- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (271 opinii)
- 2 Dostał 5 mandatów naraz (71 opinii)
- 3 Były senator PiS trafił do więzienia (329 opinii)
- 4 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (208 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (52 opinie)
- 6 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (243 opinie)
Dwór Ernsttal, kolejny zapomniany zabytek w Gdańsku
Dwór Ernsttal w Oliwie to kolejny zabytek w Gdańsku, którego dni są policzone. Należy do miasta, mieszkają w nim jeszcze lokatorzy. Gdyby nie ich obecność, to zabytek prawdopodobnie byłby już całkowitą ruiną
.Klasycystyczny Dwór Ernsttal, stojący w Oliwie przy ul. Bytowskiej 1 , przez lata nie był remontowany. Kiedyś piękny, położony w uroczym miejscu, straszy dziś oberwanym balkonem, dyktą i szmatami zamiast szyb. Na uginającym się dachu rosną drzewka. Na oknach ciągle wiszą przegniłe, drewniane okiennice, pamiętające jeszcze okres przedwojenny.
Nie lepiej jest wewnątrz, gdzie od ścian odpada boazeria ozdabiającą niegdyś reprezentacyjny hall. Po półkolistych stropach, odsłaniających gdzieniegdzie malowidła, biegną plątaniny kabli. Od tyłu zaś, w pomieszczeniach dawnej kuchni, ktoś odkuł stare kafle. Obok dworu stały dwie oficyny. Została tylko jedna.
Dworek należy do miasta, zarządza nim Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych.
- W 2006 roku była przygotowana dokumentacja remontowa obiektu. Niestety, nie ma obecnie środków na to, by wykonać kapitalny remont budynku - wyjaśnia Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
W dworku na dodatek mieszkają jeszcze dwie rodziny. Miasto w przyszłości planuje je stamtąd wyprowadzić. Jedna z nich jest chętna do zamiany. Drugi najemca nie, stawia miastu warunki, że chce wyłącznie duże mieszkanie i to tylko na terenie Oliwy.
- Z tego co mi wiadomo, najemcy wykonują część remontów we własnym zakresie. Paradoksalnie, gdyby ich tam nie było, to ten dwór pewnie byłby w jeszcze gorszym stanie - reasumuje Piotrowski.
Dworek jest w rejestrze zabytków od 1972 roku. To, niestety, kolejny obiekt w Gdańsku, o którym zapomniał jego właściciel. GZNK, które z założenia powinno się zajmować wyłącznie mieszkaniami komunalnymi, nie radzi sobie z zabytkami, których remonty są zazwyczaj bardzo kosztowne. Problem ten opisywaliśmy też w artykule: Zabytki giną. Prywatne i publiczne
- GZNK oraz miasto świetnie znają prawo oraz swoje obowiązki, których także w tym przypadku nie wypełniają. To właściciel jest w pierwszym rzędzie odpowiedzialny za obiekt - kwituje Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Czy po raz kolejny mamy czekać, aż zabytek sam się zawali i problem zniknie?
Opinie (146) 4 zablokowane
-
2011-10-03 09:26
wyplukali kasę i teraz pupa
- 3 0
-
2011-10-03 09:28
chętnie odkupię (1)
od miasta za 1% wartości a potem spalę
- 14 1
-
2011-10-03 09:30
czyli PIS
- 1 2
-
2011-10-03 09:29
nie rozumiem dlaczego takich perełek sie nie sprzedaje prywatnym osobom, które zainwestuja i wyremontuja je na swoje potrzeby (4)
mieszkania komunalne powinny byc przeniesione do nowych budynków - a przy okazji można zweryfikowac, czy mieszkańcom nalezy sie mieszkanie komunalne
- 14 1
-
2011-10-03 09:52
Ależ sprzedaje się. (2)
Sprzedano dwór Migowo, po którym obecnie nie ma śladu, Zakłady Mięsne, po których pozostały słabe ślady, starą zajezdnię w Oliwie, gdzie niedawno świecił czerwony kur, Stawowie, gdzie zapowiadanego SPA ni widu ni słychu...
- 9 0
-
2011-10-03 11:46
nie ma sladu? a co na to prawo? nie ma Mielewczyk z PIS tez spalił zajezdnię.... (1)
jak się chce, to wszytko mozna
- 0 0
-
2011-10-03 19:41
Nie badz naiwny z tym prawem!
Przytocze stare angielskie przyslowie: Prawo jest jak pajeczyna,bak sie przebije,a mucha jest winna.
- 0 0
-
2011-10-03 12:24
tego typu lokale
to pozwala się najpierw na ich krancową dewastację (nic nie inwestując a zwalając winę na lokatorów) a pózniej za bezcen oddaje sie w niejasnych okolicznościach róznym prywatnym inwestorom (Vide- zajezdnia w Oliwie) by nastepnie patrzec na ostateczny upadek
- 3 1
-
2011-10-03 09:53
Szkoda że mamy takiego konserwatora
Pan konserwator to........, dużo gada a nic nie robi!!!!!
- 6 1
-
2011-10-03 09:56
Jeżeli potomkowie żyją i są majętni to oddał bym niemieckim właścicielom (2)
zakładam, że Niemcy byli ostatnimi właścicielami przed wojną. Gest pojednawczy a zabytek mozna uratować.
- 6 5
-
2011-10-03 11:46
(1)
gest pojednawczy? 6 mln zamordowanych polaków, zruinowany kraj, a ty dla "gestu" chcesz dawać im jakieś mienie!? rewelacja! pr i sondaze i "dobre" stosunki to wszystko nie?
- 3 3
-
2011-10-03 16:05
gest
chyba nie zamierzasz wypominać kolejnym pokoleniom Niemców, że ich dziadkowie albo nawet pradziadkowie mordowali Polaków? O szwedzkim potopie i najazdach hord jakoś zapomnieliśmy to i trzeba kiedyś zapomnieć Niemcom.Jeżeli ten obiekt ma ulec zniszczeniu to już lepsze takie rozwiązanie niż żadne
- 3 0
-
2011-10-03 09:57
Nie do końca rzetelne jest porównanie z użyciem widokówki.
One wtedy miały mniej więcej tyle samo wspólnego z realnym obrazem miasta, co współczesne. Innymi słowy: gdyby dzisiaj ten obiekt trafił na widokówkę, również wyglądałby na niej tak jak trzeba. A retusz i upiększanie zdjęć były praktykowane na długo przed Fotoszopem. ;)
- 4 3
-
2011-10-03 10:03
byly place, parki i dwory a pozniej przyszli Polacy (3)
- 16 6
-
2011-10-03 10:15
a ty kto? ufo polskojęzyczny?
- 4 3
-
2011-10-03 11:47
takimi rasistowskimi gadkami to się prokuratura powinna zajmować!
- 3 1
-
2011-10-04 13:19
Były place, parki, i dwory, a potem przyszli komuniści i wsadzili do dworów (należących też do polskich rodzin ziemiańskich!) badziewie przesiedleńcze.
- 0 1
-
2011-10-03 10:17
zarządcy budynków, niezależnie czy to GZNK, czy potentat Euroformat
to specjaliści od brania pieniędzy, na pracę mają mało czasu, co widać
- 5 2
-
2011-10-03 11:17
chetnie kupie ten budynek z lokatorami - wskaze (3)
miastu lokale PUSTE komunalne gdzie ich przeniesiemy ! takze nie bedzie problemu -a ja go wykupie za 5% zZGODNIE Z PRAWEM !!!!!! bo dlaczego mam placic wiecej a GRATIS ZROBIE REMONT zgodny z zapisami konserwatora....... co w y na to ???
- 9 1
-
2011-10-03 11:59
właśnie, gdzie są te wskazania konserwatora miejskiego? (1)
Czy takie w ogóle kiedyś istniały? Czy przekazano je lokatorom?
- 2 1
-
2011-10-03 22:58
lokatorzy nie są stroną - wiec nie moga dostac informacji nie skierowanych
do nich...... troche prawa administracyjnego sie klania.JA to chetnie kupie.......wiem gdzie stoja pustostany...... wiem kto oszukuje na mieszkaniach lokatorskich ale wiecie co ? PAŃ Z UM TO WCALE nie interesuje...... one sa zainteresowane tylko jak zamienic swoje 30-40m na 70 i to najlepiej w centrum - i jak urobic starszego czlowieka....... PORAZKA - niby sie dziala a tak naprawde czeka NA KOLESI
- 1 0
-
2011-10-04 07:28
A
może tak mały pożar i po kłopocie , ściągnąć fachowca , wiecie kogo ?? , pana M.
- 1 0
-
2011-10-03 11:59
(1)
A Dwór Uphagena przy opustoszałym i równiez niszczejacym szpitalu przy Kieturakisa też niszcxzeje od wojny
- 12 0
-
2011-10-03 17:14
Wkrótce zamieni się w kupę zabytkowego gruzu :(((
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.