• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dowód w zastaw? Nie musisz dawać

piw
20 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Nikt nie może od ciebie domagać się zostawienia dowodu w formie depozytu. Nikt nie może od ciebie domagać się zostawienia dowodu w formie depozytu.

Chcesz wypożyczyć łyżwy, a jako warunek wypożyczalnia stawia ci zostawienie w depozycie dowodu osobistego? Nie musisz zostawiać dokumentu. Co więcej: próba wymuszenia na tobie takiego depozytu może być traktowana jako wykroczenie.



Stykasz się z sytuacjami, gdy ktoś chce brać twój dowód w zastaw?

Zwrócił się do nas pan Piotr, nasz czytelnik, który w ostatnią niedzielę chciał skorzystać z lodowiska w Hali Olivii.

- Po wniesieniu opłaty za bilet i wypożyczenie łyżew, dowiedzieliśmy się, że zastawem za wypożyczenie łyżew jest oddanie dowodu osobistego w depozyt. Czy to w ogóle jest zgodne z prawem? - pyta nasz czytelnik.

Podobne pytanie skierowaliśmy do policji. Policjanci mieli z nim jednak problem, bo zgłoszeń dotyczących podobnych spraw praktycznie nie ma, a poza tym orzecznictwo prawne nie jest tu jednoznaczne. Problemem jest głównie dowolność zostawienia dowodu jako depozytu. Jeżeli zostawiamy go z własnej woli, trudno mówić, iż ktoś na nas to wymusza.

Po kilku godzinach dostaliśmy od policjantów odpowiedź potwierdzającą to, co wcześniej sami przeczytaliśmy w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych (plik PDF).

- Żądanie dowodu jako depozytu można traktować jako wykroczenie - mówi sierż. sztab. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Dobitniej formułują to miejscy urzędnicy, którym zadaliśmy podobne pytanie.

- Nikt nie ma prawa domagać się od nas, abyśmy zostawili swój dowód. Możemy go oczywiście okazać, ale każdy, kto będzie chciał go zatrzymać, popełnia wykroczenie i może podlegać karze grzywny lub ograniczenia wolności - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.
piw

Miejsca

Opinie (166) 1 zablokowana

  • metryke tez mozna w zastaw

    mozliwe ze zostwienie dowodu to wykroczenie prawnee. ale metryke urodzenie alboe slubu juz mozna zostawic prawo polskie to reguluje ze to nie wykroczenie . polacy to sa najlepsi n a swiecie i na lodowiski

    • 1 0

  • wynajmujac np. samochód (2)

    biorą dowód i go kserują, można tak?

    • 3 0

    • można

      Bo dowód kserują też w bankach, przy zakładaniu konta a nawet w salonach sprzedaży telefonów komórkowych, jeśli kupuje się telefon w abonamencie.

      • 1 0

    • to zalezy od wypożyczalni- wypożyczam często, ani razu nikt nie wykonał ksero mojego dowodu

      spisują numery

      • 0 0

  • Dowód można zostawić tylko w jednym przypadku, kiedyś często stosowanym:

    Kiedy brałeś pół litra na mecie w kreskę.

    • 13 0

  • I to jest jeden z przykładów , jak bardzo brakuje w szkołach kilku godzin nauki prawa.

    Polacy dziedziczą długi, nic nie wiedzą o intercyzie itp. podstawowych przepisach prawnych, które ważne są niczym powietrze.

    Tylko po to, by kliki prawnicze i komornicy mogli się tuczyć na tym Narodzie.

    • 23 0

  • Zostawiajcie dowody, pewnie. Po roku się dowiecie że wzieliście jakiś kredyt o którym nic nie wiecie i macie komornika na koncie. Wystarczy ksero dowodu i podstawiona osoba w banku wydająca pozwolenie na kredyt.

    • 10 1

  • Nie trzeba zostawiać pod zastaw,

    tak samo jak nie trzeba wypożyczać łyżew

    • 8 3

  • wtf??????? (1)

    To dlaczego wiec wypożyczalnie jakiegokolwiek sprzętu, żądają w depozyt dowodu osobistego a nie innej rzeczy? Moze jeszcze akt chrztu, ślubu, akt notarialny własności mieszkaniowej he?! Jest tyle przypadków, ze ktoś na obcej osoby dowód, pobrał kredyt, ze to powinno byc zabronione!

    • 6 1

    • Żądają zwykle dokumentu ze zdjęciem. Może być to paszport, prawo jazdy, legitymacja studencka. Tyle, że ludzie z przyzwyczajenia dają dowód. No, a skoro go dają dobrowolnie (bo mogą dać przecież inny dokument lub zrezygnować z usługi), to nikt nie popełnia tu wykroczenia.

      • 0 1

  • W czasie kiedy ty jeździsz na łyżwach ktos może zrobic fotokopię twojego dowodu i zacząć oszukiwac ludzi np na allegro na twoje konto.

    • 8 1

  • w akademinku UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO (7)

    też trzeba zostawiać dowód chcąc kogoś odwiedzić - udzielam korepetycji studentce, raz w tygodniu przychodzę na godzinę i jest na mnie wymuszane pozostawianie go.Nie wiem co się dzieje z dokumentem w tym czasie.

    • 25 0

    • to umawiajcie się choćby w Mc Donald (3)

      • 4 5

      • Albo w galerii :) (1)

        • 3 6

        • A jak tam wtedy zapłaci za usługę? :-)

          • 6 6

      • Chyba nigdy nie próbowałaś nauczyć kogoś czegoś w McDonaldzie, polecam, spróbuj kidyś a potem się wypowiedz.

        • 1 0

    • Tera to się nazywa korepetycje, (1)

      dobre i może jeszcze czytacie książki.

      • 4 8

      • nie mierz wszystkich swoją miarą

        jeśli ktoś potrzebuje korepetycji to je bierze najczęściej we własnym domu, co w przypadku studenta oznacza akademik.

        • 8 0

    • hahah

      ja znam te korepetycje zamek się zamyka,żeby oczywiście nikt nie przeszkadzał i wtedy zaczyna się nauka :)

      • 3 1

  • Bez depozytu (7)

    nie byloby juz lyzew na tym lodowisku. Nie ma co ukrywac ze ludzie lubia krasc (nie wrzucajac wszystkich do jednego worka), a depozyt w postaci dowodu os zapobiega takim sytuacjom.
    Sama mialam sytuacje gdy w pracy wypozyczylam jedna rzecz, dowodu nie wzielam i ta rzecz juz nie wrocila do mnie. W ten sposob prace stracilam.
    Mysle ze temu pan mogly pisac do trojmiasto.pl dopiero wtedy gdyby chcial pojezdzic na lyzwach a tych lyzew juz by tam nie bylo, teraz to poruszenie jest zbedne.

    • 16 8

    • (6)

      mogą pobierać depozyt pieniężny

      • 4 1

      • żonę tez można w depozycie zostawić :)

        albo żyrandol ;)

        • 0 1

      • nie każdy je ma (4)

        j.w.

        • 2 0

        • Nie każdy ma co? (3)

          Jeżeli chodzi o pieniądze to trudno się wybrać na łyżwy bez portfela.
          Powinni pobierać depozyt pieniężny i jednocześnie w naszej obecności (!) spisać z dowodu Nazwisko i adres. Najlepiej byłoby spisywać prościutką umowę użyczenia (dosłownie parę zdań) którą klient podpisuje przy pobieraniu sprzętu

          • 0 0

          • tak tak (1)

            Pieniadze czyli ile? 20zl? 50? Dobry interes. Wypozyczasz lyzwy zostawiasz 50 dych i zabierasz je do domu i masz juz wlasne za 50+koszt wypozyczenia, kt kupisz w sklepie za 200 zl? Czy moze ten depozyt mialby np wynosic 150? Zl? Swietnie, 4 os rodzina idac na lyzwy musi miec w portfelu 600zl.

            • 2 0

            • 600 zl

              na sam depozyt. A gdzie na reszte?

              • 1 0

          • Taaaak, bo przecież umowy sie łatwo i bezboleśnie egzekwuje :P

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane