- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (520 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (254 opinie)
- 3 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (158 opinii)
- 4 3,3 mln zł dla Sopotu na zbiorniki (22 opinie)
- 5 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (163 opinie)
- 6 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (104 opinie)
"Dzięki tej reklamie miałem zarobić 888 zł miesięcznie"
Od kilku miesięcy trójmiejscy kierowcy ze zdziwieniem, czasami pewnie z zazdrością, przyglądali się samochodom, które naklejkami na zderzakach lub na masce dumnie ogłaszały: dzięki tej reklamie zarabiam miesięcznie 888 zł (czasami 688 zł). Wygląda na to, że powód do zazdrości właśnie się skończył.
![W czwartek gdańskie biuro firmy Pier Gio było zamknięte na cztery spusty.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/157/200x0/157146-W-czwartek-gdanskie-biuro-firmy-Pier-Gio-bylo-zamkniete-na-cztery-spusty.webp)
![W czwartek gdańskie biuro firmy Pier Gio było zamknięte na cztery spusty.](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/9/157/200x0/157146-W-czwartek-gdanskie-biuro-firmy-Pier-Gio-bylo-zamkniete-na-cztery-spusty.webp)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Pier-Gio to legalnie zarejestrowana firma, ni to agencja reklamowa, ni to dystrybutor napojów z aloesu. Przez kilka miesięcy promowała się płacąc kierowcom za umieszczanie swoich reklam na samochodach. Zasada jej działania była następująca: kierowca wpłacał kaucję w wysokości 2666 zł, przyklejał na auto reklamę (np. wody mineralnej Aloe Vera), a następnie co miesiąc otrzymywał do ręki 688 zł (choć do końca ubiegłego roku było to 888 zł). Umowa podpisywana była na dwa lata. Po jej wygaśnięciu kaucja miała być zwracana.
W Polsce firma działa od listopada ubiegłego roku, ma 10 placówek, w tym po jednej w Gdańsku i Gdyni. Po Trójmieście jeździło sporo aut z hasłem "Dzięki tej reklamie zarabiam 888 zł (lub 688 zł)". Do tej pory - jak mówią ci, którzy jej zaufali - nie było z nią problemów. Pieniądze były wypłacane na czas. Aż do teraz.
- W maju dostaliśmy informację, że wypłaty będą odbywały się po 16 czerwca przelewem, mimo, że umowa mówi, iż mają oni obowiązek wypłacić pieniądze do 14 dnia każdego miesiąca gotówką - relacjonuje nam jeden z kierowców, pan Łukasz.
Kiedy we wtorek 17 czerwca pieniędzy nie było, zaniepokojeni ludzie postanowili osobiście zasięgnąć informacji w gdańskiej i gdyńskiej siedzibie Pier-Gio. I tu niespodzianka. Zamiast pracownika przywitała ich kartka w drzwiach z napisem: "Po wypłaty zapraszamy 19 czerwca, od godziny 10".
Ponad 30 osób zjawiło się więc w czwartek na Ogarnej punktualnie. I tu kolejna niespodzianka. Biuro nadal zamknięte, ale kartki już nie ma. I tak było przez cały dzień.
Co ciekawe, przez delikatnie uchylone okno dało się zauważyć, że w środku brakuje komputerów i większości wyposażenia. Zadzwoniliśmy również do placówek Pier&Gio w Gdyni, Olsztynie i Bydgoszczy. Zarówno telefony stacjonarne, jak i komórkowe milczały.
Nasz czytelnik nie jest jeszcze w najgorszej sytuacji, bowiem umowę podpisał w grudniu. Ponieważ do maja firma sumiennie płaciła za reklamę, współpraca z Pier&Gio zwróciła mu się z nawiązką.
Nie wszyscy mieli takie szczęście. - Podpisałam umowę i wpłaciłam kaucję w maju. Teraz przyszłam po pierwszą wypłatę - mówi spotkana przez nas na ul. Ogarnej pani Anna.
Jeszcze większa niepewność jest z kolei u pani Emilii z Wrzeszcza, która za pośrednictwem Pier-Gio postanowiła kupić sobie samochód. Od niedawna firma oferowała bowiem pośrednictwo w zakupie auta i spłacanie rat kredytu, pod warunkiem że przez pięć lat będzie woziło się jej reklamy.
- Zamówiłam Toyotę Yaris i wpłaciłam 10 proc. wartości auta, czyli 5,4 tys. - mówi pani Emilia. - Na samochód miałam czekać trzy miesiące. Jak na razie minął miesiąc. Firmy nie ma i auta też nie ma..
Zdesperowani kierowcy postanowili sprawę skierować do prokuratury.
Opinie (1226) ponad 50 zablokowanych
-
2008-06-20 11:25
takie smieszne? (1)
Skoro Was to tak bawi to sprobujcie sie postawic w sytuacji tych ktorzy wlasnie wczoraj stracili 2666 zl? Smieszne? nieee bo Ty nie jestes frajer tak? polska mentalnosc, dzieki Waszemu "dobijaniu lezacego - ha ha ha" trace nadzieje ze moze kiedys byc dobrze. Mozecie byc z siebie dumni
- 0 0
-
2008-06-20 11:26
sąsiadowi zdechła krowa, jest święto większe niż by nam urodziły się dwie
- 0 0
-
2008-06-20 11:25
dzis nawe w ryja darmo nie daja :)
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-06-20 11:26
Lenistwo autora.
Szkoda, że autorowi nie chciało się ustalić z nazwiska i imienia właściciela (właścicieli) tej firmy. Przecież nikt nie jest anonimowy? Trochę więcej szacunku dla czytelników i większego zaangażowania w pracy życzę autorowi.
- 0 0
-
2008-06-20 11:26
(2)
Ludzie, nie bądźcie smieszni. Co to jest 2000 czy 3000 zł, a 888 to juz w ogole. Na papier do dupy ledwo starczy a tu wszyscy w czepku urodzeni, albo do sadu idą i fujary sobie zawracają takimi kwotami in plus czy in minus, mniejsza o to.
- 0 0
-
2008-06-20 11:33
(1)
Olga zarabiać potrafisz...?
- 0 0
-
2008-06-20 11:34
ale ty tępa jesteś OLGA
- 0 0
-
2008-06-20 11:26
eh
polak jak zwykle dał się wydymać za garść srebrników
- 0 0
-
2008-06-20 11:30
A ja myślę, że zazdrościcie tych naklejek, bo nie macie aut, a na tramwaj, którym jedziecie do pracy nie dali naklejek. Myślę,
że zazdrościcie, że teraz wiele aut na mieście będzie miało świeżą lakierkę, a wy tramwaju nie pomalujecie, bo nie wasz i n
- 0 0
-
2008-06-20 11:33
A wystarczyło sprawdzić...
Drodzy Państwo! Ja również chciałem się skusić na taką formę zarobienia kasy, ale najpierw postanowiłem sprawdzić firmę Pier&Gio w KRS. Okazało się, że firma zarejestrowana w sierpniu 2007 ma tylko 50tys. zł kapitału założycielskiego- czyli najniższy z możliwych. Teraz do takiej tylko kwoty będzie odpowiadać sądownie. Życzę oszukanym aby udało im się wywalczyć swoją kasę.
- 0 0
-
2008-06-20 11:33
tasaku powtażasz się (1)
Ale rozumiem, jakbym miał drapać w deszczu te naklejki żeby nie wyjść na idiotę w mieście też byłbym rozdrażniony. Na szczęście wiem jak użyć google i nie wpakowałem się w to. Jak neostrada? Śmiga?
- 0 0
-
2008-06-20 11:34
nigdy z nie nie wyrosnę
- 0 0
-
2008-06-20 11:34
ch...j j....bany pier gio
domyslalem sie ze to piramidka ale liczylem ze sie zawina pozniej i cos tam stukne na gorke. chociaz nie jestem do tylu tyle co ci ktorzy przed tyg naklejali nalepki. albo wplacili zaliczki na nowe fury. policja i prokuratura ch...j zrobia. zapomnijcie o kasie. facet jest wirtualny.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.