• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Duch Kingi wyzwala

Adam Łuczyński
22 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zapiski z ostatniej podróży Kingi Choszcz
Maj 2006: Kinga Choszcz i Akua jadą do rodzinnej wioski dziewczynki w Ghanie. Maj 2006: Kinga Choszcz i Akua jadą do rodzinnej wioski dziewczynki w Ghanie.
Sierpień 2006: rodzice Kingi wraz z grupą przyjaciół podejmują decyzję o założeniu fundacji, która będzie wykupywała afrykańskie dzieci z niewoli. Sierpień 2006: rodzice Kingi wraz z grupą przyjaciół podejmują decyzję o założeniu fundacji, która będzie wykupywała afrykańskie dzieci z niewoli.
Pod Gdańskiem powstała fundacja, której celem jest wykupywanie z niewoli afrykańskich dzieci. Założyli ją rodzice Kingi Choszcz, zmarłej w czerwcu na malarię gdańskiej podróżniczki, która podczas swojego ostatniego wyjazdu do Afryki oswobodziła z niewoli 11-letnią dziewczynkę.

Kinga Choszcz stała się sławna dzięki pięcioletniej podróży autostopem dookoła świata, którą odbyła wraz ze swoim przyjacielem Radkiem Siudą - Szopenem. Po powrocie do Polski zebrała wspomnienia z tej wyprawy w książce "Prowadził nas los", za którą otrzymała Kolosa, najbardziej prestiżową polską nagrodę podróżniczą.

W październiku ubiegłego roku Kinga wyruszyła do Afryki, w której odwiedziła trzynaście państw.

Do Abidżanu, największego miasta Wybrzeża Kości Słoniowej, trafiła w maju. Tam właśnie usłyszała historię o dzieciach-niewolnikach przywiezionych z Ghany. Trafiła do właścicielki małego ulicznego baru, dla której pracowało kilkunastu takich niewolników. Po pertraktacjach, za przysłane prze amerykańskiego przyjaciela 50 dolarów, wykupiła z niewoli 11-letnią Akuę. W ciągu kilku dni dojechała z dziewczynką do jej rodzinnej wioski w Ghanie, gdzie oddała ją rodzinie.

Najprawdopodobniej, gdy ratowała małą Ghankę, dla nie samej nie było już ratunku, albowiem była już zarażona mózgową odmianą malarii. Dwa tygodnie później Kinga zmarła w jednym z miejscowych szpitali. Jej prochy zostały przywiezione do Polski i pochowane w rodzinnym Gdańsku.

Rodzice Kingi zamierzają kontynuować dzieło córki i właśnie w tym celu tworzą fundację, która sfinansuje wykup kolejnych małych niewolników. Będzie ona nosiła nazwę Freespirit Fundation. - Polska nie jest bogata, ale nawet najbiedniejsze dzieci u nas nie mają tak źle, jak te w Afryce - podkreślała Krystyna Choszcz, mama Kingi w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej.

Pod koniec sierpnia w Marszewskiej Górze pod Gdańskiem odbyło się spotkanie osób pragnacych współtworzyć fundację. Z całej Polski przyjechało na nie kilkadziesiąt osób chętnych do pomocy.

Fundacja stawia sobie za cel wybudowanie w Ghanie szkoły z internatem dla uwolnionych dzieci. - Chodzi o to, by dzieci nie trafiały znowu w ręce handlarzy i dalej do pracy, tylko uczyły się - wyjaśnia mama Kingi

Niewolnictwo w Afryce to bardzo poważny problem. Mimo prawnego zakazu uprawiania tego procederu w wielu afrykańskich państwach, jego prastara forma przetrwała do dnia dzisiejszego Niestety ciągle jest to zjawisko społecznie akceptowane na tym kontynencie.
Dzieci są sprzedawane przez rodziców lub porywane. Małoletni niewolnicy zmuszani są do ciężkich prac na plantacjach lub wykorzystywani w seksbiznesie Jedyną zapłatą, jaką otrzymują, to resztki jedzenia i dach nad głową.

Wszystkie informacje o całym przedsięwzięciu znajdują się na stronie Fundacji Free Spirit
Adam Łuczyński

Zobacz także

Opinie (177) 1 zablokowana

  • baja i gallux

    Spotkacie się. Nie taki gallux straszny jak go malują. Szampanik. Świece. Wieczorne spacery po lesie lub łąkach. Złość Wam przejdzie. Życie to sztuka kompromisów

    • 0 0

  • a ty nieświeża:-)

    • 0 0

  • Gallux

    "...czarny ląd - jeszcze czarniejsze perspektywy
    całego świata się nie zbawi..."

    Kiedy Matka Teresa rozpoczynała swą działalność w Kalkucie, reakcje były takie same: "co siostra robi? Cały świat chce siostra zbawić?".
    Całego świata nie można zbawić, ale poszczególne jednostki. Więcej nie jest w ludzkiej mocy. Jest takie żydowskie powiedzenie: "kto ratuje jedno istnienie, ratuje cały świat".

    Afryka sama jest winna swojej beznadziei. Jeśli się tam przekazuje jakąś pomoc, to trzeba jak ognia unikać ich klas rządzących.

    • 0 0

  • matka Teresa była jedna, a jej dzieło wyjątkowe
    kropla w morzu potrzeb
    usprawiedliwienie obrzydliwie bogatych względem głodu epidemii wojen i wszystkich plag afrykańskich
    MT nie działała za własne pieniadze, tylko za pozyskane, od obrzydliwie bogatych też

    • 0 0

  • jak myślicie
    czy refren kazika "tak panie waldku pan sie nie boi dwie trzecie sejmu murem za panem stoi..." zabrzmi niedługo?

    • 0 0

  • Antypolityku

    chyba nie masz racji, to nie są forumowe walki PiS kontra PO, tylko różni tacy co nie wygrali kontra PiS. PO reprezentuje tu chyba jedna baja. Jak dojdzie do nowych wyborów, to forumowa chwilowa koalicja zespolona wspólnym kopaniem PiS rozpadnie się i znów zacznie kopać siebie nawzajem.

    • 0 0

  • CO TO JEST TŁUK?

    • 0 0

  • Byle panstwa kolonialne,

    powinny miec z****ny , narzucony przez spolecznosc miedzynarodowa obowiazek , wspierac swoje byle kolonie .

    Nie jakimis ochlapami , rzuconymi do miski bylych podopiecznych !

    Dla innych , moze byc to sprawa pomocy humanitarnej .

    • 0 0

  • Wykupiła z baru 11-letnią dziewczynkę i odesłała ją do rodziny, do tej rodziny, która nie ma za co dzieci wykarmić i je sprzedaje?

    • 0 0

  • odpowiadam

    TŁUK to dawniej służąca, a potocznie kobieta mało bystra, przy której ręce opadają, jak ma zrozumieć zdanie złożone.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane