• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Drugi dzień świętowania jubileuszu Nobla Lecha Wałęsy

km, (pap)
6 grudnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wyjątkowa instalacja na Targu Węglowym
Noblista wręcza nagrodę Lecha Wałęsy HRH Abdulaziz bin Abdullah al Saud, synowi i doradcy króla Arabii Saudyjskiej. 

Noblista wręcza nagrodę Lecha Wałęsy HRH Abdulaziz bin Abdullah al Saud, synowi i doradcy króla Arabii Saudyjskiej.

- Nasze pokolenie musiało wyrwać się z komunizmu. Musimy improwizując, wyciągnąć wnioski z tego jak zwyciężyliśmy przeciw rakietom, żołnierzom i systemom - mówił Lech Wałęsa inaugurując pierwszą sesję na konferencji z okazji 25 rocznicy przyznania mu nagrody Nobla.



Gdańsk w sobotę drugi dzień świętował 25 rocznicę przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. Z tej okazji na konferencji "Solidarność dla przyszłości" w Filharmonii Bałtyckiej zebrali się laureaci Pokojowej Nagrody Nobla i politycy, w tym kilkunastu byłych i obecnych prezydentów i premierów.

Wałęsa zaczął swoje przemówienie od stwierdzenia, że jako "praktyk rewolucjonista", uznaje, że pokój globalny jest możliwy. - Nie ma najmniejszych szans dobrej budowy jedności europejskiej, globalizacji, dopóki nie zrozumiemy prostych prawd, że nie ekonomia, żołnierze, rakiety, a duch jest najważniejszy - mówił były prezydent. - Do wartości! Do Pana Boga. Na kolana! - mówił.

Po nobliście, głos zabrał premier Donald Tusk. - Solidarność znaczy: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. W historii bardzo często jest tak, że ten jeden jest gotów dla innych zrobić wszystko, rzadziej wszyscy chcą zrobić coś dla jednego. Lech Wałęsa przez lata był tym jednym. Jesteśmy tu dziś po to, by Lech Wałęsa nie był nigdy sam. Drogi Lechu, jesteś wielkim bohaterem naszej narodowej legendy - podkreślił w swoim przemówieniu premier. - Jesteśmy dzisiaj tu z panem także dla własnego, dobrze pojętego interesu. Bo naród, który zapomina o swoich bohaterach, o swoich mitach, traci nieuchronnie tożsamość- dodał

Przypomniał również, że "Solidarność" miała szczęście do wielkiego patrona - papieża Jana Pawła II, który przypominał, że "nie ma solidarności bez miłości".

Szef rządu wyraził przy tym nadzieję, że także podczas sobotniej konferencji o globalnych sprawach "będziemy potrafili mówić językiem gdańszczan z roku 80., językiem Lecha Wałęsy z roku 80." Słowa premiera bardzo wzruszyły Lecha Wałęsę. Chusteczkę byłemu prezydentowi podał Dalajlama.

Natomiast podczas telemostu były prezydent dawnego ZSRR Michaił Gorbaczow uznał, że Wałęsa odegrał znaczącą rolę w przemianach w Polsce, ale jego los byłby inny, gdyby ówczesny I sekretarz KC PZPR Wojciech Jaruzelski nie dopuścił do obrad "okrągłego stołu".

Podczas obchodów syn króla Arabii Saudyjskiej Abdullaha- Bin Abdulaziz Al Saud odebrał w imieniu ojca, przyznaną po raz pierwszy, Nagrodę Lecha Wałęsy. Monarcha dostał to wyróżnienie m.in. za zasługi na rzecz dialogu międzyreligijnego.

Laudację poprzedzającą wręczenie nagrody wygłosił były premier Jan Krzysztof Bielecki. Wymienił on zasługi laureata zwracając szczególną uwagę na jego "otwartość i gotowość do współpracy", które - zdaniem Bieleckiego, są niezbędne "w sytuacji globalnego zagrożenia". Bielecki wspomniał też o polskiej rodzinie, której pomógł monarcha finansując operację bliźniaczek syjamskich.

Wyróżnienie ma formę ozdobnej odlewanej plakiety, dyplomu oraz czeku na 100 tys. euro. Nagroda ma honorować ludzi, działających na rzecz porozumienia i solidarnej współpracy narodów, wolności i promocji wartości, które stanowiły podstawę ruchu "Solidarności".

Sobotnie obchody odbywały się w formie konferencji podzielonej na trzy sesje. Sesja poranna zatytułowana była "Czy globalny pokój jest możliwy. Druga sesja, która odbyła się w południe była pod hasłem "Europa - źródło stabilności czy zagrożeń dla pokojowego rozwoju świata w XXI wieku". Po niej w filharmonii dynamiczne przemówienie wygłosił prezydent Francji Nicolas Sarkozy.

Francuski przywódca podziękował Lechowi Wałęsie za jego wkład w budowanie demokracji na świecie. Sarkozy podkreślił, że Gdańsk to miejsce o tragicznej historii, ale także miasto, w którym narodziła się "Solidarność". - Była ona przesłaniem oporu wobec opresji i przesłaniem nadziei - podkreślił prezydent Francji. Zwrócił uwagę, że bez talentu i determinacji Lecha Wałęsy, świat po drugiej stronie berlińskiego muru nie usłyszałby głosu "Solidarności".

Bohater uroczystości, podziękował Sarkozy'emu za obecność w Gdańsku. Zauważył także, że francuski prezydent "połowę przemówienia wygłosił z przygotowanego tekstu, a połowę od siebie", co świadczy o jego szczerości.

Trzecia część konferencji w ramach obchodów toczyła się pod hasłem "Kierunki rozwoju świata - jak możemy stawić czoła kryzysowi?". W tej części przemawiał m.in. szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. - Panie Lechu, pan się nie przejmuje tym, co niektóre karły moralne w tej chwili wygadują. Oni są dzisiaj odważni w gębie, a pan był odważny wtedy, gdy to było trudne - 30 lat temu. I za to jesteśmy panu wdzięczni - powiedział Sikorski.

Lech Wałęsa na zakończenie obchodów jubileuszu wyraził swoje zadowolenie. - Jeżdżę po wielu kontynentach, uczestniczę w różnych konferencjach, ale takiego klimatu jak dzisiaj w Gdańsku jeszcze nie spotkałem. I nie mówię tego dlatego, że to spotkanie na moją część. Było niesamowicie! Zapraszam już wszystkich na 50 rocznicę! Niech Bóg was prowadzi! - powiedział na koniec były prezydent.

Imprezę w Filharmonii Bałtyckiej zakończy koncert pianisty Leszka Możdżera. W niedzielę o godz. 12 odbędzie się uroczysta msza święta dziękczynna w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.
km, (pap)

Opinie (376) ponad 50 zablokowanych

  • Trudno jest w Polsce świętować zwycistwo "Solidarnosci" ,gdyż

    nie wszyscy Polacy są zwycięzcami. PO wymyśliła sobie czysto polityczną imprezkę by zagrać na wspólnych emocjach (25 lat Nobla dla Wałęsy) . Ponieważ w polityce trzeba ryzykować to "efekt krajowy" może być dla PO negatywny . Ludzie nie rozumieją dokładnie na czym polega polityka i biorą wszystko "do siebie".
    Otóż kuchnia polityczna jest dużo gorsza od kuchni pokazanej w komedii "Skrzydałko czy nóżka" w knajpce gdzie "muchy pokażą Panu drogę".
    Wypowiedż ministra Sikorskiego o karłach pokazuje prawdziwe oblicze i intencje PO oraz obraża ideę solidarności. Ideę , która przemawiała do ludzi prostych za pośrednictwem małego znaczka .

    Dyskusja na tym forum pokazuje wyraźnie , że "Solidarność" żyje ,nie można ani jej kupić ,nie jest także do sprzedania.

    • 0 0

  • wy kretyni z PO (1)

    Smiac mi sie chce z waszych glupot,wazej nienawisci i jadu ktorym plujecie.Wg was kazdy , ktory uwaza Walese za AGENTA SB jest nieudacznikiem i slucha Radia Maryja
    Otoz ja nie jestem nieudacznikiem, swietnie zarabiam,mam wyzsze wyksztalcenie,nigdy nie sluchalem Radia Maryjai uwazam ze nikt,podkreslam nikt rozsadny nie moze po lekturze ksiazki o Walesie nie moze twierdzic ze Walesa tym agentem nie byl!!Oczywiste jest ze byl,a za to ze ukradl i zniszczyl akta Bolka,gdy mial do nich dostep jako prezydent,ten czlowiek powinien siedziec we wiezieniu!!!
    Tak,we wiezieniu

    • 0 0

    • ty masz takie "wyższe" wykształcenie

      jak syfilityk karski co się nachlał na Cyprze na melexie!

      • 0 0

  • „Przepraszam za Wałęsę”- Solidarność.

    (motto: „Przepraszam za Solidarność” - Wł. Frasyniuk )

    Wybacz Noblisto,
    dla nas to wszystko,
    coś zechciał zabrać i dać.
    Dla nas o dzisiaj,
    dla nas o jutro,
    dla Ciebie „oczko” ta gra.

    Dla nas to „oczko”,
    to „być lub nie być”.
    Dla Ciebie to skok przez mur.
    Tyś cham jak i my,
    ale dla Ciebie,
    Złoty to Róg,
    dla nas sznur.

    Wybacz Noblisto,
    że nikt nie wierzy
    W 21 Twych kłamstw.
    Dla nas postulat:
    do jutra przeżyć.
    Tyś beneficjent
    swych łgarstw.

    Nie ważne czy żeś
    Bolek czy Lolek,
    czy też „Polanki” król.
    Dla nas kolejka
    to po zasiłek,
    dla Ciebie dworaków chór.

    Dziś ci dworacy
    wietrząc interes,
    chcą nas za Euro wór,
    sprzedać tym którzy,
    każą nam wierzyć,
    że pieniądz, to życia wzór.

    Wybacz Noblisto
    dla nas to wszystko,
    co chcecie z Unią nam dać,
    to: „tyj burżuju,
    zaś ty stoczniowcu,
    za nasz brzuch pełny płać”.

    A, że historia
    kołem się toczy
    nim otworzymy oczy,
    na naszym grzbiecie
    Ty w przyszłość wskoczysz.
    Nam wóz historii
    zgruchocze kości,
    a Matka Boska
    wpięta w Twej klapie
    nad nami może
    czasem zapłacze.

    Wybacz Noblisto,
    nam sił już braknie.
    Nim wybaczymy
    czas pamięć zatrze.
    Z popiołów stoczni
    Feniks się zbudzi,
    nowym marketem zniewoli ludzi.

    Wybacz…

    Wy – baczcie!

    Zbigniew 200 gram Szymański

    • 0 0

  • Dzisiejsze motto adekwatne do jubilata hahahaha

    "Dziwna rzecz: im mniej wielkich ludzi, tym więcej pomników i medali."

    hrabia Aleksander Fredro

    • 0 0

  • pomocy (1)

    Prosze mnie oswiecic . Kto to jest , ten Walesa? czy to ten kapus tw Bolek ?

    • 0 0

    • to taki Rajmund Kaczyński

      tatuś obecnych dwóch trolli polskich!

      • 0 0

  • pisiory cienko szczekają a karawana (3)

    idzie dalej :-)

    Szczek pisiora to muzyka dla duszy.

    • 0 0

    • dokładnie

      kaczyńskich tych baranów szlag trafia i pultaja się, ale po takich jak oni mój dziad na konia wsiadał:)))

      • 0 0

    • ich godzina niebawem nadejdzie

      i pomysleć że niedawno miałem obu kaczyńskich na odległość ręki....

      • 0 0

    • masz rację karawana nasza Polska !!!

      ta karawana jeszcze idzie
      ale dokąd? ?

      • 0 0

  • z blogu Foxxa:)

    Drodzy paneliści

    Z zainteresowaniem obejrzałem wczoraj relację z "panelu" będącego częścią jubla na rzecz L. Wałęsy. Moją szczególną uwagę zwróciła osoba "panel" ten prowadząca. Otóż był to autor następujących słów:

    Nawet dla mnie, obserwatora z bliska, wydawało się to nie do uwierzenia, że Wałęsa ten symbol antykomunistycznej rewolucji z 1980 i 1989 roku, wszedł ostatecznie na drogę współpracy z ludźmi, których obalał – i dlaczego nikt nie przewidział takiego rozwoju sytuacji; wymagać to będzie szerszego wyjaśnienia.

    (więcej: R. Sikorski o L. Wałęsie, 27.06.1992)

    - Radek Sikorski. Zdziwiłem się więc nieco, że nie skorzystał on z okazji i niczego wyjaśniać nie chciał. A szkoda, bo frapująco prezentuje się np. wątek próby dogadania się z Rosjanami za plecami rządu J. Olszewskiego (w którym R. Sikorski był wiceministrem obrony narodowej), by poligony, koszary oraz lotniska, po wycofaniu się Armii Czerwonej, zachowały wcześniejszą eksterytorialność, służąc spółkom założonym przez rosyjski wywiad, jako siedziby oraz punkty przerzutu towarów pochodzących z nielegalnego handlu (dokładnie według wzoru wypracowanego wcześniej, gdy wojska te na terenie Polski stacjonowały). Dopiero ultimatum premiera, że rzecz nagłośni i wywoła skandal, udaremniło realizację tego ciekawego pomysłu ówczesnego prezydenta - czy też może raczej, pomysłu Rosjan, przeciwko któremu prezydent ten z jakichś przyczyn nie zaprotestował. O tym wszystkim R. Sikorski napisał w tekście opublikowanym 27.06.1992 w "The Spectator".

    Podobnie zresztą, jak o krótkiej historii stopniowego odsuwania od siebie przez L. Wałęsę, najpierw starych opozycjonistów, a później młodych prawicowców, by ostatecznie oprzeć się na "starej gwardii" z komunistycznych służb. Jako jedynej, zdaniem byłego prezydenta, realnej sile w "oryginalnej III RP", która może zabezpieczyć realizację jego ambicji politycznych. Jak pamiętamy, w tym samym czasie zaczęła się inwigilacja legalnych partii opozycyjnych (zarówno przez UOP, jak i WSI - patrz teczka "Szpak") oraz wprowadzanie prowokatorów, którzy grali na ich rozpad i skonfliktowanie. W przypadku UOP, szefem specjalnego zespołu był negatywnie zweryfikowany SB-ek, J. Lesiak, przyjęty mimo to do służby za osobistym wstawiennictwem J. Kuronia (ciekawa notatka, sporządzona przez Lesiaka z "rozmowy z J. Kuroniem" przeprowadzonej w 1985 - zwraca uwagę podejście do Solidarności Walczącej oraz treść reżymowych propozycji, które w ocenie J. Kuronia mogłyby "stanowić podstawę do negocjacji").

    Tymczasem, przed wczorajszym "panelem", D. Tusk był łaskaw powiedzieć, że były prezydent jest i pozostanie bohaterem narodowym - "koniec, kropka". Być może, być może... W każdym razie, L. Wałęsa z pewnością jest otoczony szczerymi ludźmi. Zresztą, jak sam lider PO - trudno wszak o pełne większej pogardy oceny tej partii, niż te ferowane przez S. Niesiołowskiego w 2001, gdy jeszcze miał nadzieję, że J. Kaczyński wpuści go na wyborczą listę PiS do Senatu.

    • 0 0

  • Lechu, gdzie spaliłeś te swoje wyrwane donosy?

    Jestem pewien, że w swoim kominku z marmuru.....

    • 0 0

  • Pokemomony dostaja piany na ustach, bo ich idol byl jednak konfidentem SB i bral za to pieniadze.. (1)

    • 0 0

    • tak tak, TYLKO TECZKA JARKACZA była sfałszowana

      inne teczki zawierają samą prawdę

      • 0 0

  • Zdjęcie

    A ten w środku to flaszkowy i bokser fotoreporterów ???
    Dlaczego nie podpisany?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane