• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie śmiertelne ofiary tragicznego wypadku w Gdańsku

mak
1 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 10:11 (1 lutego 2009)

W niedzielę o godz. 3 nad ranem doszło do tragicznego wypadku w Gdańsku na ul. Marynarki Polskiej. Zginęły dwie osoby.



Kierowca osobowego samochodu marki opel omega wiózł pod wpływem alkoholu dwóch mężczyzn i 12-letnie dziecko. W pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i z impetem wjechał na tory tramwajowe, zatrzymując się na słupie trakcyjnym. Wypadek miał miejsce na ul. Marynarki Polskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku.

- Kierowca zjechał na wysokości budynku nr 77 na torowisko tramwajowe i prawym bokiem uderzył w słup trakcyjny - mówi asp. Magdalena Michalewska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

W wyniku zderzenia auto rozpadło się na kawałki. Jeden z pasażerów został zakleszczony w tylnej części pojazdu. - Jeden mężczyzna miał pękniętą czaszkę. Zginął na miejscu. Na drodze leżały dwie osoby: dziecko, które było jeszcze przytomne i drugi mężczyzna, który już był nieprzytomny. Oboje zostali zabrani karetką do szpitala - mówi oficer operacyjny Rafał Bińkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, która pomagała w wydobyciu z pojazdu zwłok mężczyzny.

W szpitalu zmarł chłopiec. Trzeci pasażer w stanie krytycznym przebywa w szpitalu Akademii Medycznej w Gdańsku.

Kierowca, 32-letni sopocianin, z ogólnymi potłuczeniami ciała został przewieziony do szpitala na Zaspie. Jego życiu nic nie grozi. - Mężczyzna miał 2,8 promila alkoholu we krwi. Na razie dochodzi do siebie i trzeźwieje w szpitalu. W najbliższym czasie zostanie przesłuchany przez policję - tłumaczy Magdalena Michalewska.
mak

Opinie (425) ponad 50 zablokowanych

  • !!!

    +Kuba+ był super kumplem niemoge uwierzyc ze go niema ;/

    • 1 0

  • Czy to jego mosc Tomasz J.????? (4)

    • 0 0

    • da! to on

      • 0 0

    • (2)

      śmieciu mógłbyś się podpisać.Bo jestem z malczaka a tam ludzie przynajmniej niektórzy mają odwagę cywilną.

      • 0 0

      • (1)

        GRAŻYNA CZY TO SIOSTRA MORDERCY PIJAKA !!!!!!!!!!!

        • 0 1

        • Grazynka ktora zawsze miala duzo do powiedzenia i mieszala w calej rodzinie .

          • 0 0

  • kierowcy:)

    wypadek wypadkiem alkochol zawinil. ale co tu duzo mówic wiekszosc z was jest kierowcami a jezdzicie jak kaleki i nie macie wogule fantazji i wprawy w jezdzie. zadajcie lepiej pytanie gdzie byla policja? jak marnarki polskiej nie byla wyremontowana to na okraglo stali a jak juz jest extra to wogule ich nie widac, przejada sie raz na godzinne i pokaza ze maja nowe autka i nic pozaty. a mogli by wstawic chociaz z 2 foto radary i juz napewno bylo by inaczej i wolniej bo nie oszukujmy sie wszyscy zapiepszaja teraz po marnarki jak piraci, i kolego który przyczepil sie do wyjazdu z budowy baltic areny pewnie niezle grzal albo mocno musie spieszylo skoro musial uciekac na kraweznik. ludzie pomyslcie troszke a potem piscvie.:)

    • 1 0

  • przykre

    patologia pijaki dziwna rodzina szkoda dzieciaka teraz im żal a po co pili teraz to dopiero bedzie pówód ale to ich nie pierwsza tragedia w rodzinie najpierw wamp samobójstwo a teraz ten wypadek masakra współczucia ale nie wiem dla kogo szkoda małego biedny dzieciak

    • 0 0

  • Grazynkoo do czego Ty masz odwage powiedz dziewczyno (3)

    • 0 0

    • (1)

      do podpisu pod swoją wypowiedzią.Większość 'anonimowych' tu osób doskonale zna sprawcę a nawet z nim piła.

      • 0 0

      • ale co z tego czy zna czy nie

        jest się czym chwalić???

        • 0 0

    • grazyno ale cie ponioslo!! o co ty walczysz?? o podpis prosze bardzo to pisałem ja Jan Kowalski lepiej ci kobieto ???

      • 0 0

  • Tylko chłopca żal

    • 1 0

  • brat zmarlego chlopca dochodzi do siebie bedzie dobrze cale szczescie

    • 1 0

  • Wyrazy wspolczucia dla rodziny!!! (2)

    Wieksza was tutaj pewnie zna cala rodzine J. ja tez, ale nie pisze komentarzy bo to rodziny sparawa,ta cala tragedia jaka ich spotkala w zyciu jest najwieksza kara od boga i powinni zadac sobie pytanie dlaczego tak sie dzieje?? Kazdy z was powinien zajac sie wlasnym zyciem ,wlasnymi dziecmi i swoimi problemami.Szukacie taniej sensacji ale niestety ta dzielnica z tego slynie ze kazdy zaglada prudnymi butami do czyjegos zycia!!! Patologia? TAK!! SAMI JA TWORZYCIE PISZAC TE KOMENTARZE a czepiacie sie rodziny!!! Trudno stalo sie a kierowca na pewno nie bedzie mial zycia,tam jechala rodzina nie obcy oni sie znali wiedzieli ze kierowca pije wiec?? o co wam chodzi nikomu obcemu nic sie nie stalo,na cale szczescie!!! wiec zostawcie matke i ich najblizszych niech sami sie osadza!!!!!!!!Cieszcie sie kretyni ze wy macie Zycie bo za pare dni o tym zapomnicie a rodzinie cierpiec bedzie dlugooooo.Kazda rodzina ma swoje problemy i wypisujac ze oni slyna z takich a nie innych.... to ich sprawa i ich to dotkneło,nie bronie Panstwa J , ale sa granice ktorych wy nie macie dlatego widac skad jestescie Malczak gora!!! ZENADA!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 4 0

    • Brawo!!!!!!! mądrego warto poczytać.

      • 0 0

    • zero litości, zero współczucia dla patologii, takie zachowanie trzeba pietnować

      • 0 0

  • ŚPIJ SPOKOJNIE KUBO !

    Czy to ludzie dorosli są odpowiedzialni za dzieci? Czy to dorosli mają się o dzieci troszczyc i zadbac o ich bezpieczeństwo ? Wszystko jest nie tak! !! Tylko tak strasznie zal......... i smutek nieopisany.... W piatek - ostatni dzień szkoły przed feriami bylismy na Madagaskar 2, Kuba siedział przede mną.... To prawda , że miał sliczne oczy....

    PS. To jest naprawdę nie na miejscu, źle wyrażac się o kimś kto już odszedł i pewnie w niczym tak naprawdę nie zawinił......

    • 5 0

  • Zginęło niewinne dziecko,druga ofiara wcale nie była z tej rodziny i nie była żadną patologią.Pan J. zniszczył życie wielu osobom,bo prócz swojej
    rodziny,zniszczył rodzinę drugiej ofiary która osierociła dziecko!
    Ale dajmy tym co odeszli spoczywać w spokoju!!!

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane