- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (67 opinii)
- 2 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (159 opinii)
- 3 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (82 opinie)
- 4 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (325 opinii)
- 5 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (71 opinii)
- 6 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (164 opinie)
Dwa ciała wyłowione w Gdyni
W sobotę, 2.01.2021 r., w Gdyni wyłowione zostały dwa ciała. Jedno z nich należy do mężczyzny, którego poszukiwano od 23 grudnia. Drugie ciało wyłowiono po godz. 14 w Orłowie. To także osoba zaginiona przed świętami.
O obu zdarzeniach - zarówno w porcie, jak i w Orłowie poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Jak informuje jeden z nich, przy nabrzeżu rumuńskim
- Mogę potwierdzić, że w dniu dzisiejszym z kanału portowego w Gdyni wyciągnięto auto ze znajdującymi się wewnątrz zwłokami jednej osoby. To pracownik portu, którego zaginięcie zgłoszono 23 grudnia. Od tego czasu był poszukiwany. Na podstawie zapisu z monitoringu ustalono, że auto wpadło do wody 18 grudnia. Ustalamy, jakie były okoliczności zdarzenia - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Zwłoki przy molo w Orłowie
Drugiego topielca tuż po południu wyłowiono w Orłowie. Jak mówi policja, to poszukiwany od 23 grudnia 26-letni mieszkaniec Gdyni. Mężczyzna dzień przed Wigilią wyszedł z domu i ślad po nim zaginął.
Na czas działań policji i obecnego na miejscu prokuratora wstęp na molo w Orłowie został zamknięty.
Opinie (209) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-03 00:38
W tych budynkach pod lasem
(Za restauracja co ma pizze przy molo w Orlowie) smierdzialo jakby cos tam zdechlo od tygodnia. Mieli tak pozatykane odplywy wody ze chyba 6 osob rozkopywalo tam kanalizacje i parking. Od lat tak zle tam nie bylo.
- 11 0
-
2021-01-03 00:53
Lockdow niestety wywiera ogromne spustoszenie
... ale w psychice, no niestety...
- 10 4
-
2021-01-03 04:57
(1)
Ktos w ogole pilnuje portu I gapi sie w te kamery? Jesli tak to za co bierze pieniadze skoro nie wie co sie dzieje na terenie portu.
- 11 1
-
2021-01-03 09:04
Dobra wiadomość dla jumakow
- 1 0
-
2021-01-03 08:30
(1)
"To pracownik portu, którego zaginięcie zgłoszono 23 grudnia. Od tego czasu był poszukiwany. Na podstawie zapisu z monitoringu ustalono, że auto wpadło do wody 18 grudnia".
Czegoś tu nie rozumiem.
Auto wpadło 18ego, a facet wskoczył do niego pod wodą 23ego?
Czy facet z autem wpadł 18ego, a jego zaginięcie zgłoszono dopiero 5 dni później???- 13 0
-
2021-01-03 09:02
Nie widzisz , można ....pewnie miało się nie wydać
- 1 0
-
2021-01-03 10:25
morsy ?
A mówią , że morsowanie jest zdrowe.
- 2 3
-
2021-01-03 10:50
Prawownik w wieku okolo 70 lat (2)
Praca do smierci wedlug Tuska. Na dokera stanowczo za duzo na ciecia z portierni ostatecznie moze byc.
- 9 7
-
2021-01-03 10:51
Według premiera
Praca do 60ki, ale pieniędzy nie będzie już w wieku 40ki.
No ale wyborcom to nie przeszkadza, że premier mówi że dostaną godziwa emeryturę , wcześniej, ale nie ma na nią pieniędzy.
Dlatego PiS tak rośnie w siłę, elektorat nie potrafi myśleć.- 3 8
-
2021-01-03 21:44
a może chciał pracować niż być zdziadziałym dziadem przed TV. Jak miał siłę i zdrowie to dlaczego nie i co komu do tego
- 1 0
-
2021-01-03 10:52
23 grudnia zgłoszono zaginięcie pracownika portu następnie
wyłowiono go z samochodem 2 stycznia ustalono na podstawie monitoringu z 18 grudnia ... wniosek ? od zgłoszenia zaginięcia pracownika portu przejrzenie monitoringu portu zajęło 11 dni ...
- 8 1
-
2021-01-03 10:54
wszyscy mówią o statystykach zakażonych
niech zaczną mówić o statystykach samobójstw
- 14 3
-
2021-01-03 11:23
ciekawe, czy gdyby do kanału portowego wpadł autobus z wycieczką szkolną to też po 15 dniach
by oglądano monitoring? 1 człowiek - 50 ludzi - tak samo zdarzenie powinno być traktowane.
- 12 0
-
2021-01-03 12:10
Skoro o monitoringu, to przypomnę sprawę śmierci (2)
czteroletniej dziewczynki, śmierci zadanej przez matkę, jakieś 8 lat temu...
Dziewczynka spędziła całą listopadową noc na molo w Sopocie, biegała, przytulała się do matki, próbowała się ogrzać, nad ranem matka utopiła ja w morzu.
Nikt na pustym, oświetlonym molo z monitoringiem nie zobaczył tego wielogodzinnego dramatu i śmierci.
Wnioski? Żadne.
Ale podejrzewam że gdyby tak oszczać pomnik amerykańskiego i watykańskiego przywódcy, to kilka radiowozów na syrenach by się tam zjawiło w parę minut.- 31 1
-
2021-01-03 21:00
monitoring jest po to by zobaczyc co było (1)
- 1 1
-
2021-01-04 13:21
A powinien być po to by nas chronioć
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.