- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (232 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (769 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (123 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (126 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/26/300x0/26067__kr.webp)
Średnio połowa z donosów pisanych do urzędu skarbowego to anonimy. Jednak dla pracowników fiskusa nie ma to większego znaczenia. I tak każdy z nich musi zostać sprawdzony.
Pracownicy skarżą się na nieuczciwych pracodawców, którzy zatrudniają bez umowy o pracę lub nie chcą wypłacać wynagrodzeń. Przychodzą też skargi na przedsiębiorców, np. za odmowę wystawienia faktury.
"Pobrał zaliczkę za wstawienie okien i uprzejmie informuję, że do tej pory usługa nie została wykonana. Nie mam kontaktu z firmą. Pod podanym adresem już jej nie ma" - pisze jeden z rozżalonych donosicieli. Do tego osoby fizyczne proszą urzędników o sprawdzenie czyjegoś stanu majątkowego. "W krótkim okresie czasu dorobił się dwóch samochodów oraz kupił mieszkanie. Chwalił się również, że gra na giełdzie i kupił papiery wartościowe" - zgłoszeń o podobnej treści trafia do skarbówek wyjątkowo dużo. "Właściciel mieszkania od dawna w nim nie mieszka i je wynajmuje. Proszę sprawdzić, czy płaci za to podatek" - to przykład drugiej popularnej formy, czyli donosów sąsiedzkich.
Najwięcej skarg i zażaleń trafia do I Urzędu Skarbowego w Gdańsku. Jednak nic w tym dziwnego. To największy urząd w Trójmieście. W 2006 roku spłynęło do niego aż 69 donosów. Do 22 marca br. było ich już 18. Jak mówi naczelnik placówki - to dużo, a z roku na rok jest coraz więcej. I co najważniejsze, wszystkie są weryfikowane.
- Najpierw sprawdzamy, czy dana osoba figuruje u nas jako podatnik, czy składa deklaracje podatkowe, jakie wykazuje dochody i czy ma to pokrycie z przekazaną nam informacją - mówi Andrzej Nowak, zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Gdańsku. - Najczęściej już wtedy część doniesień się nie potwierdza. Okazuje się bowiem, że "Iksiński" zgłosił wynajem mieszkania, a inna osoba, która kupiła dom i dwa samochody, zrobiła to bo ma bardzo wysokie dochody.
Z doświadczenia pracowników fiskusa wynika, że tylko 30-35 proc. składanych doniesień potwierdza się. Nie to jednak jest najważniejsze...
W minionym roku do urzędów skarbowych na terenie Gdańska wpłynęło 211 donosów. Do 15 marca br. było ich już 40. Do fiskusa z Gdyni wysłano 159 pisemnych skarg. Do połowy minionego miesiąca dotarły 33. Najmniej było w Sopocie. Urzędnicy odebrali tylko 31 w 2006 r. i 3 w bieżącym roku.
Opinie (56)
-
2007-04-03 00:27
to nie DONOS tylko INFORMACJA !
40-sto milionowe państwo to nie wiocha, bez przepływu informacji się rozleci
- 0 0
-
2007-04-03 00:34
kapusie
Donosili za komuny, donosza i teraz, to w ludziach siedzi. Obrzydliwe: zawisc i zazdrosc. Typowe w kraju nad Wisla.
- 0 0
-
2007-04-03 01:04
kim sa donosiciele?
Ludzie niezadowoleni sami z siebie, i ze wszystkiego naokolo, w kazdym ukladzie politycznym czy spolecznym donosiciel to byl zawsze najwieksza szuja zyciowa, bez twarzy, bez honoru,bez uczciwosci.Szuji nigdy nie chodzi o zadne prawo, tylko o to aby miec przyjemnosc ze komus szkodzi, to sa ludzie ktorzy nawet nie wiedza ,ze sami sie zatruwaja wlasnym zlem i myslami, ale dobrze im tak...
- 0 0
-
2007-04-03 01:14
informuje sie pelnym nazwiskiem i adresem. a..
jezeli anonimowe donosy,wogole sa czytane, to wszystko mowi o danym kraju i porzadku jaki panuje a demokracja jest abstrakcyjnym pojeciem.
- 0 0
-
2007-04-03 05:11
pełnym imieniem i nazwiskiem informujesz jeśli chcesz dostać odpowiedź od wysokucheńkiego organu :P
a po co odpowiedź skoro sąsiad czy pracodawca i tak wszystkim dokoła rozpowiedzą o kontroli z US???? będzie się wiedziało ;)- 0 0
-
2007-04-03 06:47
To taki odruch "patriotyczny" w II PRL-u
W II PRL-u pietnujacym TW i inne szuje a promujący bolszewickie metody donoszenia każdego na każdego!
- 0 0
-
2007-04-03 07:30
do szefa
nie mówimy wrzucać w koszta, ale w koszty - szefie ...
- 0 0
-
2007-04-03 07:38
tzw " p************ze" to hańba i tchórzostwo.
nie znosze takich ludzi, którzy donosza na innych.
a żadne urzędy, w tym i skarbowe nie powinny ruszać anonimów. masz problem to sie podpisz imieniem,nazwiskiem i podaj swój adresw kazdym innym przypadku wywalałabym to do śmieci.- 0 0
-
2007-04-03 07:44
Podatki na oszołomów i Świątynię Opatrzności...
... i "My, Naród Polski" taki strasznie praktykujący
(tylko) uprzejmie donoszący, miłujący bliźniego swego.
Wierszyk z końcówki "Dnia Świra" pozostaje aktualny i ponadczasowy niczym moherowy beret.- 0 0
-
2007-04-03 07:46
... polskie piekiełko...!
wystarczy zacytować końcowy fragment z filmu Dzień Świra
... "modlitwę"...!
czyli... Teraz Polska... Oto Polska właśnie...
Polak potrafi... itd.
i mało istotne czy dzieje sie "to" przy londyńskim zmywaku...
czy też na pseudosalonach !- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.