- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (494 opinie)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (68 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (42 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (70 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (345 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (233 opinie)
Upiorny tatuaż na czole bohaterki "Skazanej". Mocna rola aktorki T. Wybrzeże
19 czerwca 2024, godz. 12:00
"Skazana" to jeden z popularniejszych polskich seriali telewizyjnych ostatnich miesięcy. Zakochani w Pati i Alicji fani doczekali się właśnie czwartego, finałowego sezonu. W jego obsadzie możemy zobaczyć również trójmiejską aktorkę z Teatru Wybrzeże, Dorotę Androsz. W kogo się wcieliła? To mocna rola, która wymagała wyrazistej charakteryzacji i tatuażu.... na czole.
O czym jest "Skazana"?
Scenariusz jest oparty na książce Ewy Ornackiej "Skazane na potępienie". Przedstawia pełne napięcia i emocji losy Alicji Mazur, sędziny Sądu Okręgowego w Katowicach (Agaty Kuleszy), która trafia niesłusznie do więzienia oskarżona o zabójstwo.
Serial zagłębia się w trudną codzienność życia za kratami, skupiając się na postaci Mazur, która musi zmagać się z przemocą innych więźniarek, starając się jednocześnie dowieść swojej niewinności. Perypetie i przyjaźń dwóch głównych bohaterek, czyli wspomnianej Alicji i Patrycji Cichy (wcieliła się w nią Aleksandra Adamska) poruszyły widzów, którzy wyczekują rozwiązania trwającej już czwarty sezon sprawy.
Nowe twarze na ekranie
Czwarty sezon serialu "Skazana" przynosi nie tylko nowe wątki fabularne, ale także wzbogaca obsadę o postać z Trójmiasta - Dorotę Androsz, aktorkę, która na co dzień występuje w Teatrze Wybrzeże.
Androsz wcieliła się w postać Mirki, która wyróżnia się charakterystycznym tatuażem korony cierniowej albo, bo i takie głosy się pojawiają, drutem kolczastym na czole. Z zapowiedzi można wywnioskować, że postać Mirki będzie rolą epizodyczną.
- Jest już po premierze na platformie MAX, więc myślę, że mogę powiedzieć, iż miałam ogromną przyjemność zagrania w czwartym sezonie serialu "Skazana" postaci o imieniu Mirka. Znajduje się na oddziale psychiatrycznym i, tajemniczo zapowiem, upodobała sobie specyficzną grę w chowanego. Atmosfera na planie była fantastyczna: świetna ekipa realizatorów i realizatorek, wspaniałe aktorki, z którymi miałam sceny, czyli Agata Kulesza i Gabriela Muskała. Spotkałam się też z Moniką Dawidziuk, z którą kończyłyśmy tę samą szkołę aktorską. Dla mnie przygodą było móc się w końcu znaleźć na terenie zabrzańskiego aresztu śledczego. Pochodzę z Zabrza i znam doskonale ulicę, przy której znajduje się areszt - mówi Dorota Androsz. I dodaje:
- Codziennie tamtędy przechodziłam, idąc do liceum ogólnokształcącego, obok znajduje się również szpital, w którym przez wiele lat na oddziale intensywnej terapii pracowała moja mama. Naprawdę wielokrotnie się zastanawiałam, jak wygląda w środku. Gdy byłam nastolatką, często widziałam pod murami osoby, które próbowały się porozumieć z aresztantami wyglądającymi zza krat. Przy więzieniu znajduje się również sąd i podstawówka, do której uczęszczało wielu moich znajomych. Mam bardzo dobrego agenta Krzysia, który kiedy dowiedział się, że reżyser Bartosz Konopka poszukuje wyrazistej aktorki do roli Mirki, po prostu mnie zaproponował. No i udało się. Zaproponowano mi fantastyczną charakteryzację z tatuażem w roli głównej na czole. A tak poza tym muszę też wspomnieć o świetnej grupie statystek, superdziewczyny, wyraziste osoby, dzięki którym poczułam się na planie jak w domu.
W jednej z bardziej szokujących scen serialowa Alicja Mazur w trakcie bójki nokautuje krzesłem Mirkę i... odgryza jej ucho.
- Z reguły grupa kaskaderów, która się nami opiekuje, pokazuje nam choreografię. My najpierw ją ćwiczymy, żeby nic się nikomu nie stało, a później próbujemy to zrobić na tyle wiarygodnie, żeby to jakoś wyglądało. Tym razem ja miałam krzesło na takim ograniczniku, na takim sznurku, ale długo to trwało, zanim uwierzyłam w to, że to krzesło się zatrzyma, bo wydawało mi się, że ta linka pęknie i zrobi komuś krzywdę - mówiła Agata Kulesza w rozmowie z tvn.pl.
- Miałam tutaj wspaniałą partnerkę Dorotkę [Androsz - przyp. red.], która gra Mirkę, i to było fajne, że ona była taka organiczna i tak ładnie powsadzała to w ciało, że czułyśmy się obie bezpieczne, bo to tak naprawdę jest więcej w ciele, co się zagra w impulsach, niż to, żebyśmy miały jakiś taki kontakt fizyczny bezpośredni. Ale nie przepadam za tym.
Nie tylko Teatr Wybrzeże
Dorota Androsz to utalentowana polska aktorka. Ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie z filią we Wrocławiu. Od 2007 r. jest związana z Teatrem Wybrzeże, gdzie przez lata wcieliła się w wiele ról, jednak nie zamyka się tylko na teatr. Jej kreacje możemy oglądać również czasami w filmie - pojawiła się m.in. w takich produkcjach, jak "Rojst", "Kamerdyner" (w roli Łucji Kroll) oraz w ubiegłorocznym filmie "Polowanie", w którym zagrała matkę w szpitalu.