- 1 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (413 opinii)
- 2 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (56 opinii)
- 3 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (73 opinie)
- 4 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (393 opinie)
- 5 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (49 opinii)
- 6 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (37 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24551__kr.webp)
Wyrok Sądu nie jest prawomocny. Proces 15 oskarżonych trwał od jesieni 2003 r. Sam Vadimas L. stanął przed gdańskim sądem w czerwcu 2005 r., gdyż przez kilka lat skutecznie ukrywał się przed organami ścigania.
Najwyższą karę - dożywotniego więzienia - sąd wymierzył Łotyszowi Sergiejowi S. pseud. Pyton. - To on był najbliższym wspólnikiem przywódcy bandy Vadimasa L. Był nazywany "cynglem", bo bez zmrużenia oka zabijał na polecenie bossa - powiedziała w uzasadnieniu wyroku sędzia Marlena Kasprzyk.
Vadimas L. vel Rusłan Hadżajew, pseud. Willy, był poszukiwany międzynarodowym listem gończym od 1999 r. Został złapany w czerwcu 2003 r. w USA, gdzie ukrywał się przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Kilkakrotnie zmieniał dokumenty oraz trzykrotnie poddał się operacjom plastycznym.
Podczas śledztwa ustalono, że w latach 1997-1999 kierował międzynarodową, kilkudziesięcioosobową, zorganizowaną grupą przestępczą. W jej skład wchodzili m.in. Rosjanie, Litwini, Ukraińcy i Polacy. Działała ona na terenie kilku krajów Europy, w Polsce, Czechach, Niemczech, na Słowacji oraz na terenie Wspólnoty Niepodległych Państw.
Przywódca i członkowie gangu działali bardzo brutalnie. Na polecenie szefa bandy, pozującego na słynnego chicagowskiego gangstera - Ala Capone, zabito kilku nielojalnych członków grupy. W 1998 r., po sprzeczce w jednej z miejscowości wypoczynkowych na Wybrzeżu, zabito trzyosobową rodzinę z Białorusi, w tym 10-letnie dziecko.
Bandyci specjalizowali się w napadach z bronią na konwoje z pieniędzmi, banki, hurtownie, firmy, urzędy pocztowe oraz kantory wymiany walut. Jak ustalono, dokonali ich ponad 40.
Wśród najpoważniejszych napadów dokonanych przez gang jest obrabowanie konwoju pocztowego w Gdańsku w październiku 1999 r. Łupem uzbrojonych bandytów padł wtedy prawie milion złotych. W sierpniu 1999 r. napadli na kantor w Krakowie. Dotkliwie pobili właściciela i zrabowali prawie 200 tys. zł. Podczas śledztwa ustalono, że gang, który działał również na terenie Niemiec i Holandii, dokonał tam szeregu oszustw bankowych.
Opinie (25)
-
2006-06-01 14:28
szkoda gadać z wami
zawsze wam źle.nic nie wiecie,ale przecież wszystko jasne.(czytaliście ten wyrok, uzasadnienie ustne?)a w swoim życiu to już pewnie zapominacie o swojej perfekcyjnej doskonalosci - bierzecie,dajecie łapówki,jeździcie bez biletów,śmiecicie,przekraczacie prędkość - słowem takie pierdoły a jednak swój własny kamień dorzucacie panowie i panie doskonali;nie wyłączając autora tych słów.niestety polskie piekiełko aktualne-byle kogoś zgnoić
- 0 0
-
2006-06-01 14:36
oskaa spójrz troszkę dalej niż na swój but
po pierwsze karę trzeba wykonać, a więc w pewnym sensie zmusić kogoś do zabicia, albo przynajmniej zachęcić finansowo żeby to zrobił.
po drugie kara śmierci ma to do siebie że nie można jej odwrócić w przypadku pomyłki sędziego lub pojawieniu się nowych dowodów.
to tylko 2 z brzegu wzięte argumenty. gdybyś tępa pało się trochę zastanowiła nad tym tematem to byś nie pieprzyła trzy po trzy hehehe
uważam że dla tępaków powinien być jeden jedyny wyjątek - kara śmierci dla tępaków.- 0 0
-
2006-06-01 14:42
egon uśmierć muchę a uskrzydlisz się
- 0 0
-
2006-06-01 22:58
Egonie
skoro twierdzisz ze kara smierci jest dla tepakow to pierwszy bys poszedl na szafot!! A kara smierci moze byc wykonana nawet w kilka lat od jej ogloszenia aby wlasnie uniknac pomylek o ktorych mowisz. Poza tym na pewno znajdzie sie wielu chetnych ktorzy podejma sie roli kata spolecznie nie mowiac juz o tym zeby ich zmuszac czy nawet zachecac finansowo. Dla mnie sa dwie mozliwosci: albo kara smierci albo dozywotnie ciezkie roboty bez prawa jakiegolwiek skrocenia wyroku, amnestii czy łaski. I jeszcze jedno Egonie kultura dyskusji polega tez na tym ze nalezy uszanowac zdanie innej osoby nawet jezeli sam myslisz inaczej, wiec piszac te wulgaryzmy sam sobie wystawiasz opinie.Pomysl czasami (uwierz mi ze nie bedzie to Cie bolalo) zanim napiszesz cos co osmieszy Cie i zdyskryminuje w oczach innych.
- 0 0
-
2006-06-02 22:35
Zaje..c gnoja !
Najlepiej kolbą od karabinu w jego syfiasty łeb, jak on to zrobił 10-letniemu chłopcu. Bógh Wam to wybaczy.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.