• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie ofiary i zakorkowana Gdynia

Aleksandra Kiełbińska, TN
21 stycznia 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Dwie osoby zginęły w wypadku samochodowym. Jednej z nich być może udałoby się przeżyć, gdyby miała zapięte pasy bezpieczeństwa. Wypadek zdarzył się około godziny czternastej na ulicy Kielnieńskiej w Gdańsku-Osowej.

- Daewoo lanos, jadący w kierunku obwodnicy na łuku jezdni zjechał nagle na jej lewą stronę i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku audi - powiedział "Głosowi" aspirant Wiesław Stolz. - Kierowca lanosa i pasażerka audi ponieśli śmierć na miejscu, a kierowcę audi helikopterem przewieziono do szpitala.

Mężczyzna jadący lanosem prawdopodobnie zginął, bo nie miał zapiętych pasów. W momencie zderzenia przebił głową przednią szybę.

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

W Gdyni utworzył się kilkukilometrowy korek po wypadku TIR-a na obwodnicy tuż przed zjazdem na ul. Morską.

- Pojazd uderzył w barierki po obu stronach jezdni, co spowodowało rozszczelnienie zbiornika z paliwem - mówi kpt. Piotr Socha, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni.

Do szpitala odwieziono kierowcę ciężarówki, który podczas gwałtownych manewrów uszkodził sobie rękę. Strażacy zajęli się usuwaniem powypadkowych szkód i zneutralizowaniem rozlanego na jezdni paliwa.
Głos WybrzeżaAleksandra Kiełbińska, TN

Opinie (48)

  • chyba zbyt daelko idące wnioski przy braku danych

    • 0 0

  • Często dochodzi tam do wypadków, bo ten łuk jest niebezpieczny :(
    Jakiś idiota zaprojektował tamto skrzyżowanie zupełnie bez pojęcia!!!

    • 0 0

  • jasne, wina samochodu Deawoooooo

    jakby jechał BMW to się nic nie stało...
    co za głupota.
    następny wariat w stylu studenta - tego nie wsadzacie już na dożywocie? Ah, nie, sorry, ten już na pewno nie usiądzie za kierownicą.

    • 0 0

  • Pamiętajmy o człowieku

    Pamiętajmy o tym że zgineli ludzie. Kierowca Lanosa był moim przyjacielem. Zostawił żonę i dwie córki. Najmłodsza urodziła się w Sierpniu. Straszna tragedia dla całej rodziny.

    Nie wiem co się stało? W swoim życiu Rafał przejeździł tysiące kilometrów, a zginął trasie dojazdu do pracy, na drodze którą znał doskonale. Może to wina samochodu? To nie był samochód Rafała, był pożyczony.
    Nie wiem czy miał zapięte pasy, ale sądzę, że gdyby nawet miał to i tak mało by pomogły, ponieważ Rafał ważył ponad 100 kilogramów.

    Współczujmy rodziną ofiar.

    • 0 0

  • MAMA

    Gwałtowne manewry....... Najprawdopodobniej chłop miał pecha i złapał wystrzał w przednią oponę. Uwierz mi.... Bardzo ciężko utrzymać wtedy takiego klamota w normalnym torze jazdy.Zaczeło go zażucać, no i stąd to gwałtowne manewry.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • TIRY....

    To co sie dzieje na obwodnicy z TIRAMI, to juz dawno powinno byc skorygowane. Ile to juz bylo wypadkow na obwodnicy. Mysle, ze chociazby ograniczenie predkosci dla Tirow przed wyjazdem z obwodnicy np do 50 km/h (moze nawet 40) i zamotowanie na stale kamer, radarow zwiekszylo by bezpieczenstwo dla wszystkich kierowcow (a raczej kierowcow osobowych aut, bo w zderzeniu z tirem, to raczej oni cierpia). I tutaj uklon w strone UM Gdynia. W zeszlym, roku na przejsciu przy wyjezdzie z obwodowej w Chyloni zginela mloda dziewczyna, dalsza znajoma....szla na zielonym swietle...nie ma jak to tiry.
    PS. Poszukajcie w kazaa filmiku TIROLOT (11MB), zobaczcie ludki jak mozna jezdzic tirem.
    Uwazajcie na siebie

    • 0 0

  • scan

    myślałam o jego uszkodzonej ręce
    no bo może za bardzo machał...

    • 0 0

  • jak uszkodzil?

    jak uszkodzil sobie reke?jak gwaltowne ruchy nalezy wykonywac by sobie ja uszkodzic?

    • 0 0

  • główną przyczyną była nadmierna prędkość wiem to bo mieszkam 100 metrów dalej i tak jest tam zawsze .stach stać na przystanku albo chodzic poboczem którego zreszta nie ma.

    • 0 0

  • radio eska nord wczoraj sluchalem mowili o daewoo matiz a nie lanos i mowili ze 2 osoby z "matiza" zginely, chyba nie warto sluchac eski skoro takie przeklamania sa
    a propo wypadku nie wiem jak w lanosie jest ale w niektorych samochodach sa drazki reakcyjne jak taki drazek peknie kierowca nie ma zadnych szans samochod automatycznie zjezdza (w zaleznosci od tego czy prawy czy lewy drazek) mi pekl szczescie ze nic nie jechalo z przeciwka ale zmeczenie materialu robi swoje a samochod mam w miare nowy i nie jest to lanos, wystarczy jescze ze jakies zwierze wyskoczlo kierowcy i odruch odbicia w druga strone
    wspolczucia dla rodzin ofiar

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane