• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzieci zamknięte w samochodzie pod CH Riviera. Policjanci wybili szybę

Michał Sielski
11 czerwca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Awantura o psa uwięzionego w aucie
Zamknięte w samochodzie (znajdującym się w głębi zdjęcia) dzieci zauważyło starsze małżeństwo parkujące obok. Zamknięte w samochodzie (znajdującym się w głębi zdjęcia) dzieci zauważyło starsze małżeństwo parkujące obok.

Dwóch chłopców: trzy i czteroletni, pukało w szyby i wołało o pomoc w zamkniętym samochodzie na parkingu przy CH Riviera zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Powiadomieni przez świadków policjanci, wybili szybę i wyciągnęli dzieci. Opiekun tłumaczył, że zostawił ich "na chwilę". Wrócił po godzinie od przyjazdu policji.



Zdarzyło ci się zostawić małe dziecko w zamkniętym samochodzie?

Nie wiadomo jeszcze ile czasu chłopcy byli zamknięci w samochodzie zaparkowanym na podziemnym parkingu. Ok. godz. 18:45 w środę zauważyli ich parkujący obok ludzie, którzy chwilę później powiadomili policję.

Mimo apeli podawanych przez głośniki, policjanci nie doczekali się ich rodziców, więc wybili szybę i wyciągnęli przerażone maluchy z auta. Na miejsce przyjechała karetka, ale dzieci nie potrzebowały hospitalizacji. Dostały tylko jeść i pić. Ok. godz. 19:30 pojawił się ich opiekun, który tłumaczył, że oddalił się tylko na chwilę. Według jednego z naszych czytelników mogło to trwać nawet trzy godziny.

- Dopiero po długich poszukiwaniach rodziców przez policję oraz całą ochronę galerii, zjawił się opiekun maluchów, cały zdenerwowany - opowiada pan Dawid.

Policjanci będą ustalać przez jaki czas dzieci siedziały w zamkniętym samochodzie. Pomóc może monitoring, który jest na parkingu CH Riviera. Jeszcze dziś opiekun dzieci zostanie przesłuchany.

- Może mu grozić zarzut narażenia dzieci na utratę zdrowia i życia. Długość pozostawienia dzieci bez opieki wcale nie musi być kluczowa. Tak się po prostu nie robi i koniec. To igranie z życiem dzieci - podkreśla kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.

Zachowanie opiekuna może dziwić tym bardziej, że zaledwie dzień wcześniej doszło do podobnego, ale tragicznego w skutkach wypadku. W Rybniku ojciec zapomniał o tym, że miał zawieźć dziecko do przedszkola i zostawił je w samochodzie na parkingu. Jego córka zmarła, a próbujący ją ratować po ośmiu godzinach ojciec, trafił do szpitala psychiatrycznego. Kilka dni wcześniej trzyletni chłopiec został znaleziony w samochodzie w Krakowie. Rodzice poszli zwiedzać miasto, a syn "czekał" na nich w zamkniętym aucie.

Opinie (761) 10 zablokowanych

  • Co za debil!!!

    Brak słów normalnie!!!!!!!!!

    • 3 2

  • Dzieci (1)

    w wieku 3-4 lat nie wolno nawet na chwilę zostawiać NIGDZIE!!! Co za różnica jaka temperatura czy parking pod ziemia czy nie, czy to samochód, dom czy piaskownica. Po pierwsze regulują to przepisy prawne a po drugie trzeba mieć wyobraźnię.

    • 10 2

    • dzieci

      właśnie przez dziecięcą wyobraźnie przede wszystkim nie powinno się zostawiać dzieci w aucie mi tak syn rozładował akumulator będąc w aucie nawet jak ja byłam obok samochodu fantazja dzieci ponosi czego nie mozna powiedzieć o rodzicach którzy idą zakupy robić ja po prostu ich nie biorę

      • 3 0

  • BEZMÓZGI

    K.... ja bym go zamknał w tym samochodzie na 3 godziny w te upały , trzeba nie mieć mózgu żeby robić takie rzeczy własnym dzieciom , no cóż ale dzisiejszy pęd konsumpcjonizmu i dzieci z przypadku ktore sa problemem a nie radoscią i mamy takie zachowanie , więcej reklam o tym ze trzeba mieć a nie być , więcej businesswoman w telewizji co to im świat się należy , więcej sfrustrowanych facetów co nie wiedzą czy i jak zyć i będzie lepiej. KUR... kiedy wreszcie zrozumiemy że rodzina (nawet ta partnerska alew której jest kobieta , mężczyzna , dzieci) to najwazniejsza rzecz , Jezeli tego nie zrozumiemy za 20 lat kobiety będą nosić burki a wszyscy modlić się do Allacha bo nas arabi zaleją

    • 2 2

  • proponuje kare dla pacana (2)

    zamknąć tatusia na 1,5 h w słoneczny piękny dzień na parkingu w samochodzie,bez mozliwości otwierania i włączania czegokolwiek. Gwarantuję ,resocjalizacja bądź uruchomienie nieco zardzewiałej inteligencji będzie błyskawiczna.

    • 3 2

    • (1)

      Na parkingu podziemnym. Widać, kto przeczytał tylko nagłówek.

      • 0 1

      • to ma być kara

        bez nawiązania do artykułu. CZYSTA KARA żeby nauczył się używać dyńki bo jak widać inaczej impuls nie przejdzie do tej mongolskiej pustej czachy. d*psko przysmaży to zrozumie. Prosto do prostaków.

        • 0 0

  • Zostawił dzieci w samochodzie pod sklepem...

    Mam nadzieje, ze tatus w ramach zemsty nie spierze ich ! To by bylo w jego stylu, glupek jeden ...

    • 4 1

  • Wielkie brawa dla ludzi reagujących na takie sytuacje

    • 4 1

  • Co się z nami wyrabia? (2)

    Ludzie mam dwoje dzieci, jeżdżę z nimi na zakupy, do szkoły (wcześniej do przedszkola), na wakacje i nigdy nie przyszło mi do głowy zostawić ich na "chwilę" w samochodzie. Wychodziłam z nimi w deszczu, nosiłam ich na rękach jak spali lub ufajdanych, bo akurat przytrafiła się choroba lokomocyjna!!! I to często tylko na chwilę, bo tylko do bankomatu, odebrać ciasto itp. Po prostu NIGDY DZIECKA NIE WOLNO ZOSTAWIĆ SAMEMU!!!! Takie rzeczy działy się już wcześniej, a to dzieci bawiły się zapalniczką i spłonęły, a to mdlały od upałów... Dlaczego Ci wszyscy rodzice nie mają wyobraźni? Dlaczego nawet słuchając i czytając nie wezmą sobie tego do serca? A przecież takie przypadki wciąż będą się zdarzały i mam tylko nadzieję, że może teraz my przechodnie wykażemy się większą czujnością, bo Ci którzy umieją myśleć, już wiedzą jak to się może skończyć!

    • 5 2

    • (1)

      Brawo, rośnie kolejne pokolenie mężczyzn z waginami. Piotrusiu tego nie rób, na dwór nie wychodź, nie biegaj, ostrożnie, wolniej, po co ci rower, mamusia zawiezie... Do bankomatu dzieciaka ciągnąć? Czy was do końca porypało? Jak ja miałem pięć lat to nigdy nie chodziłem z tatą do bankomatu, bo po co? Mogłem sobie posiedzieć, radia posłuchać, jakieś książeczki z historyjkami dla dzieci poczytać... A zapalniczki miałem kategoryczny zakaz dotykania. Bo wystarczyło powiedzieć 'Nie dotykaj, bo się poparzysz'. I koniec!
      Samochód zawsze było widać spod automatu, ja cały czas widziałem ojca. Do szkoły też sam chodziłem od samego początku podstawówki. Ani razu nikt mnie nie zaczepił, nie potrącił, nic.

      A teraz sfeminizowanych wiecznych chłopców się hoduje. Za rączkę prowadzonych przez całe życie, a potem zdziwienie, że taka ciapa sama głupich zakupów nie zrobi.

      • 1 0

      • ale jest róznica pomiedzy pojsciem do bankomatu (gdy widzę samochód) a pozostawieniem samych dzieci i pojsciem na zakupy.

        I ile miałes lat. 3?4?

        • 0 0

  • to pewnie jakis rumun z gdanska :D (1)

    jw

    • 1 4

    • Pekińczyk ze Śledziowa

      • 1 0

  • idiota

    Kolejny idiota. Bo jak można nazwać kogoś kto zostawia swoje dzieci w aucie?Małe dzieci
    ...

    • 2 3

  • nie do pomyślenia

    nie no masakra jakaś od jednego wypadku się zaczyna a potem jak wirus się roznosi tak jest zawsze gdy jakiś przypadek jest publikowany jak to określić NIE PRAWDOPODOBNE A JEDNAK zgroza jakaś :(

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane