- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (183 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Dwóch 13-latków strzelało z wiatrówki do przechodniów
Policjanci zatrzymali dwóch 13-latków z Gdyni, którzy strzelali z wiatrówki do przechodniów w pobliżu Miejskiej Hali Targowej. Chłopcy postrzelili 50-letnią kobietę oraz zniszczyli dwie szyby w okolicznych budynkach.
Chociaż wszystko działo się 19 lutego, to policja dopiero teraz informuje o sprawie, głównie dlatego, że ustalić, kim byli strzelający z wiatrówki udało się dopiero po dwóch tygodniach od samego zdarzenia.
- Policjanci przesłuchali nieletnich w obecności opiekunów, a podczas przeszukania mieszkania jednego z nich zabezpieczyli pneumatyczny pistolet, którym posługiwali się chłopcy. Na posiadanie tego typu broni nie jest wymagane specjalne pozwolenie - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Nieletni usłyszeli zarzuty dotyczące uszkodzenia ciała 50-latki, odpowiedzą też za zniszczenie szyb. Sprawa trafiła już do Sądu Rodzinnego w Gdyni, który zajmie się dalszym losem chłopców. Niewykluczone, że zarzuty usłyszy także trzeci 13-latek, którego policja łączy ze strzelaniną.
Funkcjonariusze szukają także innych poszkodowanych. - Osoby, które 19 lutego w rejonie Hali Targowej w Gdyni zostały poszkodowane strzałem z wiatrówki mogą zgłaszać się bezpośrednio do Komisariatu Policji w Gdyni Śródmieściu przy ul. Waszyngtona 11, lub telefonicznie pod nr 58-66-21-155 - mówi Rusak.
Opinie (143) 6 zablokowanych
-
2015-03-13 06:24
okno rozbite z wiatrówki - "znikoma szkodliwość społeczna" (1)
Jestem sąsiadem kobiety, której te małolaty zbiły okno. Policja początkowo odmawiała przyjęcia zgłoszenia. "Bo ile te szyby warte są? " - pytali. Przecież 200 złotych to znikoma szkodliwość społeczna. Przyjęli zgłoszenie i długo nie zrobili nic. Argumenty, że mogli ją trafić albo wnuczke zabić zostały zignorowane. Bo przecież to tylko uszkodzone mienie.Teraz czytam o wielkim zwycięstwie policji... Policja "poszukuje" innych poszkodowanych. Najpierw policja powinna zmienić podejście do ludzi w podobnych sprawach. Ciekawe ile osób w podobnych przypadkach słyszy "ile warta była ta kurtka/kapelusz/plecak?". Ktoś musiał dotkliwie obrerwac by policja w ogóle wzięła się za sprawę.
- 2 1
-
2015-03-13 13:12
Jakbyś chciał wiedzieć to przy uszkodzeniu mienia to wartość jest najważniejszym czynnikiem kwalifikacji. To od niej zależy czy to przestępstwo czy wykroczenie. I skąd ty wiesz co policja robiła? Jak dla mnie musiała robić dużo skoro Zatrzymała sprawców. Ale lepiej się zalic jak mameja.
- 0 0
-
2015-03-13 20:00
idioci
żeby do staruszki strzelac ech nieładnie do policjantów co stoja z fotoradarami niech strzelają to będzie pozyteczne
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.