• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa potrącenia pieszych w Gdyni

js
18 sierpnia 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
Szczęście w nieszczęściu miało w czwartkowy wieczór dwoje pieszych w Gdyni. Pomimo nierozwagi i wejścia wprost pod koła jadących aut - przeżyli.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce o godz. 21 na ul. Chylońskiej. Kompletnie pijana, mająca 3 promile alkoholu w organizmie 54-letnia kobieta weszła nagle na jezdnię w niedozwolonym miejscu w momencie, gdy przejeżdzał tamtędy vw passat. Doszło do potrącenia, w wyniku którego ofiara doznała pęknięcia miednicy.

Niespełna godzinę później na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Kalksztajnów pod koła najprawdopodobniej seata wpadł 26-letni mieszkaniec Gdyni. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że wszedł on na przejście dla pieszych na czerwonym świetle. Gdynianin trafił do szpitala z licznymi obrażnieniami, m.in. pęknięciem czaszki, miednicy i stłuczeniem mózgu. Jego stan jest ciężki, ale stabilny.

Kierowca auta zbiegł z miejsca zdarzenia. W związku z tym gdyńska policja zwraca się do świadków wypadku o kontakt z Komendą Miejską Policji przy ul. Portowej. Każda informacja może okazać się cenna i posłużyć identyfikacji kierowcy.
js

Opinie (58) 3 zablokowane

  • Z przejsciami dla pieszych juz dawno powinno sie zejsc do podziemia. Doslownie.

    • 0 0

  • Mieszkam w Nowym Jorku i na Manhattanie kazdy przechodzi na czerwonym swietle, a policja w ogole nie reaguje. Tymi, ktorzy czekaja na zmiane swiatel sa turysci.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • popieram Ma

    wystarczy odrobina ostrtożności i uwagi , mówimy o pieszych a nie o kierowcach którzy musza czekać na światłach, jest noc masz czerwone pada deszcz a Ty bedziesz czekał na zielone? to co teraz jest w ameryce tutaj dojdzie za 20 lat wiec tak można się spodziewać za 20-30 lat że nikt nie bedzie zwracał uwagi na światła (piesi) bo po co czekać jeśli nic nie jedzie? Logiczne że nie przejde na czerwonym w godzinach szczytu gdzie jest full samochodów ale bez przesady.

    • 0 0

  • do Paweł

    to się mylisz,ja dostałem 200zł za przejście na czerwonym świetle

    • 0 0

  • czy to jest zdjecie z tego zdarzenia?

    na zdjeciu jest raczej trup i jest calkiem widno, a ok. 21 nie jest wcale tak widno. bezsens, ze zdjecie nie dotyczy tego zdarzenia, a jest tu zamieszczone. x/

    • 0 0

  • InzaghiX

    To właśnie syndrom polaczka, któremu wszystko wolno i wie lepiej kiedy stosować się do świateł a kiedy nie, bo ... jest nie na rękę. W zachodniej europie raczej nikt by nawet nie zrozumiał dlaczego wieczorem przechodzi się na czerwonym. Tak to jest jak się żyje w państwie w którym przez ostatnie 200 lat walczyło się z władzą i jej prawem, władzą dążącą do centralizacji. Takie własne interpretacje parawa są typowe dla wschodnich państw.

    • 0 0

  • to nie Gdynia

    To nie jest Gdynia. W Gdyni nie ma torów tramwajowych. Jeśli portal zamieszcza jakieś zdjęcie, niech to zrobi profesjonalnie.

    • 0 0

  • bez sensu

    nikt nie zginął to czemu na zdjęciu jest worek z ciałem przy torach i to tramwajowych?????????chyba komus sie cos pomyliło, a to że piesi wchodzą na jezdnię jak święte krowy to bylo jest i będzie, trzeba po prostu bardzo uważać.

    • 0 0

  • Łoł! Tramwaje w Gdyni zrobili !

    Czyż to nie tory tramwajowe? a ten pieszy to też nie z tych opisywanych zdażeń, bo ten najwyraźniej nie przeżył... Więcej profesjonalizmu portalu Balta.pl tj, chcialem napisac trojmiasto.pl

    • 0 0

  • 99% kierowców nie przepuści pieszego

    To jest moja własna obserwacja, pieszy w POlsce w ogóle nie istnieje w tym sensie, że 99% kierowców nie puści go, gdy stoi przy zebrze (bez świateł).

    Na tzw zachodzie wystarczy, ze pieszy zbliży się do jezdni, żeby samochód stanął i go przepuścił. U nas nawet nie ma takiej opcji, do głowy tym burakom kierowcom to nie przychodzi.

    A jeszcze jedno, jak na chama już wejdę na zebrę (chociać mam do tego pełne prawo przy przejściu bez świateł) przed pędzącym samochodem to typowa reakcja polskiego kierowcy to patrzenie na boki, ewentualnie grzebanie sobie ręką w okolicy szyi lub ucha (także bez spojrzenia w moją stronę).

    Wczoraj szedłem koło Żaka i pewna pani (kierowca) stała tam centralnie na przejściu dla pieszych w stronę wiaduktu. Gdy zwróciłem jej uwagę myślicie, że przestawiła samochód?

    Gdzie tam, spojrzała przed siebie, zobaczyła, ze jest na pasach, po czym ponownie zaczęła czytać gazetę.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane