• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Działacze PiS: premier zaniedbuje Gdańsk

ms, pap
20 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Czy osobista znajomość premiera Donalda Tuska z prezydentem Pawłem Adamowiczem pomoże Gdańskowi w relacjach z rządem? Radni PiS skarżą się, że premier zapomniał o swoim rodzinnym mieście. Czy osobista znajomość premiera Donalda Tuska z prezydentem Pawłem Adamowiczem pomoże Gdańskowi w relacjach z rządem? Radni PiS skarżą się, że premier zapomniał o swoim rodzinnym mieście.

Pomorscy działacze PiS w liście otwartym do premiera oskarżają go, że zaniedbuje interesy Gdańska. Pod listem podpisali się radni PiS sejmiku wojewódzkiego oraz rady miasta Gdańska.



Czym powinni kierować się ministrowie podejmując decyzje dotyczące inwestycji w regionach?

- Mija dopiero drugi miesiąc sprawowania władzy przez obecny rząd, a już podjęto kilka niekorzystnych dla Gdańska decyzji - mówił sekretarz gdańskiego zarządu PiS i jednocześnie radny sejmiku województwa pomorskiego, Piotr Zwara. - A przecież pan Tusk sam pochodzi z Gdańska i niejednokrotnie deklarował swoją miłość do tego miasta.

O co mają pretensje do premiera działacze PiS? Przede wszystkim o niedawną deklarację ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego(PO), że Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku powinno spodziewać się mniejszej o 12 mln euro dotacji z budżetu państwa. - ECS to projekt fundamentalny dla zachowania dziedzictwa "Solidarności" i upowszechnienia jej dorobku. W dziedzinie kultury to sztandarowa inwestycja naszego kraju o znaczeniu wykraczającym poza granice nie tylko Polski, ale i Europy - przekonują działacze PiS.

W liście działacze obarczają też PO winą za to, że gazoport, który chciał mieć u siebie Gdańsk, ostatecznie powstanie w Świnoujściu. Jest to o tyle dziwne, że decyzja o lokalizacji portu zapadła w grudniu 2006 r., gdy premierem był Kazimierz Marcinkiewicz (PIS), a ministrem gospodarki morskiej, Rafał Wiechecki, z koalicyjnego LPR.

- Platforma Obywatelska poddała frontalnej krytyce koncepcję lokalizacji Gazoportu w Świnoujściu, a nie w Gdańsku. Pomorski PiS nie zdążył wylobbować zmiany tej decyzji za kadencji rządu PiS. PO jednak obiecywało realizację tej koncepcji. Po objęciu władzy głosy te całkowicie jednak zamilkły, a szef PO na Pomorzu Jan Kozłowski publicznie wręcz odciął się od pomysłu ulokowania Gazoportu w Porcie Gdańskim - piszą w liście politycy PiS.

Przywołują także przykład Trasy Słowackiego, która ma połączyć obwodnicę Trójmiasta z portem. Niedawno minister infrastruktury, Cezary Grabarczyk (PO) odmówił zakwalifikowania trasy do dróg krajowych, co ułatwiłoby zdobycie środki na inwestycję.
ms, pap

Opinie (233) ponad 20 zablokowanych

  • tak, jak TERAZ mowa o gazociagu w Świnoujściu (tej rzekomej zemście PiS na Gdańsku), to CISZA :)

    • 0 0

  • no właśnie ten Rumun jakiś giętki jak nie przepraszając o -sika

    • 0 0

  • już tak nie kraczcie na Platformę

    bo sukcesy jednak mają..
    Sukcesy PO:
    1. Przestępcy Odetchnęli
    2. Prokuratorzy Oberwali
    3. Polaków Omamili
    4. Pielęgniarki Oszukali
    5. Pismaków Opłacili
    6. Przedsiębiorców Olali
    7. Podatników Ograbili
    8. Prezydenta Otoczyli
    9. Polityków Ograli
    10. Posady Obsadzili… “Pełniącymi Obowiązki”
    PANKRACY ,BAJU , BOLU ,ŻMIJKO ,WIĘCEJ OBIEKTYWIZMU..

    • 0 0

  • Jestem obywatelem Romuni i musz wam powiedziec ze nasze miasta sa

    Jestem obywatelem Romuni i musz wam powiedziec ze nasze miasta sa o wiele lepiej zadbane, zapraszam was Polakow do pracy w Romuni i zycia w naszym pieknym i czystym kraju

    • 0 0

  • heheh romunia co to wogule jest ??

    • 0 1

  • obiektyw

    chyba ci soczewki zaparowały!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane