- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (255 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (92 opinie)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (94 opinie)
- 4 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (181 opinii)
- 5 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (337 opinii)
- 6 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (531 opinii)
Drogowcy likwidują zbędne znaki drogowe w Gdańsku
2,5 tys. znaków drogowych zniknie w tym roku z gdańskich ulic. To efekt realizowanej przez Zarząd Dróg i Zieleni akcji "Mniej, nie znaczy gorzej", podczas której miasto oczyszczane jest z nadmiernej ilości oznakowania pionowego.
Najwięcej znaków znika z uwagi na wprowadzanie w mieście stref skrzyżowań równorzędnych wraz z obowiązującym na całym ich terenie ograniczeniem ruchu do 30 km/h. - Usuwamy znaki związane z pierwszeństwem lub brakiem pierwszeństwa przejazdu oraz dozwoloną prędkością w danym rejonie - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy ZDiZ.
Zniknęły też znaki ostrzegawcze informujące o progach zwalniających w strefie - kierowca ma bowiem obowiązek stosowania się do ograniczeń prędkości (umożliwia to dostrzeżenie każdego progu oraz pokonanie go bez szkody dla pojazdu). W zamian - jedynie na wjazdach do tych stref - ustawiane są duże tablice informujące o obowiązujących w nich zasadach ruchu.
Drogowcy zlikwidowali też wiele zakazów zatrzymywania się - tam, gdzie zatrzymywanie się jest dozwolone, stosowane są odpowiednie udogodnienia, tam, gdzie nie ma możliwości zatrzymania pojazdu - instalowane są przeszkody uniemożliwiające zaparkowanie. Usuwa się również znaki z miejsc, w których oznakowanie dubluje przepis ogólny (np. na chodniku węższym niż 1,5 metra, gdyż tam z definicji obowiązuje zakaz parkowania).
- Usuwane są też znaki ostrzegające o zbliżaniu się do sygnalizacji świetlnej - pozostawia się je wyłącznie w miejscach, gdzie sygnalizatory są słabo widoczne. Nie są również potrzebne znaki w miejscach, gdzie nie mogą już spełnić swoich funkcji lub ich przyczyna wygasła - na przykład zakaz wjazdu ciągników rolniczych na al. Grunwaldzką - wyjaśnia Katarzyna Kaczmarek.
Z drugiej jednak strony inżynierowie ruchu dokonują coraz chętniej różnego rodzaju wyłączeń spod zakazów. Przykładem jest tu choćby Główne Miasto w Gdańsku. By przeczytać tablice informacyjne umieszczone pod znakami m.in. przy ul. Szerokiej
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miejsca
Opinie (149) 1 zablokowana
-
2012-01-12 20:49
LITOŚCI
znikają czy są usuwane, bo to różnica...jezeli to celowe działanie to nie ma mowy o znikaniu! uwielbiam te wasze trójmiejskie wypociny!
- 0 0
-
2012-01-12 20:55
Zlikwidować (1)
zakaz wjazdu w Ogrodową od strony Partyzantów!!! Jakaś paranoja, kto to wymyślił??
- 0 2
-
2012-01-12 22:35
wprowadzili jeden kierunek
- 1 0
-
2012-01-12 21:04
(1)
Moim zdaniem można spokojnie usunąć dużą część zakazów zatrzymywania się. I tak większość je olewa a policja nie karze.
- 2 1
-
2012-01-12 22:23
Ale Straż Miejska czuwa !!!
- 0 0
-
2012-01-12 21:27
Mogliby zacząć od tablic "Gdańsk stolica Kaszub"
- 4 0
-
2012-01-12 22:02
a kto i dlaczego je tam postawił?
i za czyje pieniadze? i kto na tym zarobił?
- 4 0
-
2012-01-12 22:35
mogliby malować krawężniki jak np. w USA
na czerwono zakaz parkowania i byłoby jasne
- 2 0
-
2012-01-12 23:23
niech sie zajmą tymi naciapanymi REKLAMAMI przy drogach !!!!!!!!!!!!! (1)
a znaki powinny byc rozmieszczone "z głową"
- 5 0
-
2012-01-12 23:26
popieram, mam dośc tych oczoj*b..ek co oślepiają
w skandynawii europie jest schludno w polsce pstrokato od reklam,...
- 2 0
-
2012-01-13 02:06
znaki ustąp pierwszeństwa (1)
Bardziej niepokoi to że znikają znaki "ustąp pierwszeństwa" przy wyjeździe ze strefy zamieszkania albo strefy ruchu. Zwłaszcza jak ktoś z zagranicy przyjedzie na EURO, zobaczy tylko skreślony napis po polsku "strefa ruchu" i nie domyśli się po nateżeniu ruchu lub budowie drogi że wjeżdża na główną - to może być wypadek i będzie wstyd na całą Europę.
- 0 1
-
2012-01-13 08:13
to niech się języka uczą,
- 0 0
-
2012-01-13 09:27
tak
za dużo znaków na jednym słupku,ZDiZ niech szersze chodniki robi skoro parkingów brak.Piesi nie bedą narzekac i kierowcy będą zadowoleni.Czy to tak duzo .
- 0 0
-
2012-01-13 10:18
progi zwalniające
powinny być pomalowane na biało, albo na jakiś jaskrawy kolor - np. żółty albo jasnozielony. Znaki dotyczace progów są faktycznie zbyteczne przy ograniczeniu prędkości, ale same progi powinny być wyrażnie widoczne. Polecam uwadze próg na ulicy wiodacej z Targów Gdańskich w kierunku Praktikera. Droga jest brukowana, a próg, to monstrualny garb, którego nie da się odróżnić od podłoża. Jechałem kiedyś tamtędy po zmroku w deszczu, a znaku nie było (może jakiś złomiarz go sobie przywłaszczył). Przy niedużej prędkości, rzędu 30 km/godz wybiło mi przód chyba z 1 m w górę. Naprawa zawieszenia kosztowała ok. 300 zł.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.