• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa lata rządów Aleksandry Dulkiewicz. Jakie były?

Ewelina Oleksy
3 marca 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Aleksandra Dulkiewicz rządzi Gdańskiem równo dwa lata.
  • Aleksandra Dulkiewicz podczas zaprzysiężenia w marcu 2019 r.

3 marca mijają dwa lata od wygrania przez Aleksandrę Dulkiewicz wyborów na prezydent Gdańska. Jak się sprawdziła w tej roli? Opinie są podzielone. Przedstawiciele koalicji rządzącej Gdańskiem twierdzą, że ostatnie dwa lata to dla miasta czas dobrze wykorzystany. Zdaniem opozycji, brakuje wizji rozwoju miasta, jest za to odcinanie kuponów i podgrzewanie konfliktów z rządem.



Jak oceniasz pierwsze dwa lata kadencji prezydent Gdańska?

Prezydentura Aleksandry Dulkiewicz rozpoczęła się od wrzucenia na głęboką wodę, w dodatku w tragicznych okolicznościach. Wygrała wybory rozpisane po śmiertelnym ataku na Pawła Adamowicza. W głosowaniu, które odbyło się 3 marca 2019 r., poparło ją 139 790 mieszkańców Gdańska, czyli rekordowe 82,22 proc. głosujących.

Wcześniej Dulkiewicz była zastępcą prezydenta ds. polityki gospodarczej, a jeszcze wcześniej przez wiele lat pełniła różne funkcje w samorządzie, miejskich spółkach i instytucjach. Miała więc przygotowanie do nowego stanowiska.

Przemówienie Aleksandry Dulkiewicz podczas wieczoru wyborczego 3 marca 2019 r.

Słabszy pierwszy rok



W pierwszym roku urzędowania trudno było nie odnieść wrażenia, że Aleksandra Dulkiewicz w swojej nowej roli jest pogubiona. Pokazywała to chociażby podczas pierwszych konferencji prasowych w nowej roli, gdzie - w przeciwieństwie do swojego poprzednika - nie zostawała po części oficjalnej, by odpowiadać na (często niewygodne) pytania dziennikarzy.

Trzeba przyznać, że mocniej angażowała się w sprawy ogólnopolskie niż miejskie. Uczestniczyła w protestach w obronie demokracji, współtworzyła nowe ruchy samorządowe oraz wspierała kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego. Niejednokrotnie angażowała się w spory polityczne czy też szła na starcie z rządem. Zarzut zbyt dużego angażowania się w sprawy polityki krajowej oraz związane z tym wpadki wizerunkowe od początku stawia jej zresztą opozycja w Radzie Miasta.

Czytaj też: Gdańsk podsumowuje pierwszy rok kadencji

  • Wiec demokracji organizowany przez władze Gdańska w kontrze do manifestacji Młodzieży Wszechpolskiej.
  • Prezydent Gdańska aktywnie włączała się w kampanię Rafała Trzaskowskiego.
- Siłą rzeczy publicznie większym echem odbijają się tematy ogólnopolskie. Zastanawiałam się, ile procent mojego czasu pracy poświęcam na zagadnienia blisko mieszkańców Gdańska i myślę, że to jest 95 proc. Ale te pozostałe 5 proc. jest czasami bardziej widoczne - mówiła w ubiegłym roku Aleksandra Dulkiewicz w rozmowie z nami.

We wrześniu 2020 r. władze Gdańska organizowały wiec demokracji w kontrze do manifestacji Młodzieży Wszechpolskiej.


Porażka z Mevo i Szadółkami



Do jednej z największych porażek tej kadencji - do której zresztą władze Gdańska się przyznają - zaliczyć należy upadek systemu rowerów miejskich Mevo jesienią 2019 r. Od tamtej pory trwają próby jego wznowienia. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku, w zmienionej formule.

Ostatnie dwa lata to także lawina skarg mieszkańców na coraz większe uciążliwości związane z działalnością Zakładu Utylizacyjnego na Szadółkach. Problem nierozwiązany od lat rozwiązać miała nowa kompostownia . Nie nadąża ona jednak przerabiać wszystkich śmieci, przez co na południu Gdańska jak śmierdziało, tak śmierdzi.

Czytaj też: Dlaczego śmierdzi z wysypiska i kiedy przestanie?

Prezydent Gdańska podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę spalarni na Szadółkach. Tę inwestycję wspiera rząd. Prezydent Gdańska podczas wmurowania kamienia węgielnego pod budowę spalarni na Szadółkach. Tę inwestycję wspiera rząd.
W grudniu ubiegłego roku Dulkiewicz wmurowała kamień węgielny pod budowę spalarni śmieci, która ma być lekiem na "śmierdzące zło". Czy tak się stanie? Okaże się pod koniec 2023 r., gdy spalarnia powinna zostać oddana do użytku.

Sprawna reakcja na kryzys związany z koronawirusem



Na plus ocenić należy szybką reakcję prezydent na kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Pierwsze cięcia budżetowych wydatków i etapowanie inwestycji nastąpiło już wiosną, by przygotować miasto na cięższe czasy. Jeszcze w marcu ubiegłego roku, czyli na początku pandemii, Dulkiewicz powołała komitet inwestycyjny, który szczegółowo analizował miejskie wydatki pod kątem ich konieczności i możliwości ograniczenia.

Czytaj też: Jakie inwestycje w tej kadencji? Gdańsk podsumowuje

W efekcie duże zmiany w "covidowym" budżecie Gdańska wprowadzono jesienią 2020 r. Dzięki temu miasto nie musi się dodatkowo zadłużyć, by sfinansować wydatki bieżące. Dodatkowo wprowadzono kilka miejskich programów wsparcia dla przedsiębiorców dotkniętych kryzysem - m.in. ulgi w czynszu dla restauratorów.

Nie zabrakło jednak kontrowersyjnych wydatków. Sporo wątpliwości wzbudziło chociażby wydanie 20 tys. zł na tęczowe podświetlenie Nowego Ratusza.

Nowe linie tramwajowe i nowe inwestycje



To, co trzeba docenić to na pewno budowa i uruchomienie nowej linii tramwajowej z południa Gdańska na Morenę, przez. al. Pawła Adamowicza.


Po wielu nieudanych podejściach do przetargu, udało się też wyłonić wykonawcę Nowej Warszawskiej - kolejnej, nowej linii tramwajowej na południu Gdańska. Budowa ruszyła w połowie lutego.

Niedawno udało się też otworzyć drugą nitkę wiaduktu Biskupia Górka, której budowa rozpoczęła się w 2019 r.

Wizerunkowe wpadki



W nieoficjalnych rozmowach współpracownicy prezydent przyznają, że Aleksandra Dulkiewicz potrafi być trudna we współpracy. Ale wizerunek, jaki kreuje w swoich mediach społecznościowych sprawił, że ma tam wierne grono fanów, którzy każde jej działanie chwalą.

Nie obyło się jednak bez wizerunkowych wpadek. Do takich z pewnością zaliczyć należy nazwanie przez Dulkiewicz zagranicznych uczestników debaty ECS "egzotycznymi gośćmi". Szerokim echem odbiła się też jej wypowiedź w reportażu dla niemieckiego radia, gdzie stwierdziła, że "wolność w Polsce jest zabierana po kawałku, a tak było przecież w III Rzeszy" oraz, że jej mama często płacze, twierdząc, że obecnie jest "gorzej niż za komuny".

Kolejne wybory samorządowe odbędą się w 2023 r.

- Moim marzeniem jest praca dla Gdańska, dlatego chcę wystartować w wyborach 2023 na prezydenta Gdańska - zapowiada Aleksandra Dulkiewicz.

Radni oceniają


O ocenę dwóch lat rządów Aleksandry Dulkiewicz poprosiliśmy przedstawicieli dwóch największych klubów w Radzie Miasta Gdańska: Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu KO w Radzie Miasta Gdańska. Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu KO w Radzie Miasta Gdańska.
Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu KO:
- Mijające dwa lata kadencji pani prezydent Aleksandry Dulkiewicz były czasem dobrze wykorzystanym, choć trudnym ze względu na epidemię, która przeorganizowała nasz wspólny sposób pracy. Prawie wszystkie spotkania robocze, podobnie jak sesje Rady Miasta Gdańska, odbywają się od roku zdalnie, przez Internet. Natomiast mimo tych trudności konsekwentnie realizujemy naszą wspólną deklarację o współpracy dla mieszkanek i mieszkańców Gdańska. Cieszę się, że w ciągu tych dwóch lat m.in. udało się otworzyć aleję Pawła Adamowicza, doprowadzić do końca budowę nowego torowiska na Stogach i budowę wiaduktu Biskupia Górka. Zostały zmodernizowane kolejne pływalnie, a wspólnie udało nam się zainicjować prace nad budową basenu dla Brzeźna, Letnicy i Nowego Portu, gdzie oczekujemy na decyzję Wojewody Pomorskiego co do gruntu pod pływalnię. Zespół fachowców pani prezydent doprowadził do istotnego poprawienia niezawodności komunikacji miejskiej, a na jednym bilecie w obrębie Gdańska możemy teraz poruszać się nie tylko tramwajami i autobusami, ale też koleją.

Karol Rabenda, wiceprzewodniczący Klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska. Karol Rabenda, wiceprzewodniczący Klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska.
Karol Rabenda, wiceprzewodniczący Klubu PiS:
- Niestety, ale nie da się dobrze ocenić tych dwóch pierwszych lat pani prezydent. Mamy oczywiście trudny okres, bo od roku musimy się wszyscy zmagać z epidemią, ale i okresu przed nią nie można uznać za czas sukcesu. Z tą prezydenturą jest trochę jak z MEVO, w założeniach wygląda dobrze, temat jest szeroko dyskutowany, nawet ważne gazety przyznają nagrody za pomysłowość, a jak przychodzi co do czego, to aplikacja nie działa, jest masa błędów i rowerów brak. Brakuje wizji, jaki ma być Gdańsk, w jakim kierunku ma się rozwijać, jest za to odcinanie kuponów i tłumaczenie wszystkiego konfliktem z rządem, konfliktem, który sama pani prezydent często podgrzewa. Czas poświęcony przez panią Dulkiewicz polityce ogólnokrajowej można by lepiej spożytkować pracą dla mieszkańców.

Szukając pozytywów, to trzeba przyznać, że mimo ogólnej niechęci do rządu, współpraca pani prezydent z wojewodą pomorskim w sprawach zwalczania epidemii przebiega całkiem poprawnie.
A w polityce miejskiej pojawiają się pierwsze jaskółki krytycznego stosunku polityki miasta uprawianej do tej pory. Nie są to wielkie rzeczy, ale od czegoś trzeba zacząć.

Miejsca

Opinie (1552) ponad 200 zablokowanych

  • (5)

    Jeden sukces dulkiewicz proszę?!!!

    • 89 5

    • Żeby było tak jak było

      • 15 0

    • Zdobyła stołek po Budyniu i stało się znana zarówno w kraju jak i za granicą.
      Ma wszelkie szanse pójść śladem Adamowiczowej i zbić na tragicznej śmierci Budynia kapitał nie tylko polityczny. Id**tów, którzy na nią zagłosują w eurowyborach, z pewnością nie zabraknie.

      • 25 0

    • Kustosz z muzeum w zarządzie Stadionu:)))))) (2)

      • 20 0

      • Dyrektor ZTM po ekonometrii :) (1)

        • 14 0

        • a Prezydentem elektryk... jakie to ma znaczenie? Ekonometria to

          Ekonometria to nauka ekonomiczna. Uczą jej na zarządzaniu. Lepsze coś takiego, niż obsadzanie socjologami firm produkcyjnych.

          • 6 1

  • Dlser

    Dramat
    Porażka za porazka

    • 76 3

  • Zamiast zajac sie typowymi sprawami mieszkancow

    Ta Pani bawi się w politykę. Promuje holownie Trzaskowskiego,teczowe przemarsze i walczy z rządem zupełnie niepotrzebnie. Jednocześnie kontynuuje wielkie dzieło " Pawła A. I nadal wykonuje wszzystko pod deweleloperke w ogole nie bierze pod uwagę problemów mieszkańców. Byle jak najwięcej wybudować tam gdzie juz i tak jest ciasno, zniszczyć zielen zalewając ja wszedzie betonem i stawiać mieszkania dla turystów i sloikow pod wynajem. Rdzenni mieszkańcy nie maja tu nic do powiedzenia. W ogole nie słucha jakichkolwiek sprzeciwów. Dopełnieniem wszystkiego naziemne przejście dla pieszych w gdansku gdzie jest przeciez tunel a kilkadziesiąt metrów dalej istnieje juz takie przejście.

    • 109 6

  • Generalnie tak jak poprzedniego nie lubiłem to coś po sobie pozostawił. Stadion, tunel, linie tramwajowe. Niestety obecna Pani prezydent tylko kończyła jego inwestycje - Adamowicza, wiadukt na Biskupiej. Nic swojego. Ba nie potrafiła do tej pory IKMu w Kuźni zainstalować, strata pieniędzy. Wszystko tylko otoczka polityczna. Politykę społeczną i obyczajową proszę robić w w Warszawie. I do tego nie walczy o Lotos. Porażka.

    • 92 4

  • Ankieta (1)

    Od 8:00 zaczynają pracę urzędy to wyniki zaraz się zmieniają z ponad 80% negatywów, wyjdzie 100% zadowolonych mieszkańców.

    • 99 3

    • Poprawka

      W urzedzie zaczynaja 7.15 :D i to widac bylo

      • 10 0

  • Źle, źle, źle! Tak oceniam te dwa zmarnowane lata. W mieście syf i brud. Skoro z takimi prostymi rzeczami jak ogarnięcie porządku, ta kobieta sobie nie radzi, to jak chce zarządzać innymi? Miej honor i odejdz

    • 94 6

  • Pani Ola jest prywatnie pewnie fajna babka ale nie rzadzi w Gdansku. (3)

    W Gdansku rzadza grupy interesow deweloperskich zalatwianych albo przez cwaniakow z Rady Miasta zaklepanych przez radnych glosowaniami i drugi osrodek deweloperski-Biuro Rozwoju Miasta.Pani Ola jest podobnie jak i Sw pamieci Prezydent-listkiem figowym dobrze zorganizowanej grupy przestepczej zalatwiajacej swoje interesy w majestacie prawa....Czylli ;wniosek -dewelopera -ale oficjalnie miasta nastepnie przyklepanie wniosku przez radnych....I tak w swietle ,,prawa''-sprzedaja tereny na ktorych miasto samo moglo by inwestowac,zamieniaja tereny-by deweloper mial bardziej atrakcyjna dzialke czy wydaja na kanalizacje warta miliony -roztrwaniajac nasz budzet.Wspolczuje pani Oli ze musi firmowac ten szajs i robic dobra mine do zlej gry. Czekam az poleca glowy .Dopoki to sie nie stanie-pani Ola nie bedzie miala wiele do powiedzenia i nie bedzie pania Prezydent tylko figowym listkiem dla dzialan tej grupy.

    • 96 6

    • (1)

      Jakieś konkrety? Nazwy firm, kwoty? Daty? Czy to tylko taki mięsisty bąk wypuszczony z d..py?

      • 0 7

      • deweloper się odezwał???

        • 4 0

    • Przypominam, że p. Ola jest teraz prezydentem,

      i jej rola prezydenta jest oceniana (a nie to, co prywatnie robi). I jeśli jest "listkiem figowym układu deweloperskiego", to na pewno nie nieświadomie (skoro ty to wiesz...), jako szef ma władzę kogoś usunąć, zakazać itp., a nie robiąc tego przynajmniej sprawia wrażenie czerpania z tego korzyści.

      • 1 0

  • (2)

    Niby takie narzekanie, ale Gdynianie dalej mogą zazdrościć inwestycji w mieście.

    • 4 75

    • To se ją weźcie (1)

      Niech da nam spokój

      • 8 0

      • Więcej powiem - dopłacimy żeby ją tylko wzięli. Zrzutę zrobimy z tej okazji, tylko ją zabierzcie.

        • 7 0

  • dramat !!!!

    A odnośnie smrodu, to większy jest ten z ratusza...

    • 78 6

  • A kiedy realizacja budowy oceanarium w Letnicy?

    Sorry zapomniałem, że kustosz tam teraz rządzi a nie Pani Prezydent.

    • 61 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane