|
|
2007-04-05 20:03
O tym, ze powinien być czysty nawet nie nalezy dyskutować, to oczywiste. Fatalny jest cały obraz tego paskudnego miejsca. Dziury w drodze i na parkingu przed dworcem będą teraz dopiero razić jak wyremątuja okoliczne drogi. Brak jakiego kolwiek nadzoru, kamery sa chyba tylko po to by SOK mógł podgladać dziewczyny złodzieje i zebracy w koło. Denerwuje mie tez stale stojaca grupa palaczy papierosów przy samym wejściu, ja nie palę a musze wdychać ten odór. A pomyśleć że kiedys była tam kwiaciarnia. :(((
2007-04-05 20:41
Dworzec w Bielsku od września również zamykany jest na noc. Zapraszam do lektury: http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35056,3643691.htm
CK, w większości się zgadzamy (szczególnie w kwestiach gonienia najbardziej uciążliwych moim zdaniem - ćpunów), jednak mandaty wystawiane przez Policję bezdomnym mijają się z celem moim zdaniem. Przecież i tak ich nie zapłacą, więc czy jest sens wystawiania? Do tych ludzi musi wreszcie dotrzeć, że są dla nich miejsca do przenocowania, tylko trzeba na ten czas odstawić butelkę, bo inaczej będą musieli marznąc na dworze.
2007-04-05 21:25
podróż koleją w naszym kraju jest itak wystarczająco niekomfortowa. Na dodatek mamy w przesiadkach czekać na mrozie? siedząc na krawężniku? wszyscy podróżni niech siedzą na walizkach marzną godzinami i załatwiają potrzeby fizjologiczne pod dworcem. tak! wtedy to rozwiąże problem! wszystkich sprowadzą do poziomu tzw. "menela"
2007-04-05 21:40
Otóż zgadzamy się nawet w kwestii mandatów. Przeczytaj uważnie co pisałem wcześniej.Ktoś kto nie ma dochodu nie zapłaci, a i ściągnąć nie ma jak. Dla tych ludzi żyjących inaczej karą jest pozbawienie największych przyjemności, alkoholu i papierosów i do tego cały czas zmierzam. Nie karać finansowo (bo finansów tu nie uwidzisz), tylko dyscyplinarnie zamknąć na jakiś czas za menelstwo, to będą unikać miejsc z których ich zwijają. Zauważ, że nawet przy kilku dziesięciostopniowym mrozie oni nie pójdą do noclegowni, bo tam nie można pić. Skoro wolą marznąć a nie przetrzymać noc bez dykty, to wydaje mi się że pozbawienie ich tego będzie najlepszą karą, tudzież straszakiem spod dworca.
2007-04-05 22:00
A czy na dworcu można pić?
A piją - ostatnio przy wejściu na dworzec musiałam przełazić przez takich meneli bez żenady rozpracowujących flaszkę. I nikt ich nie wywalał. Czemu można takich wypierdzielić z noclegowni a z dworca nie?
Niech sobie chleją w krzakach, kanałach lub na polance pod miastem. A z dworca won! Dworzec to nie jest miejsce niczyje. Teren prywatny PKP do obsługi podróżnych płacących!
2007-04-05 22:00
Może lepiej na stałe
2007-04-05 22:05
Przeczytaj wpis z godziny 08:18
Pozdrawiam i dobranoc!
2007-04-05 22:52
Poczatek lat 90, późny powrót z Wa-wy. Cała rodzina dowiaduje sie że SKM na Zaspę będzie dopiero za ok godiznkę... Dworzec był cieplejszy niz to co, czekało nas na zewnątrz, padalo i było chłodno - wracaliśmy z pogrzebu, pierwszego w moim zyciu, to się pamięta taie szczegóły. Typowa wrześniowa pogoda w gdańsku.
Teraz będe zmuszony wsytawać na peronie, jak zdarzy się jakaś nocna trasa. Na peronie po którym hula wiatr, oraz na który ma dostęp kazdy i którego nikt nie pilnuje.
Czy PKP nie zatrudani takich panó w zielonych ubrankach - SOK sie to chyba nazywa? Czy nie można postawić tzw. "cerbera" czy 2 przy drzwiach, co wyrzucą każdą moczymordę? Czy oprócz otwartych kas biletowych panowie SOK-iści nie powinni kręcić się po peronach i budynku stacji? Czy oni robią tam za modeli, żeby turyści sie znimi fotografowali? Jeśli tak, to postuluje zwolnienie tych wąsatych lub łysych drągali i zaatrudnienie młodych dziewczyn, a także zmiainę stroju z glanów i pseudowojskowego stroju na rzecz wysokcih butów na obcasie, krótkiej minispódniczki oraz jaiegoś kolorowego mundurka - jak na paradzie. Sukces turystyczny murowany, skuteczność w polnowaniu porządku równie znikoma
2007-04-05 23:07
To bardzo dobry pomysl ,zeby zamykac na noc dworzec od strony glownego wejscia i boczne od MC
Dla podrozujacych z przesiadka dworzec powinien byc otwarty,czyli jesli ktos przyjechal pociagiem x i czeka na pociag y to po prostu z peronu schodzi po schodach na hale dworca i tam sobie spokojnie czeka .Natomiast ludzie ktorzy wybieraja sie w podroz nocnym pociagiem (swoja droga ciekawe jak duzo ich w godz.1 do 5 odchodzi)z reguly maja bilet juz wczesniej zakupiony a jesli komus wpadnie nagle po polnocy pomysl do glowy ,ze chce wlasnie o 2 w nocy jechac to trzeba taka kase z tylu (nocna )uruchomic i tam sobie ludzie kupia bilet i tym wejsciem wejda na hale z biletem.A perony powinny byc po prostu patrolowane ot i cala filozofia.
2007-04-06 00:35
Jeżeli dworzec będzie zamknięty jak dostaniemy sie do dwóch Aptek całodobowych w tymże budynku?
Autor: Karola 2007-04-05 11:56
WLASNIE...JA MIALAM Z JAKIS MIESIAC TEMU NAGLY PRZYPADEK DOTYCZACY MOJEJ NIESPELNA 2LETNIEJ CORKI I MUSIALAM JECHAC DO APTEKI.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
