• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwa w jedno nie wejdą

am
8 kwietnia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Protestują rodzice, walczy o placówkę dyrekcja. Władze Gdańska uważają natomiast, że likwidacja Przedszkola nr 56 na ul. Dąbrowszczaków jest konieczna. Miasto nie chce jednak stracić budynku. W to miejsce mieliby się wprowadzić podopieczni Przedszkola nr 57.

- Co to za likwidacja - dziwi się Danuta Rydzewska, dyrektorka przedszkola nr 56. - Zmienią tylko tabliczkę z numerem. A my nie chcemy oddać tego budynku.

Obiektu nie zamierzają też pozbyć się władze miasta. Wprawdzie chcą zlikwidować placówkę nr 56, ale w to miejsce przeniosą przedszkole nr 57 z Kołobrzeskiej. Zdaniem wiceprezydenta ds. polityki społecznej Waldemara Nocnego decyzja o likwidacji jest spowodowana nie tylko zbyt małą liczbą dzieci uczęszczających do przedszkola przy ul. Dąbrowszczaków (budynek przeznaczony jest na 100 przedszkolaków, obecnie korzysta z niego około 60), ale też słabym wynikiem uzyskanym przez tę placówkę.

- Nie będę ukrywał, że inne osiągnęły lepszy - mówi wiceprezydent. - Ponieważ budynek znajduje się w doskonałym stanie technicznym, nie zamierzamy go stracić i jednym z wariantów jest przeniesienie w to miejsce przedszkolaków z placówki nr 57. Aktualnie jest ich 98, tak więc dwa przedszkola w jedno nie wejdą.

W efekcie reorganizacji sieci gdańskich placówek edukacyjnych podopieczni Przedszkola nr 56 będą zmuszeni znaleźć lokum gdzie indziej. W okolicy - jak sugeruje W. Nocny - do ich dyspozycji są jeszcze przedszkola nr 59, 34 i 49. Nie wiadomo jednak, czy będzie możliwość przeniesienia całej grupy wraz z nauczycielem.

- Gdyby tak było, to lepiej dla nas - dodaje wiceprezydent. - Nikt nie traci pracy, a miasto nie traci pieniędzy na odprawy.

Dyrektor Rydzewska zapowiada, że zrobi wszystko, by nie dopuścić do zamknięcia placówki. Tym bardziej, że jest zmodernizowana, ma nowe podłogi i skomputeryzowany węzeł ciepłowniczy. Ponadto nie zgadza się z opinią, jakoby inni mogli pochwalić się lepszymi wynikami.

- Orientowałam się w tej sprawie i nie otrzymałam potwierdzenia, żeby były robione jakiekolwiek badania - twierdzi. - Kwalifikacji zatrudnionych u mnie pedagogów też nikt nie podważył. Poza tym jesteśmy otwarci na wszystkie dzieci. Ostatnio zgłosiła się do nas matka z dzieckiem chorym na zespół Downa i mając na uwadze, że w Gdańsku jest kilka przedszkoli integracyjnych, nie powiedzieliśmy nie.

Zdaniem dyrektorki ta decyzja władz Gdańska spadła na nią jak grom z jasnego nieba. Zaskoczeni pracownicy szukają więc innej drogi wyjścia, m.in. rozważają ewentualność prywatyzacji. Również rodzice nie chcą zgodzić się na przeniesienie swoich pociech.

- Rozmawialiśmy z rodzicami - przyznaje W. Nocny. - Zawsze będą uważać, że nie ma potrzeby zmiany i ich prawem jest mieć taki punkt widzenia. My natomiast mamy prawo mieć odmienne spostrzeżenia. Wszyscy musimy być gotowi na równie bolesne rozwiązania w następnych latach.

Ostateczną decyzję o likwidacji placówki nr 56 podejmie w najbliższych miesiącach Rada Miasta Gdańska. Na razie opinii nie wydał jeszcze kurator pomorski.
Głos Wybrzeżaam

Opinie (25)

  • to niech sprzedadzą budynek 56

    • 0 0

  • A kto chce kupić i po co

    • 0 0

  • nie wiem jaką miarą oceniają te przedszkola! Niech najpierw polikwidują u siebie te ciepłe posadki, a dopiero potem zabiorą się za likwidowanie ciągle funkcjonujących p-li!To skandal!Ciekawe co miał na myśli pan Nocny mówiąc że zaoszczędzi na odprawach dla n-li?Pewnie ich przyjmie do UM bo jak znam życie wszystkie p-la są obsadzone i nie ma miejsc.
    Po drugie nie zgadzam się z opinią że p-le nr 13 jest lepsze.Jeśli jakiekolwiek p-le byłoby złe, to nie zapisałoby sie tam ani jedno dziecko!

    • 0 0

  • Ale najciekawsze jest to, że na miejscu przedszkola mają zrobić noclegownię dla bezdomnych...
    To nie żart.
    W środku osiedla ,skandal !!

    • 0 0

  • K...a mać co to za kretyn Nocny

    To trzeba być umysłowo chorym żeby likwidować przedszkole i zakładać nowe w tym samym budynku. To nie prościej przenieść parę dzieciaków z 57 do tego 56. Czy to są te nowe działania urzędu miejskiego , Nocny a raczej nocnik musi się wykazać jak największą głupotą żeby był ruch w interesie tylko i wyłacznie po to żeby sie podlizać wielkiemu PLEMNIKOWI

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane