- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (424 opinie)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (48 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (161 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (75 opinii)
Druga rocznica śmierci Pawła Adamowicza. Gdańsk upamiętnia prezydenta
13 stycznia mijają dwa lata od tragicznego w skutkach ataku na Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska zmarł następnego dnia w szpitalu. "Gdańsk pamięta o prezydencie Adamowiczu" - pod takim hasłem odbywają się dziś i jutro obchody rocznicy w mieście. Oficjalna część uroczystości zakończyła się po godz. 20.
Aktualizacja, godz. 20:07
Przed godz. 20 na placu obok Katowni
- Gdańsk dwa lata temu stracił prezydenta. Wielu z was straciło przyjaciela, sąsiada, szefa. Nasze córki straciły najwspanialszego ojca. Dwa lata temu słowo zabiło w Gdańsku mojego męża, dobrego człowieka. Nienawiść nie może być orężem walki politycznej i stąd, z Gdańska, musi pójść w tej sprawie wyraźny sygnał - powiedziała do zebranych Magdalena Adamowicz.
- Minęły dwa lata, a mnie ta śmierć wciąż wydaje się nierealna, wciąż chce mi się płakać. Smutek, żal, złość, wdzięczność - dobrze, że takie emocje ma każdy z nas. Moja pierwsza myśl na wieść o zamachu: jest duży, silny, był ciepło ubrany. A potem te dłużące się godziny w szpitalu - nadzieja, złość, modlitwa, aż przyszła ta najgorsza wiadomość. Magdo, dziewczynki, Piotrze, drodzy rodzice - nie ma słów, które otarłyby wasze łzy, ale jesteśmy i będziemy z wami - zwracała się do rodziny Pawła Adamowicza prezydent Aleksandra Dulkiewicz - Paweł Adamowicz marzył o Gdańsku, który jest otwarty i szczodry, w którym jest miejsce dla każdego. Niech nasza gdańska wspólnota świadomie dzieli się dobrem. Czekamy na fakty, na proces, na ukaranie winnych. To jest interes państwa polskiego - podkreśliła.
Po przemówieniach złożono znicze i białe róże na kamiennej płycie upamiętniającej Pawła Adamowicza. Następnie zebrani przeszli ul. Długą do Bazyliki Mariackiej, a z carillonu Ratusza Głównego Miasta rozbrzmiewał utwór "The Sound of Silence", który stał się symbolem tragicznych wydarzeń stycznia 2019 r.
Aktualizacja, godz. 19:20
Po godz. 19 na pl. Solidarności rozpoczęło się układanie wielkiego serca, które w czwartek ma się zapełnić tysiącami zniczy. Ogłoszono też uruchomienie specjalnego funduszu - na inicjatywy dobroczynne - pod hasłem "Gdańsk dzieli się dobrem".
- Paweł był człowiekiem czynu. Wiem, że nigdy nie zabiegałby o pomniki, upamiętnianie w materialny sposób. Ważne dla niego było działanie w imieniu wartości. Zapalmy te symboliczne znicze po to, żebyśmy mogli dzielić się dobrem, żeby to dobro promieniowało na cały kraj - powiedziała na pl. Solidarności Magdalena Adamowicz, wdowa po prezydencie.
Zapowiedziano, że w czwartek w 12 miastach Polski zostaną zapalone podobne serca ze zniczy.
Aktualizacja, godz. 17
Na budynku Europejskiego Centrum Solidarności wyświetlane są już archiwalne zdjęcia w formie iluminacji, upamiętniające zamordowanego prezydenta.
- Gdańsk jest szczodry, Gdańsk dzieli się dobrem, Gdańsk chce być miastem solidarności. To jest cudowny czas dzielenia się dobrem. Jesteście kochani. Gdański jest najcudowniejszym miastem na świecie. Dziękuję wam! - powiedział Paweł Adamowicz, a chwilę później został kilkukrotnie ugodzony nożem przez napastnika.
Atak nożownika na prezydenta Gdańska
Walka o życie prezydenta w szpitalu zakończyła się przegraną. Paweł Adamowicz zmarł w UCK na skutek obrażeń, jakie odniósł po ataku nożownika.
Proces sprawcy morderstwa, który przyznał się do winy, do dziś się nie rozpoczął. W grudniu 2020 r. śledczy uznali, że konieczna jest kolejna - już trzecia - opinia biegłych dotyczącą poczytalności Stefana W. Śledztwo zostało przedłużone do 13 kwietnia 2021 r.
Czytaj też: Apel o zakończenie śledztwa ws. morderstwa Pawła Adamowicza
Druga rocznica śmierci prezydenta. Jakie uroczystości?
Gdańsk uczci 13 i 14 stycznia pamięć zamordowanego prezydenta. Z powodu pandemii uroczystości będą miały bardziej kameralny charakter niż przed rokiem.
- Dorobek życia i śmierć prezydenta Pawła Adamowicza to ważne karty współczesnej historii Gdańska, godne pamięci. Teraz, z racji pandemii, ta pamięć będzie mogła przybrać jedynie indywidualny wymiar. I do tego zachęcam, zarówno tych, którzy przeżyli tę śmierć, cenili tę prezydenturę, jak i tych, którzy myślą krytycznie o czasach rządów Pawła Adamowicza - mówi prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Biała iluminacja Drogi Królewskiej i spotkanie przy grobie
13 stycznia (środa) obok Katowni
Ul. Długa
Tego dnia będzie też można w ciszy odwiedzać grób prezydenta. Wydarzenie będzie transmitowane online na stronie gdansk.pl. Można w nim uczestniczyć osobiście, ale z zachowaniem wymogów sanitarnych wynikających z pandemii.
Zdjęcia pamięci, modlitwa i serce ze zniczy
13-14 stycznia (środa-czwartek) - fasady ECS i Urzędu Miejskiego. Po zmroku na fasadzie budynku Europejskiego Centrum Solidarności wyświetlane będą archiwalne zdjęcia pamięci prezydenta. Na budynku Urzędu Miejskiego (od strony ul. 3 Maja
13 stycznia, o godz. 18, wolontariusze KOD rozpoczną budowanie wielkiego serca na placu Solidarności, upamiętniającego prezydenta Pawła Adamowicza. W środę powstanie obrys, w czwartek będzie on wypełniany. Układane będzie symboliczne serce z 33 tys. zniczy.
14 stycznia (czwartek) w bazylice Mariackiej o godz. 18 odbędzie się msza święta. Wydarzenie będzie transmitowane online na stronie www.gdansk.pl.
O godz. 17:45 z Ratusza Głównomiejskiego rozbrzmi "Epitafium" w wykonaniu carillionistki Moniki Kaźmierczak. Utwór ten powstał 14 stycznia 2019 r. pod wpływem tragicznych wiadomości o śmierci prezydenta. Do północy ulica Długa będzie iluminowana światłem.
Flagi na znak solidarności
Rok i dwa lata temu setki flag gdańskich i polskich powiewało na ulicach Gdańska. Tych, którzy chcieliby w podobny sposób przywołać pamięć o prezydencie Pawle Adamowiczu, miasto zachęca do wywieszenia flag. Pojawią się one również w przestrzeni miejskiej.
Obchody pierwszej rocznicy śmierci prezydenta. Film z 13 stycznia 2020 r.
Wydarzenia
Opinie (549) ponad 300 zablokowanych
-
2021-01-13 20:35
(3)
fasłsz i obłuda ,wybiurcza moraLNSC ,ci którzy wyzywaja wulgaryzmami , straszeniem wojna
malowaniem haseł niecenzuralnych na kosciołach , teraz sa "aniołkami" porostu wymiotowac na takich- 37 6
-
2021-01-13 20:40
ale najpierw na takich jak ty
- 1 1
-
2021-01-13 21:28
za to pisuary ktore klecza przed oltarzem teraz opluwaja zmarlego czlowieka, nawet w rocznice jego smierci (1)
na was pozerzy udajacy katolikow tylko sie wyrzygac.
a niecenzuralne hasla na kosciolach was nie dotycza,bo jestescie zaprzeczeniem kosciola.- 0 3
-
2021-01-14 10:04
pisanie prawdy jest opluwaniem?? brawo, uderz w stół a ..
- 0 0
-
2021-01-13 20:35
Brak slow (4)
W takim dniu Kurski nadaje film o Amber Gold. Na miejscu rodziny powinni założyć mu sprawę w sądzie.
- 7 54
-
2021-01-13 21:47
(2)
ale oni sie nie stawiaja w sadzie haha
- 6 0
-
2021-01-13 22:00
Obejrzyj warto (1)
Sycylia może się uczyć
- 14 0
-
2021-01-13 22:17
Grubo... Ojj grubo. Mafia w Gdańsku najmocniejsi w kraju.
- 9 0
-
2021-01-14 10:02
a w jakim dniu? zwykły wtorek, Czyli jak będzie rocznica śmierci Piłsudskiego, Skłodowskiej czy innych ważnych
osób i nie będzie nic w tvn, to zgłosi Pan skarge do Waltera???
- 0 0
-
2021-01-13 20:50
gdzie są nagrania ludzi stojących przy podium
- 8 4
-
2021-01-13 20:57
święty nie był
i nawet opozycja się odwróciła od niego, ale po śmierci wielcy przyjaciele-szopke urzadzili-hipokryci
- 36 5
-
2021-01-13 20:57
kazdy kto lączy zabicie adamowicza z polityką jet chorym z nie nawisci czlowiekiem
psychopata morderca mial jeden cel zablysnąć pokazać siebie dlatego chodził po scenie z uniesionym łapami jak jakis zwyciezca olimpijczyk dramat dla polski dla rodziny dla normalnych ludzi.....nie majacy nic wspolnego z polityką ale rodzina zamiast zajac sie wlasnym niszczesciem szuka winnych w swiecie brudnej polskiej polityki to nie ta droga to droga do budowania na grobie adamowicza nie nawisci do polski a przeciez nie zabiła go polska ale bandyta z krwi i kosci kryminalista mozna adamowicze nielubic ale jego smierc wstrzasa kazdym polakiem bez podtekstu polityki bo tu nie ma polityki tu jest zbrodnia
- 27 7
-
2021-01-13 20:58
jakby zył odszedłby w nie w chwale
a tak przynajmniej po śmierci nie bedą źle o nim mówić
- 9 6
-
2021-01-13 21:00
z jego smierci zrobili cyrk na kółkach
odszedł człowiek i to jest smutne, ale nie stawiajmy go na piedestale
- 36 4
-
2021-01-13 21:04
opozycja wykorzystała śmierć Adamowicza do hejtu
na obecna władzę, to jest tak słabe
- 38 9
-
2021-01-13 21:31
Te obchody to już taka polityczna gierka niestety jest i przeciąganie politycznej liny.
Miło, że p. Adamowicz mówi, że nienawiść nie powinna być narzędziem politycznego działania. Ciekawe, kiedy usunie swojego Twittera.
- 25 2
-
2021-01-13 21:39
Mam nadzieję że zdążył się pojednać .
Śmierć nie do pozazdroszczenia.
- 3 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.