- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (132 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (476 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (185 opinii)
- 4 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (208 opinii)
- 5 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (188 opinii)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Dwie koparki skradziono z dwóch budów
Zuchwała kradzież na południu Gdańska. Jednego dnia, w krótkim odstępie czasu, z dwóch budów między Lipcami a Borkowem skradziono dwie koparki. Za pomoc w odnalezieniu sprzętu właściciel jednej z nich oferuje 40 tys. zł.
- Z nagrania kamery monitoringu jednej ze stacji benzynowych w Straszynie wynika, że nasza koparka przejeżdżała tamtędy w niedzielę ok. godz. 11:30. Jechała na swoich kołach, a nie na lawecie i poruszała się w kierunku Starogardu Gdańskiego - mówi nam jeden z właścicieli skradzionej koparki. - Co ciekawe, z terenu obok, gdzie również prowadzone są wykopy, tego samego dnia także skradziono koparkę, która na tym samym monitoringu była widziana trzy godziny później.
Teren osiedla nie był zabezpieczony ani monitorowany. O kradzieży sprzętu pracownicy dowiedzieli się dopiero w poniedziałek rano, gdy przyszli do pracy. Właściciel jednej z koparek straty wycenił na ok. 130 tys. zł. Koparka nie była ubezpieczona. Osoby, które mają informację na temat skradzionego sprzętu mogą je przekazywać pod nr telefonu: 723 727 727 lub na najbliższym komisariacie policji.
Sprawa trafiła na policję.
- Wstępnie zdarzenie zakwalifikowano jako kradzież z włamaniem, prowadzone postępowanie pozwoli na wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej wraz z technikiem kryminalistyki wykonali oględziny miejsca zdarzenia i zabezpieczyli ślady. Sprawą zajęli się również kryminalni, którzy dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia, teren do niego przyległy oraz dążą do ustalenia tożsamości osób, które mogą mieć związek z tym przestępstwem - wyjaśnia Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Do tego typu kradzieży w Trójmieście dochodzi raz na jakiś czas. Po raz ostatni podobny przypadek opisywaliśmy przed dwoma laty, gdy koparka została skradziona na Dolnym Mieście w Gdańsku. Wówczas sprzęt udało się jednak szybko odzyskać, bo złodzieje wiozący koparkę na lawecie zostali zatrzymani przez policję jeszcze na rogatkach Gdańska.
Miejsca
Opinie (148) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-27 17:15
Żona skradła moje serce :)
- 3 1
-
2018-11-27 17:40
Brak ubezpieczenia brak ochrony. Co za Janusz.
- 3 3
-
2018-11-27 17:51
Jak teren nie ogrodzony to znalezione nie kradzone
Buhahahaha
- 1 6
-
2018-11-27 17:59
polak potrafi
a co .święta idą , święta
- 2 0
-
2018-11-27 18:18
Zychwala kradziez (1)
Zuchwalą kradzieza dopiero bywaly kradzieze sprzetu budowlanego na budowach w Irlandii - ich transport do Polski i sprzedaz - to bym nazwal zychwala sprzedaza bo jechali przez cala EU bez zadnych przeszkod - to jest zwykla kradziez, aczkolwiek wspolczuje wlascicielowi utraty sprzetu i rozumu - ze nie ubezpieczyl sprzetu
- 4 0
-
2018-11-28 07:41
Zuchwała kradzież?? Kurrrrłaaaa
Kiedyś to były kradzieże !!
- 0 0
-
2018-11-27 18:18
Lipce - dzielnica patologii.
- 4 3
-
2018-11-27 18:30
Jak właściciel sprytnie zaniżył koszta :D (1)
130 tyś za dwie koparki jak jedna kosztuje prawie 300.000 zł ahahahha.
- 0 8
-
2018-11-27 23:04
Nie tylko anal fa beta
.. ale i de bil
Właściciel jednej z koparek. Koparka z 2008 roku. Wycenił na 130 tysięcy złotych. Daje nagrodę 40 tysięcy złotych za pomoc w odnalezieniu. Ta druga nie jego. Zrozumiałeś?- 2 0
-
2018-11-27 19:11
uczulić SG
na wschodnich granicach RP.
- 3 0
-
2018-11-27 19:34
Wsio na wschód.
Na wschód tam jest czarna dziura.
- 3 0
-
2018-11-27 19:48
wiem kto ukradł.. dostane 40tys?
odp: złodziej ukradł
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.