- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (281 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Dżentelmen z erekcją na Trakcie Królewskim
Kolejna praca pokazywana w ramach festiwalu "Rozdroża Wolności" wywołuje kontrowersje. Koło Złotej Bramy można oglądać rzeźbę przedstawiającą młodego mężczyznę z erekcją. - To zaproszenie do dyskusji o polskiej seksualności - tłumaczy Andrzej Stelmasiewicz, szef fundacji odpowiedzialnej za sprowadzenie dzieła do Gdańska.
- To dzieło składa się z dwóch elementów - wyjaśnia Andrzej Stelmasiewicz, prezes fundacji "Wspólnota Gdańska", organizującej festiwal "Rozdroża Wolności". - Pierwszym elementem jest rzeźba mężczyzny na cokole, drugą - poruszające się krzaczki, w stronę których kieruje swój wzrok ów dżentelmen. Dopiero te dwie części tworzą sensowną całość.
Mimo wszystko ta "sensowna całość" usytuowana w przestrzeni publicznej może budzić kontrowersje wśród mieszkańców.
- Przyznaję, to dość odważna praca - mówi Stelmasiewicz. - Ale warto się zastanowić nad jej przesłaniem. To swoista prowokacja, która ma budzić refleksje nad stanem polskiej edukacji seksualnej, a raczej jej brakiem. Nie chcemy nikogo obrażać, po prostu dajemy młodym artystom możliwość swobodnej, nieskrępowanej wypowiedzi artystycznej.
Praca "Współczesny Dawid" pokazywana jest razem z siedmioma innymi dziełami w ramach festiwalu "Rozdroża Wolności". Jak twierdzą organizatorzy, impreza "ma na celu ożywienie historycznej przestrzeni Gdańska oraz konfrontację historycznej architektury Gdańska ze sztuką współczesną." Równie duże dyskusje, co rzeźba Macieja Kuraka i Pawła Wociala, wzbudziła wśród mieszkańców instalacja Ludwiki Ogorzelec, pod tytułem "Krystalizacja przestrzeni". Wszystkie prace można oglądać do 31 sierpnia.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (337) ponad 20 zablokowanych
-
2009-06-26 17:11
Ta gęba kogoś przypomina
Widać ją na zdjęciu w lewym dolnym rogu nad fasadą okna, jedno oko przymrużone, drugie, jak zamglone, usta w podkówkę i ten charakterystyczny nos.
Jak nie widzisz to przymruż oczy i skieruj wzrok na ceglany mur Dworu Bractwa św. Jerzego.- 1 0
-
2009-06-26 17:20
A czy dłuugo bedzie tam stał?
Przecież erekcja nie trwa wiecznie Koniecznie chcemy zdążyć zobaczyć!
- 5 0
-
2009-06-26 17:28
OBCOKRAJOWCY BĘDĄ SIĘ Z NAS ŚMIAĆ
że na siłę próbujemy być lewaccy wolni i zachodni. Żenada.
- 1 2
-
2009-06-26 17:48
jaki maly ten wacek?
j/w
- 0 1
-
2009-06-26 17:52
Hmm
Nie dziwne... nawet rzeźbie stanie jak się te laski w miniówkach przechadzają... mi też nie raz tam stanął... a jak się obetrzec można...
- 1 0
-
2009-06-26 18:03
TO JEST TO CZYM MYSLA NIEKTORZY MEZCZYZNI
- 0 0
-
2009-06-26 18:04
Rzeźbiarz zgubił młotek
no i po co całą ta afera, chłopina śpieszył się terminy napięte itp. Więc zgubił młotek, no co chirurgom też się zdarza, a co do piero rzeźbiarzom
- 1 0
-
2009-06-26 18:06
Gdańsk jest Miastem miłości.
E, wszystkim na długiej staje... młodym i starym.
- 3 0
-
2009-06-26 18:08
CO bali sie wystawic w POZNANIU ?
CZY ktos im za to niezle zaplacil ? Mysle ze ta praca jest odbiciem marzen i pragnien autora . Zal mi go . a moze tak w gips?
- 1 0
-
2009-06-26 18:15
CZY ON TYLKO STOI ? CZY CHOC TROCHE DRGNIE? (1)
- 1 0
-
2009-06-26 18:18
No właśnie, może się trochę porusza...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.