- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (85 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (72 opinie)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
By uratować dziecko, policjanci i świadkowie utworzyli ludzką linę. Film z kamery nasobnej policjantki.
Lód załamał się pod kilkuletnim chłopcem, który wszedł na środek kanału Raduni. W akcji ratunkowej brali udział świadkowie i policjanci, którzy utworzyli "ludzką linę".
- Brałam udział w akcji ratunkowej. Wraz z młodym mężczyzną pomagałam policji wyciągnąć chłopca z częściowo zamarzniętego kanału Raduni. Wszystko skończyło się szczęśliwie, ale moje emocje sięgnęły zenitu. Nie mogłam opanować roztrzęsienia. Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie, co czuł ten chłopczyk. Miał 9-10 lat - relacjonuje nasza czytelniczka.
Kilkuletnie dziecko stało na środku kanału Raduni
Jak opowiada, tego dnia szła do na zajęcia na Uniwerystecie Trzeciego Wieku, gdy natknęła się na chłopca stojącego pośrodku kanału, na wysokości ul. Salwator.
- Koledzy namówili go, by zszedł na lód. Skoczył i lód się zarwał, ale wydostał się, cały mokry, na twardszy fragment lodu. I tak został, cały wychłodzony, mokry i przerażony. Koledzy uciekli, pozostał jeden, który poprosił o pomoc przechodzącą kobietę, a ona zadzwoniła na 112 - opowiada. - W tym samym momencie pojawiłam się ja i młody mężczyzna. Próbowaliśmy wyciągnąć go różnymi sposobami, ale chłopczyk nie chciał współpracować, bał się, że lód się zapadnie.
By pomóc chłopcu, stworzono "ludzką linę"
Wkrótce na miejsce dotarło dwoje policjantów. Jak opowiada nasza czytelniczka, funkcjonariusz złapał za barierkę nad kanałem. W ten sposób utworzono "ludzką linę".
- Młody chłopak i ja trzymaliśmy jego przedramię. Policjantka, trzymając się barierki, drugą ręką przytrzymywała tors policjanta. Policjant wyciągnął rękę i kazał chłopcu podać swoją rękę. Złapał chłopczyka i w powietrzu przerzucił go za siebie. Młody mężczyzna i ja przeciągnęliśmy chłopczyka ponad barierkę - opowiada nasza rozmówczyni.
Zamarznięte jezioro czy rzeka? Trzeba uważać
Zabawa na zamarzniętych zbiornikach wodnych może okazać się niebezpieczna. Nie zawsze bowiem można ocenić wytrzymałość lodu na podstawie wyglądu. Cienki lub słaby lód może nie wytrzymać ciężaru człowieka, co zwiększa ryzyko załamania i wpadnięcia do zimnej wody.
Zabawy na zbyt cienkim lodzie mogą zakończyć się tragicznie.
Bezpieczna grubość lodu, która umożliwia chodzenie po nim, zaczyna się od ok. 10 cm, ale to też zależy od wielu czynników, takich jak typ zbiornika, przepływy wody czy obecność śniegu, który izoluje lód, spowalniając jego wzrost.
Superbohaterowie nie zawsze noszą pelerynę, ale my w Trójmieście mamy ludzi, którzy "mają supermoce". Niektórzy z nich ratują życie, inni odnajdują zagubionych, kolejni wykazują się empatią i pomocną dłonią.
Jeżeli znacie przykłady osób, które postąpiły podobnie, albo sami komuś pomogliście i chcecie podzielić się historią, piszcie maile na adres news@trojmiasto.pl.
Opinie wybrane
-
2024-01-19 11:56
(18)
Super że wszystko dobrze się skończyło.Chłopak będzie miał nauczkę do końca życia,swoją drogą fajni "koledzy" którzy zwiali,no jedynie ten jeden pozostał...ale to w życiu potem podobnie,umiesz liczyć licz na siebie.Brawo dla ludzi i policjantów uczestniczących w akcji.
- 606 8
-
2024-01-20 18:56
Ulica Salwator
I wszystko jasne
- 0 0
-
2024-01-20 11:16
Było tysiace informacji w mediach by nie wchodzili na stawy rzeki potoki zmarznięte itp To wtedy wysyp postów wyzwisk
ten potok to smiechu warte ma około pol metra głebokosci trzeba było go tam zostawic bo nic by mu nie było a by miał nauczke!
a rodzicow zgłosic do sadu za brak opieki!!
Wiec przypomnijcie sobie dzbany jak sie pluliście ze takie zachowanie to nic groznego!!- 2 1
-
2024-01-20 11:13
Obecne pokolenie róbta co chceta nieuczy sie na błedach!!
- 2 3
-
2024-01-19 17:57
Ale wstyd, żeby w tym wieku robić takie głupstwa
- 2 2
-
2024-01-19 16:46
fajni kumple (1)
- 10 0
-
2024-01-20 10:56
Każdy kto dziś jeszcze żyje tak się bawił za młodu.
Nie rozumiem oburzenia
- 0 0
-
2024-01-19 15:09
koledzy też mają pewnie narobione w gacie
niestety dzieci mają głupie pomysły, ale chyba żadne z nich już takiego wyczynu nie powtórzy. Dobrze że chłopcu nic się nie stało, mam syna w podobnym wieku, aż słabo się robi na samą myśl
- 24 0
-
2024-01-19 12:26
sven - jednak potrafisz czasem napisać coś z sensem (2)
- 43 1
-
2024-01-20 00:21
O tym samym pomyslalem
- 1 0
-
2024-01-19 20:33
"Brawo dla ludzi i policjantów uczestniczących w akcji."
ludzie :) i policjanci
- 11 1
-
2024-01-19 12:13
Szkoda chłopaka (7)
Teraz rodzice dadzą mu karę na internet
- 11 16
-
2024-01-20 10:44
Skąd wiadomo że to chłopak?
- 0 1
-
2024-01-19 21:53
To dobrze dla zdrowia oczu
- 1 0
-
2024-01-19 16:42
powinien pasem jeszcze dostać na utrwalenie lekcji (4)
- 15 11
-
2024-01-20 10:45
Ty słodki brutalu
- 0 1
-
2024-01-19 16:43
W ramach radości że syn przeżyl takie coś to byś mu jeszcze przylał? (2)
Ojciec cie chyba lał konkretnie
- 13 11
-
2024-01-20 03:23
Nie, w ramach wychowawczych. (1)
- 3 2
-
2024-01-20 10:45
Można mu za karę palec w oko wsadzić
- 2 1
-
2024-01-19 11:59
Brawo za ludzką reakcję dla przechodniów i jednego kolegi który został i poprosił o pomoc a nie uciekł. (4)
- 564 6
-
2024-01-19 23:11
Głupota powinna byc karana wiec nie klaszczemy brawo
- 1 0
-
2024-01-19 15:17
Zgadzam się. Kolega powinien dostać głośną pochwałę. (2)
- 29 2
-
2024-01-20 10:56
Medal od szwaba
- 0 3
-
2024-01-19 16:39
Widać, że kolega był tylko jeden. Ci co uciekli to raczej bardzo marny materiał na "kolegów". Wstyd się tak zachować. Takie sytuacje szybko weryfikują kto jest wart przyjaźni i uwagi, a kto nie. Dobrze, że chłopcu się nic poważniejszego nie stało.
- 34 0
-
2024-01-19 11:57
Szacun za sprawną akcję i podejście do roztrzęsionego dziecka
Brawo!
- 368 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.