- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (217 opinii)
- 2 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (118 opinii)
- 3 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (759 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (114 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (54 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Dyrektor banku wyłudził 7,4 mln zł
Zatrzymanie mężyczny odbyło się w poniedziałek, o godz. 6 rano.
Dyrektor regionalny jednego z banków jest podejrzany o udzielenie 42 kredytów nieistniejącym firmom na łączną kwotę ok. 7,4 mln zł. Został aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.
- Mężczyzna był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy, a tym bardziej przeszukaniem jego mieszkania - relacjonuje Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci bardzo dokładnie sprawdzili wszystkie pomieszczenia oraz jego samochody. Zabezpieczyli dziewięć komputerów, nośniki pamięci, telefon komórkowy oraz sfałszowaną dokumentację dotyczącą czterech kredytów. Mężczyzna został zatrzymany, a zabezpieczony sprzęt trafił już do badań.
Z zebranych materiałów wynika, że 41-latek będąc dyrektorem oddziału banku, a później jego dyrektorem regionalnym, udzielał kredytów firmom, które faktycznie nie istniały. Niektóre firmy istniały, ale były w likwidacji i w ogóle nie ubiegały się o udzielenie kredytu.
- Ta przestępcza działalność trwała od 2008 do 2013 r. W tym czasie mężczyzna wydał dyspozycje udzielenia 42 kredytów na łączną kwotę prawie 7,4 mln zł - dodaje Siewert. - We wtorek mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące przestępczego procederu, z którego uczynił stałe źródło swoich dochodów.
Szczegóły "kreatywnie" prowadzonej działalności bankowej udało się ustalić dzięki współpracy policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku i prokuratorów z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
W środę sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. 41-letniemu mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
Opinie (226) 2 zablokowane
-
2013-08-01 10:41
Nie rozumiem jak to możliwe
Przez 5 lat nikt się nie skumał, że każda z tych firm to widmo?
- 30 1
-
2013-08-01 10:44
Spryciula jeden
Poszedł w ślady Plichty.
Oj, przepraszam - Marcina P.- 22 0
-
2013-08-01 10:44
Pazerność.
Taki dyrektor regionalny pewnie zarabia miesięcznie na rękę co najmniej kilkanaście tys. PLN.
Masz dużo - chcesz jeszcze więcej.- 25 1
-
2013-08-01 10:45
Ciekawe który to bank.............!! (3)
!
- 33 0
-
2013-08-01 10:47
Taka informacja zdecydowanie by się przydała.
- 10 0
-
2013-08-01 12:55
(1)
To BPH
- 8 3
-
2013-08-01 18:37
Nie, to BZ WBK
- 6 1
-
2013-08-01 10:46
Moim zdaniem i tak się opłacało (3)
może dostać do 10 lat, wiadomo że tyle nie dostanie, pewnie wyłapie z 6 - bo nie był wcześniej karany, odsiedzi 3 lata, jak dobrze schował te 7 baniek to mu starczy do końca życia :) 3 lata paczki za 7 baniek :) każdy by tak chciał.
- 20 3
-
2013-08-01 10:59
wez pod uwage ze "na bank" mial wspolnikow z ktorym sie dzielil.
- 2 1
-
2013-08-01 11:05
tylko że Sąd może zasądzić zwrot pieniędzy... (1)
- 4 1
-
2013-08-01 11:45
Których już pewnie dawno albo nie ma albo nie ma ich w Polsce.
- 4 0
-
2013-08-01 11:05
ciekawe czy za te 10 milionów za mogilnik przy budowie Budyń Ariny
ktoś pójdzie do paki czy rozejdzie się po kościach i podatnicy zrobią zrzutkę.
- 20 2
-
2013-08-01 11:06
Powinni podać ile zarabiał gościu (1)
i powinni zając mu auta oraz domy i konta.
- 16 1
-
2013-08-01 11:46
domy i konta to ma zapewne na cyprze
I mogą mu naskoczyć,
wyjdzie po kilku latach i wakacje- 9 0
-
2013-08-01 11:20
dostanie 5 lat wyjdzie po 3...
... 7 baniek przeflancował. Czasem się zastanawiam czy nie lepiej coś w białych rękawiczkach kraść w tym kraju, zapłacić (jak złapią) niską karę za życie w luksusie do końca swoich dni.
- 17 0
-
2013-08-01 11:20
Co to jest 10 lat.
Powinny być wyroki jak w USA. Na przykład 143 lata więzienia za malwersacje, publikacja wizerunku gwałcicieli, kara śmierci itd...
- 21 2
-
2013-08-01 11:20
WBK
na szczęście nie mam z nimi nic wspólnego
- 15 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.