• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Druga tura w Gdańsku, 79 proc. dla Szczurka, 53 proc. dla Karnowskiego

neo, ms, piw, km
16 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 10:01 (17 listopada 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Oficjalne cząstkowe wyniki wyborów w głosowaniu na prezydentów Gdańsk, Gdyni i Sopotu. Oficjalne cząstkowe wyniki wyborów w głosowaniu na prezydentów Gdańsk, Gdyni i Sopotu.

W skali kraju wygrywa PiS przed PO, w Gdańsku odbędzie się druga tura wyborów, w której zmierzą się Paweł AdamowiczAndrzej Jaworski. W Gdyni Wojciech Szczurek wygrywa z niemal 80-procentowym poparciem, a Jacek Karnowski w Sopocie z 53-procentowym.



Aktualizacja, 17 listopada, godz. 10:00

Gdańsk
Paweł Adamowicz 45,84 proc
Andrzej Jaworski 26,37 proc.

Wyniki z Gdańska: Znamy pierwsze nazwiska nowych radnych w Gdańsku


Gdynia

Wojciech Szczurek 79,05 proc.

Wyniki z Gdyni
: znamy nowych nazwiska radnych z Gdyni

Sopot

Jacek Karnowski 53,37 proc.

Wybory do Sejmiku Wojewódzkiego wygrała Platforma Obywatelska, zdobywając 37,19 proc. głosów, co było najlepszym wynikiem w Polsce. Nie znamy jeszcze podziału mandatów dla radnych.


Aktualizacja godz. 2:23 Tymczasem wyniki spływające z kolejnych komisji wyborczych w Gdańsku pokazują, że druga tura jest pewna, bo różnica między Pawłem Adamowiczem i Andrzejem Jaworskim nie powiększa się, lecz zmniejsza - tak wynika z obliczeń dziennikarzy Gazety Wyborczej Trójmiasto.

Po przeanalizowaniu wyników z 16,4 proc. komisji Paweł Adamowicz miał 46,5 proc.(cztery lata temu 53,33 proc.), Andrzej Jaworski 26,5 proc., Ewa Lieder 11,3 proc., Waldemar Bartelik 6,8 proc.

Aktualizacja godz. 1:59 Przeliczono wyniki 19 z 21 sopockich komisji wyborczych. Wynika z nich, że Jacek Karnowski wygrał wybory już w pierwszej turze.

Jacek Karnowski 53 proc.
Grażyna Czajkowska 29 proc.
Michał Stróżyk 10 proc.
Małgorzata Tarasiewicz 8 proc.

Jacek Karnowski pożegnał się ze swoim sztabem wyborczym wygłaszając następujące oświadczenie: - To nie była łatwa kampania. Cieszę się, że mieszkańcy docenili naszą pracę w ciągu ostatnich czterech lat a także nasz program na najbliższe cztery lata.

Aktualizacja godz. 1:53 Znamy wyniki z 30 proc. komisji wyborczych w Gdyni. Wybory wyraźnie, choć nie aż tak spektakularnie jak w ostatnich latach, wygrał Wojciech Szczurek.

Wojciech Szczurek 78,6 (cztery lata temu 87,38 proc.)
Marcin Horała - 12,5
Andrzej Różański 5,1
Artur Dziambor 3,8

Samorządność 49,8 proc i 18 mandatów (było 21)
PO 20,7 proc. i 5 mandatów
PiS 19 proc. i 5 mandatów
SLD 5 proc.

Aktualizacja, godz. 1:35 Znamy wyniki z 22 proc. komisji wyborczych w Gdyni

Wojciech Szczurek 78,1
Maricn Horała - 12,9
Andrzej Różański 5,2
Artur Dziambor 3,8

Samorządność 48,7 proc i 17 mandatów (było 21)
PO 21,1 proc. i 5 mandatów
PiS 19,5 proc. i 6 mandatów
SLD 5,2 proc.

Do sztabu Samorządności przyszedł właśnie Marcin Horała i pogratulował zwycięstwa wyborczego Wojciechowi Szczurkowi.

Aktualizacja, godz. 1:07 Nowe wiadomości z Sopotu: po przeliczeniu głosów z 16 z 21 komisji, wyniki są następujące:

Jacek Karnowski - 53,57 proc.
Grażyna Czajkowska - 28,4 proc.
Michał Stróżyk - 10,27 proc.
Małgorzata Tarasiewicz - 7,74 proc.

Platforma Sopocian Jacka Karnowskiego zdobywa także większość w Radzie Miasta.

***


Aktualizacja, godz. 1:02 Znamy wyniki z 15 proc. komisji wyborczych w Gdyni

Wojciech Szczurek 77,8 proc.
Maricn Horała - 13,0 proc.
Andrzej Różański 5,5 proc.
Artur Dziambor 3,7 proc.

Samorządność 47,9 proc i 16 mandatów (było 21)
PO 20,7 proc. i 6 mandatów
PiS 20,0 proc. i 6 mandatów
SLD 5,6 proc.

Aktualizacja, godz. 00:35 Mamy kolejne wyniki z Gdyni, już po podliczeniu głosów z 10 proc. komisji.

Wojciech Szczurek 77,3 proc.
Marcin Horała 13,7 proc.
Andrzej Różański 5,6 proc.
Artur Dziambor 3,4 proc.

Znamy też wyniki głosowania na komitety wyborcze do Rady Miasta:

Samorządność 46,4 proc. (4 lata temu było to 58 proc.)
PiS 22,2 proc.
PO 20,8 proc.
SLD 5,4 proc.

Aktualizacja, godz. 23:55 W sztabie wyborczym Platformy Sopocian trwa podliczanie głosów z kolejnych komisji. Na razie prowadzi Jacek Karnowski z wynikiem 54 proc., na drugim miejscu jest Grażyna Czajkowska z Kocham Sopot - 29 proc., Małgorzata Tarasiewicz z komitetu Mieszkańcy Dla Sopotu ma ok. 10 proc., a Michał Stróżyk z PiS - 8 proc.

Jak oceniasz wynik Wojciecha Szczurka:

Aktualizacja, godz. 23:37 Po policzeniu głosów w 5 ze 121 Obwodowych Komisji Wyborczych w Gdyni:

80,3 proc. - Wojciech Szczurek
12,5 - Marcin Horała
3,7 - Artur Dziambor
3,6 - Andrzej Różański

Wyniki z komisji w Domu Pomocy Społecznej na ul. Pawiej w Gdyni.

Do Rady Miasta oddano 30 ważnych głosów (z 41).
PiS- 17 (Horała 2, Belbot 2, Waldowski 2, Wdowiszewski 1, Wróblewska 3, Hebel 2, Kwidzynska 3, Schmidt 1, Pietrzak 1).
PO - 0.
SLD - 0.
Nowa Prawica - 0.
Gdynia dla Ludzi- 1 (Boniuszko 1).
Samorządność - 12 (Zmuda Trzebiatowski 1, Krym 2, Broda 9).

Do sejmiku oddano 27 ważnych głosów.
PSL - 16: Kupcewicz 6, Doering 1, Tkaczyk 1, Zieleniewski 2, Czylkowska 1, Grahn 3, Szypulkowski 1.
PO - 10: Byczkowski 7, Kuczynska 1, Struk 1, Wittbrodt 1.
SLD - 1: Falkowski 1.

Aktualizacja, godz. 23:32 Agnieszka Pomaska, szefowa PO w Gdańsku: - Druga tura wyborów w Gdańsku, to jednak mimo wszystko pewne zaskoczenie. Nie ma jeszcze ostatecznego wyniku, ale to też jest okazja, żeby szczerze pozmawiać o Gdańsku. Straciliśmy nie tylko na rzecz PiS, ale i takich komitetów jak Gdańsk Obywatelski czy Masz Wybór. To jest dla mnie zaskoczenie, bo one nie przedstawiały żadnej alternatywy, i jeżeli ktoś przysłuchiwał się jakiekolwiek debacie, to zdał sobie sprawę. Oczywiście można to potraktować w ramach sprzeciwu tego co jest. Uważam, że ostatecznie Paweł Adamowicz wygra.

Aktualizacja, godz. 23:22 Mamy głosy z pięciu niewielkich komisji wyborczych w Sopocie: Jacek Karnowski - 277 głosów, Grażyna Czajkowska 147, Małgorzata Tarasiewicz 50, Michał Stróżyk - 43.

Aktualizacja, godz. 23:15 Mamy wyniki wyborów z trzech komisji wyborczych, mieszczących się w dwóch szpitalach i w Domu Pomocy Społecznej w Gdyni.

Wojciech Szczurek - 83,7
Marcin Horala - 8,1
Artur Dziambor - 7
Andrzej Różański 1,2

Aktualizacja, godz. 23:05 W sztabie wyborczym Jacka Karnowskiego jest marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz: - Te wybory tak naprawdę wygrała koalicja PO-PSL, która będzie rządzić w większości województw.

Aktualizacja, godz. 23:00 Mamy wyniki z niewielkiego, liczącego 38 głosujących, obwodu wyborczego w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej w Gdyni: Wojciech Szczurek 81,6 proc., Artur Dziambor 10,5 proc., Marcin Horała 7,9 proc.

Aktualizacja, godz. 22:35 Mamy informację z pierwszej komisji w Sopocie: Jacek Karnowski - 50 proc., Grażyna Czajkowska - 20 proc., Michał Stróżyk - 13 proc. Cztery lata temu bardzo wyraźnie wygrał tu Wojciech Fułek.

Aktualizacja, godz. 22:33 Komentarz Ewy Lieder (Gdańsk Obywatelski), której sondaż daje 13 proc. głosów: - Trzeci wynik ze wstępnych sondaży - jestem szczęśliwa, ale jestem też optymistyczną realistką, i wiem że to jest wspaniały wynik, bo zaczynaliśmy od zera. Czujemy się z tego powodu jak na Gdańsk Obywatelski bardzo dobrze, bo zostajemy jako grupa i zaczynamy nową kampanię od poniedziałku. Obecnie trudno mi powiedzieć ilu radnych wprowadzimy do RM, ale jesteśmy dobrej myśli.

Aktualizacja 22:15 Komentarze ze sztabów PO i PiS w Gdańsku.

- Mimo że Gdańsk jest matecznikiem PO, to jeżeli te wyniki się potwierdzą, to będzie to największy sukces PiS-u w historii. Jeszcze nie znamy wyników głosowania do Rady Miasta, ale jeżeli otrzymamy tyle głosów, ile padło na Andrzeja Jaworskiego, to możemy liczyć nawet na 13 mandatów - mówi Jaromir Falandysz, kandydat na radnego z PiS.

- To na razie sondaże, ale jeśli się potwierdzą i dojdzie do drugiej tury wyborów, to jest to dla nas poważny sygnał, że musimy skończyć wewnętrzną rywalizację i wziąć się do roboty - mówi gdański radny PO.

Aktualizacja godz. 21:55 Nasi reporterzy są w sztabach wyborczych Samorządności Wojciecha Szczurka w Gdyni i Platformy Sopocian Jacka Karnowskiego.

W obu sztabach jest spokojnie, zwycięstwo obu prezydentów nie budzi wątpliwości, jedynie kandydaci na radnych czekają, aż Obwodowe Komisje Wyborcze wywieszą wyniki głosowania w poszczególnych obwodach.

***


Aktualizacja, godz. 21:01 Według instytutu IPSOS w Gdańsku będzie druga tura wyborów, bo Paweł Adamowicz zdobywa 48,6 proc. głosów. Cztery lata temu prezydent Adamowicz uzyskał 53,33 proc. głosów i to wystarczyło, by wygrać już w pierwszej turze.

Tym razem będzie się musiał prawdopodobnie zmierzyć z Andrzejem Jaworskim z PiS, który otrzymał w Gdańsku 24 proc. głosów.

Na kolejnych miejscach znaleźli się: Ewa Lieder (Gdańsk Obywatelski) - 12,3 proc., Waldemar Bartelik 6,9 proc., Zbigniew Wysocki (Nowa Prawica) - 4,2 proc., Jarosław Szczukowski (SLD) - 4 proc.

W wyborach do Sejmiku Pomorskiego wygrywa PO, na drugim miejscu PiS, na trzecim PSL.

W skali kraju, według badania IPSOS dla TVP, TVN i Polsatu: wybory w skali kraju wygrywa PiS - 31,5 proc, na drugim miejscu jest PO - 27,3 proc., dalej PSL - 17 proc., SLD - 8 proc., KNP - 4,2 proc i Ruch Narodowy - 1,7 proc.

***


Aktualizacja, godz. 21:00 O godz. 21 zakończyło się głosowanie w całej Polsce. Teraz członkowie Obwodowych Komisji Wyborczych zaczną liczyć oddane głosy. Pierwsze, szczątkowe wyniki wyborców, poznamy ok. 2 w nocy, ale wyniki sondażowe już za kilkanaście minut.

***


Aktualizacja, godz. 20:35 Zostało 25 minut do zamknięcia lokali wyborczych. Jeśli ktoś jeszcze nie zagłosował, to przed nim ostatnia szansa.

Aktualizacja, godz. 19:58 Znamy frekwencję z Pomorza i z Trójmiasta.

W Gdańsku frekwencja jest bardzo niska i o godz. 17:30 wyniosła jedynie 29,71 proc. (oddano 105 142 głosów). Na 18 największych miast to czwarty wynik od końca. Gorzej jest tylko w Szczecinie, Wrocławiu i Zielonej Górze.

W Gdyni pod tym względem jest znacznie lepiej, bo do godz. 17:30 zagłosowało 35,86 proc. osób (oddano ponad 69 386 głosów).

Jednak największy odsetek mieszkańców przy urnach odnotował Sopot - tutaj stawiło się na głosowanie 41,09 proc. uprawnionych (oddano 12 646 głosów.

Na całym Pomorzu w tym czasie frekwencja wyniosła 37,09 proc.

***


Frekwencja na Pomorzu o godz. 17:30 Frekwencja na Pomorzu o godz. 17:30
Aktualizacja, godz. 19:10 Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że o godz. 17.30 frekwencja wyniosła 39,28 proc.

Od czasu ogłoszenia ciszy wyborczej odnotowano 474 incydenty związane z wyborami: chodzi o zrywanie plakatów, kradzież banerów, wynoszenie kart wyborczych poza lokal wyborczy (8) oraz naruszenie ciszy wyborczej.

Dwie osoby zmarły podczas głosowania - zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.

***


Aktualizacja, godz. 14:50 Zgłaszam naruszenie ciszy wyborczej przez pana PR. Dzisiaj, już po otwarciu OKW na terenach kilku szkół (m.in.: SP 44 i SP 76) na Przymorzu pojawiły się plakaty wyborcze tego delikwenta. Wiem z całą pewnością, że nie wisiały tam wcześniej. Powyższą sytuację zgłosiłem w OKW w SP 76 na co pani zasiadająca tam odpowiedziała: "To jeszcze wisi"? - pisze pan Michał z Przymorza.

Tej informacji zaprzecza jednak Marcin Mickun, przewodniczący Okręgowej Komisji Wyborczej nr 171, która mieści się w Szkole Podstawowej nr 76 na Przymorzu: - Zapewniam, że na terenie komisji nie ma żadnych materiałów wyborczych, nikt też nie zwracał nam uwagi na taki problem.

***


Wybierasz się na wybory?

Aktualizacja, godz. 13:37

- Do godz. 12 frekwencja wyborcza w całej Polsce wyniosła ok. 14,59 proc. - poinformował Stanisław Kosmal, zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej.

Przewodniczący PKW podał też informację nt. frekwencji w dużych miastach. W Gdańsku okazała się najniższa w całej Polsce i wyniosła 8,06 proc.

Te informacje dotyczą danych z godz. 12.

W całym kraju naliczono 207 incydentów dotyczących zakłócenia ciszy wyborczej.

Pierwsze oficjalne, cząstkowe wyniki wyborów zostaną podane o godz. 2:15 w nocy.

Wcześniej oczywiście podamy przewidywane wyniki wyborów przygotowane w oparciu o badania wykonane przed lokalami wyborczymi.

***


Aktualizacja, godz. 12:44 Czytelnicy zgłaszają nam przykłady - ich zdaniem - zakłócania ciszy wyborczej.

- W sobotę na Karwinach zostały po mieszkaniach spółdzielni mieszkaniowej rozniesione ulotki ugrupowania (...) - napisał jeden z użytkowników w Raporcie z Trójmiasta

Z kolei pan Jarosław zauważył, że przed co najmniej dwoma lokalami wyborczymi we Wrzeszczu zaparkowały samochody oklejone plakatami wyborczymi.
Auta z reklamami wyborczymi parkują przed co najmniej dwoma lokalami wyborczymi we Wrzeszczu. Auta z reklamami wyborczymi parkują przed co najmniej dwoma lokalami wyborczymi we Wrzeszczu.

Jeżeli samochody zaparkowały tam w czasie ciszy wyborczej, to faktycznie jest to złamanie prawa. Jeśli jednak auta zaparkowały na tych miejscach w piątek przed północą, czyli przed wprowadzeniem ciszy wyborczej, to trudno to uznać za jej złamanie. To sprawa jedynie dla Straży Miejskiej, o ile auta stoją nieprawidłowo zaparkowane.

Z kolei pan Mateusz widział ulotki wyborcze trzech komitetów w pomieszczeniu do głosowania przy urnie i stołach, w komisji wyborczej nr 118 na ulicy Srebrniki w Gdańsku.

***


Niedziela 16 listopada 2014 roku to dzień wyborów samorządowych w całej Polsce. Wybory prezydentów i radnych zaczęły się o godz. 7 rano i potrwają do godz. 21.

Zobacz jak głosować, aby głos był ważny.

W każdej komisji otrzymamy trzy karty do głosowania. A właściwie kartę i dwie broszury. Prezydenta wybieramy skreślając znak "X" przy wybranym nazwisku na karcie różowej, radnych miasta skreślając znak "X" przy wybranym nazwisku (tylko jednym) na karcie broszury białej, a radnych sejmiku skreślając znak "X" przy wybranym nazwisku (także tylko jednym) na karcie broszury niebieskiej.

Głos możemy oddawać tylko w swoim okręgu w miejscu zameldowania lub w okręgach zamkniętych, jakie utworzone zostaną w szpitalach, aresztach czy więzieniach.

Sprawdź gdzie głosować. Lista okręgów z Trójmiasta.

Wyborów obawiają się nie tylko samorządowcy, którym kończy się kadencja, ale też urzędnicy odpowiadający za ich przeprowadzenie. Wszystko za sprawą nowego systemu komputerowego, który kompletnie się nie sprawdza.

- Nie działał podczas rejestracji komitetów i kandydatów na prezydentów. Oblał też trzy ogólnopolskie testy. Znamy przepisy, więc jeśli tak będzie w niedzielę, to będziemy przeliczać wszystko ręcznie. Najwyżej wyjdziemy z pracy w środę - uśmiecha się Mariusz Szpaczyński, naczelnik Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta w Gdyni.

Do godz. 21 obowiązuje cisza wyborcza, chyba że któraś z komisji będzie otwarta dłużej - wtedy także zakaz agitacji będzie przedłużony. Agitacja to jednak nie tylko publikacja sondaży, za którą można zapłacić nawet 1 mln zł grzywny, ale także rozdawanie ulotek, wieszanie nowych plakatów, organizowanie spotkań. Generalnie panuje zasada ograniczająca działanie, czyli nie można jeździć samochodem z reklamą kandydata, ale może on stać, jeśli został zaparkowany przed rozpoczęciem ciszy wyborczej. Nie trzeba też usuwać już opublikowanych artykułów czy komentarzy z Internetu, ale niedozwolone są nowe, które wskazują konkretnych kandydatów.
neo, ms, piw, km

Opinie (1271) ponad 100 zablokowanych

  • (5)

    Wojtas w Gdyni jest najlepszy, rozwala system! :) Gratuluję Pani Lieder dobrego wyniku w Gdańsku.

    • 15 11

    • szkoda ze masz tez zgruchotana banie :) (2)

      • 6 6

      • (1)

        Oj, realniak, odpuść sobie już

        • 2 3

        • aha czyli kazy przeciwnik to odrazu realniak

          zalosne :) ale czego sie mozna spodziewac po sekcie gryzonia :)

          • 4 4

    • (1)

      Najlepszy w robieniu propagandy i ogłupianiu.

      • 3 3

      • Zamilknijcie :) z korzyścią dla siebie

        • 0 4

  • Wyborcy od wielu lat jadą po Adamowiczu bezlitośnie. Mieszają z błotem, obwiniają o całe zło Wszechświata i okolic. (3)

    I głosują na niego. Gdzie tu logika?

    • 45 1

    • Nie wyborcy tylko wynajęci PRowcy

      • 4 2

    • jak w mordę jeża, po dłuższej analizie..

      Bo większość dużych firm jest od niego zależna i powiedziane jest głośno, że musi być jeszcze kilka kadencji, żeby umowy po przedłużać na inwestycje co by ludzie robotę mieli! nie jakieś firemki po 50-100 osób tylko te największe + te w których zarządach zasiada - odejdzie to umów z miastem mogą nie mieć = straty = zwolnienia. Proste jak barszcz - po tylu latach wszędzie umoczył i teraz bez niego ludzie ni rusz. I mogą go nienawidzić i mieć dość a mimo to on butny i arogancki bo wie, że ludzie pójdą za pracą a nie osobistymi ansami..

      • 1 1

    • Bo brak sensownego kontrkandydata niestety.

      • 3 2

  • 30 procent frekwencji z czego Adamowicz ma 48 procent (1)

    Adamowicz ma poparcie na poziomie 13 procent. Reszta nie poszła bo niem ma na kogo głosować

    • 26 7

    • myślę, że reszta nie zadała sobie zbyt duzo trudu, żeby poszukać

      • 4 1

  • (2)

    Ciesze sie ze zwyciestwa p. Szczurka w Gdyni. I szczerze gratuluje p. Lieder! mam nadzieje, nastepnym razem wynik bedzie jeszcze lepszy i Gdansk uwolni sie od partyjniakow.

    • 17 13

    • (1)

      Ja tak samo. Naprawdę pani Lieder wypadła świetnie. A Szczurek to klasa sama w sobie.

      • 5 6

      • Lieder tak. Nawet nie chodzi o to, że jest super. Po prostu nie jest Adamowiczem i Jaworskim i deklaruje, że nie ma ludzi w d*pie.

        Ale Gdyni też życzę, żeby też już trochę przewietrzyła korytarze w Urzędzie Miasta. Raz na jakiś czas trzeba wszystkich wymienić, bo z władzy robi się po prostu klika.

        Moim marzeniem jest, żeby powstała partia, która stawia w pierwszym miejscu na trójmiasto i nie karmi się tanimi animozjami Gdańsk-Gdynia

        • 6 0

  • Bardzo dziwne że nie ma wyników z Sopotu (2)

    cztery lata temu już dawno było wiadomo że druga tura będzie.
    Dobrze liczcie:
    Dość pijaków i betonowania Sopotu!

    • 5 3

    • Wstępnie jest 50 procent

      • 1 2

    • Pijacy to mieszkańcy Sopotu czy przyjezdni? A co do betonu to jak chcesz budować?

      • 2 3

  • Komentarz internauty o inwestycjach Adamowicza w Gdańsku: (13)

    "Działania potrzebne ale spóźnione o dekadę. Tylko w mieście gdzie prezydent chodzi na pasku deweloperów a nie mieszkańców najpierw buduje się olbrzymie dzielnice a potem dopiero tramwaje drogi. Planowanie miasta wg Adamowicza wygląda właśnie tak jak powyżej widać. Najpierw muzeum i stadion a potem się zobaczy."

    Pora postawić na Andrzeja Jaworskiego - to kompetentny zarządca co pokazał w Stoczni Gdańskiej (wbrew rozpowszechnianym przez PO nieprawdziwym zarzutom).

    PiS w skali kraju oprócz zmniejszenia podatków, doprowadził także do spadku bezrobocia, deficytu budżetowego, wzrostu inwestycji zagranicznych, podjęcia realnej walki z korupcją i podjął wiele innych działań których nie zdążono wprowadzić w życie z powodu skrócenia kadencji w wyniku afery gruntowej. Zatem dajmy szansę Prawu i Sprawiedliwości także w Gdańsku!

    • 23 10

    • Chciałbym zapytać osoby minusujące co im się nie podoba w tym komentarzu? (2)

      • 3 1

      • Jaworski to wybitny etnolog- (2003) prezes komunalnego Przedsiębiorstwa Gospodarki Maszynami Budownictwa w Warszawie. Członek rady nadzorczej PKP Intercity i rady TVP3. 2006 przewodniczący RN Koncernu Energetycznego Energa S.A. 2006-2008 prezes Stoczni Gdańsk. W 2008 został doradca ISD Polska ds. restrukturyzacji zakładu CZYLI ZWALNIANIA HUTNIKÓW. Zasiadał w radzie Polskiej Organizacji Turystycznej oraz radzie Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Zna sie na wszystkim, zwłaszcza na partyjnych sitwach. Wiele talentów. Ale jak się odezwie, to czysta etnologia.

        • 0 4

      • Wszedobylski Jaworski prezydentem Gdanska? Jaworski w swojej karierze : byl teksciarzem pisemek parafialnych, byl prezesem Komunalnego Przedsiebiorstwa Gospodarki Maszynami w Warszawie, byl czlonkiem rady nadzorczej PKP Intercity, byl czlonkiem rady programowej TVP3, byl czlonkiem rady nadzorczej Koncernu Energetycznego Energa S.A., oraz Prezesem Stoczni Gdanskiej gdzie go osadzili jego opikunowie bracia Kaczynscy. O pupilkow miernych ale wienych trzeba dbac. Jaworski jest z zawodu etnologiem ! (Etnologia jest jedna z dyscyplin, wchodzacych w zakres antropologii czyli nauki o człowieku i jego kulturze.) Jaworski o jednostkach plywajacych nie wiedzial nic a co dopiero o ich budowie. Jaworski rozpoczal swoje urzedowanie od tego, ze podwyzszyl sobie pensje do wysokosci 35 tysiecy miesiecznie. Jego poprzednik zarabial "tylko" 25 tysiecy miesiecznie. Trzeba przyznac jednak, ze Jaworski ma jeden talent. WSZYSTKO CZYM SIE ZAJMUJE USILUJE DOPROWADZIC DO STANU NIEISTNIENIA. I TO MU SIE UDAJE.

        • 0 4

    • Dodam jeszcze, że afera gruntowa została wykryta przez CBA Mariusza Kamińskiego. (4)

      To pokazuje, że Prawo i Sprawiedliwość ścigało korupcję bez patrzenia na możliwe konsekwencje w tym nawet utratę władzy.

      • 2 1

      • (1)

        To prawda co piszesz o pisie i aferze gruntowej tylko czy niedawno ich z Ziobra nie opluwales?

        • 0 0

        • Krytykowałem błędy, na szczęście zostały one naprawione.

          Pokazuje to choćby wynik do Rady Miasta Gdańska - było 7 radnych, a w nowej kadencji będzie aż 13 radnych :)

          • 0 0

      • (1)

        Różnica między PO a PiSem jest taka, że jak w otoczeniu PO pojawia się czarna owca, to się ją wyrzuca. Jak w PiSie się taka pojawi, to natychmiast staje się bohaterem, prześladowanym przez policję, prokuraturę i sądy. Stado pisowskich fanatyków natychmiast zaczyna go bronić; nie interesują ich fakty, Oni wiedzą, że jest złodziej niewinny i już. Oni wiedzą, że próbuje się zniszczyć uczciwego (jak wszyscy w Pisie) człowieka. Nawet jak już taki pisowiec trafi za swoje przestępstwa do więzienia, może liczyć na wsparcie kolegów, którzy wysyłać mu będą paczki; przykład: Maciej Zalewski (skazany za aferę ARTB, który za rządów PiS został przedterminowo zwolniony z więzienia na wniosek Lecha K). Podobnym kwiatkiem było ułaskawienie przez Lecha Kaczyńskiego 9 czerwca 2009 r. przedsiębiorcy z Kwidzyna. Trzy tygodnie wcześniej mężczyzna ten założył spółkę z Marcinem Dubienieckim, mężem Marty Kaczyńskiej. Adam S. z Dubienieckim prowadzili rozliczne interesy. Obecnie również są wspólnikami w jednej ze spółek - informuje "Polska-The Times". Jak wynika z wyroku sądowego przedsiębiorca przez niemal osiem lat oszukiwał Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oraz urząd skarbowy. W zamian za podpisywanie się pod fikcyjnymi listami obecności wypłacał kilku niepełnosprawnym po 100-200 zł. W ten sposób poświadczał ich rzekomą pracę w jednej z jego firm w Kwidzynie. Dzięki procederowi wyłudził z PFRON ponad 120 tys. zł, a Skarb Państwa naraził na stratę co najmniej 30 tys. zł. Zarówno w trakcie śledztwa, jak i w późniejszym procesie sądowym, interesy Adama S. reprezentował Marek Dubieniecki, ojciec Marcina.

        • 0 4

        • Skąd pewność, że ułaskawienie tego przedsiębiorcy miało związek z Dubienieckim?

          • 0 0

    • spadaj trollu

      • 2 2

    • Filip, ty trollu, oczywiście wiesz, że ... (1)

      ,,, panu Mariuszowi Kamińskiemu, jako szefowi CBA, nie przeszkadzało, że bratanek Antoniego - Tomasz Macierewicz oraz kumpel Antosia, współlikwidator WSI - Paweł Woyciechowski ssali grubą kasę z państwowej spółki NAFTOR, siedząc w radzie nadzorczej bez żadnych ku temu kwalifikacj, jeżdżąc po całym świecie na koszt spółki (i pieczołowicie zbierając faktury na każdy wydatek) oraz otrzymując po co najmniej 400 tys. zł na pożegnanie, gdy sprawa zaczęła śmierdzieć? Panu Kamińskiemu przysżło pewnie tylko wzruszyć ramionami, że kuzyn Kaczyńskich, Jan Maria Tomaszewski "pracuje" na 3 etatach w spółkach skarbu państwa, na dodatek na stanowiskach, do których nie ma żadnych kwalifikacji? Pan Kamiński pewnie tylko filuternie mrugnął oczkiem na wiadomość, że zatrudniona w spółce skarbu państwa - KGHM - żona posła Adama Hofmana przebywa od 2007 roku na zwolnieniu lekarskim, by nie można jej było zwolnić (po kontroli ZUS kolejne zwolnienie wystawił... psychiatra)? Wszystko jest cacy, prawda, panie... Mariuszu K.?

      • 0 4

      • Skąd pewność, że nie mieli kwalifikacji? Bo Tobie się tak wydaje? Bo kto spoza Platformy O. to jest głupi. Twoje argumenty są na poziomie piaskownicy.

        • 1 0

    • (1)

      Jesteś jedyna rozumną osobą ?!. Tylko ty masz rację i wklęsłe oczy?! Tylko ty znasz się na wszystkim i widać twój podziw dla samego do siebie.
      Albo jesteś idiotą albo płacą ci za pisanie głupot.
      Prawdy chcesz, oszołomie? Tu masz trochę:
      Jarosław Kaczyński wyciągnął karteczkę z kieszeni i mianował nowego prezesa stoczni. Został nim aktywny działacz PiS Andrzej Jaworski z zawodu etnolog, który zna się na budowie statków i na zarządzaniu dużą firmą jak świnia na gwiazdach ale jak za dawnych bolszewicki czasów bywało jest sprawdzonym BMW a to wystarczy.
      Tak, tak, to właśnie ten sam Jaworski były prezesunio stoczni, organizuje teraz te zadymy i strajki, podobno w imieniu stoczniowców.
      Ten wybitny specjalista i menadżer (oczywiści etnolog Jaworski) zaczął swoje urzędowanie od przyznania sobie pensji w wys. 35 kafli miesięcznie co było o 10 więcej niż miał jego poprzednik.
      Ale przy upadającej stoczni i Solidarnej IV RP to etnolog prezesem stoczni i dziwne, znaczy wysokie a nieuzasadnione zarobki to mały pikuś.
      Potem wybitne decyzje Jaworskiego konsultowane z wybitnym prezesem PiSuaru leciały ciurkiem.
      Dyrektorem generalnym stoczni został kolejny wybitny PiSowiec, niejaki Andrzej Buczkowski, który zajął dyrektorski stołek przesiadając się na niego prosto z ławy oskarżonych za przestępstwa gospodarcze.
      Kolejny numer miłosnych uniesień prezesa do swoich, to zrobienie szefa stoczniowej Solidarności niejakiego Romka Gałęzewskiego wiceprezesem Rady Nadzorczej za niezłą kasiorę.
      Obecnie ten "wybitny" związkowiec Gałęzewski, były wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej i ten wybitny były prezes stoczni, etnolog Jaworski, wspierani oficjalnie przez Śniadka i Kurskiego a nieoficjalnie przez Kaczyńskich organizują te zadymy, strajki i rozróby.
      Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości na temat kto tym kieruje, w jakim celu i czy w ogóle chodzi o stocznie?
      A gdy dodamy do tego hołd naczelnych Solidarnościowców, byłego Śniadka i aktualnego Dudy oddawany regularnie braciom mniejszym, to już wiemy czemu za PiSu stocznia nie strajkowała MIMO FATALNEJ KONDYCJI.
      Nie strajkowała, nie produkowała to czym zajmował się prezes Jaworski?
      Oczywiście pozwami i procesami.
      Wszyscy inteligentni ludzie wiedzą, że aktywny działacz Pisuaru to zawsze paranoik i psychopata w jednym, to zawsze krętacz, matacz i choleryk, to łajza gniewająca się na wszystkich dookoła i kłamca. Inaczej nie byłby aktywnym działaczem, zauważonym przez prezesa Jarosława albo w ogóle nie byłoby go w tej pięciotysięcznej partyjce Paranoików i Schizofreników.
      Więc Jaworski wytaczał procesy gazetom i opozycji za każdą krytykę jego poczynań a nawet za stwierdzenie, że stocznia pada. Wszystkie przegrał.
      Innym ulubionym zajęciem Jaworskiego było propagandowe wciskanie kitu moherowym słuchaczom wybitnej rozgłośni.
      Często na antenie radyjka pluł na opozycję nazywając ich szkalującymi go kłamcami i zapewniał, że ma super plany cudownych przedsięwzięć i że stocznia ma się dobrze a nawet jeszcze lepiej.
      Oczywiście dziś ta łajza mówi zupełnie coś odwrotnego ale to dla Pisuarów chleb powszedni.

      • 0 3

      • Andrzej Jaworski nie może odpowiadać za obecną kondycję stoczni, a kiedy on rządził radziła sobie nieźle.

        Andrzej Jaworski zastał Stocznię Gdańską zadłużoną a zostawił z dużą sumą pieniędzy na koncie. Po drugie UE chciała zlikwidować stocznię i Jaworski ją uratował przed likwidacją (gdyńska i szczecińska zostały zlikwidowane). Po trzecie Ukraińcy mieli zainwestować w stocznię dużą sumę, ale za rządów PO minister Grad zwolnił ich z tego obowiązku.

        • 1 0

  • II tura

    Wybór pomiędzy dżuma a cholerą

    • 15 3

  • Moja kochana Gdynia :) Brawo Szczurek!

    • 15 16

  • Czy to jest portal Gdanska czy Trojmiasta? Gdzie wyniki pozostalych dwoch miast. Jaja sobie robicie czy co???

    • 11 1

  • DO JASNEJ... (9)

    Wydawało mi się, że to jest portal trójmiasto.pl ale patrząc na artykuł mam wrażenie, że jestem na stronie gdansk.pl
    Czy na prawdę to taka filozofia podać gdyńskie wyniki?

    • 21 2

    • (6)

      Pewnie nie mają. Ja jestem dobrej myśli :)

      • 2 2

      • ... (5)

        W poprzednich wyborach byłam w komisji wyborczej i pomimo, że cały czas nad nami wisiał mąż zaufania a większość roboty odwaliły 3 osoby to o tej porze byłam już w drodze do domu.

        • 1 2

        • to juz wiemy dlaczego wodz mial 120% :D (1)

          • 3 2

          • bardzo inteligentne...

            • 2 3

        • przy upiredliwym mężu zaufania z PISu... (2)

          • 3 4

          • (1)

            A wtedy wybory nie trwały do 20.00? Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że było od 6 do 20, a teraz jest od 7 do 21.

            • 0 1

            • OK, ale byliśmy jedną z ostatnich komisji...

              • 0 0

    • No gratulacje - pierwszy wynik z Gdyni! (1)

      Mamy wyniki z niewielkiego, liczącego 30 głosujących, obwodu wyborczego w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pawiej w Gdyni

      • 7 2

      • Hehe, dziwię się, że na Coco Dżambo tam głosowały aż 3 osoby :)

        • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane