• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dyskotekowi dilerzy

(boj)
28 grudnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Trzy kilogramy narkotyków przechwycili stróże prawa w Gdyni. Przejęli towar wart grubo ponad 100 tys. złotych. Jedego dilera aresztowano. Trzy kilogramy narkotyków przechwycili stróże prawa w Gdyni. Przejęli towar wart grubo ponad 100 tys. złotych. Jedego dilera aresztowano.
Trzy kilogramy narkotyków przechwycili stróże prawa w Gdyni. Przejęli towar wart grubo ponad 100 tysięcy złotych.

Rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku Danuta Wołk-Karaczewska rzeczowo wyliczyła zdobycz swoich kolegów: - Marihuana, amfetamina, haszysz i tabletki ekstazy.

W trakcie całej akcji policjanci zabezpieczyli ponad 22 tys. porcji narkotyków o wadze ok. 3 kg i wartości czarnorynkowej ponad 150 tys. zł. Narkotyki znajdowały się w walizce i torbie podróżnej ukrytych w pawlaczu, w mieszkaniu jednego z handlarzy.

Do narkotykowego magazynu policjanci trafili przy okazji rozpracowywania szajki miejscowych dilerów. - Grupa od kilku miesięcy rozprowadzała narkotyki na terenie miasta. Wiele wskazuje na to, że trafiały one do gdyńskich lokali i dyskotek i kupowane były głównie przez młodych ludzi - twierdzą policjanci.

Handlarze wpadli, gdy funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę. Wpadło w nią dwóch młodych mężczyzn, nieznanych wcześniej policji i nie kojarzonych do tej pory z narkobiznesem. Zatrzymani to 29-letni Rafał S. mieszkaniec Szemudu i 28-letni gdynianin Sławomir M.

Pierwszy z nich już został aresztowany, a drugi trafił pod nadzór policji. Jej zdaniem sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone są dalsze zatrzymania. Za handel dużymi ilościami narkotyków grozi do 10 lat więzienia.
(boj)

Opinie (35) 2 zablokowane

  • OPINIA

    TEN KTO NIE CHCE NIE BEDZIE BRAL PROSTE I PO CO TO ZAMIESZANIE ALKOHOLEM TEZ SIE LUDZIE WYKANCZAJA NIECH GONIA DILEROW CO PO SZKOLACH CHODZA BO DZIECIAKI SA NAIWNE I CIEKAWE A RESZTA NIECH SIE ZACPA NA WLASNE ZYCZENIE SELEKCJA NATURALNA GLUPI ODCHODZA

    • 0 0

  • policja i dragi

    poznalem kilka osob starajacych sie o prace w policji, to byly szumowiny i dealerzy, ludzie, którzy jeszcze nie byli notowani, ale na sumieniu mieli tyle, że natychmiast chcieli się gdzieś zaczepić na klawisza.

    z kolei dragi w magazynie, jak to ktoś tu już zauważył, są sposobem na dorobienie paru groszy, sam kiedyś spróbowałem piguły i sprzedał mi ją właśnie gliniarz, on miał 2 razy niższą cenę...

    taki kraj, jacy mieszkańcy!

    • 0 0

  • narkotyki były, są i będą

    wpadają tylko ci, którzy nie mają układów. Biznes narkotykowy jest ulokowany wśród elit tego kraju i wiedział też pewnie Papała, kto, co i komu zawdzięcza. To wpadły leszcze bez układów, które chciały się szybko dorobić - poszedł cynk, obserwacja i zawinęli chłopaków. Wiadomo, że żaden rząd nie poprze legalizacji narkotyków miękkich, bo to spowoduje spadek cen i już nie da się zarobić. Pół świata pali marihuanę ale skoro można z tego doić, to się doi.

    • 0 0

  • Bede przwoził marychę przez Gdynie ok 3 tony. o godz 17 -

    • 0 0

  • długo się 3mali

    i tak długo byli na rynku - tyle towaru pchnęli, że nic im nie zrobią ;-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane