• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Doraco kupiło, miasto straciło

am
14 kwietnia 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Gdańska firma "Doraco" korzystając z prawa pierwokupu stała się właścicielem dworku w Oliwie. Samorządowcy woleliby jednak, aby miasto nie pozbywało się mienia, ale oddawało budynki w wieloletnią dzierżawę w zamian za remont.

Siedziba Korporacji Budowlanej "Doraco", przy Opackiej 12 sąsiaduje z Parkiem Oliwskim. W tym samym budynku mieści się Konsulat Węgier w Gdańsku. Firma wynajmowała obiekt od lipca 1992 roku, systematycznie przedłużając umowę najmu. W lipcu 2002 "Doraco" nabyło zabytkowy budynek na własność. Willę władze miasta sprzedały w trybie bezprzetargowym.

- Podstawą do takiej transakcji była uchwała Rady Miasta Gdańska z 2000 roku Zezwala ona na sprzedaż lokalu bądź budynku użytkowego bez przetargu tym najemcom, którzy dzierżawili obiekt przez trzy lata - informuje Grażyna Pilarczyk z biura prasowego magistratu.

Za dworek o powierzchni 399 mkw i działkę o powierzchni 258 mkw firma zapłaciła 1 mln zł. Jak dodaje biuro prasowe, willę sprzedano z 10-procentową zniżką stosowaną przy sprzedaży obiektów zabytkowych. Radni nie czują się dobrze ze świadomością, że miasto pozbywa się majątku, ale ani samorządu ani państwa na renowację zabytków nie stać.

- Nie jestem zwolennikiem sprzedawania zabytkowych willi i uważam za najlepsze rozwiązanie przekazanie prywatnemu inwestorowi danego obiektu w wieloletnią dzierżawę, np.; na 30 lat w zamian za wykonanie remontu - komentuje Wiesław Kamiński, radny PO. - Utrata własności przez miasto nie jest dobrym wyjściem, ale rzeczywistość jest na tyle okrutna, że w większości przypadków zmiana właściciela staje się jedyną deską ratunku dla zachownia dworku czy pałacyku..

Za przyszłościowym myśleniem opowiada się natomiast Barbara Meyer, radna SLD z komisji kultury.
- Powinniśmy raczej zastanowić się nad rozwojem Parku Oliwskiego, a w takim układzie pozbywanie się sąsiadujących z nim budynków jest nieuzasadnione. Dlatego najlepszym wyjściem byłaby wieloletnia dzierżawa - mówi. - Niestety w takich przypadkach władze Gdańska radnych o zdanie nie pytają. Działki pod hipermarkety też sprzedano bez zgody samorządu. Radni żartują sobie, że jak ktoś chce piwem handlować to musi mieć ich zezwolenia, a jak chce hipermarket postawić albo zabytek kupić, wystarczy zgoda prezydenta.

Zdaniem Grzegorza Strzelczyka, radnego PiS takie przypadki to efekt ułomnej polityki gospodarowania lokalami w mieście.

- Podobnie było z willą przy Uphagena, którą miasto oddało gdańskim biznesmenom. Nie szkodzi, że odnawiają oni budynek. Miasto bezpowrotnie go straciło. Zabytkowe obiekt należy dzierżawić, brać za to symboliczną złotówkę, ale dzierżawić.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (36) 2 zablokowane

  • Stella M.

    Hasa wypuścili za kaucją około 400 tys.zł teraz miasto sprzedało mu dworek wart około 2 mln zł.
    Jak widać facet ma się dobrze.

    • 0 0

  • "Samorządowcy woleliby jednak, aby miasto nie pozbywało się mienia, ale oddawało budynki w wieloletnią dzierżawę w zamian za remont."
    miasto to nie są samorządowcy??
    zapewne to krasnoludki podjęły uchwałę wysłane przez adamwicza w imieniu GTW

    • 0 0

  • jeżeli już to hassa i do tego dr. nauk ekonomicznych

    • 0 0

  • No i dobrze

    Od samego początku były duże problemu z remontem tego pałacyku, miasto cały czas robiło pod górkę. Teraz przynajmniej go sobie w spokoju wyremontują, a tak by dalej popadał w ruinę

    • 0 0

  • hmmm

    sam bym go kupil za 350000 Tys $$$

    • 0 0

  • A przecież mogli oddać Gocłowskiemu.

    Zrobił by sobie letnią rezydencję.

    • 0 0

  • na tym zdjęciu wyglada dworek kwitnąco i wcale nie widać że mu tak pilnie potrzebny remont
    baliście się uni że wszystko wykupi
    niepotrzebnie, prezydent pospieszy się i co ciekawsze obiekty posprzedaje przed 1 maja ;P

    • 0 0

  • Radio ESKANORD zamilkło
    a radyjko rydzyka gra na całego

    • 0 0

  • RAZACE BŁĘDY

    NIE WAZNE CZY HASA CZU HASSA CZY JEST DOKTOR CZY MGR FACET JEST ZŁODZIEJEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    NIGDZIE TAK OFICJALNIE ZŁODZIEJE NIE MAJĄ MAJĄTKÓW JAK W pOLSCE CHYBA ŻE CHCEMY BYĆ ROSJA(TO WTEDY TAK)

    • 0 0

  • no tak typowo lewacko-komunistyczne podejscie
    "nasz wspolny" dworek zostal sprzedany wstretej kapitalistycznej firmie
    i bardzo dobrze jedno jest pewne ze on nie popadnie w ruine jak cala masa innych dworkow bez wlascicieli

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane