• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecko tonęło w Aquaparku, w stanie krytycznym trafiło do szpitala

Piotr Weltrowski
29 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 11:21 (29 maja 2014)
Do wypadku doszło w środę około godz. 16. Do wypadku doszło w środę około godz. 16.

8-letnia dziewczynka tonęła w środę w sopockim Aquaparku zobacz na mapie Sopotu. Po reanimacji trafiła w stanie krytycznym do szpitala. Postępowanie w sprawie wypadku wszczęła już policja. Wszyscy ratownicy byli trzeźwi.



Aktualizacja godz. 11:21 Niestety stan dziecka nie uległ od wczoraj poprawie. - Mogę tylko powiedzieć, że stan tej dziewczynki jest naprawdę bardzo ciężki, żadnych innych informacji nie mogę udzielić - mówi lek. med. Maria Kucharska-Kulwikowska, dyrektor ds. medycznych w Szpitalu Dziecięcym Polanki, gdzie trafiła 8-latka.

***


Czy trójmiejskie baseny są bezpieczne?

Do wypadku doszło około godz. 16. 8-latka przyjechała do Aquaparku w większej, zorganizowanej grupie. W pewnym momencie zaczęła tonąć. Ratownicy reanimowali dziewczynkę i wezwali pogotowie. Dziewczynka została przewieziona karetką do szpitala.

O sprawę chcieliśmy zapytać przedstawicieli parku wodnego, ale usłyszeliśmy, że osoba mogąca udzielić komentarza będzie dostępna dopiero około godz. 13.

Zapytaliśmy więc o zdarzenie policję.

- Mogę potwierdzić, że doszło do takiego wypadku i 8-latka faktycznie trafiła nieprzytomna do szpitala. Prowadzimy postępowanie dotyczące narażenia jej życia i zdrowia. Póki co jest to jednak postępowanie w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Według policji w momencie, gdy dziecko zaczęło tonąć, na sali było pięciu ratowników. Wszyscy oni zostali przebadani alkomatem - byli trzeźwi.

- Zabezpieczyliśmy nagrania z kamer monitoringu, dziś też będziemy przesłuchiwać świadków - dodaje Kamińska.

Z naszych informacji wynika, że policja dowiedziała się o wypadku godzinę po zdarzeniu. Nie poinformowali jej pracownicy Aquaparku, lecz przypadkowy świadek zdarzenia.

"Panował zupełny chaos"

Poniżej przedstawiamy relację jednego ze świadków zdarzenia (imię i nazwisko znane redakcji).

"Byłem już poza wodą, kiedy usłyszałem pisk. W wodzie były chyba dwie zorganizowane grupy dzieci, około 30-40 osób. Między nimi na powierzchni unosiła się bez ruchu mała dziewczynka. Wszyscy myśleli, że już nie żyje. Ratownicy wyciągnęli ją z wody i zaczęli reanimację. To znaczy dwóch z nich zaczęło ją reanimować, dwie inne osoby - kobiety - biegały z krótkofalówkami i sprawiały wrażenie, jakby nie wiedziały, co należy zrobić. Panował ogromny chaos. Nikt nie panował nad dziećmi, które zebrały się wokół ratowników reanimujących ich koleżankę i płakały. Zeszły do szatni dopiero po 5 minutach, a i później wychodziły, już ubrane, i patrzyły na akcję ratowniczą. Kiedy wszystko się zaczęło, była godzina 16:06, pogotowie pojawiło się z kolei dopiero o godz. 16:20. Najbardziej mnie zdziwiło to, że mimo prowadzonej reanimacji, na basen wpuszczane były kolejne osoby. Normalnie sprzedawano bilety i wpuszczano ludzi do wody, chociaż ratownicy byli zajęci ratowaniem dziecka".

Miejsca

Opinie (475) ponad 20 zablokowanych

  • Tusk...

    zamknij wszystkie aquaparki w Polsce to co umiesz robić najlepiej...

    • 6 3

  • (1)

    Często bywam na saunach i z góry, przez szyby widzę jak wygląda zachowanie dzieci i dorosłych w części basenowej. Przerażają mnie w czasie wakacji czy ferii ogromne ilości grup dzieciaków, które przyjeżdżają autokarami. Zero relaku, o odpoczynku można zapomnieć.

    • 11 1

    • Bo pracownicy basenu wpuszczają do oporu

      zobaczcie jak to jest za zach.granicą

      • 3 0

  • ratownicy

    Czesto jestesmy na basenie i widzę ze ratownicy słabo pilnują i druga sprawa nie podoba mi sie ze sluchaja muzyki w sluchawke. Gapią się jak inni ludzie się całują a ratownik sobie oglada nie patrzac na inne dzieci.

    • 9 4

  • Mają zakaz słuchania muzyki przez słuchawki

    od razu zgłosić

    • 2 1

  • Co z tego, że byli trzeźwi? A jakby byli nietrzeźwi, to nie zaczęłaby się topić?

    • 7 2

  • regulamin

    wszyscy oceniający zapoznajcie się najpierw z regulaminem a potem osądzajcie.
    Sprawa nie jest zero jedynkowa. Współwinnymi tragedii są różne osoby.
    Ja jako matka zastanawiam się tylko kto wyraża zgodę na uczestnictwo dziecka w wieku 8 lat w grupie 15 osób pod nadzorem jednego opiekuna.
    Regulamin nie jest przystosowany do realiów to druga rzecz.
    Najważniejsze pytanie jak można w pojedynkę upilnować tyle dzieci? Oto .przykład dzieci stoją w kolejce na zjeżdżalnię. Jedno dziecko zjeżdża. Zjazd i już dziecko jest gdzie indziej a opiekun czeka na pozostałe 14 osób. Sama chodzę z dziećmi i uważam że dwoje/troje dzieci to już dużo i sama z dwójką mam problem jak zjeżdżają mówię o małych dzieciach. Nigdy nie wzięłabym na siebie odpowiedzialności w aquaparku za więcej niż troje dzieci.

    • 26 0

  • Nastawieni na zysk a nie na bezpieczeństwo.

    Basen kasa i jak najwiecej klientów. taka polityka. Ratownik nie da rady na setki głow w wodzie. To nierealne!
    Nie bądzcie naiwni. Na basenie dbacie sami o siebie. Jaki ratownik??!! Tylko jako rodzic w zyciu nie puscilbym tam samego 8mio letniego dziecka w "grupie zorganizowanej". Znam ten basen i ... sorry ale nie ma tam warunków aby dzieciaki w grupie sie na basenie zabawialy.
    Oby dziewczynka wróciła do zdrowia!! Wspólczuję Rodzicom. To wielka trauma i tragedia!!

    • 11 0

  • "aquapark" (2)

    ten aquapark to jakiś żart. idziesz na godzinę to za parking musisz zapłacić za dwie (chyba, że będziesz pływać 30 min i nie będzie kolejki obsługującej przez jedną panią przy kasie). za 3 letnie dziecko każą płacić tyle co za dorosłego. płytki basenik z trzema torami gdzie w większości 1 lub 2 zarezerwowane i na tym wolnym torze ludzie pływają jak kaczki jedna za drugą w dwie strony. ale co tam narzekać na skoro w Gdańsku nie ma takiej infrastruktury w ogóle....

    • 13 4

    • 3 letnie dzieci nie powinny chodzić na basen...

      Nie dziwię się że trzeba płacić tyle co za dorosłego, powinno nawet się więcej, bo dorośli w większości nie zalatwiają się do wody...

      • 0 4

    • nie musisz chodzic.

      • 0 2

  • G...O (1)

    Co za syf ! Najweażniejsze że przebadano ich alkomatem!! A dziecko było zdrowe? a miało zaświadczenie lekarskie, że może chodzic na basen i że jest zdrowe.Może to nieszczęśliwy wypadek albo za dużo dzioeci było w basenie Nawet jakby było 50 rartoników to najważniejsze że byli trzeźwi ! Nic wam w te głupie pały nie przychodzi do głowy. A może dziewczynka miała bardzo rzadka chorbę genetyczną.Każde nieszczęście to tylko czy był trzeźwy Tak ku... 9 było nietrzeźwych.Ratownicy śa po to żeby udzielić pomocy fachowej , ewkuować poszkodowanego z wody i rozpocząc pomoc. Nie można sugerować że od razu było ich dużo i byli trzeźwi a i tak ktoś sie utopił To Paranoja!

    • 10 7

    • odezwal sie personel

      uderz w stół a nożycie się odezwą

      • 1 2

  • tonąć a topić... ciężki wybór (1)

    tonęła a nie topiła!! topi się lód! człowiek TONIE

    • 11 4

    • człowiek też da rade się utopic - jak kamień czy kluczki

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane