Modernizacja dworca PKP we Wrzeszczu miała rozpocząć się na początku tego roku. Mamy koniec marca, a prace jeszcze nie ruszyły. Na razie projekt czeka na pozwolenie na budowę i pieniądze od PKP Dworce Kolejowe.
2009-03-25 09:33
Jakos nie widać CUDÓW TUSEKA I ADAMOWICZA !
2009-03-25 11:00
Majac chyba 6 lat przeprowadzilem sie do Gdanska z .... Lublina.
Pamietam jak pociag wjechal na stacje Wrzeszcz i ja zobaczylem male jeziorko kolo browaru i krzyknalem :"Mamo morze".Dodam ze nigdy wczesniej nie widzialem morza.Telewizor co prawda mielismy ale tam nadawali 3 godziny dziennie i tylko ze studia.
Pierwsza noc sperdzilem w ...Grand Hotelu w Sopocie!
Zlitowala sie nad nami pani sprzataczka,bo nasze meble nie dojechaly na czas.Rano zamiast zjesc sniadanie,polecialem prosto z sypialni na plaze.Fikalem fikolki,podrzucalem pisaek do gory,draznilem sie z falami,przegrzeznialem mewy...slowem eksplozja radosci.
W koncu meble dojechaly i zamieszkalem na ulicy Dzierzynskiego we Wrzeszczu ,pomiedzy szkola baletowa i szkola gospodarcza(zwanej garnkotluki).Duzo kelnerow i dobrych kucharzy z niej wyszlo.Wrzeszcz do dzis kojarzymi sie z lodami od Eskimosa,tramwajem do Brzezna na plaze,przedszkolem na Golebiej,i kosciolem na Mickiewicza.Ten lepszy swiat istanil na Grunwaldzkiej we Wrzeszczu.Tam byl Dom Towarowy "Puchatek",modna restaracja z dancingiem "Cristal",delikatesy pachnace kawa ,pomaranczami szynka i slodyczami,no i pozniej dolarowiec z "Pewexem".
Wrzeszcz pelnil wtedy role centrum Gdanska,centrum rozrywkowego ,centrum handlowego,czy biurowego.Z uplywem lat Wrzeszcz umeiral,jego, znaczenie malalo,az stal sie jedna z wielu dzielnic.Mi jednak pozostal jakis sentyment do tej dzielnicy.Kocham do dzis te kasztany i krzewy bzu ktore rosly wkolo mojego domu.Te uliczki starego Wrzeszcza to same wspomnienia i te dobre i te zle(wiecej tych dobrych).
A dzis ogrodek Jordanowski w poblizu dworca wydaje mi sie taki malutki...to tam byla najwieksza gora swiata z ktorej zima zjezdzalem na sankach!
2009-03-25 11:23
a oni za dworzec się biorą,,,idioci
2009-03-25 11:24
ODPICUJĄ MNIE BRIKIE!!!!
2009-03-25 11:25
przecież kolej ma kryzys od powstania .......
2009-03-25 13:49
kryzys... twórczy architektów. i to od dawna.
2009-03-25 14:02
NARESZCIE NIECH COŚ WKOŃCU Z TYM STRASZKIEM ZROBIĄ!!!!!!!!!!!!!!
2009-03-25 17:47
a skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać? ;D
jak dla mnie to już lepiej tylko posprzątać ten dworzec i uzupełnić automat z kawą o kubki, bo klient kupujący w automacie kawę spodziewa się, że dostanie nie tylko kawę ale i plastikowy kubek, w którym ta kawa się znajdzie.. dziękuję za uwagę i ewentualne rozpatrzenie mojej gorącej prośby o pojemniki na kawę :)
2009-03-25 18:14
projekt koszmarny! trzeba zatrzymać za wszelka cenę lepiej jak zostanie jako zabytek! szczególnie peron dalekobieżny
2009-03-25 19:00
Ale ja o czymś innym. Niedawno w Gdyni Głównej o mało nie wpadłem pod SKM - tak daleko jest krawędź peronu od skraju podłogi wagonu przy drzwiach. Jak to było możliwe, że za owej strasznej komuny jeździły kolejki rodem z berlińskiego U-Bahn i krawędzie peronów zostały tak do nich dopasowane, iż można było prawie nie zauważyć momentu przejścia? Nie było najmniejszego problemu ani z wózkami dziecięcymi, ani nie mieli go inwalidzi. Czemu teraz stało się to kompletnie nieosiągalne? Mam nadzieję, że Wrzeszcz będzie miał porządny dworzec.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
