- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (90 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (72 opinie)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (426 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Rzeczniczka komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku Danuta Wołk-Karaczewska rzeczowo wyliczyła zdobycz swoich kolegów: - Marihuana, amfetamina, haszysz i tabletki ekstazy.
W trakcie całej akcji policjanci zabezpieczyli ponad 22 tys. porcji narkotyków o wadze ok. 3 kg i wartości czarnorynkowej ponad 150 tys. zł. Narkotyki znajdowały się w walizce i torbie podróżnej ukrytych w pawlaczu, w mieszkaniu jednego z handlarzy.
Do narkotykowego magazynu policjanci trafili przy okazji rozpracowywania szajki miejscowych dilerów. - Grupa od kilku miesięcy rozprowadzała narkotyki na terenie miasta. Wiele wskazuje na to, że trafiały one do gdyńskich lokali i dyskotek i kupowane były głównie przez młodych ludzi - twierdzą policjanci.
Handlarze wpadli, gdy funkcjonariusze zorganizowali zasadzkę. Wpadło w nią dwóch młodych mężczyzn, nieznanych wcześniej policji i nie kojarzonych do tej pory z narkobiznesem. Zatrzymani to 29-letni Rafał S. mieszkaniec Szemudu i 28-letni gdynianin Sławomir M.
Pierwszy z nich już został aresztowany, a drugi trafił pod nadzór policji. Jej zdaniem sprawa jest rozwojowa i nie wykluczone są dalsze zatrzymania. Za handel dużymi ilościami narkotyków grozi do 10 lat więzienia.
Opinie (35) 2 zablokowane
-
2006-12-29 08:50
OPINIA
TEN KTO NIE CHCE NIE BEDZIE BRAL PROSTE I PO CO TO ZAMIESZANIE ALKOHOLEM TEZ SIE LUDZIE WYKANCZAJA NIECH GONIA DILEROW CO PO SZKOLACH CHODZA BO DZIECIAKI SA NAIWNE I CIEKAWE A RESZTA NIECH SIE ZACPA NA WLASNE ZYCZENIE SELEKCJA NATURALNA GLUPI ODCHODZA
- 0 0
-
2006-12-31 12:04
policja i dragi
poznalem kilka osob starajacych sie o prace w policji, to byly szumowiny i dealerzy, ludzie, którzy jeszcze nie byli notowani, ale na sumieniu mieli tyle, że natychmiast chcieli się gdzieś zaczepić na klawisza.
z kolei dragi w magazynie, jak to ktoś tu już zauważył, są sposobem na dorobienie paru groszy, sam kiedyś spróbowałem piguły i sprzedał mi ją właśnie gliniarz, on miał 2 razy niższą cenę...
taki kraj, jacy mieszkańcy!- 0 0
-
2007-01-01 15:09
narkotyki były, są i będą
wpadają tylko ci, którzy nie mają układów. Biznes narkotykowy jest ulokowany wśród elit tego kraju i wiedział też pewnie Papała, kto, co i komu zawdzięcza. To wpadły leszcze bez układów, które chciały się szybko dorobić - poszedł cynk, obserwacja i zawinęli chłopaków. Wiadomo, że żaden rząd nie poprze legalizacji narkotyków miękkich, bo to spowoduje spadek cen i już nie da się zarobić. Pół świata pali marihuanę ale skoro można z tego doić, to się doi.
- 0 0
-
2007-01-02 18:40
Bede przwoził marychę przez Gdynie ok 3 tony. o godz 17 -
- 0 0
-
2007-01-04 22:17
długo się 3mali
i tak długo byli na rynku - tyle towaru pchnęli, że nic im nie zrobią ;-)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.