- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
- 6 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
Dystrybutory z kawą i herbatą na przystankach. Dobry pomysł czy zły pomysł?
W Warszawie i Bydgoszczy na przystankach komunikacji miejskiej postawiono automaty z kawą, herbatą i zimnymi napojami. Czy podobne mogłyby też stanąć w Trójmieście?
Za oknem coraz chłodniej. Meteorolodzy zapowiadają, że niebawem możemy się spodziewać pierwszego śniegu. O tej porze roku czekanie na tramwaj czy autobus mogłoby umilić sączenie kawy czy herbaty z plastikowego kubeczka. W kilku polskich miastach - w tym w Bydgoszczy i Warszawie - na przystankach ustawiono dystrybutory z takimi napojami. U nas ich nie ma. Ale czy by się przyjęły?
- Takie rozwiązanie na pewno uatrakcyjniłoby podróże miejską komunikacją i oczekiwanie na nadjeżdżający autobus bądź tramwaj. Obawiam się jednak, że automat z kawą lub herbatą nie przetrwałby długo, myślę, że szybko zainteresowaliby się nimi wandale - mówi pani Helena, która już o godz. 6 otwiera swój sklepik w centrum Gdańska.
Czytaj także: Z kubkiem kawy przez miasto
Co o ustawieniu automatów na przystankach sądzą ci, którzy na co dzień umieszczają automaty w szkołach, zakładach pracy lub urzędach?
- Przystanki autobusowe to miejsce bardzo atrakcyjne, problem w tym, że koszty zabezpieczenia automatu przed wandalami w takim miejscu są ogromne. Zdarzało nam się, że chuligani dobierali się do automatów, które stały budynku z wynajętą ochroną, zabezpieczony sztabą i ogromną kłódką - mówi Krzysztof Walicki, właściciel firmy Kawal, która ustawia i obsługuje automaty na terenie Trójmiasta.
Czy automat może zamarznąć w temperaturze ujemnej powietrza? - Niekoniecznie, wystarczy go dobrze zaizolować. Podobne rozwiązanie zastosowano na autostradzie A1 w miejscach obsługi podróżnych. Tam jest mnóstwo automatów - mówi Krzysztof Walicki.
Wróćmy jednak na chwilę do miast, w których pomysł już wprowadzono. Decyzja o ustawieniu automatów w Bydgoszczy okazała się nietrafiona. Dlaczego? Z jakiegoś powodu mieszkańcy nie polubili napojów z automatów, choć nie płacili za nie drogo. Za 200 ml czarnej kawy trzeba było zapłacić 1,30 zł, kawa cappuccino były droższa była o 10 gr.
Jednak w Warszawie, gdzie ceny były dwa razy wyższe, automaty stoją do dziś.
Zarządcy dróg nie mówią "nie" automatom na przystankach.
- To komercyjne przedsięwzięcie, więc firma zainteresowana świadczeniem takiej usługi musiałaby nam za to zapłacić. Najpierw jednak musielibyśmy zaakceptować sugerowaną lokalizację. W zamian za ustawienie automatu firma płaciłaby za tzw. zajęcie pasa drogowego na potrzeby komercyjne - mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Podobnie procedura odbywa się w innych miastach.
Automatów z napojami na przystankach nie mogliby postawić organizatorzy komunikacji. + Popieramy takie inicjatywy przedsiębiorców, ale nasz statut nie pozwala współfinansować takich przedsięwzięć. Zajmujemy się wyłącznie organizacją komunikacji miejskiej - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zakładu Komunikacji w Gdyni.
Miejsca
Opinie (176) 1 zablokowana
-
2012-10-26 11:31
to powrót do saturatorów z gruźliczanką?
- 1 0
-
2012-10-26 11:38
Bez sensu !
Już widzę ekwilibrystyków z kubkami goracej kawy w zatłoczonym tramwaju !
- 2 0
-
2012-10-26 11:38
lepsza byłaby budka, w której można byłoby kupić dobrą świeżo parzoną kawę i do tego kanapkę, najlepsze włoskie panini na ciepło. Chociaż fakt na przystankach jest strasznie tłoczno szczególnie w godzinach szczytu i łatwo byłoby kogoś oparzyć. Co nie zmienia faktu, że w Gdańsku o dobrą kawę trudno.
- 2 2
-
2012-10-26 11:38
Pomysł fajny... (1)
...tylko który kierowca wpuści do autobusu osoby z gorącą kawą-szczególnie gdy autobus jest pełny...
- 2 0
-
2012-11-11 15:19
To chyba każdy powinien mieć tyle logiki
by nie wsiadać do pełnego. Czy każdego trzeba uczyć podstawowego myślenia? Jeśli jest malo czasu do odjazdu nie kupuje się napoju, proste.
- 0 0
-
2012-10-26 11:38
automat na szczyny ?
nie dziękuję.- 1 1
-
2012-10-26 11:39
trzeba to sprawdzić !
ciekawe jak długo postoi taki automat ?
- 0 0
-
2012-10-26 11:56
automaty na skm
Pomysł ma swoje wady i zalety. Niewątpliwie fajnie byłoby napić się gorącej kawy czy herbaty, nawet nie najwyższej jakości, bo z automatu podczas oczekiwania na autobus. Ceny przedstawione w artykule również są zachęcające. Problem pojawia się z wejściem z napojem do autobusu, chociaż na świecie takie rozwiązania funkcjonują i sprawdzają się- ludzie po prostu szanują współpasażerów. Najbardziej obawiałabym się wandali i tego że najpewniej zniszczyliby automaty w kilka dni.
A obserwując ostatnie trójmiejskie wydarzenia to wolałabym taki automat na stacjach SKM, bo na autobus czeka się kilka minut, a na SKM nawet i gpodzinę- 3 1
-
2012-10-26 12:01
zakaz
do środków komunikacji miejskiej jest całkowity zakaz wsiadania z napojami ludzie we łbach wam sie poprzewracało może jeszcze na każdym przystanku knajpa z gorzałką bo kurde zimno?????
- 5 0
-
2012-10-26 12:12
SUPER KAWA
LURA 0,2 L,UATRAKCYJNI MI TO PODROZ ZE HEJ
- 1 0
-
2012-10-26 12:22
Moze gdyby to byl Starbucks to sukces murowany;-)
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.