• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyrygent fal okradziony na morzu

Michał Sielski
17 czerwca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Wandale po raz kolejny udowodnili, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Wandale po raz kolejny udowodnili, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych.

Wydawało się, że rzeźby, którą od przechodniów odgradza kilkadziesiąt metrów wody, nie da się zniszczyć. Nic bardziej mylnego - gdyński dyrygent fal już ucierpiał.



- Ludzie mają wyobraźnię, czasami idzie w tym kierunku, ale nie poddamy się. Oni zniszczyli, my naprawimy - podkreśla wykonawca rzeźby Adam Dawczak-Dębicki.

Dyrygent fal pojawił się nieopodal miejskiej plaży zobacz na mapie Gdyni w Gdyni w maju. 40 metrów od lądu, samotna dalba pośród fal - to miejsce miało m.in. odstraszyć wandali. Wydawało się, że nie będzie im łatwo, ale jak się okazało... tylko się wydawało.

Dyrygent miał batutę, umocowaną na specjalnym pływaku - tzw. pławie. Dzięki temu poruszał nią w rytmie falującego morza, niejako dyrygując nim. Tylko, że pławy już nie ma. Komuś była bardzo potrzebna. Komu? Być może żeglarzom, którzy mogą używać jej jako odbojnik, a może po prostu ktoś nie znalazł innego sposobu, by udowodnić innym swoją męskość i przepłynął 40 metrów, by przywlec ją na brzeg. Jak było, nie wiadomo, ale jedno jest pewne: ani pływaka, ani sprawcy dotąd nie odnaleziono.

Adam Dawczak-Dębicki ma już jednak pomysł jak zabezpieczyć rzeźbę przed kolejną dewastacją. Dzieło trzeba będzie uzbroić. Niestety nie w broń ofensywną, która mogłaby skutecznie wybić wandalom z głowy pomysły rodem z taniego kryminału.

- Zastosujemy ramię uchylne z przeciwwagami, połączone stalową linką, która przekładałaby ruch fal na ruch batuty. Trzeba jeszcze tylko pomocy mechanika precyzyjnego, który w trudnych warunkach słonej wody i aerozolu w powietrzu, zaprojektuje taki mechanizm, który będzie niestrudzenie działał i nie da się go łatwo zniszczyć. Najważniejsze to nie ustępować wandalom. I nie ustąpimy - podkreśla rzeźbiarz.

Dewastacje rzeźb i pomników to w Trójmieście plaga. Przy okazji mniejszych lub większych sukcesów gdańskich piłkarzy, regularie dewastowana jest fontanna Neptuna na Długim Targu. Wrzeszczański Oskar, bohater "Blaszanego bębenka" też traci pałeczki, które trzyma nad bębenkiem. W Gdyni zniszczona została nawet ławeczka z parą Kaszubów, która jest nieopodal Komendy Miejskiej.

Opinie (117) 4 zablokowane

  • a gdzie monitoring? plawa mogla sie urwac... sama, to rzecz normalna

    Wandale powinni być wyłapani i przymusowo odpracowac na konto miasta min. 10 krotną wartość tego co zniszczyli licząc 10 groszy za godzine pracy. To nauczylo by dresiarzy szacunku do otaczającego nas piękna..czasami.

    • 1 1

  • i tak nie dzialal

    kurde, drugiego dnia po zamontowaniu nie dzialal! przy wiekszej fali nic sie nie bujalo, specjalnie kilakrotnie podplywalem i robilem fale i nic!

    • 0 1

  • PATRZMY NIE Z OKA REDAKTORKA

    Dwie możliwości:
    1) Ktoś batutę urwał. Są podejrzenia, jest na kogo zwalać winę (a może wandal? a może rybak?), jest wiele opcji - ktoś sam podpłynął, ktoś podpłynął łódką, kreuje się dobry wizerunek (cyt: oni zniszczyli, my naprawimy). Rzeźbiarz może się wykazać bo ma pomysły, jest zaradny i chce zwalczać wandalizm - super gość!
    ... Ale, spójrzmy na drugą możliwość
    2) Była to tandeta, większe fale i podmuchy wiatru zniszczyły rzeźbę. Ale wtedy, nie ma o czym pisać, żadnej sensacji, a i rzeźbiarz wyszedłby na słabego rzemiochę. I suma sumarum nie byłoby o czym pisać - a tak to zawsze jakiś artykuł. Do tego wlepka o niszczeniu rzeźb i jest artykuł jak się patrzy.

    Ankieta: Która wersja jest wg Was bardziej prawdopodobna?
    Pierwsza - Kciukas w górę
    Druga - Kciukas w dół

    PS: Wciśnijcie za mnie kciukasa w dół...

    • 3 13

  • zalosne kurde, to fajne bylo!

    • 3 1

  • UTOPIC DRYGENTA

    • 1 2

  • W Gdyni ławeczka z parą Kaszubów

    nie podobała się właśnie Kaszubom. Dopóki w Gdyni zamieszkują autentyczni Kaszubi nie ma co sadzać "sztucznych Kaszubów".

    • 0 0

  • a może poprostu nikt tego nie ukradł, tylko pod wplywem fal się urwało !!!!
    Dlaczego robicie z ludzi wandali i złodzieii, porostu tandetne wykonanie i morze zabrało plywak!!!

    • 0 0

  • ...komandosi z sopotu

    teraz w sezonie w Sopocie będzie spec grupa może jak Gdynia się dorzuci na jeszcze np trzech dodatkowych policjantów " komandosów" aby pilnowali dyrygenta fal, to uchroni go przed dewastacją niestety tylko w okresie letnim.

    • 0 0

  • no tak,

    buty telefon i ipoda tez mu ukradli

    • 1 0

  • Inny powod zniszczenia

    Moim zdaniem nikt tego nie zniszczyl, po prostu ktos łódka przeplywal i zahaczyl, nic wielkiego, dupy zawracanie tylko, to miejsce do plywania, a nie do pomnikow, ktos wykonywal swoja prace, plynal i nie myslal o jakims gownie wystajacym z wody. A pisanie o broni ofensywnej to chamstwo ze strony dziennikarza i naklanianie do przemocy.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane