- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (101 opinii)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (34 opinie)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (51 opinii)
- 4 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (217 opinii)
- 5 Port: Będzie pył, to nie będzie premii? (247 opinii)
- 6 Okradała drogerie, zmieniając peruki (70 opinii)
Działka pod Corpus Gym na sprzedaż. Właściciel: będę walczyć do końca
Po majowym podpaleniu klubu sportowego Corpus Gym w Gdańsku-Brzeźnie urzędnicy zapewniali, że działka na której stoi klub nie jest przeznaczona na sprzedaż. Teraz zmienili zdanie. Jak mówią, gmina nie planuje remontu należącego do niej budynku, a teren ma zostać wkrótce sprzedany pod zabudowę mieszkaniową. - To pokazuje, że pożar nie był przypadkiem - mówi właściciel klubu.
Przyczyną pożaru było podpalenie, co potwierdził zapis monitoringu. Sprawców nie udało się jednak zatrzymać. Klub nie był ubezpieczony, a odszkodowanie w wysokości 45 tys. zł. zostało wypłacone miastu. W sprawie toczy się dochodzenie prowadzone przez Komendę Miejską Policji w Gdańsku, sprawą zajmuje się też Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Oliwa.
- Od samego początku mówiłem, że to było podpalenie - mówi Dobrosław Bielecki, właściciel klubu. - Nasz klub stoi na miejskiej działce w pasie nadmorskim. To atrakcyjny teren dla każdego dewelopera, by postawić tu luksusowe osiedle. Byliśmy dla nich solą w oku, mimo że nie daliśmy nikomu powodu, by się nas stąd pozbywać. Stało się jednak inaczej. Na pewno się nie poddamy i z moimi prawnikami przy poparciu środowiska sportowców, mieszkańców i mediów będziemy walczyć o to miejsce.
Kilka dni po majowym pożarze zwróciliśmy się do Wydziału Skarbu w Urzędzie Miejskim i Biura Rozwoju Gdańska z pytaniem, czy działka przy ul. Krasickiego w Brzeźnie, na której stoi klub Corpus Gym, jest przeznaczona na sprzedaż oraz na jakim etapie są prace nad uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego?
12 maja otrzymaliśmy odpowiedź z Biura Rozwoju Gdańska.
- Prace nad planem zostały zawieszone w 2013 r. - poinformowała Irena Grzywacz, kierownik Zespołu Urbanistycznego Wrzeszcz.
Cztery dni później nadeszła odpowiedź z Referatu Obrotu Nieruchomościami.
- Uprzejmie informuję, że nie zlecono oszacowania wartości działki nr 69/75 w obrębie 45. Tutejszy wydział nie przeznaczył jej do sprzedaży - poinformowała Małgorzata Ryba z Wydziału Skarbu.
Te same pytania zadaliśmy kilka dni temu. W odpowiedzi z Biura Prasowego czytamy już jednak zupełnie co innego.
- Spalony budynek znajduje się na działce gminnej. Ten obszar jest obecnie na etapie procedowania planu miejscowego - przygotowywany MPZP przewiduje w tym miejscu zabudowę mieszkaniową i tzw. usługi podstawowe. Najprościej mówiąc - póki plan jest w przygotowaniu, Wydział Architektury nie może wydać zezwolenia na odbudowę budynku i jego funkcjonowanie. Działka, o której mowa, prawdopodobnie będzie przez miasto przeznaczona do sprzedaży. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze oszacowanej jej wartości ani konkretnego terminu sprzedaży - informuje Alicja Bittner z referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Co na to właściciel klubu?
- To pokazuje, że pożar nie był przypadkowy. Komuś bardzo zależy, byśmy się stąd wynieśli, bo działka ma zostać sprzedana. Miasto bez wykonania jakiejkolwiek ekspertyzy poinformowało nas, że budynek ma zostać rozebrany, a remont nie ma sensu. My się jednak nie poddajemy. Zgłosiło się do nas wielu ludzi dobrej woli, którzy bezinteresownie zadeklarowali pomoc. Otrzymaliśmy materiały budowlane i powoli próbujemy stanąć na nogi. Pracy przed nami mnóstwo, bo jednej nocy straciliśmy dorobek 11 lat ciężkiej pracy wielu osób. W sumie straty sięgnęły ok. 300 tys. zł - dodaje Bielecki.
Po otrząśnięciu po majowym pożarze, władze klubu wzięły się ostro do pracy. W budynku zaczęły się pierwsze prace porządkowe, a zawodnicy na kilka miesięcy przenieśli się do zaprzyjaźnionego klubu Workout przy ul. Toruńskiej. Niedawno na części sali zaczęto kłaść płyty z kartongipsu, przywrócono zasilanie w budynku, zabezpieczono dach. Do powrotu zawodników na maty treningowe droga jeszcze jednak daleka.
Radny: najpierw poparcie, potem wstrzymanie od głosu
Co ciekawe w 2014 r. władze klubu na piśmie otrzymały poparcie od radnych, sportowców i byłych wychowanków, w staraniach o rozbudowę klubu i budowę w tym miejscu ośrodka sportowego. Wśród nich był m.in. Lech Kaźmierczyk, radny PO z okręgu m.in. Brzeźna. Jednak w ubiegłym tygodniu, gdy na komisji sportu, do której należy Kaźmierczyk, stanął wniosek o finansowe wsparcie przez miasto odbudowy klubu, ten - podobnie jak inni radni PO - wstrzymał się od głosu.
- O tym, że taki wniosek się pojawi, dowiedziałem się w ostatniej chwili. Nie był on ze mną w żaden sposób konsultowany, nie znałem szczegółów sprawy, dlatego dałem sobie czas, by się z tym zapoznać i wstrzymałem się od głosu, do czego zresztą miałem pełne prawo - tłumaczy Kaźmierczyk.
- Nie miałem czasu, by się zapoznać z tym wnioskiem. Byłem nim zaskoczony - dodaje Mariusz Andrzejczak z PO, który także wstrzymał się od głosu.
Podobnie postąpili również Mirosław Zdanowicz i Beata Jankowiak (wszyscy PO). Za tym, by miasto zabezpieczyło w przyszłorocznym budżecie środki na odbudowę klubu byli radni PiS: Jaromir Falandysz i Łukasz Hamadyk. Jak mówią, zazwyczaj wnioski zgłaszane na komisjach "przechodzą jednogłośnie".
Miasto: budynek do rozbiórki
Szanse, by Corpus Gym pozostał w obecnym miejscu wydają się niewielkie. 11 sierpnia miasto poinformowało klub, że "po przeanalizowaniu sytuacji przez zastępcę prezydenta Wiesława Bielawskiego remont wskazanego obiektu nie znajduje uzasadnienia. W ocenie ww. należy wykonać wszystkie czynności w zakresie rozbiórki spalonego budynku wraz z uporządkowaniem terenu w celu umożliwienia przygotowania w przyszłości ewentualnej oferty przetargowej na zbycie nieruchomości gruntowej. Nadmieniam, iż GZNK SZB wszczął procedury związane z rozbiórką budynku" - napisała Iwona Budnik, kierownik działu eksploatacji z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Gdańsku.
Dopiero po tym, jak zainteresowaliśmy się sprawą urzędnicy zadeklarowali, że wkrótce zaproponują władzom klubu lokal zastępczy.
Opinie (271) ponad 20 zablokowanych
-
2017-09-07 16:58
Budyn, Budyn heja ho (1)
Dalej glosujcie na zlodziei- by zylo sie lepiej
- 17 1
-
2017-09-07 20:09
Wolę złodziei PO niż złodziei i Misiewiczów ,liżących dodatkowo d*pę kleru , wszyscy kradną ale ty się
teraz nie dowiesz ,bo Pis jest u koryta naiwniaku
- 0 6
-
2017-09-07 17:08
kapitalizm w wersji hard-neoliberalnej marzył się postsolidaruchum i taki nam zafundowali złodziejski krajobraz
Zamiast Skandynawii, ma być jak w Rosji albo co gorzej na Ukrainie.
Trzeba wrócić do socjalnych korzeni, do spółdzielczości, do szacunku do człowieka, wprowadzić kadencyjność i wrócić do etyki - także w zawodzie dziennikarza.
Ekologia - socjalizm - Europa - sprawiedliwość - demokracja- 4 2
-
2017-09-07 19:04
Gdańsk - ziemia obiecana
- 3 0
-
2017-09-07 19:15
Kolejne mieszkania
Dla pana co o 5 zapomniał
- 8 0
-
2017-09-07 19:59
Budyń bierze tylko przyklad z bufetowej
Wizytówki rządów PO.
- 4 2
-
2017-09-07 20:29
Cytat:
"urzędnicy zapewniali, że działka na której stoi klub nie jest przeznaczona na sprzedaż. Teraz zmienili zdanie"
Nie potrzeba Sherlock'a Holmes'a, by po takiej wypowiedzi "urzędników" wnioskować, że działali wspólnie i w porozumieniu.
Wydział W-11 rozwiązałby zagadkę w czasie jednego odcinka.
A tak jest kolejny okaz do kolekcji mieszkań.
Kolekcjoner.
P.S.
Nie spodziewałem się po panu K, że da się wplątać w taki "układ"
Jak powiedział klasyk:
"Pieniądze w dużej ilości nie śmierdzą"- 7 0
-
2017-09-07 20:54
Mafia PO (5)
I wszystko jasne. Dalej głosujcie na cwaniaków z PO
- 12 1
-
2017-09-07 21:42
(1)
Ziobro znajdzie podpalacza i będziesz szczęśliwy PISdonoszu.
- 0 4
-
2017-09-08 08:26
hej
Kultura zero minus
- 0 0
-
2017-09-07 22:06
ci*l.u Szyszko las niszczy ignorancie schowaj się w piwnicy i marzeń Freda polityczna kurk.o
- 0 1
-
2017-09-07 23:42
PiS to patologia polityczna (1)
ale nie dziwię się w ogóle ludziom że na nich głosowali. Po ujawnieniu takich przekrętów jak za PO dziwię się że w ogóle ktoś na tych z kolei w ogóle głosował. W Gdańsku niestety jeszcze nie zdobyta ,,twierdza" chociaż wolę chyba cwaniaków od psychopatów którzy zresztą też są najczęściej zwykłymi złodziejami tylko trochę się jeszcze z tym kryją.
- 0 3
-
2017-09-08 06:52
wolisz niebezpiecznych cwaniaków?!
widać że nie miałeś z nimi do czynienia
- 1 1
-
2017-09-07 21:34
Właściciel to miasto nie on
- 0 4
-
2017-09-07 22:03
DEVELOPER każdy się sprzeda
- 4 0
-
2017-09-07 22:50
Proponuję podpalić to co deweloper pobuduje, jeśli się to potwierdzi i tak do skutku, niby że przypadek.
JAK KUBA BOGU TAK BÓG KUBIE
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.