- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (491 opinii)
- 2 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (67 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (42 opinie)
- 4 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (66 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (343 opinie)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (233 opinie)
Droższe bilety na komunikację w systemie Fala
Uruchomienie systemu Fala dla pasażerów komunikacji miejskiej w Trójmieście będzie oznaczać podwyżki cen biletów - zapowiedziały w czwartek na konferencji prasowej władze województwa i gmin zrzeszonych w systemie. Podwyżki siegną od kilku do kilkudziesięciu złotych, a ich skala zależeć będzie od tego, czy pasażerowie będą odbijać kartę na wejściu i wyjściu z pojazdów oraz od przejeżdżanej odległości według zasady: im dłużej jadę, tym więcej płacę. Zmiany mają wejść w życie od 1 kwietnia.
System Fala ma angażować pasażerów. Jeśli za każdym razem zechcą odbijać kartę lub aplikację w czytniku przy wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu, to zapłacą mniej.
Cena miesięcznego biletu pasażera w Gdańsku wyniesie 117 zł, gdy "zaangażuje się w system" i będzie odbijać kartę lub 130 zł, gdy będzie chciał jeździć na dotychczasowych zasadach - bez odbijania. Pasażer w Gdyni zapłaci odpowiednio 103 lub 114 zł, a w Sopocie - 81 lub 90 zł.
Zmieni się też sytuacja pasażerów korzystających z biletów jednorazowych. Tu będzie miała zastosowanie zasada: im dalej jedziesz, tym więcej płacisz. Bilet normalny w cenie 4,80 zł będzie uprawniał do przejazdu od 1 do 5 przystanków. 5,40 zł zapłacimy za podróż obejmującą 6-10 przystanków, a 6 zł, gdy wybierzemy się w dłuższą trasę (11 i więcej przystanków).
Nowością mają być bilety hybrydowe, przewidziane dla osób, które po pandemii pracują częściej z domu i do biura jeżdżą w kratkę. Doładowanie biletu 20 przejazdami 75-minutowymi będzie kosztować 96 zł (48 zł - ulgowy), a 40 przejazdami - 180 zł (90 zł ulgowy). Pasażer na ich wykorzystanie będzie miał 90 dni.
Od 1 kwietnia wzrosną też ceny biletów SKM. Podwyżka wyniesie 15 proc., a dla osób, które będą kupować bilety przez system Fala, przewidziano 10-proc. rabat.
Rozruch systemu zaplanowano na początek kwietnia. W pełnym wymiarze Fala ma ruszyć od początku lipca. Do tego czasu mają już obowiązywać nowe, wyższe ceny biletów.
Przedstawiciele gmin zrzeszonych w systemie decyzję o podwyżkach tłumaczą wysoką inflacją, wyższymi cenami energii i paliwa, a także wzrostem płac.
- W skali roku za energię nasza gmina zapłaci o prawie 77 proc. więcej. O prawie połowę wzrosły też ceny paliw, musieliśmy też podnieść płace w spółce przewozowej. Trzeba też uwzględnić wysoką, ponad 17-proc. inflację - wylicza Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.
Skiba do Borawskiego: czy na grudniowej sesji pan kłamał?
Zanim o planowanych podwyżkach poinformowano na oficjalnej konferencji prasowej, tuż przed nią z dziennikarzami spotkali się radni opozycji. Barbara Imianowska, Przemysław Majewski i Andrzej Skiba z klubu PiS przypomnieli m.in. o słowach prezydenta Borawskiego z grudniowej sesji rady miasta, gdy ten pytany o podwyżki zapewnił, że władze miasta ich nie przewidują.
- Chcemy, aby gdańska władza rozpoczęła oszczędności od siebie, a nie od mieszkańców - podkreśla Andrzej Skiba. - Słowa zapewniające o braku podwyżek padły zaledwie kilkanaście dni temu - 18 grudnia. Dziś mówimy temu: sprawdzam. Czy na sesji pan prezydent Borawski wprowadzał mieszkańców w błąd? Czy pan kłamał? Przecież takich decyzji nie podejmuje się przy wigilijnym stole czy w noc sylwestrową.
Borawski do zarzutów Skiby odniósł się już na konferencji, tłumacząc, że decyzje o kształcie nowych taryf i wysokości podwyżek zapadły w ostatnich dniach.
Radni PiS wskazali też na możliwe rozwiązanie problemu. Zdaniem przedstawicieli opozycji milionowe oszczędności i uniknięcie kolejnej podwyżki cen biletów przyniosłaby np. rezygnacja z wydatków na reklamę i PR miasta czy poprawienie działań przy przeprowadzaniu zamówień publicznych.
- Wszystko wskazuje na to, że system Fala spowoduje falę podwyżek dla mieszkańców - dodaje Przemysław Majewski.
System biletowy Fala na Pomorzu
Miejsca
Opinie (1303) ponad 50 zablokowanych
-
2023-01-06 20:20
Borawski prostu luju ty wiesz
- 13 0
-
2023-01-06 20:24
Bzdura
Jednak Trójmiasto zaczyna robić totalne bzdury.Dziwię się włodarzom miast zwłaszcza Gdańska i Sopotu ,że Brna w te absurdy biletowe.Takiego skomplikowanego systemu trudno znaleźć.Druga sprawa,biorąc pod uwagę opcje polityczne w tych miastach to ułatwianie zwycięstwa PiS jest samobójstwem..Przemyślcie to jeszcze raz.
- 15 1
-
2023-01-06 20:25
Primaaprilisowy żart?
Skoro od 1 kwietnia. Autorzy pomysłu z pewnością zasługują na falę krytyki.
- 7 0
-
2023-01-06 20:35
Najwyższa pora pogonić nieudaczników od gdańskiego koryta
- 18 0
-
2023-01-06 20:37
Pomarudzą trochę i rozejdzie się po kościach bo co piechotą ? Ja przynajmniej mam rower...
- 6 1
-
2023-01-06 20:49
A wraz ze wzrostem ceny bilety spadnie ich sprzedaz a jak spadnie sprzedaż to trzeba będzie pompować miliony żeby PKP nie upadło. Ot kółeczko zamknięte. Przecież takie firmy rok do roku muszą mieć coraz większe zyski, im przez myśl nie przechodzi, że też są ludźmi i w każdym biznesie może być gorszy okres.
- 9 0
-
2023-01-06 20:52
Głupota
Głupota i tyle... żeby dojechać do centrum będę płacił 6 pln? Ahahahaa kto to wymyślił? Przystanki przed i za skrzyżowaniem to już 2 sztuki a najniższy limit to 5 przystanków, cóż za mędrzec to wymyślił???
- 11 0
-
2023-01-06 21:03
Czyli przy najniższej krajowej...
pracujesz 20 minut, żeby przejechać 20 minut autobusem? Jeżdżąc w dwie strony pierwsze 40 minut pracujesz na dojazd do pracy. Ponury żart.
- 13 0
-
2023-01-06 21:04
To już naprawdę kradzież i złodziejstwo
- 9 0
-
2023-01-06 21:04
Taniej w zamian za totalną ingerencję w nasze życie
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.