- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (51 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (196 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Drugie starcie kandydujących na prezydenta Gdyni
Druga debata prezydencka w Gdyni była skupiona wokół spraw społecznych i obyczajowych. Od organizatorek z fundacji Widzialne padały pytania m.in. o mieszkalnictwo, edukację seksualną w szkołach czy marsze równości.
Wybory samorządowe w Trójmieście 2024 - sylwetki kandydatów, programy, zasady głosowania
Kandydaci byli pytani w trzech blokach tematycznych dotyczących zagadnień społecznych i obyczajowych. Pytania dotyczyły budownictwa mieszkaniowego, polityki równości płci i edukacji seksualnej w szkołach. Każdy miał na odpowiedź półtorej minuty. Były też krótkie pytania "Tak lub Nie", gdzie trzeba było jasno zadeklarować swoje stanowisko. Nie zabrakło także pytań z sali od mieszkańców i internautów.
Polityka mieszkaniowa: jaka powinna być?
To druga debata przedwyborcza w Gdyni. Pierwsza była zorganizowana na Leszczynkach.
Debata prezydencka w Gdyni była pełna emocji
Tym razem o bieżących problemach miasta nie mówiono zbyt dużo, może dlatego spotkanie nie wywołało wielu emocji. Najbardziej aktywny starał się być Marek Dudziński z PiS, atakując urzędującego prezydenta i to od samego początku. Pierwszą okazją było zagadnienie polityki mieszkaniowej i relacji z deweloperami.
- Wojciech Szczurek 29 budynków doprowadził do ruiny, m.in. Dom Dziecka na Demptowie. Mamy 314 pustostanów, które nie są zamieszkałe, a tylko leżą odłogiem. Pierwsze, co zrobię, to rozliczę pana prezydenta w wyniku utraty wartości nieruchomości - mówił kandydat, dodając, że gdy zostanie prezydentem, zbuduje 100 mieszkań na 100 lat Gdyni.
Urzędujący prezydent odpowiadał, że miasto stara się działać w tej sprawie najlepiej jak potrafi.
- Miasto musi budować czytelną i twardą politykę planistyczną, żeby przybywało terenów pod budowę. Pozyskaliśmy w ostatnich dwóch latach 5 mln zł na remonty mieszkań komunalnych i socjalnych. Chcemy wprowadzić program "Mieszkanie na Start". Wykorzystanie zasobu mieszkaniowego pozwoli stworzyć ofertę uzyskania mieszkania dla osób, których nie stać na własne lokum, ale jednocześnie są w stanie płacić wyższy czynsz niż użytkownicy mieszkań komunalnych - wyjaśniał Wojciech Szczurek.
Czworo, oprócz Przemysława Olczyka, zadeklarowało ograniczenie najmu krótkoterminowego w Gdyni i zwiększenie liczby mieszkań na wynajem.
Kto pójdzie w marszu równości?
Kandydat Konfederacji przyznał, że tematyka debaty związana z kwestiami światopoglądowymi stawia go w trudnej pozycji. Mimo to nie uciekał od jasnych i twardych deklaracji - jak przy okazji pytania o równość płci.
- Korzystamy z żoną z oferty miasta. Nie pamiętam sytuacji z ostatnich 20 lat, żeby moja żona była wykluczona. To problem wpisany w agendę lewicową. Moje priorytety to wyrównywanie szans osób niepełnosprawnych i wykluczonych cyfrowo - mówił Olczyk na pytanie o to, co zrobi jako prezydent w sprawie równości płci.
Z drugiej strony deklarował przez całą dyskusję, że nie chce być populistą, przyznając np. że trudno będzie budować tanie mieszkania. Obiecał, że doprowadzi do tego, że Gdynia, której dług to obecnie blisko 900 mln zł, w 2025 r. będzie posiadała zrównoważony budżet z zerowym długiem, czyli zerowym deficytem za rok 2025.
Przy okazji kwestii równego traktowania kobiet i mężczyzn kandydaci musieli zadeklarować, czy poszliby na czele marszu równości. Rękę podnieśli Wojciech Szczurek i Tadeusz Szemiot.
Zaskoczeniem dla niektórych może być fakt, że oprócz kandydatów PiS i Konfederacji na czele takiego marszu jako prezydentka nie poszłaby Aleksandra Kosiorek.
Edukacja seksualna - tak czy nie?
Niespodzianki nie było przy pytaniu o wprowadzeniu do szkół edukacji seksualnej. Kandydaci z prawej strony jasno zadeklarowali, że takich zajęć finansowanych z budżetu miasta w szkołach nie będzie. Reszta zgodziła się, że jest potrzebna, tak samo jak programy pomagające uniknąć młodzieży problemów psychicznych, obiecując zwiększenie środków finansowych na tego typu zajęcia.
- Edukacja seksualna to coś innego niż seksualizacja i jest istotna dla prawidłowego rozwoju i nie jest pewne, że rodzice jej podołają, nawet jeśli mają dobre chęci. Oczywiście na zasadach dobrowolności - deklarowała Aleksandra Kosiorek.
Również kandydat KO, Lewicy i Ruchów Miejskich jasno zadeklarował poparcie dla tej idei.
- Edukacja psychoseksualna to element edukacji zdrowotnej i powinien być wdrażany w szkołach przez specjalistów. Rola rodziców jest ważna, ale muszą być wspierani przez specjalistów, bo nie każdy z nas jako rodziców ma wiedzę w tym zakresie. Chcemy utworzyć Gdyńskie Centrum Zdrowia Psychicznego dla młodzieży. Mamy to w programie - opowiadał.
Pełen zapis debaty można zobaczyć tutaj
Kolejna debata odbędzie się w środę, 27 marca, o godz. 16 w WSAiB w Gdyni. Będzie dotyczyła zagadnień gospodarczych.
Trójmiasto kiedyś i dziś
Rozpocznij quizWydarzenia
Miejsca
Opinie (294) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-27 09:22
Co to za pytanie o marsz równości? (2)
Mimo że popieram prawa osób homoseksualnych to na takie marsze nie chodzę. Nie chodzę też na inne marsze. Jakby taki marsz to była najważniejsza sprawa?! W Gdyni jest dużo innych problemów jak choćby betonoza czy likwidacja autobusów i tymi problemami trzeba się zająć!
- 25 1
-
2024-03-27 11:15
Olczyk też nie chce jako jedyny pójsc na te marsze (1)
- 1 0
-
2024-03-27 11:20
Przyjdą muzułmanie i nikt już nie pójdzie
na żaden marsz.
Zmiana jest konieczna nie z powodu kochających inaczej 5% społeczeństwa. Miasto po Szczurku i jego paniach różańcowych trzeba po prostu posprzątać z długu i brudu.- 2 0
-
2024-03-27 09:27
Sznurek, żeby wygrać wybory to powie wszystko i na wszystko się zgodzi, a potem wiadomo...
ściema bajer
- 17 0
-
2024-03-27 09:35
Rąbać popis.
- 5 4
-
2024-03-27 10:55
(1)
Szemiot się pouśmiecha ale konkretów żadnych. Kompletne rozczarowanie, a szkoda Jak tak lawiruje to wychodzi że szczurek szemiot jedno zło, kto nam zostaje???
- 8 2
-
2024-03-27 15:31
Ktoś z pozostałej trójki
Byle nie panowie ss szczurek szemiot
- 1 0
-
2024-03-27 11:32
(1)
Próbowałem to oglądać ale transmisja online to jakaś porażka, co chwilę zacinało obraz i dźwięk, organizator się nie popisał. Merytorycznie to w większości był jakiś żart, pierwsze pytanie o mieszkania jeszcze ok, potem prowadzące zaczęły brnąć w jakieś absurdy typu podpaski w toaletach, wykluczenie kobiet w mieście czy pytanie kto pójdzie w marszu równości. Dudziński nerwowy i chaotyczny, czasami agresywny. Szczurek jak zwykle, Szemiot zaczyna niepokojące umizgi do lewaków (mieszkańcy/mieszkanki, parada dewiacji itp). Koszarek bezpłciowa, o dziwo dobrze wypadł ten Olczyk.
Ogólnie ta zindoktrynowana 'debata' to nieporozumienie.- 6 1
-
2024-03-27 18:29
ma takie same odczucia do kandydatów co przedmówca po obejrzeniu debaty
- 0 0
-
2024-03-27 12:15
Pani Kosiorek wypadła bardzo wiarygodnie i rzeczowo (3)
Potrzeba takich ludzi w urzędzie.
- 15 13
-
2024-03-27 12:35
(2)
prosiaczek bezbarwnie
- 1 4
-
2024-03-27 13:47
Idź, nakarm swoje krówki, kozy i prosiaki. (1)
- 0 1
-
2024-03-27 14:39
a co, głodna jesteś ?
- 2 0
-
2024-03-27 12:17
Szczurek kojarzy mi się tylko z złodziejstwem urzędników.
Okradają Polaków kiedy i gdzie się da
- 9 5
-
2024-03-27 12:21
Tym razem PISowiec cos mówił o wiarygodności partii?
- 1 1
-
2024-03-27 12:39
W Gdyni tylko SWS
Brawa dla prezydenta W.Szczurka
- 1 20
-
2024-03-27 12:41
gdynia jest kobietą ola jest kobietą (1)
Tylko damę popieramy
- 11 10
-
2024-03-27 18:24
nie popieramy
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.