Według informacji zawartych w międzynarodowym liście gończym miał przewodzić rosyjskiej grupie przestępczej handlującej bronią i sprzętem wojskowym. Posądzany o to 58-latek prawdopodobnie ukrywał się w Polsce od maja ubiegłego roku. Został zatrzymany we wtorek w Sopocie.
Międzynarodowy list gończy za 58-latkiem wydał sąd w Czelabińsku. To właśnie z tego rosyjskiego miasta pochodzić ma zatrzymany, którego Interpol szukał od grudnia 2019 roku. Według dokumentów, którymi dysponują policjanci, mężczyzna miał kierować jedną z rosyjskich grup mafijnych zajmujących się przemytem broni oraz podzespołów służących do wytwarzania broni i sprzętu wojskowego.
W maju ubiegłego roku polscy policjanci zostali poinformowani przez Interpol, że 58-latek najprawdopodobniej ukrywa się na terytorium naszego kraju. Od tego momentu także polskie służby szukały mężczyzny. Znaleźli go policjanci z zespołu poszukiwań celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Z uwagi na ciężar przestępstw, o jakie jest podejrzewany mężczyzna, do działań zostali włączeni policyjni kontrterroryści. We wtorek o godzinie 6 rano policjanci siłowo weszli do mieszkania zajmowanego przez poszukiwanego. Mężczyzna był zaskoczony, nie stawiał oporu - mówi Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.Dziś 58-latek zostanie doprowadzony do sądu. Po weryfikacji dokumentów oraz potwierdzeniu informacji zawartych w liście gończym zostanie podjęta decyzja o ewentualnej ekstradycji zatrzymanego do Rosji.
W przypadku ekstradycji 58-latkowi grozi na terenie Federacji Rosyjskiej kara do 12 lat więzienia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
