterze, gdzie zakres robót jest największy, będziemy natomiast m.in. powiększać okna, by wpuścić do pomieszczeń więcej naturalnego oświetlenia - mówi Marcin Lidzbarski z działu inwestycji Laboratorium Innowacji Społecznych, realizującego ten projekt dla miasta.
Dom sąsiedzki, czyli co?
Co konkretnie znajdzie się w Przystani Lipowa 15? Tego władze miasta nie chcą przesądzać, bo o charakterze tego miejsca mają zadecydować przede wszystkim jego użytkownicy. Do zagospodarowania jest ok. 500 m kw. w kilku pomieszczeniach, więc zakres działalności może być szeroki.
Wcześniej działała tu m.in. szkoła tańca, więc sale z lustrami można będzie wykorzystać do zajęć ruchowych, ale to mieszkańcy mają mieć decydujący wpływ na to, czym w centrum sąsiedzkim będą się zajmować. W zamierzeniu władz miasta ma to być miejsce nie tylko dla starszych osób, ale też dla młodzieży czy rodzin z dziećmi.
Zobacz również: Dawna szkoła będzie centrum sąsiedzkim na Oksywiu.
Opinie (80) 7 zablokowanych
-
2018-03-21 09:59
ktos chce dostawac duze pieniadze za NIC
powinny byc lepszepomysly niz ten !!!! szczurek nie chcemy cie !!!! miej godnosc i sam odejdz...
- 15 9
-
2018-03-21 10:31
przykład pozytywny, przykład negatywny
Jeżeli potrzebne sa wzorce to Dom Sasiedzki "Zakopianka " w Gdańsku jest godny naśladowania, brawo. Wzorcem negatywnym jest DS Wigor który prowadzi stowarzyszenie Perfekt. Sprawdzcie sami.
- 16 8
-
2018-04-13 13:40
Negatywne komentarze są żenujące
Bardzo fajnie, że coś takiego robią, całkowicie popieram :) Jestem osobą młodą, ale naprawdę z ogromnym szacunkiem patrzę na seniorów, którzy wychodzą z domu i biorą udział w jakichkolwiek zorganizowanych atrakcjach. Zamiast siedzieć w domu samotnie (nie ukrywajmy - młode pokolenie nie ma możliwości mieć dużo czasu dla rodziców/dziadków przy obecnym wyścigu i trybie życia oraz pracy) - wychodzą spędzając czas z nowo poznanymi osobami i mają możliwość się po prostu rozerwać i korzystać z życia na miarę naszych smutnych polskich realiów (typowy Niemiec emeryt spędza czas na ekskluzywnych rejsach dookoła świata nie zastanawiając się czy opłacić rachunki czy wykupić leki). Owszem, w Gdyni są organizowane takie rzeczy w innych miejscach - ale po pierwsze nie ma tego dużo, a po drugie trudno oczekiwać od osoby starszej latania przez całe miasto. Pamiętajmy, że też kiedyś będziemy starsi - i to szybciej niż nam się wydaje! Obyśmy mieli siły, zdrowie i chęci żeby gdzieś wyjść i coś porobić! :)
- 13 9
-
2019-10-25 11:40
Chciałam zapisać siè dzisiaj do tego klubu, niestety! Dla mnie nie było czasu .....było gadanie o kawie.....cherbacie.....grzebaniu w komputerze. Poprostu byłam nie proszonym gosciem. Szkoda
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.